Ultima Thule

ja mam lepszą prowokację i pytanie do kolegów legalistów:
czy korzystacie wyłącznie z legalnego oprogramowania ?

pozdro...

KoT

Radio se włącz...


Co ma piernik do wiatraka...

Nie ma prawdziwych muzyków - albo jest się muzykiem albo nie. Muzyk tym się różni od innych zawodów, że zarabia grając na instrumencie. Bardzo często ma też na utrzymaniu rodzinę. Chciałby gdzieś wyjechać, coś zobaczyć (np. Włochy). A za dobrą pracę należy się zapłata.

Promujesz tutaj jakieś idiotyczne, romantyczne rozumienie muzyka, czy szerzej artysty - jako kogoś kto ma tylko dostęp do czegoś wyższego. I dla jakiejś racji miałby się tym dzielić ze wszystkimi.
Absurd - wszelka działalność artystyczna ma również na celu zarobienie kasy... Zawód jak każdy...

_________________
Youtube

I czy nie kserujecie książek?

_________________
Youtube

Oczywiście piractwo jest naganne, ale w jednym (i tylko w jednym) Stranger ma rację. Odcięcie ludzi od piractwa wcale (albo prawie wcale - dla ścisłości) nie przełozy się na wzrost liczby sprzedawanych płyt. Jeżeli kogoś naprawdę nie stać na płytę, to przy zlikwidowanym piractwie dalej go nie będzie stać.

Inna sprawa, że faktycznie każdego (z wyjątkiem skrajnych przypadków) stać na jakiś poziom legalności. Jeżeli przeliczymy cenę jednej plyty (polskiej) na różne drobne zakupy, to chyba każdego stać np. na zakup 1 płyty rocznie. I zawsze chyba będzie tak, że nie będziemy mogli sobie pozwolić na zakup wszystkich płyt, które chcielibyśmy kupować - niezależnie od naszej zamożności. A to oznacza, że nie ma usprawiedliwienia dla piractwa również na najniższym poziomie.
Pamiętajmy, chęć posiadania wszystkich płyt trafiających w nas gust nigdy nie zostanie zaspokojona. Chyba, że jesteśmy fanami jednego zespołu, a to raczej się nie zdarza.

Poza tym ta przyjemność rozpakowywania oryginalnej płyty i świadomość, że mamy małą cząstkę w polepszeniu bytu wykonawcy, którego lubimy.

Nie dziękuje......, słucham całych płyt

Mąkę 8)

A czy ja jestem przeciwko temu?........., jestem przeciwko muzyka dla wybranych

A kto powiedział o dzieleniu się ze wszystkimi........., troszkę zrozumienia i wyczucia proponowałbym

Jeśli jesteś taki legalny?......, to moje pytanie brzmi czy masz oryginalnego windowsa i inne programy które używasz?

Ps. To samo pytanie wysyłam do wszystkich tych którzy głoszą szanuj zieleń

Ps. Ja nie głoszę tutaj swojego zdania (no może troszeczkę)

_________________
...

Windowsa nie mam oryginalnego. I nie będęargumentował, ale po prostu nie mam kasy, żeby dołożyć 600 zł do kompa, którego i tak dawno nie wymieniałem.
Nawet na spowiedzi się o to pytałem. I Xiądz stwierdził, że jeżeli człowiek nie może sobie pozwolić na jakąś płytę, to może ją ściągnąć. Ale jeżeli naprawdę się mu spodoba, to musi kupić oryginał (ja mam tak z Armią nie bijcie tylko jutro)
A z oryginałami mam jeszcze jedną sytuację - moje radio ma problemy z przegrywkami, i się na nich zawiesza, więc problem się sam rozwiązuje niejako.
Aha, właśnie sam dokonałem nagrań, więc pewnie niedługo zrozumiem ból okradanego artysty.
Dużo zależy też od tego, co na to sam autor - bo taki np. Dexter Holland z Offspringa mówi, że Jemu nie przeszkadza ściąganie płyt z netu, bo i tak ma z czego żyć. Ale np. Metallica ma zdanie zgoła odmienne, i z tym się trzeba liczyć (ciekawe, właśnie zauważyłem, że Offspringa mam większość oryginałów )

_________________
Już niedługo nadejdzie taki czas, że za brak orgazmu będą karać nas...

Propozycje Twoja rozwaze tylko w kategoriach sugestii i nie obiecuje, ze sie bede stosowal. A poza tym czemu sie obruszasz? Napisales, ze chciales sprowokowac. Udalo ci sie mnie sprowokowac, wiec powinienes byc caly zachwycony.

Ja ze swojej strony proponuje ci, zebys, jesli juz w prowokacji widzisz swoja przyszlosc, staral sie ja lepiej przemyslec, bo w przeciwnym wypadku jestes (jak to juz zauwazyl Gravi) zenujacy i nic ponadto.



Brak kasy, nie usprawiedliwia w tym wypadku zlodziejstwa, jesli artysta przystaje na taka forme dystrybucji swojej sztuki, to ok. Ale jesli robisz, to wychodzac z cwanego zalozenia, ze kazdy muzyk powinien sikac ze szczescia po nogach, na wiesc o tym, ze kradniesz efekty jego pracy, bo jesli nie to jest komercyjna swinia, to... daruj ale brak mi slow na ciebie.



Jesli ciocia miala by palke, to by byl tolejbus. Zostan muzykiem, nagraj plyte, wpakuj w nia kase, rozdaj za darmo, a slawe, ktora dzieki temu osiagniesz ugotuj sobie na obiad i przestan wygadywac bzdury.



Ja uwazam, ze nie ma nic dziwnego w tym, ze w kraju katolickim nie ma zgody na zlodziejstwo jakie ty preferujesz. Jesli milosc i zrozumienie pojmujesz tak, ze kazdy powinien zapierdalac w pocie czola i ladowac kase w swoja dzialalnosc, a na koniec podsunac ci jej owoce pod nos nic z tego nie majac, po to zebys ty byl zadowolony, to chyba naprawde z toba jest gorzej niz zle.

EOT

_________________
Sometimes good guys don't wear white

Popijam wino i myślę sobie - na cholerę więc ta cała dyskusja...

_________________
Youtube

Oprogramowanie oryginalne



Nie kseruje ksiazek



Tak? A to ciekawe? A argumentowal to jakos? Ciekawym jakby wygladala rozmowa takiego ksiedza z takim na przyklad Kazikiem.

Zdrowka zycze

_________________
Sometimes good guys don't wear white

OK Pet I Gravi jeśli szanujecie pracę innych to czy macie oryginalne oprogramowanie we własnym komputerze i wszystko inne co posiadacie wtedy i tylko wtedy możecie powiedzieć z czystym sumieniem nie kradnę!? Jeśli tak postępujecie wielki big respect a jeśli nie to o czym my mówimy? 8)

_________________
...

Patrz poprzedni post

_________________
Sometimes good guys don't wear white

Jeśli tak jak mówisz szacunek ......., ale zastanawia mnie jedno czy do tego wszystkiego doszedłeś ciężką pracą czy urodziłeś się w zamożnej rodzinie i maiłeś łatwiejszy start?

_________________
...

Biorac pod uwage, ze od urodzenia mieszkam na Warszawskim blokowisku w dwupokojowym mieszkaniu (ktore bynajmniej apartamentem nie jest), to raczej nie sadze, zebym mogl mowic o tym, ze moja familia jest zamozna. Cioc, ani wujkow w ameryce tez nie mam.

Prace mam i jakos wyobraz sobie mi wystarcza. A jak mi nie wystarcza, to nie kupuje/ nie mam. Proste?

A skoro juz sobie tak od serca romawiamy, to teraz ty mi powiedz czy juz pracujesz i sam sie utrzymujesz?

_________________
Sometimes good guys don't wear white

Jestem studentem na utrzymaniu rodziców, nie pracuję

Tam gdzie ja mieszka praca to układy i układziki lub harówka za grosze! To nie jest praca to jest wyzysk do granic możliwości kosztem zdrowia a ja nie mam zamiaru stracić go dla paru groszy! Chyba że byłbym postawiony w sytuacji ekstremalnej :] Orze ja mogę mam wybór kupić sobie np. spodnie czy płytę lub książkę jeśli kupie jedno nie mam drugiego i to nie jest proste być legalnym bo chciałbym nim być ale postawiony w sytuacji takiej a nie innej trudno jest wybrać legalność. To nie jest Warszawa ani Kraków czy Poznań do jest miasteczko 8 tys. Legalność to super sprawa ale z drugiej strony twardy orzech do zgryzienia swego czasu nawet napisałem dlaczego zrywam z piractwem ale nie udało się:

Wyrzuciłem 100 płyt cd czyli 1000 płyt zespołów dlaczego?

- Okradanie

Wydaje mi się że większość ludzi (w tej grupie byłem ja do dzisiejszego dnia) nie zdaje sobie sprawy jaką krzywdę wyrządza sobie, muzykom chociażby zaniżając sprzedaż a co za tym idzie brak funduszy na wydanie nowej płyty, zakup lepszego sprzętu, nagrania teledysku a co gorsze ukazanie szacunku wobec zespołu itp.

- Przesyt

Istnieje przysłowie, cytuje: "co za dużo to nawet świnia nie chce" zgadzam się z nim w 100% przesyt powoduje przeskakiwanie po łebkach z płyty na płytę znamy niby dużo ale tak naprawdę nic konkretnie nic więcej poza przeciętność z którą może zapoznać się laik w 20 min.

Podsumowanie

W moim odczuciu muzyka która zawiera w sobie jakieś przesłanie powinna wyrażać nas samych, tym kim jesteśmy w co wierzymy dlatego też uważam że lepiej znać mniejsza liczbę zespołów ale za to konkretnie niż masę i nie wiedzieć o co biega w tym wszystkim tak naprawdę

Ps1. Idąc na koncert bardzo miłym widokiem jest gdy osoba x śpiewa teksty zna ten zespół a nie jest widzem samym w sobie

Ps2. A co do oprogramowania nie mogę sie zgodzić z wami ponieważ programy typu office itp. można pozyskać za free i na dodatek legalnie tylko wystarczy chcieć

Jeśli nie będziemy wielcy w małych rzeczach nie będziemy w dużych!

Nie jest łatwo po 10 latach piractwa zerwać z tym o tak!

_________________
...

W zasadzie to płyt nie ściągam, bo nie mam jak
Argumentował na tyle dobrze, że uspokoiło to moje sumienie, kóre wtedy było mocno rozdygotane.

_________________
Już niedługo nadejdzie taki czas, że za brak orgazmu będą karać nas...