Ultima Thule

Od godziny słucham głosu, który dla mnie pozostaje chyba tym NAJlepszym głosem rockowym w historii... głosem, który nigdy nie dostał w obróbkę repretuaru godnego siebie, ale to, co wychodzi z tego gardła przechodzi ludzkie pojęcie... ona była lepsza od Planta

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Może tak bym się nie zachwycał ale to zdanie:

jest w 100% trafne.

_________________
http://freemusicstop.com

w końcu złapałem moc, żeby tu coś napisać...... kolejność przypadkowa....
Tomek Budzyński - no bo lubię jak śpiewa....
Robert Friedrich - jak wyżej
Max Cavalera - ogólnie bardzo gościa lubię, z całą twórczością śpiewano-wrzeszczaną, ale najpierwszy powód umieszczenia go na owej liście to "roots"
Kurt Cobain - lubię jego głos.....
James Hetfield - no bo, jak napisał gdzieś kiedyś Elrond, to jest najlepszy metalowy głos
Saba Krasoczko - ta emotikonka najtrafniej wyraża to, co czułem, gdy ją pierwszy raz usłyszałem: co za głos!!!!!!!!!! no i bardzo miła jest
Jacek Kaczmarski - wiadomo dlaczego
Eugeniusz Olejarczyk, zwany Siczką - no bo lubię słuchać, jak śpiewa
Hubert Dobaczewski - uwielbiam sposób jego śpiewania! nawet mojemu bratu się podoba (a jemu wszystko zazwyczaj zwisa co jak kto śpiewa, albo się ze wszystkich śpiewających śmieje)
Rysiek Riedel - jak wyżej
Angelika Korszyńska-Górny - jak to ktoś napisał, głos ma iście anielski
Kazik Staszewski - no bo go lubię
Tom Waits - geniusz! uwielbiam go słuchać!
Paweł Kukiz - ma gość jaja i głos, ale wolę go w dawniejszej wersji...

_________________
....więc czekać musisz na wczorajszy dzień....

Dla mnie numero uno w Polsce jest bezapelacyjnie Janusz Radek.

...jakieś słowo uzasadnienia?

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

he's the man 8)

_________________
ćrąży we mnie zła krew

...w kategorii "polski wokalista inny niż rockowy" plasuje się ....... na pierwszym miejscu , oczywiście w moim rankingu Poza tym moja mama mówi że jest dobry , a ona zna się najlepiej bo w chórze śpiewa!
Za wikipedią.....:
Obdarzony ponad czterooktawową skalą głosu - śpiewa kontratenorem.
Jego płyta "Dziękuję za miłość" jest na prawdę niezła , z fajnymi melodiami....W nagrywaniu płyty udział brali Piotr"Stopa" oraz Mateusz Pospieszalski...Naprawdę niezła płyta...

...byliśmy kiedyś w teatrze muzycznym w Poznaniu na musicalu z jego udziałem ....faktycznie warunki głosowe ma niesamowite, ale repertuar to już ma .... taki sobie...

_________________
ooooorekoreeeoooo

Horror. On by się nadawał do najbardziej kiczowatej kapeli heavy metalowej... Czyste Iron Maiden .

....do Iron Maiden .....no , no.. ...kto to wie...chyba dał by rady ..wokalnie na pewno....ale włosy ma za któtkie...

Jako fan i znawca twórczości Iron Maiden, po zapoznaniu się z kilkoma utworami pana Radka, stwierdzam - nie, nie nadawałby się.
A w ogóle to: O właśnie.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

A pamiętacie kapelę Zanderhaus? Twór Piotra Zandera, tam Radek był wokalistą, śpiewał rockowe, bardzo melodyjne kawałki i miał długie, blond włosy Pzdr.

O cholera.
Pamiętam nazwę Zanderhaus, ale twórczości chyba nie usłyszałem.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

Ze śpiewaniem, melodyjnymi kawałkami i długimi blond włosami kojarzy mi się tylko ta postać:



...tylko imię Radek mi nie pasuje

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.