Ultima Thule

Nie wiem Też mnie to w sumie dziwi. Zajrzałam teraz, na pasku adresu mam http://www.play.spotify.com/toczegoaktualniesłucham i tak leci już od kilku godzin, bez żadnej reklamy.

_________________
wiatr jest szary, a księżyc zielony

Kurczę, w sumie dawno już nie słuchałam przez przeglądarkę. Może coś się zmieniło albo mają miesiąc dobroci dla słuchaczy. Coś mi się zdaje,że kiedyś było już coś podobnego, że przez jakiś czas nie było reklam.

Ale jak tak słucham już... no nie chcę zmyślać, bo nie wiem dokładnie ile, ale na pewno dwa lata już, a pewnie i więcej.

_________________
wiatr jest szary, a księżyc zielony

I masz darmową wersję?
Może zapomnieli o Tobie i upiekło Ci się.

Wiedziałam, że padnie to pytanie Nie płacę za spotify. Trochę jednak, w moim odczuciu, przeginają z ceną, wolę w to miejsce kupić płyty cd. Lubię mieć płyty na półkach jednak.
Poza tym, dlaczego miałabym płacić, skoro mam za darmo?

_________________
wiatr jest szary, a księżyc zielony

A to nie jest tak, że dla Spotify nie jesteś akurat w Polsce, stąd nieco inna wersja niż nasza z reklamami? Ja kiedyś wybrałem Spotify ze względu na katalog niektórych wytwórni, którego próżno było szukać na Deezerze.

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night

Miki, a jak wytłumaczyć w takim razie fakt, że kiedy miałam zainstalowany program Spotify i byłam zalogowana na tym samym koncie, miałam tam reklamy? Dlatego odinstalowałam, bo wytrzymać tego nie można było. A w przeglądarce nie mam. Dziwne to, ale nie narzekam. I tak spotify używam głównie do tego, żeby coś nowego odkrywać, a jak kilka razy posłucham i mi się podoba, to kupuję płytę.

_________________
wiatr jest szary, a księżyc zielony

Hmm, sugerujesz, że po odinstalowaniu ichniejszego odtwarzacza udałoby się ominąć reklamy? Cóż, może warto spróbować, choć z drugiej strony, ostatnio (w przeciwieństwie do dawnych czasów) reklamy są okołomuzyczne (a tu jakaś zupełnie nieciekawa lista odtwarzania, a tu premiera czyjejś płyty, a tu w końcu zachęta do płatnego konta itp.). Jestem w stanie je znieść. Muzyki słucham głównie w pracy, coraz rzadziej w domu, więc Spotify się sprawdza. Bywa, że od czasu do czasu nie funkcjonuje u mnie w pracy Flash, a sam go aktualizować nie mogę (brak uprawnień administratora), stąd pewnie przywiązanie do niezależnego odtwarzacza Spotify.

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night

Poza sporadycznymi okresami na Dezerze nie ma reklam.

_________________
Youtube

A ja płacę za Spotify i nie mam problemu z reklamami.

_________________
muzyka gra, a dzień ucieka
last.fm/wokr

A ile w Polsce za Spotify wołają?

Sent from my E6633 using Tapatalk

_________________
wiatr jest szary, a księżyc zielony

19,99 za miesiąc. Za Deezera tyle samo.

_________________
Sometimes good guys don't wear white

To mało. Tyle bym mogła płacić. Bo i pewnie jakość w premium lepsza? Ale u nas chcą więcej.

_________________
wiatr jest szary, a księżyc zielony

Hey Joe czy Hey Jude?

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

Osobliwe pytanie! Bo nigdy nie byłem fanem ani jednego ani drugiego, choć w obu przypadkach były momenty, że oba bardzo doceniałem. Chyba jednak Hey Joe..., ale jakoś minimalnie .

Dla mnie, trzymając się tych wykonawców, właściwsze byłoby coś takiego:

Hey Bulldog czy Hey Baby (New Rising Sun)?

Bo tu oba numery genialne .

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?