Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest wt, 30 kwietnia 2024 22:06:28

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 678 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 46  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 03 marca 2006 10:57:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 19:29:55
Posty: 3974
Skąd: Warszawa
Jeżeli posty pisane są tak, że trzeba się w nie zagłębić nie dlatego, że przekazują jakąś treść wymagającą głębszych przemyśleń, ale dlatego, że jego autorowi nie chciało się zastosować poprawnej pisowni, to traktuję coś takiego tylko i wyłącznie jako brak szacunku dla czytającego.

_________________
My shadow is always with me. Sometimes ahead... sometimes behind. Sometimes to the left... sometimes to the right. Except on cloudy days... or at night.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 03 marca 2006 11:51:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 17:00:25
Posty: 22887
Bogus pisze:
traktuję coś takiego tylko i wyłącznie jako brak szacunku dla czytającego.

otóż to

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 03 marca 2006 12:10:19 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21411
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Bogus pisze:
Jeżeli posty pisane są tak, że trzeba się w nie zagłębić nie dlatego, że przekazują jakąś treść wymagającą głębszych przemyśleń, ale dlatego, że jego autorowi nie chciało się zastosować poprawnej pisowni, to traktuję coś takiego tylko i wyłącznie jako brak szacunku dla czytającego.


Czytajacych bardzo szanuje, ale znakow diakrytycznych juz nie i nie uzywam ich z zasady, a jesli komukolwiek stoi to oscia w gardle, to moge mu co najwyzej podac skorke od chleba do przelkniecia, bo tych znakow uzywac nie zamierzam. A jesli ktos odbiera to mimo wszystko jako brak szacunku do swojej osoby, to moge jedynie powiedziec "Hm!" i poradzic mu by zrezygnowal z czytania tekstow, tych osob, ktore wg niego go nie szanuja.... przynajmniej ja bym tak robil, gdybym mial wrazenie, ze ktos ma mnie w glebokim powazaniu. :roll:

Gwoli wyjasniena w moim wypadku jest to nawyk, ktory wszedl mi gleboko w krew w czasach, kiedy popularne byly grupy usnetowe, ktorych uzytkownicy czesto korzystali z klientow unixowych, ktore nie czytaly polskich znakow i wtedy wlasnie ich uzywanie swiadczylo o braku szacunku i i lamaniu netykiety.

Zgadzam sie, ze teraz nie ma juz takiego wymogu bo chyba wszysy korzystaja z przegladarek obslugujacych "ogonki", ale jesli ktos uwaza, ze jest to "brak szacunku dla czytajacego", to moja odpowiedzia na takie dictum niech beda slowa "Ktos tu chyba ciut przesadza".

Zdrowka zycze

PS: Czy kolejnym krokiem bedzie stwierdzenie, ze brakiem szacunku jest tez nieprzestrzeganie zasad interpunkcji, swiadome wykorzystywanie dwuznacznosci wyrazow, rozmyslne stosowanie niepoprawnych forma (o czym byla tez wczesniej mowa w tym watku) itp itd?

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Ostatnio zmieniony pt, 03 marca 2006 12:12:31 przez Pet, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 03 marca 2006 12:23:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21411
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
K.T.W.S.G. pisze:
Mimo wszystko jednak uważam, że nawyk taki da się dość szybko wykorzenić.


Oczywiscie, ze da sie wykorzenic taki nawyk i nie sprawia mi jakiejs specjalnej trunosci pisanie z ogonkami, ale mimo wszystko uwazam, ze takie natarczywe sugerowanie innym uzytkownikom jak powinni pisac i formulowac swoje posty, przy jednoczesnym zarzucaniu im braku szacunku dla pozostalych, jest, wg. mnie, co najmniej nie na miejscu. Jezeli natomiast niestosowanie polskich czcionek powoduje, ze tekst jest nieczytelny, to jest to problem autora, a nie czytelnikow, bo to on jest niezrozumialy i jesli jemu to nie przeszkadza, to w czym problem?

Zdrowka zycze

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 03 marca 2006 12:35:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21411
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Ja tam sie "no offence-am" :piwo: , bo gruboskorne ze mnie bydle i te posty nie byly kierowane bezposrednio do mnie (choc posrednio z pewnoscia), ale nie zdziwilbym sie gdyby q wzial sobie sprawe do serca i odpuscil sobie jakiekolwiek pisanie tutaj... z "ogonkami", czy bez. Kazdy z nas ma swoj charakterystyczny styl pisania i formulowania mysli (czasem bardziej odbiegajacy od norm jezykowych, a czasem mniej), ale mysle, ze nie bedzie przesada stwierdzenie, ze nikt na tym forum nie moze poszczycic sie idealnym opanowaniem zasad jezyka polskiego i umiejetnoscia (badz checia) stosowania ich w praktyce. Ot i tyle na ten temat z mojej strony ;)

Zdrowka zycze

PS: Jeszcze tylko slowko, tak celem rozluznienia atmosfery. Przewazanie nie przeszkadza mi fakt, ze z powodu braku polskich znakow, niektore pisane przeze mnie zdania nabieraja podwojnego znaczenia (w moim mniemaniu dodaje to pewnego smaczku przy ich czytaniu ;)), jest jednakowoz pewien wyjatek, ktorego unikam jak ognia. Bardzo sie staram nie uzywac sformulowan typu: "bez lachy", "zbedna laska", a nade wszystko "nie rob mi laski" ;)

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 03 marca 2006 13:16:56 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:36:56
Posty: 7698
Skąd: 52,2045 N, 20,9694 E
Dając wiersz Barańczaka chciałem zasygnalizować, że kwestia pisowni ma pewne znaczenie dla czytelności tekstu. Przy czym ja to traktuję raczej jako luźny żart, niż jako zarzuty o nieszanowanie czytelnika itp. Choć coś w tym jest na rzeczy, jeżeli ktoś deklaruje, że w jakiejś sytuacji zaczyna stosować pewną konwencję. Przykładowo, jest sobie forum gwarowe, gdzie przestaję pisać oficjalnym dialektem małopolskim, w którym obowiązuje ortografia ogólnopolska, a przechodzę na indywidualną pisownię odzwierciedlającą trochę moją rodzimą gwarę. Czasem piszę teksty urzędowe, w których nawet małopolonizmów rzadziej używam. Na forach internetowych zaś piszę językiem luźniejszym. Mniej skrupulatnie wyłapuję literówki i błędy. Uważam, że to medium jest na tyle nieformalne, że mogę sobie pozwolić na taką dawkę luzu. Jeżeli q51 albo Pet (albo ktokolwiek inny) uważają, że ich dawka luzu pozwala na zastępowanie liter polskich ich bezdiakrytycznymi odpowiednikami, to OK. Czytam ich teksty od ponad roku i jakoś potrafię przez nie przebrnąć. Nie mam najmniejszej ochoty zmuszać nikogo do jakiejś uniformizacji. Fajnie jest, że na forum niektórzy bawią się językiem. Jednak kiedy to nie jest zabawa, a po prostu olewactwo, to zaczyna mnie czasem irytować. Zaznaczam, że brak polskich liter to tylko jeden z przykładów takiej konwencji, wiersz Barańczaka był o tym, więc akurat spadło głównie na q i Peta. Konwencją jednak może być też "wiem, że robię dużo błędów, ale nie chce mi się ich korygować". Kiedy wpis zrobiony w danej konwencji wydaje się skądinąd interesujący, to rzeczywiście - mogę się wgłębić. Czasem warto. Pytanie mam jednak, po co stosować konwencję utrudniającą skupienie się na treści?

Pdobno wyrstaczy zwostaić peirwzsą i otastnią liertę słwoa, a mózg i tak przezcyta cłae sołwo porpanwie. To zwykle jest prawda, niemniej coś takiego choćby tylko z lekka, ale utrudnia przekaz. Jeżeli istnieje jakieś uzasadnienie tego utrudniania, to OK, ale czy aby na pewno zawsze istnieje?

PS. Dając wiersz Barańczaka napisałem "z dedykacją dla...", a nie "odezwa o zmianę stylu do..." ;-)

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 03 marca 2006 13:31:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21411
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
panek pisze:
Pytanie mam jednak, po co stosować konwencję utrudniającą skupienie się na treści?


Czy odpowiedz "just for fun" bedzie satysfakcjonujaca, jesli nie, to moge wymyslic inna np. "by pobudzic umysl czytelnika do wzmozonej pracy i w ten sposob miec swoj maly udzial w uchronieniu go przed choroba Altzheimera"... Bo jak rozumiem odpwiedz "bo tak lubie, bo sie przyzwyczailem, bo taki mam styl", bylaby zbyt arogancka ;)

Zdrowka zycze

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 03 marca 2006 13:32:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:36:56
Posty: 7698
Skąd: 52,2045 N, 20,9694 E
Pet pisze:
Czy odpowiedz "just for fun" bedzie satysfakcjonujaca


Jakieś wytłumaczenie to jest. ;-)

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 03 marca 2006 13:35:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21411
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
ĄĘĆŚŃŻŹÓŁ :killer:

I po sprawie... nigdy drani nie lubilem ;)

Zdrowka zycze

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 03 marca 2006 13:42:20 

Rejestracja:
śr, 01 grudnia 2004 15:16:01
Posty: 2647
przyznam sie: czekalem na wpis budynia (ale oczywiscie to tylko przyklad do zobrazowania pewnego zjawiska). ja jako brak szacunku traktuje wulgaryzmy i mimo ze mi przeszkadzaja, nie zwracam wam uwagi, szanuje wolnosc wypowiedzi (choc uwazam, ze pozatym to przegiecie, tym bardziej na forum takiego zespolu) i nikomu nie nakazuje pisac tak czy inaczej.
przykladowo:
http://ultimathule.nor.pl/viewtopic.php?p=74238#p74238
http://ultimathule.nor.pl/viewtopic.php?p=74256#p74256
http://ultimathule.nor.pl/viewtopic.php?p=71736#p71736
w tych wypadkach nie znajduje uzasadnienia uzycia takich slow. sprowadzajac sprawe do absurdu, moznaby przeciez zaprzestac stosowania innych wyrazen niz niecenzuralne.
K.T.W.S.G. pisze:
Tylko PO CO?
(nowy temat?)

pozatym to, co odbieracie jako brak szacunku, nie wynika z lenistwa czy zaniedbania, bo trzeba wrecz uwazac, by nie uzywac alta i shifta.
oczywiscie troche mi przykro (ja tu sie staram), mile te slowa nie sa (porownanie do wieszcza rowniez), ale nie jest to powodem, bym mial sie obrazic. bede pisal, no i przeciez nie zmuszam nikogo do meczenia sie nad moimi postami.

na otarcie lez zaznacze, ze wasze uwagi przemysle przez weekend, jednak nie bedzie to takie proste (przebudowa wizerunku - mam na punkcie takich rzeczy malego fiola i ma to dla mnie wieksze zanczenie, niz wasze argumenty).
pozyjemy - zobaczymy.

(wlasnie zmusiliscie mnie do napisania mojego najbardziej wypoconego postu ever).


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 03 marca 2006 13:55:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21411
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
K.T.W.S.G. pisze:
Co z tym zrobisz, to już wyłącznie Twoja decyzja.


q51! Nie poddawaj sie presji i nic nie rob! Rozstrzelaj przebrzydla szajke Diakritixow i dalej ciagnij mozolna prace u podstaw na niwie zapobiegania chorobie Altzheimera u forumowiczow Ultima Thule ;)

Zdrowka zycze

PS: Lubie byc maciwoda :twisted: ;)

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 03 marca 2006 14:04:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 21:54:20
Posty: 6846
q51 pisze:
pozatym to, co odbieracie jako brak szacunku, nie wynika z lenistwa czy zaniedbania, bo trzeba wrecz uwazac, by nie uzywac alta i shifta.


Hmm...to teraz już jednak nie rozumiem powodów...
Bo takie powody jak "dla luzu", czy też "for fun" - mogę pojąć (choć sama widocznie mam inne sposoby na wyluzowanie się ;-) ). I jeśli chodzi o wybór pomiędzy moją wygodą, a czyimś luzem...to jednak uważam, że czyjś luz jest ważniejszy, gdyż - jak napisał Pet - mogę czyichś postów nie czytać (a czytam ;-) i to z przyjemnością zazwyczaj). I to jest lepsze rozwiązanie w przypadku wielkiego męczenia się, niż nakazywanie czegokolwiek. Co nie znaczy, że nie wolno wyrazić swojego zdania na ten temat...

q51 pisze:
przebudowa wizerunku - mam na punkcie takich rzeczy malego fiola i ma to dla mnie wieksze zanczenie, niz wasze argumenty


Czy mógłbyś wyjaśnić, o co chodzi? To jest ideologia, czy jak? Jeśli coś w tym stylu, to nie widzę powodu, by być urażonym tekstem Barańczaka. W jego przypadku, to też jakiś koncept, performance.

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 03 marca 2006 14:56:50 

Rejestracja:
śr, 01 grudnia 2004 15:16:01
Posty: 2647
ideologia to duzo za duzo powiedziane, no, chyba ze ideologia bycia soba (w polaczeniu z moim fiolem :wink:). nie czuje sie urazony, tym bardziej samym dzielem, ale chyba przyznasz, ze sytuacja nie byla najprzyjemniejsza.
wiesz, pisze tu, bo sprawia mi to przyjemnosc i przynosi pozytek, ale chce sie wyrazac w sposob przede wszystkim zgodny z soba, w drugiej kolejnosci z odbiorcami. oczywiscie moze sie okazac, ze te dwie rzeczy do siebie nie pasuja, wtedy coz, trudno sie mowi. nie wydaje mi sie jednak, by sprawy sie mialy az tak zle.

a wszelkim spojnym, moralnym i pozytywnym zarazem performancom mowie: tak!

no i majac na uwadze tych, ktorzy maja problemy ze zroumieniem mnie, bede sie staral pisac dokladniej (lecz czy sami nie przyznacie, ze chocby rzecz "z hinduska" nie dodala kolorytu - ja sie ucieszylem, iz podchwycono mnie za slowko), jakkolwiek jestem zwolennikiem zwiekszonego pola do popisu dla odbiorcy, poprzez (prawie) wszelkiego rodzaju zwiekszanie mozliwosci interpretacji przekazu i szkoda mi odpuszczac sobie taki "fun".


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 03 marca 2006 19:19:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:22:24
Posty: 1938
Skąd: Łódź
Piszcie jak chcecie. Ja się rozczytuję i wzrok przez tekst przelatuje płynnie - czasem tylko jakieś "plone leki" czy "z hinduska" są, ale to zabawne raczej jest, niż irytujące. :)
mnfrie wkorrzua tkaie psanie i tutaj faktycznie czasem się irytowałem i darowałem sobie lekturę reszty postów, kiedy napotykałem na takie, olewackie w sumie, fragmenty (ale teraz Boskey piszesz już normalnie, więc luz :wink: ).
EDIT: do awanturum chodźmy :twisted:

_________________
"Ale my kochamy to, co nieświadome; kusi nas wino, miłość i krew." Ernst Jünger
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 04 marca 2006 11:15:34 

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:31:23
Posty: 3415
Czy ten wąteczek nie powinien przypadeczkiem znajdować się w innym miejscuniu?
Potforumeczko, a może nawet Awanturumik?


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 678 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 46  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 151 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group