Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest pt, 29 marca 2024 00:57:53

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: sob, 07 stycznia 2017 18:20:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
Przed chwilą wylosowałem. Kotka łaziła bez celu po papierach... może wyrobi się za jakiś czas.
Uwaga! Uwaga!

W KRAINIE SMOKÓW

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 07 stycznia 2017 18:38:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Kontrowersyjny numer na dzień dobry! Fajnie! :D

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 07 stycznia 2017 18:38:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
"W krainie smoków" miała pecha. Gdy kupiłem "Drogę" w formie kasety, od razu wrzuciłem ją do magnetofonu w samochodzie i jechałem przez miasto słuchając. Usłyszałem "Dom przy moście" i zapałałem natychmiastową miłością do tego utworu. Prawem kontrastu "W krainie smoków" wydała mi się mdła i nieinteresująca. Przez długi czas tylko przewijałem.
Po kilku latach zmieniło mi się - doceniłem i polubiłem ten kawałek. Jest dziwnie ...transowy (?), może przez ten powtarzający się motyw waltorniowy. W ogóle dużo tu waltorni, jest wyeksponowana, odgrywa ważną rolę. Ale najbardziej podoba mi się ta dynamiczna część instrumentalna, wiecie która? (o - od 4:52 na przykład). Prawie same mollowe chwyty, ładnie odzywająca się gitara. Jeszcze przeszkadzajki są w "Krainie..." bardzo fajne, niedawno je zauważyłem.
"W krainie smoków" nie są chyba zbyt często grane na koncertach, ale może się mylę?
Oceniam na szóstkę w armijnej skali 1-10.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 07 stycznia 2017 20:03:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Ju-huu!

Wątek zaczyna się równie dobrze, jak ten numer! W przeciwieństwie do araska miałem z tym utworem od razu świetny start i podobał mi się podobnie, lecz nieco bardziej, niż otwierający Dom przy moście. Ten pierwszy określał mi refren... wiatr jest szary a księżyc zielony, zło jest złe...... w tym drugim na wierzch wyłaził gitarowo-waltorniowy riff, który do dziś uważam za pierwszorzędny. Tu słowa, tam muzyka. A że zwykle bywam bardziej wrażliwy na muzykę, niż na słowa (o ile słowa nie współgrają mi jakoś wybitnie dobrze z muzyką, a w przypadku Domu... tak nie było), to zacząłem woleć Smoki. I było sobie tak długo, aż przyszedłem na forum i się okazało, że utwór gdzieś z armijnej czwartej dziesiątki uchodzi tu za arcydzieło (niejaki zaś elrond uważa go wręcz za armijny numer jeden!), tymczasem różne znaczące dla mnie osoby wymieniały Krainę smoków jako najgorszy lub jeden z najgorszych numerów Armii. Była to jedna z tych forumowych rewolucji, typu że można uważać wczesny pink floyd za lepszy niż późny albo że istnieje coś takiego jak "za dużo bluesa" ;-)

W przypadku dwóch pierwszych utworów z Drogi ani się nie dałem ponieść rewolucyjnemu porywowi, ani nie pozostawił mnie obojętnym. Zobaczyłem inną perspektywę, doceniłem nieco bardziej Dom przy moście, ale czy ja wiem? Całkiem niezależnie od kontekstów typu oreekoooreee to chyba nadal mi się bardziej podobają Smoki! Tak wyszło też z odsłuchu przed chwilą. Jest to dla mnie utwór na takie bardzo solidne **** (w mojej skali przymiotnikowej: bardzo dobre). A jak to przełożyć na skalę 1-10? Pomyślimy i opublikujemy odpowiednią metodologię ;-)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 07 stycznia 2017 20:29:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 16:38:41
Posty: 9939
..bo w krainie smoków
bo w krainie kotów.. ;)

Fajnie, że padło na ten kawałek. Lubiłam go zawsze, ale dłuższy wpis to będzie nie dziś. :)


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 07 stycznia 2017 21:01:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 10 kwietnia 2011 17:14:16
Posty: 6963
Też się cieszę że padło akurat na to, żeby posłuchać "Drogi ".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 08 stycznia 2017 08:00:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 22 czerwca 2012 17:32:35
Posty: 444
A dla mnie zawsze Dom był (i jest) tym gorszym. Z reguły odsłuch Drogi rozpoczynam właśnie od Smoków. Bardzo lubię waltornię w ogóle, więc im jest jej więcej tym lepiej. No i ten tekst... Jest to jeden z moich trzech ulubionych kawałków na płycie. 6/10


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 08 stycznia 2017 11:20:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:33:35
Posty: 4883
W krainie smoków mam za jeden ze słabszych utworów Armii (mój najmniej ulubiony numer na Drodze), ale w tym zespole nawet słabsze (jak dla mnie) numery mają poukrywane różne dobra, w tym przypadku na drugim i trzecim planie i omówieniowe przesłuchanie było dla mnie bardzo przyjemne - zwiększyło ocenę z "proponowanej" 3/10 na ostateczną 5/10

Może to sentyment? "Droga" była pierwszym albumem Armii, który poznawałem "synchronicznie", "na żywca", no w momencie ukazania się i wtedy wszystkie piosenki były na 10/10

Zdecydowanie dla mnie najlepszy moment utworu to "któż jak Bóg" (1:41) - nie wiem czy było to od razu zaplanowane, czy pojawiło się w ostatniej chwili jako wokalny łącznik między "segmentem B" i "segmentem A", ale pod względem harmonicznym to krótkie przejście jest bardzo odkrywcze (H do F i dalej zgodnie z riffem do D) i sycące. Być może przypadkowo ustawiło się to na wysokim maszcie nad tymi wszystkimi ciemnawymi rzeczami o których traktuje cały utwór, jak by chciało powiedzieć: to wszystko mniej ważne, On zwyciężył ten świat dziurawego mostu etc. Nie znaczy to, że kraina mroków jest do zlekceważenia - trzecia zwrotka mówi o tym bardzo dobitnie. Po której bardzo, bardzo dobre harmonie w refrenie.

Nie bardzo lubię ten numer, bo sam riff mnie nie rusza (za to, gdy jest osłodzony waltorniami - już tak) a i pod względem melodycznym piosenka nie bardzo mnie przekonuje. Z drugiej strony w zwrotce Popkorn wpada w ciekawy dialog kadencyjny z wokalem Toma, tej partii gitary szczerze mówiąc nigdy nie mogłem rozgryźć, będę musiał się jeszcze nad tym bardziej pochylić. O wiele bardziej od zwrotek i refrenów lubię wspomniany "segment B", czyli motyw w H między pierwszą i drugą zwrotką, z chwytanymi w rękę talerzami. Wspomniany przez Araska szybszy fragment też niczego sobie...

No i ile się dzieje na dalszych planach! Beata lśni - vibraslap, charakterystyczny crash, no i na sam koniec potężne podwójne jebnięcie w kotły. No i Popkorn - świetliki pod refrenem i w kilku miejscach mistrzowskie użycie dodatkowej ścieżki gitary w roli emfatycznej. O kurde, zajarałem się! 6,5/10 :)

P.S. z koncertowych wykonań pamiętam dobrze to z Eskulapa do Soul Side Story (wtedy to podejrzałem jak Beata chwyta talerze), ale też pamiętam coś takiego z Castle Party 2004 - zespół rozstawia się na próbie, poszczególne instrumenty już uchwycone i nagle słychać głos Budzego spod konsolety: "zagrajcie coś razem.." [i po krótkiej chwili]"... TYLKO NIE SMOKI!" :mrgreen:

no i pamiętny moment kiedy sam się rozstawiałem na pamiętnym WOŚPie w Krotoszynie, oczywiście zagrałem wtedy riff ze Smoków, wiedziałem, że przynajmniej w tym fragmencie (no, coś w tym jest, dobrze siedzi pod palcami), nie padnę z nerwów na ziemię ;) a i tak to było najgorsze odegranie tego riffu ever :oops:

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 08 stycznia 2017 17:14:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Gero, mam nadzieję, że będziesz tu regularnie pykał takie posty!

Ja chyba muszę skalibrować maszynkę do punktowania. Zastanawiam się czy ustawić tylko na Armię czy "obiektywnie".
Znając życie wyjdzie mi coś pośrodku :) .

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 08 stycznia 2017 20:04:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 30 czerwca 2014 20:20:04
Posty: 726
Skąd: Mazowiecki Park Krajobrazowy
Drogę poznałem bardzo późno, znając już Pocałunek i Ultimę, miałem po Triodnate długi rozbrat z Armią, ale szczęśliwie po kilku latach wróciłem w szeregi jej zagorzałych miłośników... Od razu polubiłem się z tą płytą i żałuję, że nie poznałem jej w czasie, kiedy ukazała się światu... Niestety W krainie Smoków jest dla mnie dziwadełkiem w dyskografii Armii. Pierwsze nuty pasują bardziej do Acidów, gdy pojawia się waltornia, to słyszę Kult, a dopiero przyśpieszenie (z przeszkadzajką brzmiącą tak, jakby za moment miała pojawić się Buka) ewidentnie jest armijne i to jest najwspanialszy moment utworu. A tekst jest pierwszym eksperymentalnym poszukiwaniem nowych rejonów w tekstowej poetyce Budzego. Dla mnie wcześniej nie było takiej mieszanki realizmu i surrealizmu, nie umiem tego określić... Nie mogę powiedzieć, że go nie lubię, może gdyby był przez Domem przy moście, a nie pomiędzy nim i Jestem smutny... może pojawił się w niewłaściwym miejscu...

moja ocena 5/10

_________________
trochę o muzyce, książce, przyrodzie, ale najwięcej o bieganiu :lol:
https://meblooscianka.wordpress.com


Ostatnio zmieniony pn, 09 stycznia 2017 12:57:03 przez cianu, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 08 stycznia 2017 21:27:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Ja lubię, i z perspektywy czasu właśnie ta inność wydaje mi się fajna. Choć przyznaję, że w epoce trochę przeszkadzało mi, że to taki kloc jest. Nie mam łatwości z takimi riffami, na przykład do Pump The Plastic Heart Acidów przekonałem się stosunkowo niedawno. Ale tu tej acidowości wtedy nie słyszałem. A kultowości nie słyszę do dziś.

Teraz mi się podoba, że to tak kroczy, mmonnotonnie, ale potem przyspiesza - choć te torpedy (dwie stopy?) akurat zawsze mnie porywały na drugą stronę! Są bardzo armiowe. Trochę tu jest dźwiękowej niesamowitości - te kastaniety i to drugie cykanie, z dawnych filmów dla młodzieży. Lubię jak bestia sapie w mostkach (bębny i talerze, np. 2:54 - 302). Są też fragmenty lekko spokrewnione z Horror Budzuli - czy mi się to tylko wydaje? Melodycznie - jak Gero zaznaczył - jest tu prosto, podobnie tekstowo. Bo dla mnie te lunaszki i surrealizmy nie zasłaniają tego, że ten numer jest jak drogowskaz, a drogowskaz nie powinien być złożony. A ja tak właśnie myślę o Smokach, że to jest ustawiony drogowskaz.

Solidny numer: 6.

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 09 stycznia 2017 08:55:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 19 grudnia 2007 10:18:44
Posty: 2025
Skąd: Los Hervideros
Ale ładnie to grało w tym składzie:

phpBB [video]

_________________
muzyka gra, a dzień ucieka
last.fm/wokr


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 09 stycznia 2017 11:12:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 18:29:55
Posty: 3974
Skąd: Warszawa
Ja do Armii trafiłem w czasach bezpośrednio po-drogowych, w dodatku ze świata, w którym riff ma wysoką cenę, nic dziwnego przeto, że W krainie smoków, ze swoim ciężkim i jakże wyrazistym riffem przykuł mocno mą uwagę. Z czasem blask tego utworu nieco przyblakł, nie zaliczam go już do pierwszej ligi na rewelacyjnej płycie, jaką jest Droga, ale nadal jest jej mocnym punktem i świetnie wpasowuje się między dwa inne walce - Dom przy moście i Wspaniałą Nowinę (tak, wiem, jest tam jeszcze Jestem smutny, który jednak właśnie się już tak dobrze nie wpasowuje). Możecie sobie pisać, co chcecie, ale riff nadal uwielbiam (mimo tego wszystkiego, co pisał tu już o recepcji tego kawałka na UT Crazy), choć przeszkadza mi waltornia, która zamiast gitarę uzupełniać, zdaje się ją przedrzeźniać. Bardzo dobra jest też gitara w zwrotkach, choć stanowi tylko tło do wokalu, a najlepszy moment to wejście głównego riffu po "któż jak Bóg".

Niech będzie 7.

_________________
My shadow is always with me. Sometimes ahead... sometimes behind. Sometimes to the left... sometimes to the right. Except on cloudy days... or at night.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 09 stycznia 2017 11:23:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 16:16:54
Posty: 1329
Skąd: Kraków
Dobry wątek i jakże dobrze się zaczyna !

arasek pisze:
W KRAINIE SMOKÓW


najgorszy kawałek ever ! :D


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 09 stycznia 2017 11:35:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 08 kwietnia 2007 23:42:39
Posty: 341
Skąd: Warszawa
Swoją przygodę z Armią zaczynałem od Ducha i właśnie Drogi.

Nigdy nie byłem jakimś wielkim fanem Krainy Smoków, bo wtedy o wiele bardziej przemawiały do mnie muzycznie takie utwory jak Dom przy moście czy Jestem Smutny. Najbardziej lubię w Krainie Smoków te szybsze fragmenty bez wokalu.
3/10.

Co ciekawe, to był jedyny utwór Armii, który moja bardzo utalentowana koleżanka Irka wykonywała na gitarze przy ognisku i pamiętam, że nieźle to żarło. Często razem to graliśmy na dwie gitary, a potem na gitarę i bas.

_________________
www.polake.art.pl
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group