Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest pn, 29 kwietnia 2024 14:22:33

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 124 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 26 listopada 2004 19:12:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 19 listopada 2004 02:06:09
Posty: 37
Skąd: ul ze strzechą
wierzę ze można, wiem co to znaczy sie przejechać..., ale bronic jednak będę…

wiem, wiem sorry to chyba z pośpiechu by mnie nie wylogowało przy pisaniu - oczywiście, że nie bez grzechu!!! - tu chodziło tylko o porównanie do naszego przykładowego Hitlera


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 27 listopada 2004 00:45:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:53:29
Posty: 14865
Skąd: wieś
piotrpanek pisze:
Mam podejrzenia, że gdyby Tomasz znał osiągnięcia dzisiejszej neurologii, trochę inaczej definiowałby relacje umysł - dusza.

Prawie na 100% Tomasz nie znał pojęcia umysł...

Jak wydobędę książkę od znajomego to przytoczę rozwiązanie tej kwestii Kena Wilbera....

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 27 listopada 2004 10:56:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:53:29
Posty: 14865
Skąd: wieś
Mi koncepcja Tomasza nie odpowiada, bo odpowiada ona XII wiecznemu rozumieniu świata. Od tego czasu zbyt daleko nauka poszła do przodu, żeby tomizm był odpowiednią wizją świata.... Dlatego tutaj o Wilberze.

Wilber dlatego, że jest mi jedynym znanym myślicielem, który próbuje zintegrować obecną wiedzę o świecie, człowieku, duchowości i wszystkim co się z tym łączy. W skrócie: można mówić o kilku wymiarach rzeczywistości: materia (ciało), umysł, dusza, duch. Życie i rozwój człowieka przebiega na wszyskich tych poziomach w co najmniej 5 sferach: moralnej, duchowej, interpersonalnej, poznawczej i emocjonalnej. Ale nie jest to rozwój linearny, a sfery te są względnie niezależne - tak więc można stać wysoko moralnie, ale nisko poznawczo itp. Nasza jaźń integruje te wszystkie sfery i wymiary, jest niejako ich wypadkową.....

No i teraz co to jest dusza - ogólnie jaźń duchowa. Ego to jaźń odniesiona (utożsamiająca się) z umysłem. Dusza to głębsze obszary psychiki, te które zakorzenione są w Duchu....

Tyle w skrócie i w dużym uproszczeniu, mam nadzieję że zrozumiale.

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 27 listopada 2004 11:07:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:53:29
Posty: 14865
Skąd: wieś
Pozwolę sobie dopisać nowego posta, bo poprzedniego skrobałem chyba z 30 min. i nie chciałem żeby gdzieś przepadł.

piotrpanek pisze:
bee napisał:
przede wszystkim stanowi o tym Twoje sumienie

Chętnie bym temu przyklasnął, bo próba kodyfikacji grzechów na modłę judaistyczną mi się w chrześcijaństwie nie podoba. Jednakże konsekwencją wyłącznie takiego podejścia może być to, że taki Hitler był bez grzechu (no, może czasem sumienie go ruszyło, gdy zbytnio zbeształ psa )



Problem subiektywnego rozpoznania obiektywnej rzeczywistości. Czy jeżeli w sumieniu swoim nie widzę zła, a zło to popełniam, to czy jestem temu winien? Zło jest złe. Przykładowy Hitler popełniał grzech, ale tego grzechu w sobie nie rozpoznawał.... Sumienie mogło mu krzyczeć kiedyś o tym, ale on zamknął się na nie. Winien jest temu zamknięciu i wszystkiemu co z tego wynikło.... Pytanie tylko, co to jest sumienie?

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 01 grudnia 2004 17:11:27 

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:40:03
Posty: 834
Skąd: Białystok
bee pisze:
jeżeli mamy ustalać co rozumiemy pod pojęciem dusza - to jeden z cytatów - Rzymska Kongregacja Nauki Wiary: "Kościół stwierdza dalsze istnienie i życie - po śmierci - elementu duchowego, obdarzonego świadomością i wolą w taki sposób, że „ja” ludzkie trwa nadal, chociaż pozbawione przejściowo swej pełnej cielesności. Na określenie tego elementu Kościół używa słowa „dusza”, dobrze znanego dzięki temu, że posługuje się nim Pismo Święte i tradycja".


A w którym miejscu Pismo Święte posługuje się pojęciem nieśmiertelnej duszy? Pomogłoby to w dyskusjach ze Świadkami Jechowy, którzy pojęcie nieśmiertelnej duszy kwestionują, mówiąc, że PismoŚwięte nic na ten temat nie mówi.

_________________
http://danielpaczkowski.blogspot.com


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 01 grudnia 2004 17:54:35 

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:16:30
Posty: 1280
pako pisze:
A w którym miejscu Pismo Święte posługuje się pojęciem nieśmiertelnej duszy? Pomogłoby to w dyskusjach ze Świadkami Jechowy, którzy pojęcie nieśmiertelnej duszy kwestionują, mówiąc, że PismoŚwięte nic na ten temat nie mówi.

W Apokalipsie 6,9-10 o duszach zbawionych, a o potępionych Ap. 14,11
Trudno męczyc się na wieki wieków jeżeli karą potępienia ma być unicestwienie również duszy.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 01 grudnia 2004 20:35:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 20:09:22
Posty: 1119
Jurek_M pisze:
Trudno męczyc się na wieki wieków jeżeli karą potępienia ma być unicestwienie również duszy.

oj trudno :faja:


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 01 grudnia 2004 21:44:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:22:24
Posty: 1938
Skąd: Łódź
Czytaliście może najnowsze Nowe Państwo? Jest tam wywiad z ks. Wacławem Hryniewiczem. Głosi on tzw. "teologię nadziei" - kwestionuje m.in. wieczność piekła.
Cały wywiad można przeczytać na http://www.nowe-panstwo.pl/

_________________
"Ale my kochamy to, co nieświadome; kusi nas wino, miłość i krew." Ernst Jünger
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 01 grudnia 2004 22:35:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:53:29
Posty: 14865
Skąd: wieś
Jak to pisał Teilhard - "wierzę w Piekło, ale trudno mi uwierzyć, że ktoś tam jest na zawsze".

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 02 grudnia 2004 10:29:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:36:56
Posty: 7698
Skąd: 52,2045 N, 20,9694 E
Hulagu pisze:
ks. Wacławem Hryniewiczem. Głosi on tzw. "teologię nadziei" - kwestionuje m.in. wieczność piekła


He, he, ja sobie coś takiego wykoncypowałem w późnym nastolectwie, po czym dowiedziałem się, że to apokatastaza się nazywa i na którymś (starożytnym jeszcze) soborze wyklęte zostało :(
Ale dalej uważam, że kto wie?

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 02 grudnia 2004 20:48:54 

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:16:30
Posty: 1280
lafjoy pisze:
Jurek_M napisał:
Trudno męczyc się na wieki wieków jeżeli karą potępienia ma być unicestwienie również duszy.

oj trudno
:)

Jeszcze dodam, że Biblia stosuje trójpodział: duch, dusza, ciało. Duszą jest tu psychika (greckie psyche to właśnie dusza) a duchem to, co teologia katolicka nazywa duszą.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: %%%%%%%%%
PostWysłany: pt, 03 grudnia 2004 10:09:35 

Rejestracja:
czw, 02 grudnia 2004 13:24:58
Posty: 4
pytanie powinno raczej brzmieć ile % duszy


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 10 grudnia 2004 01:13:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 19 listopada 2004 02:06:09
Posty: 37
Skąd: ul ze strzechą
Cytat:
Dusza to głębsze obszary psychiki, te które zakorzenione są w Duchu....


brr nie znosze psychologizowania, uważam że psychika należy do cielesnej sfery, bo odpowiada za odruchy natury zachowawczej i raczej zakłamuje duszę (wszelkie mechanizmy obronne itp.), chyba że nie wiem co to głębsze jej obszary… a podświadomości i takie inne tłumaczenia to dobre dla tych którzy duszy nie uznają wcale, podobnie utożsamianie jej li i jedynie z rozumem, albo wręcz zastępowanie jej nim, co mi pachnie oświeceniem lub marksizmem.

Cytat:
Problem subiektywnego rozpoznania obiektywnej rzeczywistości.

Coś tak czuję, że gdyby nie było subiektywnego rozpoznania obiektywnej rzeczywistości nie byloby mowy o wolnej woli…

Cytat:
A w którym miejscu Pismo Święte posługuje się pojęciem nieśmiertelnej duszy? Pomogłoby to w dyskusjach ze Świadkami Jechowy, którzy pojęcie nieśmiertelnej duszy kwestionują, mówiąc, że PismoŚwięte nic na ten temat nie mówi.


Mt 10, 28: „Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle”. Ten fragment na przykład pokazuje, ze dusza nie może być zabita przez ludzi (poprzez kontrast zabicie ciała – zatracenie duszy) I tak ciało i dusza mogą być zatracone w piekle, ale nie zabite. Można zabić tylko ciało, i to w życiu doczesnym, przed zmartwychwstaniem. Później można je wraz z duszą jedynie zatracić (ale już na wieki).
Ale z „duszą” w Piśmie jest tak, ze trzeba uważać na kontekst i znaczenie oryginalne słów…


Cytat:
"wierzę w Piekło, ale trudno mi uwierzyć, że ktoś tam jest na zawsze"

na to mogę tylko proponować poczytać Dantego :)


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 10 grudnia 2004 10:10:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:53:29
Posty: 14865
Skąd: wieś
bee pisze:
brr nie znosze psychologizowania, uważam że psychika należy do cielesnej sfery, bo odpowiada za odruchy natury zachowawczej i raczej zakłamuje duszę (wszelkie mechanizmy obronne itp.), chyba że nie wiem co to głębsze jej obszary… a podświadomości i takie inne tłumaczenia to dobre dla tych którzy duszy nie uznają wcale, podobnie utożsamianie jej li i jedynie z rozumem, albo wręcz zastępowanie jej nim, co mi pachnie oświeceniem lub marksizmem.


Zdaje się, że padasz ofiarą pomieszania semantycznego. Dusza po greckiemu psyche, co jest źródłosłowem psychiki. Tak więc przeciwstawianie psychika - dusza jest bez sensu. Podświadomość, a raczej nieświadomość, jest, ale głębszy obszar psychiki to nie nieświadomość. To jest po prostu to, co kryje się pod warstwami powierzchniowymi - trwałe elementy osobowści, wspomnienia, urazy itp. itp.
bee pisze:
Cytat:
"wierzę w Piekło, ale trudno mi uwierzyć, że ktoś tam jest na zawsze"

na to mogę tylko proponować poczytać Dantego


Co ma z tym wspólnego Dante - czyżby był w Piekle i powrócił, by nam o nim opowiedzieć?

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 10 grudnia 2004 10:40:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:36:56
Posty: 7698
Skąd: 52,2045 N, 20,9694 E
Gravi pisze:
Dusza po greckiemu psyche, co jest źródłosłowem psychiki. Tak więc przeciwstawianie psychika - dusza jest bez sensu.

Nie jest. Etymologia to nie wszystko. Już pisałem o pneumologii i pneumatologii - jedno i drugie pochodzi od (też greckiego) słowa pneuma. A do tego jeszcze, nie powiesz mi chyba, że ktoś, kto pracuje młotem pneumatycznym to specjalista od Ducha Św. albo SARS...

A uwaga Bee o uważaniu na kontekst jest bardzo ważna. Mam wrażenie, że objawienie na temat duszy/ducha było (i wciąż jest) też stopniowane, tak jak objawienie na temat natury Boga (nie ma co ukrywać, trochę inaczej jest przedstawiony w Pięcioksięgu, a inaczej w Ewangeliach, choć to ten sam Bóg). To coś w stylu takim, że na początku wystarczyło wiedzieć, że oprócz ciała jest coś więcej i utożsamiono to z umysłem. Objawiło się w wielu religiach - nie tylko we wschodnich pojęciach ciała astralnego, eterycznego itp., co teraz jest niemiłosiernie eksploatowane przez New Age, ale chociażby w starożytnym Egipcie wierzono w ok. 10 jaźni, z których pewne były śmiertelne (ciało), a pewne nie (ka - dusza). Tomaszowy podział (ktoś wie na ile to był jego wkład, a na ile jakaś interpretacja Arystotelesa itp.?) na duszę roślinną (wegetatywną), zwierzęcą i rozumną był pewnie swoistym przewrotem pojęciowym wynikającym z ówczesnej nauki. Na upartego teraz można by to wiązać z funkcjami układu nerwowego - wegetatywnymi (rdzeń kręgowy i pień mózgu), instynktownymi (międzymózgowie, kora stara) i rozumnymi (kora nowa). Jednak wymaga to pójścia dalej - właśnie w oddzielenie duszy/ducha (ja to jakoś utożsamiam) od czynności układu nerwowego...

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 124 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 172 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group