Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 22:55:08

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 280 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 19  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: KATAR 2022
PostWysłany: sob, 18 czerwca 2022 20:57:54 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
Temat będzie teraz spadał, ale mam nadzieję że ożywimy go późną jesienią. Znamy już wszystkich finalistów!

GRUPA A: Katar, Ekwador, Senegal, Holandia
GRUPA B: Anglia, Iran, USA, Walia
GRUPA C: Argentyna, Meksyk, Arabia Saudyjska, Polska
GRUPA D: Francja, Australia, Dania, Tunezja
GRUPA E: Hiszpania, Kostaryka, Niemcy, Japonia
GRUPA F: Belgia, Kanada, Maroko, Chorwacja
GRUPA G: Brazylia, Serbia, Szwajcaria, Kamerun
GRUPA H: Portugalia, Ghana, Urugwaj, Korea Południowa

Pokuszę się wkrótce o analizę szans.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: KATAR 2022
PostWysłany: ndz, 19 czerwca 2022 15:01:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
W 2020-2021 mieliśmy wątek o koronawirusie.
W 2022 katar.
W 2023 obawiam się wątku o bólu zęba ;-)

Daję swoich faworytów z grup:
A - Senegal
B - Walia
C - ...
D - Dania
E - Kostaryka
F - Chorwacja
G - Kamerun
H - Urugwaj

Z tego grona upatruję miszcza 8-)

Prawdę mówiąc idea tych zakatarzonych mistrzostw jest tak głupia, że aż strach.

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: KATAR 2022
PostWysłany: śr, 29 czerwca 2022 11:34:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Te rozgrywki mnie nie interesują, ale co do samego Kataru, to zaliczyłem kolejną już przesiadkę tam i jest to miejsce STRASZNE. Nie wyobrażam sobie spędzenia tam więcej niż dwóch godzin.

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: KATAR 2022
PostWysłany: śr, 29 czerwca 2022 14:05:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
Mecz trwa półtorej :wink:

GRUPA A: Katar, Ekwador, Senegal, Holandia

Holandia powinna wyjść bez wysiłku. Myślę, że Senegal może sprawić pewnią niespodziankę i awansować dalej kosztem Latynosów.
Katar będzie liczył na pomoc kibiców i ...sędziów, ale starczy to pewnie tylko na punkt lub dwa...

GRUPA B: Anglia, Iran, USA, Walia

Ciekawy skład - trzy anglojęzyczne kraje i ten Iran na doczepkę. Wyraźny faworyt czyli Anglia ale potem? Stawiam na USA, bo oni zawsze na MŚ grają lepiej
niż by to wynikało z ich rankingu. Kibicuję Bale`owi by zdobył gola na MŚ.

GRUPA C: Argentyna, Meksyk, Arabia Saudyjska, Polska

Sorry za defetyzm, ale moim zdaniem nie mamy większych szans na wyjście z tej grupy. Argentyna i Meksyk powinni wyjść bez większych problemów.
Przypuszczam, że nawet z Saudami będziemy mieli nielekką przeprawę (choć postawiłbym kasę jednak na nasze 3 pkt)

GRUPA D: Francja, Australia, Dania, Tunezja

Bardzo ciekawa grupa! Mecz Dania- Francja zapowiada się pasjonująco, ale szczególnie Australijczycy nie stoją na straconej pozycji. Mogą pokusić się o niespodziankę.

GRUPA E: Hiszpania, Kostaryka, Niemcy, Japonia

Tu chyba sytuacja jest dość przejrzysta. Europejskie drużyny raczej sobie poradzą, Hiszpania to klasa a Niemcy już wrócili do siebie po koszmarnych
MŚ w 2018

GRUPA F: Belgia, Kanada, Maroko, Chorwacja

Kanada to wielka niewiadoma, wygrali eliminacje w wielkim stylu (zdystansowali USA i Meksyk!), ale czy nie zje ich trema? Belgowie awansują spokojnie, ale
Chorwaci bywają nieobliczalni w obie strony.

GRUPA G: Brazylia, Serbia, Szwajcaria, Kamerun

Brazylia jest tu oczywistym faworytem, ale pozostała trójka chyba najbardziej wyrównana ze wszystkich grup. Każdy może tu wygrać z każdym. U buka postawiłbym
jednak na Szwajcarów na drugim miejscu.

GRUPA H: Portugalia, Ghana, Urugwaj, Korea Południowa

Czy Portugalii uda się rewanż na Urugwajczykach za 1/8 finału sprzed 4 lat? Może tak być, choć wiekowi Suarez i Cavani to wciąż klasa światowa.
Ghana i Korea mają spore szanse by namieszać w tej grupie, wyżej wymienieni faworyci wydają się stosunkowo najmniej wyraźni. Może Portugalczycy
sensacyjnie odpadną?

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: KATAR 2022
PostWysłany: pt, 01 lipca 2022 06:26:39 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 13:09:14
Posty: 4694
Przyznam, że jestem strasznie ciekawy, jak te dziwne okoliczności rozgrywania mundialu, wpłyną na przebieg meczów. Już na Euro w zeszłym roku widzieliśmy, że takie rzeczy mają znaczenie: zrypanie piłkarzy wyjątkowo ciężkim, nietypowym sezonem, realnie wpływało na głupie błędy, samobóje, lekkie wypalenie niektórych...A teraz odwrotna sytuacja: mundial w momencie, kiedy sezon nawet nie jest w połowie. Intrygujące.


Co do Polski to mam obawy. Szkoda, że normalnie nie przepracowano z jednym, porządnym trenerem, ostatnich 4 lat...Powiem wam, że na te porażki z 2002 czy 2006, patrzę dIsiaj z pewnym zrozumieniem, bo znowu nie mieliśmy jakichś niesamowitych składów, jeśli chodzi o personalia. A teraz? Lewandowski, Zieliński, Szczęsny, Cash, Klich, Zalewski to są spokojnie gracze na poziomie, który na takiej imprezie mógłby coś zagwarantować - pod warunkiem, że reprezentacja nie jest wielkim placem budowy i improwizacja...

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: KATAR 2022
PostWysłany: wt, 15 listopada 2022 08:44:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 13:09:14
Posty: 4694
Mistrzostwa tuż tuż, chłopaki już się zjechały na zgrupowanie, więc ode mnie: kilka słów o reprezentacji Polski i jej szansach w Katarze.

Niestety, wpis ten będzie dość gorzki - ale cóż, tak czasem trzeba :mrgreen:

Po pierwsze: uważam, że mamy całkiem niezłe piłkarskie pokolenie. Lewandowski - nie trzeba nic mówić. Zieliński w bardzo mocnym klubie (lider włoskiej ligi z przewagą bodajże 8 punktów i rewelacja fazy grupowej Ligii Mistrzów) gra sezon życia, rozprowadza akcje, daje świetne piłki kolegom, strzela piękne gole. Jest jednym z najlepszych pomocników Serie A, a przy tym wyraźnie nabrał pewności siebie. Bramkarze - wszyscy bardzo solidni. Obrona: tu jest gorzej, ale, gdyby nie pewne błędy (o których poniżej) dałoby się coś ulepić. Wahadła? Bardzo dobry gracz z Premier League (Cash), eksplodujący młody talent z Serie A (Zalewski), wreszcie piłkarz, który wydawał się typowym ekstraklasowym solidnym ligowcem-skrzydłowym, ale dzięki ciężkiej i konsekwentnej pracy, rozwinął się w pełnoprawnego, bardzo dobrego wahadłowego w mocnej, francuskiej drużynie (Frankowski) i może na luzie zagrać na 5 pozycjach. Do tego kilku solidnych piłkarzy tu i tam (głownie we Włoszech). Tyle ile starczyłoby na stworzenie niezłej 11 + kilku ludzi z ławki, którzy mogliby coś zmienić.

Po drugie: po drodze mieliśmy też, niestety, sporo pecha. Ilość kontuzji wśród młodych polskich talentów jest zatrważająca. Moder, Dawidowicz, Walukiewicz, Bochniewicz, może nawet Płacheta - to wszystko ludzie, którzy mogliby coś zamieszać i przydać się w Katarze, gdyby ich kariery rozwijały się harmonijnie. Kontuzje, na szczęście już wyleczone, mocno zahamowały i wywróciły do góry nogami kariery Milika i przede wszystkim Bielika, który (gdyby nie dwukrotnie zerwane więzadła) zapewne od 2-3 lat grałby w pierwszym składzie zamiast Krychowiaka. Za pechowe można też uznać ostatnie perypetie Żurkowskiego i Bednarka, którzy, bardziej przez naprawdę niefortunne zbiegi okoliczności niż brak klasy sportowej, znaleźli się na ławkach w swoich klubach, nie mają rytmu meczowego i cholera wie jak zagrają w Katarze, jeśli zagrają. Za pecha uważam też fakt, że Paulo Sousa postąpił jak postąpił, co mocno zaburzyło ciągłość procesu budowania reprezentacji.

Po trzecie: mieliśmy też trochę szczęścia . Kto mógł się spodziewać, że taki świetny piłkarz jak Matty Cash, nagle przypomni sobie, że ma polskie korzenie i wystapi o nasz paszport? Kto by przewidział, że Nicola Zalewski, jeszcze rok temu głęboko zagrzebany w młodzieżówce/rezerwach Romy, zaledwie przymierzany do reprezentacji (w meczu z San Marino!) nagle, ot tak, z dnia na dzień zacznie w Romie grać wszystko, stanie się ulubieńcem José Mourinho, wygra Ligę Konferencji i dostanie nagrodę Golden Boya? Kto by się spodziewał, że młodzieżowiec Jakub Kiwior tak szybko wskoczy na poziom, na którym można go wpuścić na mecze z Holandią i Belgią, gdzie będzie czyścił akcje jak szef, będąc zarazem najpewniejszym, ale i najbardziej nowocześnie grającym punktem naszej obrony?

Po czwarte: mam wielkie pretensje do PZPNu, a właściwie głównie do Zbigniewa Bońka (mimo, że go uwielbiam: Wielki Widzew, mundial 82, cięty język, sowizdrzalski humor, niesamowita barwność...) za to, jak podchodził do stanowiska selekcjonera. Przez 4 lata, jak ktoś nie pamięta, mieliśmy ich trzech:

Jerzy Brzęczek - zapewne niezły fachowiec w lidze (mimo ostatnich niepowodzeń), ale osoba o zbyt małych kwalifikacjach na swoje stanowisko, na dodatek fatalnie rozgrywająca swój wizerunek medialny i chyba mająca problemy z prowadzeniem grupy. Wystarczający na przejście łatwej grupy w eliminacjach Euro, ale zbyt krótki, żeby cokolwiek pokazać na tle mocniejszych rywali. Trener defensywny i reaktywny, któremu trzeba oddać, że wprowadził do zespołu kilku ciekawych młodszych piłkarzy, ale nie dający kadrze zbyt wielu impulsów do rozwoju.

Paulo Sousa - kompletne przeciwieństwo poprzednika. Trener ultraofensywny, zachęcający do proaktywnej gry, mający wyrazisty pomysł na reprezentację, ale przejmujący stanowisko tuż przed eliminacjami i Euro, gdzie każdy ruch jest operacją na otwartym sercu i łatwo się potknąć. Na dodatek facet znany z dość luźnego podejścia do swoich pracodawców, trochę szemrany.

Czesław Michniewicz - kompletne przeciwieństwo poprzednika :mrgreen: trener defensywny, zadaniowiec, trochę toporny w swoim pomyśle na gra, ale kilkukrotnie, na poprzednich stanowiskach, bardzo skuteczny.

Kompletny groch z kapustą. Trzech kompletnie innych ludzi, z których dwóch rozpoczynało pracę od resetu pomysłów poprzednika i odkręcania tego, co poprzedni zrobił (było to widać np. w meczu Polska-Anglia na Wembley, gdzie pierwsza połowa wyglądała jakby grała reprezentacja Brzęczka). Na dodatek, z trenerami jest tak, że każdy ma swoich ulubieńców, każdy szuka w piłkarzach czegoś innego. Jeśli dołożyć do tego wspomniane problemy z kontuzjami, nasza reprezentacja kompletnie nie ma ciągłości. Normalnie wyglądałoby to tak, że co jakiś czas odchodzą starsi piłkarze, a na ich miejsce pojawiają się młodsi i harmonijnie odmładza się grupę. U nas przez te wszystkie zawirowania jest odwrotnie - starzy (Glik, Krychowiak itd.) są wciąż ci sami, ale ci młodsi ciągle się zmieniają :faja: No i przez 4 lata, naprawdę można było te reprezentację odmieć taktycznie, nauczyć jej i przepracować określony model gry. U nas, ze względu na te zawirowania, wprowadzano od zera kilka różnych modeli...

Po piąte: patrzę na powołania Michniewicza i widzę, że jest dość konsekwentny. Co najmniej na kilku pozycjach, mając do wybora gracza bardziej technicznego, nowoczesnego ofensywnego vs. trochę topornego łobuza w starym stylu, wybierał tego drugiego. Szczerze mówiąc: trochę mnie to przeraża. Niektórzy mówią: może będziemy hardzi, jeździli na przysłowiowej dupie, dawali z wątroby i w ogóle. No spoko, ale Meksyk i Argentyną to nie są jakieś maślaki i wątpię, żeby polska hardośc cokolwiek zmieniła.

Po szóste: przeraża mnie też forma Polski w meczach Ligi Narodów. Mimo dwóch wygranych i jednego remisu, widziałem niestety reprezentację źle zorganizowaną, toporną, nienowoczesną. Pół biedy gdyby był to po prostu defensywny football, który sprawia, że bolą zęby, ale daje pożądany wynik. Niestety - mam wrażenie, że wszystko co dobrego stało się w tych meczach było efektem przypadkowego błysku, chwili, trochę indywidualnych talentów poszczególnych graczy. Brakuje mi w tym porządku, systemu, równości, solidności.

Po siódme: to niesamowite, że kompletnie przespano moment na zmianę na stanowisku Kamila Glika! Jego zjazd był widoczny od dawna, widać było, że jest coraz wolniejszy, coraz mniej nadaje się do gry na pewnym poziomie. Problem zauważył Sousa, tyle, że potencjalny następca Glika (Helik, zresztą bardzo dobry obrońca w klubie) spalił się podczas próby zastąpienia go, a trener, przestraszony, w obliczu kolejnych meczów z trudnymi rywalami, wycofał się z eksperymentów na tej pozycji i przywrócił Glika, który dzięki hardości ducha i zaangażowaniu zagrał jeszcze kilka meczy, które broniły sens wystawiania go. Za czasów Czesia, mimo sześciu meczów w Lidze Narodów, gdzie mógł sobie pozwolić na eksperymenty, nie zrobiono nic. A zjazd gracza postępował i nagle doszło do sytuacji, że wizja, że wychodzi na taki Meksyk jest dość przerażająca (przypominam: niegrający prawie od miesiąca, wolny, starzający się, gracz drużyny ze strefy spadkowej Serie B). I co najgorsze: mamy kilku potencjalnych następców, to nie jest tak, że Polska nie wychowała żadnego innego stopera, ale wprowadzanie ich na wariata, tuż przed mundialem do drużyny śmierdzi bardzo dużym ryzykiem. Na dodatek okazuje się, że Bednarek, którego pozycja też była niepodważalna, też ma problemy i możliwe, że zagramy z dwoma obroncami, który są w fatalnej formie. PRZE-RA-ŻA-JĄ-CE!

Po ośme: czy to znaczy, że nic nie ugramy na mundialu? Kluczowy będzie mecz z Meksykiem. I tu widzę dwie szanse: jedna to to, że to słynne "przygotowanie zespołu pod konkretnego rywala", które Michniewicz kilkukrotnie w karierze z powodzeniem zrobił, wyjdzie mu znowu. A dwa: indywidualne błyski Lewandowskiego, Zielińskiego, Świderskiego...

Tyle. Musiałem to z siebie wyrzucić :D

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: KATAR 2022
PostWysłany: wt, 15 listopada 2022 08:58:56 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Prazeo, mam propozycję. Robimy tak: ja nie oglądam meczy repry na Mundialu, bo nie mam na to czasu, nerwów i cierpliwości (ewentualnie oglądam tylko jednym okiem w przelocie), za to czytam Twoje pomeczowe analizy, bo to ciekawsze, bardziej zajmujące i satysfakcjonujące niż starania naszych zawodników. Może być?

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: KATAR 2022
PostWysłany: wt, 15 listopada 2022 09:22:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 13:09:14
Posty: 4694
Mogę iść na taki układ, ale boję się, że gdy:

1) Glik będzie konsekwentnie krył powietrze, a Bednarek zostanie z otwartą buzią przy ofensywie Meksyku

2) Zieliński zrobi 30 kółek z piłką, bo nikt mu się nie pokaże do podania, bo po chuj, skoro Zielu może zrobić 30 kółek z piłką

3) trener wprowadzi na boisko powołanego oldboya z Ekstraklasy, który w każdym ostatnim meczu reprezentacji był absolutnie bezproduktywny, no ale został powołany, bo trzy turnieje temu był świetny i miał ksywę Turbo, a w ogóle to starsi piłkarze go lubią

nawet ja nie wytrzymam i pieprznę to oglądanie w cholerę :D

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: KATAR 2022
PostWysłany: wt, 15 listopada 2022 09:47:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Prazeodym pisze:
1) Glik będzie konsekwentnie krył powietrze, a Bednarek zostanie z otwartą buzią przy ofensywie Meksyku

2) Zieliński zrobi 30 kółek z piłką, bo nikt mu się nie pokaże do podania, bo po chuj, skoro Zielu może zrobić 30 kółek z piłką

3) trener wprowadzi na boisko powołanego oldboya z Ekstraklasy, który w każdym ostatnim meczu reprezentacji był absolutnie bezproduktywny, no ale został powołany, bo trzy turnieje temu był świetny i miał ksywę Turbo, a w ogóle to starsi piłkarze go lubią


Już nie mogę doczekać się tych mistrzostw. :D

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: KATAR 2022
PostWysłany: wt, 15 listopada 2022 10:12:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 13:09:14
Posty: 4694
Dodam jeszcze, że takiego Zielińskiego mi najbardziej szkoda. O ile do niedawna można było mieć do niego różne zarzuty (że bajecznie dobry technicznie, ale chimeryczny, nierówny, mało zdeterminowany), o tyle w tym, to co gra, to jest jakiś kosmos - a jestem kibolem Napoli, oglądam wszystko co grają. Facet wskoczył na poziom, w którym nie dość, że dalej jest znakomity i spektakularny technicznie, to jeszcze w ćwierć sekundy podejmuje absolutnie nieoczywiste i absolutnie trafione decyzje, które sprawiają, że ot tak, przeciwnikom neapolitańczyków zaczyna palić się pod dupą, chociaż chwile wcześniej wydawało się, że mają wszystko pod kontrolą. Po czym przyjeżdża na reprezentacje i zmuszony jest robić z piłką puste przebiegi, bo koledzy grają w grę "piłka to lawa" i dosłownie chowają się przed podaniami :D

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: KATAR 2022
PostWysłany: wt, 15 listopada 2022 11:28:23 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
A po co mają się wychylać? Wystawią się, przyjmą, spartolą i będzie przypał. Mało tego! W prasie ich jeszcze obsmarują. A tak mogą śmiało odstawiać przez 90 minut "zawodników z niewykorzystanym potencjałem, których talent rozbłyska w pełni na boiskach ligowych". Taktyka prosta, a skuteczna.

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: KATAR 2022
PostWysłany: wt, 15 listopada 2022 11:52:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Prazeodym pisze:
może nawet Płacheta
A to on już przestał gonić Szweda? :shock:

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: KATAR 2022
PostWysłany: wt, 15 listopada 2022 12:06:54 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Peregrin Took pisze:
gonić Szweda


Brzmi... wieloznacznie. :mruganie:

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: KATAR 2022
PostWysłany: wt, 15 listopada 2022 12:39:54 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 13:09:14
Posty: 4694
Cytat:
A po co mają się wychylać? Wystawią się, przyjmą, spartolą i będzie przypał. Mało tego! W prasie ich jeszcze obsmarują. A tak mogą śmiało odstawiać przez 90 minut "zawodników z niewykorzystanym potencjałem, których talent rozbłyska w pełni na boiskach ligowych". Taktyka prosta, a skuteczna.


To działa na wielu poziomach. Co słyszą w Polsce małe dzieci na wielu treningach (mam młodszego brata piłkarza, który trenuje od 6 roku życia)? "Nie baw się, nie kombinuj, ostrożnie". A czy trener Ekstraklasy będzie próbował nauczyć drużyny ładnej gry? Nie, bo liczy się wynik i jeszcze nadzieje się na minę, próbując uczyć obrońców ładnego wyprowadzenia piłki od tyłu, zamiast pieprznięcia lagi w kartofle (całe szczęscie są wyjątki, vide: Raków). I tak do poziomu reprezentacji. A potem zdziwienie, że Mateusz Klich, w Anglii żołnierz Marcello Bielsy, jednego z najbardziej szanowanych trenerów świata, w reprezentacji jakoś nie błyszczy. Albo Karol Linetty, od lat solidnie grający we Włoszech. Albo Zieliński robi 20 kółek, bo nie ma komu podać.

Swoją drogą, to zeszłoroczne Euro, gdzie staraliśmy się grać wysoko, nowocześnie, elegancko itd. dla wielu jest dowodem, że Polska nie umie tak grać i lepiej wrócić do przedpotopowej taktyki autobusa+laga na Robercika/konterka. Dla mnie właśnie paradoksalnie tamten turniej był dowodem, że DA SIĘ, a porażki wynikały z prostych błędów, które pewnie dałoby się wyeliminować gdyby: a) trener pracował dłużej niż 3 miesiące przed turniejem, b) był odrobinkę mniej ofensywny. Niestety, nigdy nie dowiemy się czy moje założenie jest prawdziwe, bo spieprzył z Polski 8-) Dużo do myślenia dał mi jednak jesienny mecz z Anglią, grany podobnie jak na Euro, tylko ostrożniej i mniej niechlujnie, gdzie ugraliśmy z nimi zasłużony remis, nie dzięki obronie Częstochowy, ale dokładnie zaplanowanej, przemyślanej, nowoczesnej grze (doprawionej odrobiną polskiej hardości).

Cytat:
A to on już przestał gonić Szweda? :shock:


Jest z Jerzym Brzęczkiem na dwuosobowej terapii dla ludzi, którym w ważnym meczu reprezentacji uciekł Szwed :faja:

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: KATAR 2022
PostWysłany: wt, 15 listopada 2022 13:06:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
:lol:

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 280 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 19  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 43 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group