Ultima Thule

O, głowa do góry - NA NIEBIE CIĄGŁY RUCH!

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

Ulubiony mój utwór z Luny i to taki, co raczej nie ma konkurencji. Pamiętam pierwszy odsłuch i niemal zachwyt, gdy weszło to "Mijają się dni", i małe rozczarowanie, że do końca płyty już nie było dla mnie drugiego wejścia na ten poziom. Chociaż i tak właściwie wolę tę środkową i końcową część albumu, niż początkową (za wyjątkiem "Halo halo", które cenię ogromnie), więc często wrażenia słuchania Luny wyglądały tak: super początek, potem dobry utwór, ale jednak tylko słabsza wersja utworu Armii, potem słabsze kilka minut, aż tu nagle "Mijają się dni"! I mimo że po tym "Mijają się dni" już nie było do końca płyty AŻ TAK dobrze, to jednak dużo lepiej, niż przed nimi. Stąd często traktowałem rzeczony wers jako swego rodzaju "prawdziwy" początek albumu.

Dolina i depresja, ale czy do końca? To "teraz tylko ty i ja" można jednak próbować interpretować optymistycznie. Jednej słusznej wersji nie ma.

9

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

od

o wiele bliższe mi jest


Ale cieszę się, że tutaj wszyscy troje zbliżamy się w ocenach!

Kosmiczny niepokój, egzystencjalny niepokój, wyrażony równie mocno muzyką, jak i słowami. Słusznie arasek powiedział, że pisząc tekst do Tańca szkieletów Budzy musiał być w wyjątkowo dobrej formie, ale tutaj nic nie gorszej. Ta sama wrażliwość na obrazy i dźwięki, na różne szczegóły pejzażu i umiejętność nadania im uniwersalnego charakteru. Tylko że tam ten mimo wszystko była bajkowość, a tutaj - smutek i kamień ciążący coraz bardziej na sercu. Niesamowicie piękne jest podniesienie wokalu w momencie aj komen aj sindiri-IS. Kończy się czas, ale to prawdziwie łabędzi śpiew.

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Lubię utwory o przeczuciach, o tym, że coś ma się wydarzyć, bo zazwyczaj faktycznie się wydarza. Proroctwo musi się wypełnić.

Niezwykle podobają mi się słowa o zarośniętym bocznym torze. W pewnym sensie wiem, gdzie to jest.

Utwór jakoś równoległy do "Procesu", to znaczy właściwie to jest odwrotnie. Ale fakt, że jest tu jakieś podobne wezwanie. No i też zdarzało mi się wpatrywać się w nic i upominać się o swoje. Z nadzieją, że "teraz tylko Ty i ja, oddech co zna imię Twoje" - to też później widać w "Animie".

Z muzyki porywające są te "hiszpańskie wstawki" między kolejnymi zwrotkami, oraz końcówka - to mi się podoba najbardziej.

A na niebie jest ciągły ruch.

10/10.

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko.

Jest to zdecydowanie najlepszy pod względem muzycznym utwór na Lunie - wszystko jest tam świetne. Nie lubię (to już standard w moim stosunku do tej płyty) tekstu; wokal ok.

Rozważam 8.5

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.

My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".

Dla mnie to najlepszy utwór Tomasza Budzyńskiego solo.

Przepiękna opowieść o ludzkim życiu. Najpierw beztroskie lata (strzelnica w wesołym miasteczku i przestrzelony sztuczny kwiat), z perspektywy czasu to już tylko szum minionych dni i nie pamięta się własnej dziecięcej świętości ("zapomniana piękna pamięć"). I potem jest źle, zniechęcenie i wędrówki już nie wiadomo - jałowe czy nie. Aż tu nagle - ale jak to , tak szybko? - przychodzi ten dzień. Teraz tylko Ty i ja! Reszta, tak ważna do tej pory, nagle kurczy się do rozmiarów domku dla lalek. A nad wszystkim pędzą dookolnie gwiazdy...

Świetny patent z telegraficznymi dźwiękami (chciałem kiedyś sprawdzić czy to losowe czy też układa się to w jakieś słowa w Morsie). Osadzający co chwilę w miejscu bas. Pomysłowa i ciekawa współpraca na linii klawisze - gitara. Świetna trąbka w przerywnikach międzyzwrotkowych.
A potem finał, który za każdym razem oddziałuje na mnie niesamowicie: spotężnienie wszystkiego, gitara prawie punkowa, cudowna gra Beaty na instrumentach perkusyjnych i - wciąż tak uważam - najlepszy w historii wokal Gera (obok "Grot the Engine Driver").
I wyciszenie... też piękne...

Dałbym 11, ale zasady są twarde: 10/10.
Dziękuję za ten utwór wszystkim muzykom z "Luny"!

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

Nic dodać, nic ująć!

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Nie mogę się pozbyć skojarzenia z Wyludniaczem z racji wstępnej wersji z zastępczym tekstem.
Ale to w sumie nie jest złe skojarzenie.



Kurde, dałem 9 bez przesłuchu, ale posłuchałem i jednak przez trąbkę niechcem ale muszem odjąć i będzie 8.

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami

Tam są prawie same kropki i jedna kreska. Więc mogłyby być z tego cyfry, oraz litery "S", "M" oraz "I" ale jakichś słów z tego raczej nie da się utworzyć.

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko.

No jak to nie? "Ssssssssss", "mmm" oraz "iiiii"!

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

A może to po prostu MIS

Na niebie ciągły ruch!

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.

My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".

To by pasowało! Tylko przerwy się nie zgadzają chyba...

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

widzisz i nie grzmisz!!!!! przecież ta trąbka jest tam najlepsza!!!! (podobnie jak kilka innych rzeczy, ale trąbce nic to nie ujmuje)

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Ode mnie mocna

9

Uwielbiam wszystkie dźwięki w tle, trabkę, słowa i efekt ruszającego parowozu pod koniec każdej zwrotki:).

_________________
trochę o muzyce, książce, przyrodzie, ale najwięcej o bieganiu
https://meblooscianka.wordpress.com