Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest pn, 29 kwietnia 2024 00:08:59

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 160 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 11  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: EURO 2020
PostWysłany: śr, 23 czerwca 2021 20:03:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 10:03:24
Posty: 17992
..było blisko..Szkoda .Taki stan naszej "kopanej".Co panie zrobisz,jak nic nie zrobisz .. Prezes Boniek niech posypie sobie głowę popiołem.I tak niech se weżmie ze dwa kible czyli wiaderka.

_________________
..Ty się tym zajmij..


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: EURO 2020
PostWysłany: śr, 23 czerwca 2021 23:28:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 14:09:14
Posty: 4702
Cytat:
2 minuta no i cały misterny plan ...
przestałem oglądać,
szkoda tych prawie dwóch godzin marnować


Tak? To bardzo zabawne, bo ja coś tam o piłce nożnej wiem, a miałem wrażenie, że cały misterny plan poszedł wiadomo gdzie, dopiero w końcówce doliczonego czasu. Widocznie muszę się poduczyć :)

Nie będę nikogo przekonywał, że szklanka jest do połowy pełna, bo nie jest. Ale jednak woda w niej jest.

Najbardziej szkoda mi idiotycznie przegranego meczu ze Słowacją. No żesz kurwa mać, że tak to mało poetycko ujmę. I to faktycznie uważam za dość duży błąd Sousy: zostawienie na kluczowej pozycji tłuściutkiej żółtej kartki było igraniem z losem, szczególnie wiedząc co nie co o Grzegorzu Krychowiaku i jego różnych dokonaniach. Jestem absolutnie przekonany, że gdybyśmy do końca grali w 11, choćby z Moderem - pozamiatane (choćby minimalistycznym 2:1), 3 punkty. I nie zamierzam o tym mówić w kategoriach pechu: to błąd trenera, błąd samego zawodnika. Na dalszym planie: coś tam faktycznie już wcześniej nie siedziało w tej drużynie. Symbolem tego była stracona pierwsza bramka i sposób w jaki do tej utraty doszło. Czułem, widziałem w tym meczu jakieś nieprzyjemne wibracje: w mowie ciała, w gestach, ruchach, w tych różnych dziwnych zawiechach i niepewności. Ale myślę, że to wciąż było do nadrobienia, tym bardziej, że naprawdę, czuję w tej grupie ludzi, że jak dostają w dupę, to umieją się spiąć. A potem stało się, co się stało i wyszło jak wyszło.

O Hiszpanii nie będę mówił: i tu szklanka jest do połowy pusta, do połowy pełna. O szczęściu w tym meczu już pisałem - dodam jeszcze, że sorry, ale karny za faul na Zielińskim na początku byłby uprawnioną sprawą. Było w tym meczu, to co jest zmorą tej kadry, momenty dziwne, nietrafione decyzje itd. Ale też zobaczyłem prawdziwą drużynę: facetów, którzy faktycznie nie cofają nogi, kiedy nie wolno tego zrobić, zobaczyłem pot, krew i łzy. I trochę nie umiem po nim - mimo wszystkich błędów - mówić po nim oho, polscy kopacze jak zwykle. Nie, nie jak zwykle. Arasek wspominał o przecenianiu przez kibiców roli wypruwania flaków - ale to był mecz do wyprucia flaków i to się stało. Nie umiem po nim z ręką na sercu powiedzieć, że komuś się tam czegoś nie chce, że ma ochotę na wakacje. I widziałem tam kadrę, która naprawdę GRA - nie zastawia się, nie kopie sobie, nie zwleka. Tyle, że czasem ktoś coś spieprzy, coś komuś nie wyjdzie - ale z ręką na sercu, sto razy bardziej wolę to, niż nudne okopy i bezpieczeństwo.

Szwecja nie była dobrym przeciwnikiem na mecz o wszystko. I oczywiście, nie jest to usprawiedliwienie, ani zwalanie winy na pech. Klasowa drużyna powinna umieć grać z każdym. Tyle, że ja postrzegam obecną Polskę jako drużynę-aspirującą-do-bycia-kiedyś-klasową drużyną. Ktoś powie: tak jest od Mundialu '86, a może nawet od eliminacji do Euro '84 (założę się, że Gero i Wuka pamiętają samobóje Janasa i Wójcickiego), kiedy wypadliśmy ze światowej czołówki, a potem próbowaliśmy do niej wrócić - o tym czemu współczesna kadra, ta świeża, dosłownie z ostatnich miesięcy, jest dla mnie nowym rozdziałem napiszę trochę dalej. Wracając: uważam, że mamy swoje atuty i mamy swoje wady, problem w tym, że nasze atuty nie są za bardzo przydatne ze Szwecją, która ma taki styl, jaki ma, a z kolei nasze wady są dla nich idealne dla wypunktowania. Na dodatek nie mogliśmy grać na remis, musieliśmy wbić im 0:1. Na dodatek faktycznie nas zaskoczyli, zagrali od początku na noże, wykonali swój plan minimum, a potem mogli konsekwentnie (a oni umieją być konsekwentni!) się trzymać założonych celów. I myślę, że tutaj nawet wypruwanie flaków nie byłoby zbyt pomocne - po prostu by nas zajechali.

Zaczął się mecz męczący i nudny, powtarzalny, a na dodatek - bez jakiegoś fajnego pomysłu z naszej strony. Na dodatek ugryźli nas po raz drugi. Pozamiatane, nie? Ale kurde, chłopcy się nie dali zupełnie stłamsić. Okej, pod koniec nerwówa już była straszna, skończyło się jak się skończyło - i tyle. Smutno.

Dlaczego więc jestem optymistą?

Chyba dlatego, że nie cały czas (bo były też momenty złe, kiedy coś siadało - Słowacja...) ale widziałem - i na Euro, i z Anglią w marcu - polską kadrę, która się nie boi. Nie cały czas - czasem stres im wjeżdża, coś siada, coś się psuje - ale nie ma autobusu, nie ma załamywania rąk. Widziałem po raz pierwszy od lat (z krótkimi przerwami, głównie za złotych czasów Nawałki) polską kadrę, której trener nie zachowuje się jak jeż, który skręca się w kulkę i wystawia igiełki, i każe chłopakom robić to samo w meczu z każdym silnym rywalem. I nie, nie mówię o tych wszystkich filmikach z mowami motywacyjnymi Sousy, i jego pięknych słowach na konferencjach prasowych. Widziałem głęboki pressing. Widziałem przejęcia piłek na połowie przeciwnika. Widziałem jak grając z Hiszpanami, kiedy jesteśmy przy piłce, ten czy inny zawodnik, nie zawiesza się na yyy, co by tu zrobić, tylko leci do przodu. Widziałem 17-latka z Pogoni Szczecin, nawet nie jakoś mega otrzaskanego z polską Ekstraklasą, którego żaden Brzęczek, Nawałką czy Fornalik nie śmiałby wpuścić na boisko, a on gra jakby to była dla niego normalka sprawa sobie pojechać w drugiej klasie liceum na Mistrzostwa Europy. Widziałem trzech chłopaczków z Lecha Poznań, z których wszyscy robili czasem idiotyczne rzeczy (Jóźwiak z golem na 0:1 ze Słowacją, Moder przed dla karnym Hiszpanów, Puchacz...udający Maradonę, względnie Roberta Gadochę '74, bez większych predyspozycji :D ), ale mieli fajną energię i potrafili też bez kompleksów szarpać i grać do przodu. Widziałem drużynę, która przegrywa 0:2 w meczu o wszystko i wie, że ma pół godziny z hakiem, żeby strzelić 3 gole, albo out, i nie jest złamana, tylko kombinuje jak nadrobić. Że strzelił Lewandowski? Od tego jest. Kiedy nie strzela w kadrze, to mówi się, że nie ma kto mu podawać.

Więc jaki z tego wniosek? Taki, że poszło słabo, jest wielki smutek. Mamy olbrzymie braki. Jesteśmy elektryczni, często chwiejni (pozdrawiam Bartosza Bereszyńskiego, który potrafi czyścić w meczu z Hiszpanią, a 5 minut później zrobić jedną z wielu akcji, kiedy mam stan przedzawałowy). Ale z ręką na sercu - myślę, że w porównaniu z '02, '06, '12, '18 - ten turniej daje mi nadzieję, że nawet jeśli polska drużyna jest słaba, to coś tam iskrzy, coś idzie w dobrym kierunku, a kieruje tym mądry facet, który wie, co robi, i mentalnie, i taktycznie, jest kimś bardzo fajnym. A że nie ma wyników? Polecam wejść na listę oficjalnych meczy kadry i sprawdzić, kiedy polski trener wszechczasów, mając idealne warunki pracy i złote pokolenie piłkarzy, zaczął mieć wyniki. Nie, nie było to 4 miesiące po objęciu stanowiska. Także drogi PZPN - niech Sousa zostaje. I wreszcie - tu się naprawdę zaczyna gra w piłkę, kombinowanie, traktowanie rywali jak rywali, a nie smoka, który nas zje. Ja myślę, że ma to potencjał, jeśli nikt tego nie spieprzy, bo będzie domagał się szybkich efektów. A jak faktycznie Sousa zostanie na dłużej i się przejedzie, wtedy się będę martwić.

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: EURO 2020
PostWysłany: czw, 24 czerwca 2021 01:44:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 01 października 2007 22:19:21
Posty: 7630
Skąd: Kraków
Ja tylko chciałem napisać, że co do oceny sytuacji, to w dużej części zgadzam się z Prazeodymem. Szkoda, ale fakt, jestem umiarkowanym, dość mocno, ale jednak, optymistą. ;)

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko. :wink:


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: EURO 2020
PostWysłany: czw, 24 czerwca 2021 01:48:39 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:33:35
Posty: 4884
w dużej mierze zgadzam się z Prazeo, choć daleko mi do jego zaangażowania, na które patrzę z podziwem

dzisiejsza porażka była zasłużona, ale wstydu - jak dla mnie nie było - Polacy grali nie za dobrze, ale nie tak nieporadnie jak - istotnie - zazwyczaj od roku 1987 (wiadomo, że były bardziej chlubne wyjątki)

(z osobistej perspektywy, w sumie jestem wdzięczny Polakom za te mistrzostwa, bo dzięki nim (mecz ze Słowacją) w kolejnej sferze życiowej przestałem być chłopcem, a stałem się... niechłopcem ;) mecze z Hiszpanią i Szwecją obejrzałem z zainteresowaniem ale na luziku i chciałbym, żeby już tak zostało na zawsze, bez angażowania się)

nie widzę murowanego kandydata na mistrza, to fajnie, będzie ciekawie... bardzo solidni są Włosi i Holendrzy, Belgia i Francja też, no Szwecja przecież też, ale wszystkie bez jakiegoś błysku, żadnej genialnej drużyny na razie zauważyłem, "czarnego konia" też nie... może Anglia zawalczy bardziej niż zawsze? dotychczas wymęczyli te zwycięstwa, ale grali bardzo solidnie, może teraz pofruną, to przecież turniej... A, Hiszpania się obudziła, świetnie, ale ci są z kolei bardzo humorzaści na razie, nie wiadomo czego się po nich spodziewać.

jaka szkoda Węgrów, byli o dziesięć minut mniejsza z tym że od wyjścia z grupy, ale od wyautowania Niemców :D

a w ogóle, ciekawe mistrzostwa, fajnie się ogląda mimo tych całych zawirowań z WARem, które mieszają w normalnych piłkarskich emocjach - gol! a jednak spalony... a nie, gol jednak! nieee... tak! ;)

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: EURO 2020
PostWysłany: czw, 24 czerwca 2021 07:16:39 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 26 marca 2006 09:01:48
Posty: 19450
Skąd: z prowincji
Prazeodym pisze:
miałem wrażenie, że cały misterny plan poszedł wiadomo gdzie, dopiero w końcówce doliczonego czasu.
czyli co, strata bramki w drugiej minucie była w planie, ta druga bramka też i dopiero po niej mieli zabierać się za odrabianie strat i dopiero ta stracona w końcówce zburzyła ten plan?

zgodnie z trendem panującym w ostatnich meczach po stracie pierwszej bramki trudno było liczyć na coś więcej niż remis

_________________
Obrazek
"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: EURO 2020
PostWysłany: czw, 24 czerwca 2021 11:24:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 14:09:14
Posty: 4702
No to gratuluję super oszczędności czasu.

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: EURO 2020
PostWysłany: czw, 24 czerwca 2021 11:40:58 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24322
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Szkoda mi drabinki. W jednej połówce powycinają się nawzajem Włosi, Belgowie, Francuzi, Chorwaci, Hiszpanie, Portugalczycy... A w drugiej kto? Dania, Holandia, Anglia, Niemcy, Szwecja. Trochę nierówno się rozłożyło.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: EURO 2020
PostWysłany: czw, 24 czerwca 2021 13:34:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:33:35
Posty: 4884
ja aż takiej wielkiej różnicy nie widzę, np. w Twoim podziale Portugalia to (niestety) nie ta klasa co reszta, a z drugiej strony Holandia i Szwecja wydają mi się porównywalne z Włochami, Belgami etc.

a na to wszystko, jak mówiłem, nie widzę "murowanego" kandydata na mistrza - np. jeśli chodzi o parę Francja - Portugalia, to niby Francja wyraźnie lepsza, no ale jednak wczoraj był remis

jak dla mnie ten turniej pokazuje, że (wyłączając wyjątki jak Trucja) każdy potrafiłby zremisować (a co za tym idzie - wygrać karnymi) z każdym - i to naprawdę, a nie tylko teoretycznie w sensie "dopóki piłka w grze..."

mam nadzieję, że to wróży arcyciekawą dalszą część turnieju

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: EURO 2020
PostWysłany: czw, 24 czerwca 2021 19:50:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 26 marca 2006 09:01:48
Posty: 19450
Skąd: z prowincji
Prazeodym pisze:
No to gratuluję super oszczędności czasu.
i pieniędzy zaoszczędzonych na kupnie nowego telewizora ;)

_________________
Obrazek
"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: EURO 2020
PostWysłany: czw, 24 czerwca 2021 22:30:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 15:34:22
Posty: 17263
Skąd: Poznań
Zgoda z Prazeo, że meczu ze Słowacją bardzo szkoda. Choć czuję, że po zwycięstwie na inaugurację przegralibyśmy z Hiszpanią, więc 2:3 ze Szwecją też eliminowałoby Polskę z turnieju. Ale jednak start był ważny.
Jednak to odpadnięcie jest inne niż po tym 0:1 z Czechami w 2012 czy po tych wygranych meczach o honor. To był dobry mecz i po prostu okazaliśmy się minimalnie gorsi. Bramkowo, bo wiadomo że gdybyśmy chcieli sobie zapisać to 2:2 na koniec to spokojnie by się udało. Mecz na remis i wbicie doskonale broniącym Szwedom dwóch goli było niezłe. Zostawiłbym Sousę bezwzględnie. Facet może i kombinuje czasem na zbyt dużym diapazonie, ale z każdym tygodniem będzie lepiej, jak sądzę. Nie zakładałbym się, że awansujemy na MŚ - to jednak sport - ale trzeba tego spróbować z Sousą.
Inna rzecz, że należało dać spróbować tego EURO z Brzęczkiem, skoro wprowadził nań zespół. Kto wie, może oglądać by się tego nie dało (laga do Lewego i czekanie co zrobi) ale uciułaliby te 4 punkty... Ale to już gdybanie.

A teraz 1/8, bardzo fajne pary.

Walia-Dania

Lubię jednych i drugich, ale bardziej Danię. I sądzę, że wygra 2:0.

Włochy - Austria

Chciałbym aby jedni i drudzy odpadli jak najszybciej. Ale doceniam Włochów, grają trzeba przyznać świetnie. Może być 4:0 dla Italii.

Holandia - Czechy

Czesi mają potencjał aby się postawić, ale bogactwo dobrych zawodników u Holendrów jest spore. Holandię zawsze lubiłem i teraz też im kibicuję. Obstawiłbym u buka 2:1.

Belgia - Portugalia

Kiedyś, za Figo, byłem wielkim fanem Portugalii. Teraz mi zobojętniała. I chyba nie są w najwyższej dyspozycji, Belgia powinna ich rozjechać 3:1. Sympatyczna ekipa.

Chorwacja - Hiszpania

Wietrzę sensację, bo Hiszpania - jak Gero zauważył - nie jest stabilna. Może Chorwacja po karnych? Będę za Chorwatami.

Francja - Szwajcaria

Życzyłbym sobie sensacyjnego odpadnięcia rodaków Rene Artois... Będę trzymał kciuki za Helwetów. Rozsądek podpowiada jednak łatwe 3:0 dla Francji.

Anglia - Niemcy

Jest to jeden z nielicznych układów w których mogę kibicować Anglikom. Ale to może być bardzo wyrównany, dramatyczny mecz. Anglia po karnych? (wreszcie?)

Szwecja - Ukraina

Chyba największa enigma w tych parach. Ukraina w formie z meczu z Holandią poradzi sobie ze Szwedami, w dyspozycji z Austrią dostanie baty. Cóż, będę im kibicował.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: EURO 2020
PostWysłany: pt, 25 czerwca 2021 00:39:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 01 października 2007 22:19:21
Posty: 7630
Skąd: Kraków
Ja zgodnie ze zwyczajem elronda będe kibicował Włochom. ;)

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko. :wink:


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: EURO 2020
PostWysłany: sob, 26 czerwca 2021 18:12:49 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25393
Zaczęły grać dwie drużyny, którym będę obu kibicował, aż któraś z nich dojdzie do finału (tam może też, ale to już nie takie pewne).
Chyba że będą grać padakę, to mogę zawsze zmienić zdanie.

Oczywiście jednak Dania górą! (Obstawiam, że dziś w dogrywce.)

Wstępnie:
Włochy - Austria 4:0

Holandia - Czechy 3:1

Belgia - Portugalia liczę na dobre 3:0 8-)

Chorwacja - Hiszpania 0:0 i karne dla Chorwacji

Francja - Szwajcaria 3:1

Anglia - Niemcy 2:2, dogrywka Anglia 3:2

Szwecja - Ukraina 2:0

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: EURO 2020
PostWysłany: sob, 26 czerwca 2021 22:35:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24322
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Crazy pisze:
Włochy - Austria 4:0
Też byłem pewien czegoś podobnego, a tu, jak na razie....

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: EURO 2020
PostWysłany: ndz, 27 czerwca 2021 20:48:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 15:34:22
Posty: 17263
Skąd: Poznań
Meczu nie widziałem, ale wygląda na to że Austriacy stawili twardy opór!

Czesi rozegrali koncertowo dzisiejszy mecz, przy całej sympatii do Holandii - brawo dla pepików.
Ale czy to wystarczy na rozpędzoną Danię?

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: EURO 2020
PostWysłany: ndz, 27 czerwca 2021 21:01:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 10:03:24
Posty: 17992
Piłka jest okrągła,a bramki są dwie :)

_________________
..Ty się tym zajmij..


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 160 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 11  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 160 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group