|
bardzo czekałem na ten utwór i mam od dawna ułożony w głowie o nim wpis
będzie to - uwaga Crazy - popis hurrasubiektywizmu figurowego
rzecz w tym, że są tu co najmniej trzy elementy, które bardzo mi nie odpowiadają i za każdy powinienem "teoretycznie" odjąć po dwa punkty
po 1) nie lubię chwytu retorycznego polegającego na przestawieniu kolejności słów w obrębie jednego wersu, jak w Turnauowym "Ultima Thule, Thule Ultima" (jest coś takiego, jak by ktoś nie wiedział), tutaj niestety występuje "fałszywy tygrys" alias "tygrys fałszywy"
po 2) Tom nie zapanował w jednym miejscu nad ozdobnikami i wyszło groteskowe "na imię mam: Uu"
po 3) nie podoba mi się użycie efektu dźwiękowego "słoń" w solówce (a także w nieszczęsnym "tygrysie fałszywym"), niesamowicie siedzi on w piosence Natura nature, a przez to że jest i tutaj, trochę osłabia mi to rażenie/wrażenie w tamtym utworze...
ALE
całość jest tak hipnotyczna, melodia tak ożywcza, a tekst tak malowniczy, że mimo tych partykularyzmów i mimo że tylko przeczuwam o czym jest - uwielbiam i całkowicie na trzeźwo daję 10/10
a samo Uu jak dla mnie obłędne, poczytuję sobie jako zaszczyt i radość, że być może trochę dzięki mnie Tom zaczął chętniej używać falsetów, tutaj w każdym razie , jak by to określił Anglik, he out-gero'ed gero :0
_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name
|
Zaloguj się
Zarejestruj się
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
