Ultima Thule

Phi - tradycja tradycją. A co z "wiatr wieje tam, gdzie chce"? Kiedyś utożsamiano duszę z oddechem (zbieżność brzmienia nieprzypadkowa) - stąd pneumologia to nauka o płucach (i ich chorobach), a pneumatologia o duchu (zwłaszcza Duchu Świętym) (albo odwrotnie, nie pamiętam na 100%). W kulturze wciąż istnieje pojęcie "lekarz duszy", które może odnosić się do uzdrowienia duchowego, ale najczęściej dotyczy psych-ologii/iatrii. Kiedy ktoś coś "czuje w głębi duszy" albo "śmieje się w duchu", to na 99% ma na myśli umysł. Tak więc prośba o ustalenie, o czym mówimy, nie jest wcale sprawą trywialną.
Szczerze mówiąc, mam pewne problemy z pojęciem duszy... To, co przytoczyłeś jest pewnym jej opisem, ale dosyć mało satysfakcjonującycm (choć być może nie da się wiele bardziej).

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami

Wkraczamy na teren rozważań filozoficzno-semantycznych?
Czy kolor to cecha sama w sobie, czy też jest tylko wrażeniem zmysłowym? (Tj. czy jeśli nikt go nie widzi, nadal jest kolorem?)

Jeżeli to cecha niezależna od obserwatora, to można uznać, że niebieskość jest tożsama z pewną długością fali elektromagnetycznej. Fotony maja zawsze masę zerową (chyba że coś pomieszałem i mają tylko zerową masę spoczynkową, a w ruchu mają jakąś masę wynikającą z posiadanej energii kinetycznej - help!!!), więc niezależnie od ich liczby (a by utworzyć falę wystarczy jeden) masa koloru będzie zerowa. Co nie znaczy, że nie są materialne... Długość fali nie ma wpływu na masę (i tak zerową), więc kolor żółty waży tyle samo, co niebieski...

Aha, rozumiem, że mówimy o kolorach w optyce, a nie "kolorach" w chromodynamice cząstek subelementarnych...


He, he - wolę takie offtopy niż o mielonkach

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami

Mam wrażenie, że separujesz to, co w człowieku jest jednością: duszę, ego, jaźń, umysł itp. itp.
Z każdym pojęciem pierwotnym jest kłopot, ponieważ nie ma go do czego odnieść. Moim zdaniem określenie przytoczone przez Bee wystarcza, żeby dalej gadać......

_________________
Youtube

'1711 Osoba ludzka, obdarzona duszą duchową, rozumem i wolą, od chwili swego poczęcia jest zwrócona do Boga i przeznaczona do szczęścia wiecznego.' KKK - tu wyraźnie rozdzielona dusza duchowa od rozumu, dlatego myśle że dusza nie równa się rozum...

_________________
'wolny czas przez palce
mrówka na zapałce'

a ciekawe, czy też tak się dzieje kiedy następuje śmierc kliniczna...

_________________
'wolny czas przez palce
mrówka na zapałce'

odpowiadając wprost na pytanie zawarte w temacie tego wątku, to na dzisiejszy dzień mojej daję tak mniej więcej 1,5 kg. Jutro już pewnie będzie 1,8 albo nawet 2 kg...
No i mam nadzieję, że w niedzielę jakoś dotaszczę ją do Kościoła...

Rozum jest częścią duszy - wg. tego co zacytowałeś. Tak jak wola i pamięć. Takie są definicje tomistyczne, które w przytoczonym przez Ciebie fragmencie wykorzystuje KRK............

_________________
Youtube

ile waży dusza?
Zalezy w jakim zelazku

oczywiście rozum jest częścią duszy, ale nie równa się duszy, bo oznaczałoby to, że np. ludzie pozbawieni władz umysłowych tej duszy nie posiadają

_________________
'wolny czas przez palce
mrówka na zapałce'

Dokładnie, Jaśko.
A jeśli chodzi o kolory, to, na moje oko, niebieski jest cięższy od czerwonego.

Co do duszy, to jedno wiem na pewno, że moja cierpi w tym ułomnym cielesnym ubraniu, w tym okrutnym świecie...

no jeśli tak wolicie...
jest taki... bohater, któremu dusza, przez skaleczony palec uciekła do żelazka

_________________
'wolny czas przez palce
mrówka na zapałce'

No to jeszcze o duszy w rozumieniu św. Tomasza - mały kurs.....
Dusza dzieli się na dusze rozumną, zwierzęcą i roślinną. Ludzie o kiepskich władzach umysłowych mają słabo wykształconą duszę rozumną. Ale nie są jej pozbawieni, bo nie byliby ludźmi.....



Zdecydowanie wolę takie podejście do sprawy. Mi dusza wierci dziurę w brzuchu.......

_________________
Youtube

...heh czytalem wczoraj Tytusa Romka i Atomka - Na odsiecz zabytkom - tam jest cos o duszy
...piotrezpanku: poszukam w notatkach i napisze rajt? mialem o tym w osmej klasie podstawowki...

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.

Fajny cytat z popkultury, a teraz może z trochę wyższej, fragmencik ‘Szarej mszy’ Białoszewskawego, w którym bohater ukłuł sie w palec...
‘Heroina: Jodyny?
(Bohater – machnięcie ręką)
Współczucia?
Bohater (przestrach): Dusza… ucieknie mi…
(myszkuje dookoła stołu i pod stołem)
Gdzie – gdzie – gdzie – gdzie???
Bohater (wyciąga z kąta stare żelazko, zatrzaskuje natychmiast drzwiczki): Jest!
Bohater (nagły niepokój): Okno?!
(z ulgą)
Nie otwarte.
Heroina: Zakreskowało się?..
Bohater:…gruba kreską…
Heroina:…przekreśliło przedwczesne ulecenie w grające sfery?’

_________________
'wolny czas przez palce
mrówka na zapałce'