Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 11:54:37

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: HOME
PostWysłany: ndz, 27 stycznia 2019 00:12:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
Zasada w trakcie Poznańskiego Spotkania Zimowego wylosował kolejny utwór - HOME
Czy przebije "Opowieść zimową" albo "Warszawskie dzieci?" Przekonamy się za tydzień.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 27 stycznia 2019 00:18:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 30 sierpnia 2010 20:33:11
Posty: 1963
Skąd: Sulejówek
10/10


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 27 stycznia 2019 08:39:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24303
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
7/10

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 27 stycznia 2019 19:03:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
O moim dystansie do płyty "Freak" pisałem tu już pewnie kilka razy, dodam więc tylko że mam trzy chwile chemii z tą płytą. Są to "Grot..." i częściowo "Green" oraz właśnie "Home".
Pamiętam, że "Home" nawet mile mnie zaskoczył gdy odpalałem płytę pierwszy raz. Pomyślałem sobie, że może nie będzie źle. Potem poleciały kolejne dwa utwory i jednak oklapłem w tej nadziei. :P
No ale wracając do samego Omawianego:

Interesująco się to zaczyna - kilka sekund niewyraźnych dźwięków tła i dosadne basowe wejście trytonem. Tryton to dla mnie jak pokazać gorylowi banana, więc już jest całkiem całkiem. Niska gitara (to chyba Frantz?) bardzo tu pasuje - a później jeszcze lepiej uzupełnia to od 0:29 gitara druga tymi swoimi wyższymi tadadadadada - tadadadadada-tadadadadada-dadadadada. W tych chwilach bardzo zaprzyjaźniam się z utworem i tak myślę, że ojeju - gdyby to troszkę doczadzić i dotransowić i upchnąć w zwartą formę to miałbym tu materiał na dziewiątkę! No tak, ale to "Freak"... Niemniej są to chwile, gdy wciąż mi się podoba, dęciaki-krzykacze jeszcze mnie nie nużą a "refren" od 1:09 jest nawet niezły. Lekko psychodeliczno-dysonansowy, klimaty dobre dla programu "997" albo filmu o tajnych doświadczeniach radzieckich uczonych na diabłach tasmańskich. Jest to dość daleko od Armii, która mnie schwytała na orbitę, ale broni się. Głos Toma łagodny jak mało kiedy, lecz do utworu to pasuje i z Gerem we wspólnych częściach fajnie się uzupełniają.
No i tak to sobie nieźle leci, ale to "Freak"... Od tak gdzieś 3:20 muzycy poszerzają horyzonty, szukają nowych przestrzeni, znajdują nowe ścieżki, trąbka piszczy wysoko ale muzyk po chwili udowadnia że potrafi pisnąć jeszcze wyżej! Ale niewiele z tego dla mnie już wynika, ot - piłkarze Barcelony grają w "dziadka" po meczu. Profesjonaliści, więc dla oka sprawnie to wygląda ale dla mnie emocje się już skończyły. No tak, jest jeszcze później trzecia zwrotka i następujące po niej rzeczy. Chwilowo znów jest ciekawiej, ale już bez niczego nowego. A instrumenty dmuchane już zaczynają mnie lekko drażnić.
Jednak ogólnie jest to dla mnie drugi utwór na "Freaku". Coś w sobie ma takiego, że niekiedy do niego wracam. Częściej niż np: do "Złej krwi" czy "Cudzego grzechu".
Ocena minimalnie niższa niż w przypadku Grota - 6,75/10.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 27 stycznia 2019 19:38:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 10 kwietnia 2011 17:14:16
Posty: 6963
Homek 8/10 :)


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 27 stycznia 2019 22:51:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 30 czerwca 2014 20:20:04
Posty: 726
Skąd: Mazowiecki Park Krajobrazowy
Wersja z Podróży na Wschód 16/10

_________________
trochę o muzyce, książce, przyrodzie, ale najwięcej o bieganiu :lol:
https://meblooscianka.wordpress.com


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 28 stycznia 2019 00:03:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Na chwilę obecną powiem tylko, że jest to dla mnie jeden z dwóch najmniej lubianych utworów z Freaka i właściwie nigdy go nie słucham - bo Freaka w ogóle bardzo rzadko słucham w całości, a na którykolwiek segment nie nabrałbym ochoty, to nigdy nie zahacza on o Home. Oczywiście świeży odsłuch może sprawić cuda, ale na dzień dzisiejszy oceny ode mnie należy spodziewać się w przedziale 1,5 - 3 punkty.

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 28 stycznia 2019 07:45:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
To u mnie przeciwnie. Dawno co prawda nie słuchałem Freaka, ale jak sobie o nim myślę, to Home wydaje mi się bardziej ekscytujący niż kiedykolwiek :) .

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 28 stycznia 2019 08:31:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:53:29
Posty: 14860
Skąd: wieś
arasek pisze:
Lekko psychodeliczno-dysonansowy, klimaty dobre dla programu "997" albo filmu o tajnych doświadczeniach radzieckich uczonych na diabłach tasmańskich.


:)

Ja lubię Freaka, chociaż trzeba mieć nastrój.

10

_________________
Youtube


Ostatnio zmieniony pn, 28 stycznia 2019 19:12:37 przez grawson, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 28 stycznia 2019 08:51:58 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 18:29:55
Posty: 3974
Skąd: Warszawa
A ja jestem w swej ocenie rozdarty jako ta sosna albo ten cholerny saksofon. No bo tak, ten basik, wspierany gitarami, jest naprawdę świetny i bliski jest mi pogląd
arasek pisze:
że ojeju - gdyby to troszkę doczadzić i dotransowić i upchnąć w zwartą formę to miałbym tu materiał na dziewiątkę
Nie wiem, czy na dziewiątkę, ale w każdym razie coś wysokiego. Nawet jednak bez dodatkowych zabiegów z transem i czadem nie jest najgorzej, bardzo odpowiada mi wokal (szczególnie ten głębszy w pierwszej fazie zwrotki), tylko saksofon należałoby usunąć (choć z początku umiem go jeszcze samodzielnie ignorować) i byłoby git. Ulubiony moment, to wzmożenie przy słowach "guess i am ready to see". Trzecia zwrotka przynosi jeszcze zmianę w zachowaniu się cięższej z gitar, której jest tu więcej i jest rwana, przez co bardziej wyrazista. Część środkowa z gatunku takich, co ani mnie ziębią, ani grzeją, ale jednak na delikatny plusik. Z drugiej jednak strony są fragmenty, których nie jestem w stanie słuchać i nawet świadomość, że to nie brak umiejętności, tylko tak specjalnie, nic tu zmienia. Szczególnym przejawem tego problemu są dwa (szczęśliwie krótkie) urywki - mniej więcej w 1:50 i na samym końcu. Nie przychodzi mi w tej chwili do głowy nic, co mogłoby stawić im czoła w konkursie na najgorsze 5 sekund w twórczości zespołu. Wszelkie pokłady mojej tolerancji na tego typu dźwięki wyczerpuje moja dwu-i-pół-letnia córka, gdy raz na jakiś czas dorwie się do harmonijki ustnej. Nie puszczę więc Home'a w domu, bo później głupio byłoby mi mówić "przestań".

3/10

_________________
My shadow is always with me. Sometimes ahead... sometimes behind. Sometimes to the left... sometimes to the right. Except on cloudy days... or at night.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 28 stycznia 2019 09:26:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Crazy pisze:
i właściwie nigdy go nie słucham - bo Freaka w ogóle bardzo rzadko słucham w całości, a na którykolwiek segment nie nabrałbym ochoty, to nigdy nie zahacza on o Home.


Weźże wreszcie zmądrzej....

antiwitek pisze:
Home wydaje mi się bardziej ekscytujący niż kiedykolwiek


Ponieważ to ostatni utwór z Freaka w WFO, to napiszę to jeszcze raz: Freak jest od pewnego czasu moim ulubionym albumem Armii. Słucham bardzo regularnie i ogromnie mnie ta płyta oczyszcza, odświeża, raduje serce i cieszy duszę. Jest przejawem genialnej koniunkcji muzycznych talentów wszystkich uczestników tego niesamowitego pomysłu, rzeczą dość bezprecedensową w polskiej muzyce.

"Home" to coś wspaniałego - kiedyś faktycznie lubiłem go trochę mniej, lokowałem w niższych stanach płyty, ale teraz uwielbiam na równi z resztą. Napiszę coś więcej jutro, pojutrze - ale to na co zwrócić uwagę muszę już teraz to:
Fenomenalny bas.
Oszałamiające dęciaki (jak z King Crimson!)
Głos.

Będzie dziewiątka albo i wyżej :!:

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 28 stycznia 2019 10:09:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 30 sierpnia 2005 12:09:33
Posty: 509
Skąd: poznan
arasek pisze:
Niska gitara (to chyba Frantz?) bardzo tu pasuje - a później jeszcze lepiej uzupełnia to od 0:29 gitara druga tymi swoimi wyższymi tadadadadada - tadadadadada-tadadadadada-dadadadada.
dadadada... Paweł, niska - jo.
Bogus pisze:
Nie przychodzi mi w tej chwili do głowy nic, co mogłoby stawić im czoła w konkursie na najgorsze 5 sekund w twórczości zespołu. Wszelkie pokłady mojej tolerancji na tego typu dźwięki wyczerpuje moja dwu-i-pół-letnia córka, gdy raz na jakiś czas dorwie się do harmonijki ustnej. Nie puszczę więc Home'a w domu
Czyli Ornette'a też nie puszczasz w domu. No ok - nie każdy lubi free ;)
Wg mnie najlepszy Home ever jest tu:
phpBB [video]


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 28 stycznia 2019 10:41:38 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 18:29:55
Posty: 3974
Skąd: Warszawa
Frantz pisze:
Czyli Ornette'a też nie puszczasz w domu.
No, ja nie. A i córka, mam nadzieję, z tego wyrośnie ;)

_________________
My shadow is always with me. Sometimes ahead... sometimes behind. Sometimes to the left... sometimes to the right. Except on cloudy days... or at night.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 28 stycznia 2019 11:22:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:53:29
Posty: 14860
Skąd: wieś
Tyler Durden pisze:
Freak jest od pewnego czasu moim ulubionym albumem Armii.


:aniolek:

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 28 stycznia 2019 11:30:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22845
jest potencjał na coś dużego, ale "jest potencjał" =/= jest. Sekcja rytmiczna i gitara robią bardzo dużo, trąby chwilami są na miejscu, a chwilami jest ich za dużo, tekstów po angielsku nie przyjmuję do wiadomości, a sam wokal dla mnie też na tak tylko wtedy, gdy wchodzimy w mocniejsze fragmenty. Podsumowując, waham się między 5 a 6, z tym, że opieram się na wersji koncertowej. Nie przypominam sobie, by studyjna mnie jakoś specjalnie zainteresowała, więc ostatecznie zostaje 5/10, i tak lepiej, niż bym się spodziewał.

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group