Ultima Thule

Ostatecznym potwierdzeniem słuszności przypuszczeń jest wklepanie tego propmpta do kreatora grafiki AI i sprawdzenie czy wygeneruje podobny obrazek. Do it!

...ale przypuszczam, że różnice mogły by być znaczne.

_________________
Sometimes good guys don't wear white

No klikałem w trakcie - z czego korzystasz?

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.

Tymczasem ja poniosłem póki co porażkę podczas próby odwzorowania powyższego obrazka z jednoczesnym ominięciem restrykcji AI. Ale się nie poddaję i próbuję dalej!

EDIT: Drugie podejście lepsze, ale to wciąż nie to.

EDIT2: Kazałem zmienić styl obrazowania na podobny do psychodelicznych grafik z lat 60-tych i odwalił mi coś takiego.

_________________
Sometimes good guys don't wear white

Z Image Designera z https://copilot.microsoft.com/

A Twoja wersja faktycznie bliższa mojej propozycji niż się spodziewałem. U mnie nie było gargulca tylko "cockatrice" czyli inne określenie bazyliszka (bo jak pisałem "basilisk", to AI myślało, ze zrobiłem literówkę i mi wywalało bazyliki patrzące w lustro) i był wymóg, żeby on to lusterko trzymał i patrzył w nie ze smutkiem/melancholią.

_________________
Sometimes good guys don't wear white

Bawiłem się tym FireFly'em jeszcze w 2023 i efekty były znacznie gorsze. Serio widać postęp.
Ale jeśli mam być szczery to przynosiło mi to wyraźnie mniej frajdy niż się spodziewałem.
Klikałem głównie piwne tematy, jak np: chmiel tańczący z jęczmieniem.

Teraz widzę, że już "mówi po polsku" i może to będzie dla mnie pewien impuls, żeby poklikać znowu? Nie wiem, się okaże.

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.

Nie wiem czy mogę mówić o sukcesie.

Pietruszki w copilocie wyszły mi tak.

_________________
Sometimes good guys don't wear white

Doceniam te wszystkie "moje" interpretacje i dziękuję za zainteresowanie Co do meritum, to jednak jestem bardzo negatywnie nastawiony do GAI - i to zarówno ze względów "zawodowych", jak i tych związanych z szeroko rozumianą kreacją, sztuką. Bardzo mnie to wszystko martwi, a zdając sobie sprawę z ogólnego lenistwa i tendencji do iścia na skróty (nie rzucę tu, bynajmniej, pierwszego kamienia ), wiem, że lada chwila dotknie nas zalew miałkich treści, gdzie jedyna kreatywność dotyczyć będzie tworzenia promptów.

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.

My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".

Myślałby kto, że argumenty malarzy sprzed ponad 100 lat, kiedy fotografia dopiero raczkowała, już dawno trafiły do lamusa dziejów, a tu proszę! Znowu są w obiegu i błyszczą jak nowe!

Chociaż tak po prawdzie, to one wracają jak bumerang. Najpierw kiedy da użycia przywrócili je ramię w ramię z malarzami artyści fotograficy stosujący techniki szlachetne i aparaty wielkoformatowe (jeszcze kilka lat wcześniej będący na cenzurowanym), kiedy w powszechnym obiegu pojawiły się aparaty małoobrazkowe. Potem zaatakowały ze zdwojoną siłą, kiedy na rynku upowszechniły się negatywy kolorowe co procesu C-41. "Gdzie tu sztuka? Gdzie artyzm? Gdzie kreacja?!" zakrzyknęli pospołu malarze i fotografowie (również ci "małoobrazkowi") stosujący negatywy B&W i rozkminiający nocami w ciemniach system strefowy. Chyba nie muszę wspominać kto już za chwilę stał w awangardzie ataku, kiedy do użycia trafiła grafika komputerowa? A potem fotografia cyfrowa? ...no i mobilna?
Lata płyną, a argumenty o chodzeniu na skróty i miałkości treści są wciąż wiecznie żywe.

Zawsze mnie wtedy kusi, żeby ich miłośników wysyłać na wernisaże współczesnego malarstwa jaskiniowego i wystawy awangardowych petroglifów.

_________________
Sometimes good guys don't wear white

a co do promptów, to zaskakuje mnie to, że to AI nie wie jak wygląda prawdziwy Wachtelhund i używa jakiegoś randomowego spaniela :-/

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.

My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".

Firefly rozpoznaje Płochacza Niemieckiego!

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.

Byłem na 100% pewien, że tak to skomentujesz

Fakty są jednak takie, że wszystkie rzeczy o których piszesz związane były z KREACJĄ. Tu kreacja funkcjonuje wyłącznie na poziomie tworzenia poleceń, a WSZYSTKO robi maszyna. Kompozycję, kadr, ekspozycję, kolor, wszystko!!

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.

My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".

ale rzadkiego typu maści dropiatej Całkowicie brązowego klasyka już nie zna

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.

My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".

Zaiste, odgadnięcie mojego prompta może być w tym przypadku nie lada wyzwaniem, jako że generator tutaj wykazał się całkiem konkretną inwencją własną, chyba chciał mi wynagrodzić blokadę grzybków halucynogennych i mimo wszystko dać coś w stosownym klimacie. Jeśli nie popsuję Ci zabawy, to mogę zdradzić sekret.


Jego upór w krzyżowaniu pietruszki z brokułem jest godny podziwu! Choć w tym przypadku to chyba nawet selera.

Ps. Pet z petem w gębie i jeszcze w ręku wymiata!

kilka obrazków w tematyce armijnej, może ktoś odgadnie czym inspired:

_________________

"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"

1. Wiatr jest szary a księżyc zielony.
2. Puste okno.
3. Łapacze wiatru (trąbią na bój).
4. ???

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.