Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 23:11:02

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 73 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: wt, 11 września 2018 18:43:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 26 marca 2006 08:01:48
Posty: 19429
Skąd: z prowincji
laska pisze:
mnie wyprzedził!
całą godzinę czekał 8-)

_________________
Obrazek
"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 11 września 2018 19:11:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 16:16:54
Posty: 1329
Skąd: Kraków
noo, ale jak zaczęłam wypisywać ten elaborat to nic jeszcze nie było, a tu bach! ktoś mnie wyprzedził :wink:


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 11 września 2018 19:13:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 30 sierpnia 2005 12:09:33
Posty: 509
Skąd: poznan
Crazy pisze:
i do żadnego z nich się nigdy nie przekonałem.

Crazy to widocznie mało Przemka widziałeś / słyszałeś. Perkusista do Armii niemal idealny - potrafiący zagrać jazz ale w tez konkretnie przyj....ć. To co gra w PP z Olsztyna to bardzo dobrze obrazuje.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 11 września 2018 19:27:58 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 19 listopada 2004 15:47:56
Posty: 11811
Pieśń Przygodna... moja przygoda z tą piosenką zaczęła się od koncertówki Soul Side Story... Dopiero później usłyszałem wersję "prawdziwą"... Zawsze urzeka mnie ta obrazowość, plastyczność tego tekstu, ale też ta nieoczywistość muzyczna... Bardzo doceniam, ale to nie jest ten 'fajny" utwór... to jednak ten utwór z gatunku arcydzieł... chyba jednak nie dam dychy...
9,42/10

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 12 września 2018 07:41:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 18:29:55
Posty: 3974
Skąd: Warszawa
Zastanawiałem się, czy lepiej dać swoją ocenę teraz, żeby trochę ta Pieśń przygodna powalczyła o końcową średnią, czy walnąć na koniec. Pewnie najlepiej byłoby w ogóle nie dawać, ale się uparłem i nie ma takiej opcji.
Bo to jeden z tych utworów, które dość powszechnie uznawane są wybitne, a mnie - na takim tle - ruszają dość średnio. Całkiem serio, nie mając na celu żadnej prowokacji, uważam, że to najsłabszy numer na płycie. Oczywiście, trzeba do takiego takiej płyty, niemniej fakt pozostaje faktem. Z myślenia, dlaczego tak jest, zwolnił mnie Gero, który wszystko jasno wyłożył. Pozostaje mi zatem cytować.
Gero pisze:
zupełnie brak w nim wąsko pojętego "czadu" nie mówiąc już o "metalu"
A ze mną, jak już kiedyś Elrond napisał, można pogadać tylko o metalu (choć, moim skromnym zdaniem, i o tym nie za bardzo). Ewidentnie kawałek nie jest utrzymany w tej stylistyce, która mnie w rocku najbardziej kręci. Patrząc bardziej szczegółowo
Gero pisze:
ewidentnie jest prowadzone przez bas
Bas, ze swym obłym brzmieniem, tak wyraźnie wybijający się na pierwszy plan, to nie jest to, co lubię. Owszem, czasem mi pasuje, ale na niższych częstotliwościach.
Gero pisze:
flecik zakopiański, który (...) ratuje ów "walczyk" od cepelii
Otóż to. Jeden z najbardziej charakterystycznych motywów waltorni w całym repertuarze jest dla mnie jednym z najsłabszych.

No ale dobrze, z powyższego wynika, że nie lubię, a to przecież nie tak. Utwór ma swoje zalety. Nie znajdziemy ich wprawdzie wiele w jego pierwszej części, która kiedyś tak mocno rzutowała mi na cały numer, że istotnie nie lubiłem. Nawet to pianino nie robi na mnie szczególnie dobrego wrażenia, raczej takie obliczone na efekt "o, ale bogata aranżacja!". Później jednak jest przełamanie i od tego momentu długo wszystko mi się podoba. O, waltornia, ten pierwszy motyw - świetny. Gitara akustyczna - nie inaczej. Potem jeszcze trochę niezłego, mimo umiarkowanej czadowości, czadu. Część trzecia - walczyk: choć clou mnie nieco drażni, to podkład robi dobrą robotę, łagodząc to uczucie.

Za ten środek: 6/10

_________________
My shadow is always with me. Sometimes ahead... sometimes behind. Sometimes to the left... sometimes to the right. Except on cloudy days... or at night.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 12 września 2018 15:15:38 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Bogus pisze:
najsłabszy numer na płycie. Oczywiście, trzeba do takiego takiej płyty,


Trochę więc nie rozumiem "metodologii": czy to jest utwór na 6/10 w skali Triodante, czy 6/10 obiektywnie w skali wszystkich płyt i utworów Armii? Z tego co piszesz zrozumiałem, że to 6 "jak na tę płytę".

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 12 września 2018 20:21:49 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 19 listopada 2004 15:47:56
Posty: 11811
Trochę dziwne, że nie zrozumiałeś, jeśli najsłabszy na płycie to byłoby 1/10 (albo gorzej), natomiast u Bogusa 6/10 to całkiem przyzwoita ocena wśród całej twórczości Armii...

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 12 września 2018 20:29:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Smok pisze:
Trochę dziwne, że nie zrozumiałeś, jeśli najsłabszy na płycie to byłoby 1/10 (albo gorzej)


Niekoniecznie, bo znając stosunek (pozytywny) Bogasa do Trio, najsłabszy "surwajworowo" utwór na płycie mógłby mieć właśnie 6/10, natomiast:

Smok pisze:
ocena wśród całej twórczości Armii...


(bogasowa) powinna być jednak wyższa. Tak mi się przynajmniej wydawało.

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 12 września 2018 21:45:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
Z takimi utworami jak "PP" muszę ostrożnie. Bo włącza mi się chłodny recenzent z tyłu głowy, on docenia "obiektywne" bogactwo utworu, który przecież "wielkim utworem jest" i daje najwyższą notę. A już na początku obiecałem sobie, że będę dawał absolutne pierwszeństwo swoim emocjom i nie będzie nic dziwnego w tym jeśli np: "Trzy znaki" wygrają z suitą "Ultima Thule".
Ten rozjazd w przypadku "Pieśni" jest nieduży, właściwie minimalny, ale jest.

Dla mnie kluczowym plusem utworu jest ów basowy motocykl, na których oparte są zwrotki. Faktycznie - nie czadowe, ja tu czuję wręcz parateatralną manierę (w pozytywnym znaczeniu). Pierwsze "refreny" - piękne, z wyrywającą się do głośniejszego grania gitarą, ale jednak zostającą ostatecznie na miejscu. Ech, pamiętam jak kręciłem nosem na te fragmenty przy pierwszych odsłuchach "Triodante"! Co to jest, nie mogą walnąć konkretnych akordów, jak w "Saluto"? oj chyba brakuje im już pomysłów... :glupek2:
Smaczki, o których pisaliście: triangel (chyba) tuż przed początkiem drugiej zwrotki, pianino, oddech, flecik - uwielbiam!

Zastanowilem się nad tą ideą mini-suity. Chyba mógłbym się zgodzić z wpisem Gera na ten temat. Ale też dopiszę, że taki pomysł łatwo zepsuć, choć jest pociągający (coś jak z gatunkiem "horror" w filmie). Tutaj Armii udało się to w sposób piękny i przekonywujący. W ogóle nie czuję tu czasu utworu, mija on jakby miał ze 3:40 :wink:
Z pewnością jest to Coś Wielkiego przez duże ce i duże w. I choć nigdy nie czułem się przy nim dziesiątkowo to ocena będzie i tak wysoka - 9,35

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Ostatnio zmieniony sob, 15 września 2018 18:39:48 przez arasek, łącznie zmieniany 4 razy

Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 12 września 2018 21:49:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 19 listopada 2004 15:47:56
Posty: 11811
arasek pisze:
I choć nigdy nie czułem się przy nim dziesiątkowo to ocena będzie i tak wysoka - 9,25

hehe... bardzo blisko mojej oceny :) :piwo:

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 12 września 2018 22:43:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 30 sierpnia 2005 12:09:33
Posty: 509
Skąd: poznan
PP to była każdorazowo wielka radość z grania na żywo chociaż przekonanie przypadkowej publiki, ba nawet umiarkowanych fanów do tego utworu graniczyło z cudem. To raczej uczta dla koneserów. Najpierw wykonywałem ten utwór z Krzyżykiem i Kmietą, potem z Piotrowskim i Pacanem. Wolałem ten drugi skład bo Paweł wiadomo - grał swoje, a Przemek jak już pisałem wcześniej był bardzo uniwersalnym bębniarzem, a ten numer wymaga elastyczności stylistycznej. Z Pawłem i Przemkiem co nie bez znaczenia grałem już "prawidłowo" partię gitary tzn tak jak ją Michał G. (a może Banan) wymyślił, a nie tak jak ją Klimon "sczytał". Swoją drogą ta wersja Klimy była bardzo ciekawa - harmonicznie urozmaicona i ale też jak u niego zwykle bywało wymagała poważnej gimnastyki lewej ręki.
Potem podczas kręcenia PNW spotkałem się z Grymuzą, kiedy na potrzeby filmu na dworcu "gdzieś tam" grał ze Stopą i Bananem, Popioły, Wyludniacza no i PP. Miałem wtedy okazję z bliska obserwować oryginalne aranże gitarowe z Triodante. Główna różnica w Pieśni polegała na tym że we fragmencie pozwrotkowym, gdzie gitara relatywnie czysta ustępuje miejsca tłumionej przesterowanej, żadne łamańce nie były potrzebne. Wystarczyło złapać septymę wielką na E6 i A5 nastrojonych w kwincie (jak to w drop D) i przesuwać ją wzdłuż gryfu zgodnie z progresją harmoniczną zmieniając ją co parę taktów w małą. Light bulb :) jak to mówi jeden z moich ulubionych (ostatnio) gitarzystów - Josh Smith. Ode mnie dycha.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 12 września 2018 23:19:39 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 30 sierpnia 2010 20:33:11
Posty: 1963
Skąd: Sulejówek
Frantz, a jak to było z tym kiksem?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 13 września 2018 06:08:54 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 30 sierpnia 2005 12:09:33
Posty: 509
Skąd: poznan
Postaram się dziś napisać.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 13 września 2018 07:45:23 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 18:29:55
Posty: 3974
Skąd: Warszawa
Tyler Durden pisze:
Trochę więc nie rozumiem "metodologii": czy to jest utwór na 6/10 w skali Triodante, czy 6/10 obiektywnie w skali wszystkich płyt i utworów Armii? Z tego co piszesz zrozumiałem, że to 6 "jak na tę płytę".
No przecież nie stosowałbym innej skali dla każdej z płyt, bo byłoby to cokolwiek bez sensu. A 6 to u mnie słownie coś między "dobry" a "bardo dobry" - takie "ooo, naprawdę dobry". Tylko Triodante i Duch mają tak wysoko oceniony najsłabszy utwór i o to mi chodziło, kiedy pisałem, że żeby to był najsłabszy numer na płycie, to trzeba odpowiedniej płyty.

_________________
My shadow is always with me. Sometimes ahead... sometimes behind. Sometimes to the left... sometimes to the right. Except on cloudy days... or at night.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 13 września 2018 08:18:05 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
OK, rozumiem, szanuję :)

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 73 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group