Ultima Thule

ja mam wyłączony autostart na YT

_________________

"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"

Dobrze, ze internet na telefonie muli .
Robie playliste na babski grill na dzialce:

_________________

Kiedy tylko w moich snach
Ktoś podnosi na mnie głos
Jak wytresowany pies
Kuląc się czekam na cios

poprawmy sobie humor:

https://www.youtube.com/watch?v=lCbwtxPEplU

Chętnie, tym bardziej, że Dead or Alive należało zawsze do moich ulubieńców, jeżeli chodzi o tego typu Osiemdziesioną.
Ale niestety nie teraz, bo Bob Dylan właśnie śpiewa Hurricane, więc rozumiesz sama

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Art Lande & Jan Garbarek - Red Lanta

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.

My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".

Seven Steps to Heaven i E.S.P. Milesa Davisa. Zwłaszcza ta druga!

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

_________________
,,Tak dużo, tak mocno
Nie pytaj już
Nie pytaj
Tak dużo, tak mocno ''

Nie mam aż tak jak Crazy, że w ogóle nie powinno się wyłączać utworu przed końcem, ale w przypadku Hurricane to rozumiem!



U mnie Miles Davis - Miles Ahead (z orkiestrą Gila Evansa).

Niby wolę mniejsze składy i albumy autorskie; niby ta bateria trąbek przywołuje takie filmowe, sformatowane skojarzenia, ale jednak jest to super . I fajne jest to, że żeby dobrze słyszeć co się dzieje przez większość płyty, trzeba mieć na tyle podgłośnione, że jak wchodzą te trąbki, to naprawdę ostro kroją .

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

_________________
,,Tak dużo, tak mocno
Nie pytaj już
Nie pytaj
Tak dużo, tak mocno ''

Pierwsza płyta Pentangle teraz. Świetna rzecz.

Wcześniej przy smażeniu kurek Songs For The Deaf do "Go With the Flow", bo potem czas kuchenny się skończył Też świetna rzecz.

A rano przy robieniu kaszy mannej, jedzeniu śniadania i omawiania planów, Van Morrison i Astral Weeks. Kolejna świetna rzecz.

Trzy razy po uczciwe ****1/2, chyba


No więc jak się skończyło całe Desire (też świetne oczywiście, chociaż ta długaśna piosenka "Joey" nudzi mnie w równym stopniu, co "Hurricane" porywa), to odpaliłem linka!
Powiem tak: bardzo doceniam kunszt odtworzenia oryginału i pewnie, jakbym oglądał samego Fallona z kolegą, to mógłbym mieć poważne wątpliwości, czy nie oglądam oryginału, i że może z czasem coś mi się pomyliło, żę było ich trzech a nie dwóch.
Paradoksalnie jednak, ten filmik na dwa obrazki sprawia, że przedsięwzięcie staje się jednocześnie bardziej imponujące i bardziej bez sensu. Skoro zrobili to DOKŁADNIE tak samo, jak Dead Or Alive, to po co w ogóle robili? Nowy "Król Lew" też jest identyczny, ale jednak jest to przetłumaczenie na nowy język. Steve McQueen u Quentina Tarantino wygląda jak ożywiony, ale to służy jakiemuś nowemu kontekstowi, oprócz zabawy. A tutaj pojawia się tylko potężny impuls, żeby jeszcze raz włączyć i obejrzeć teledysk oryginalny, bez tej drugiej połówki ekranu

Tym niemniej, doceniam! A "You Spin Me Round" rządzi po trzykroć!

_________________
ćrąży we mnie zła krew

_________________
,,Tak dużo, tak mocno
Nie pytaj już
Nie pytaj
Tak dużo, tak mocno ''

Wczoraj w nocy znów mocny Davis - Miles Smiles.

A dziś niespodziewanie Joy Division.
Z racji tego, że nie mieszkam ostatnio w domu, to słucham cudzych płyt. Włączyłem Closer i nawet nie wyłączyłem w połowie pierwszego numeru, co mi się zdarzało ostatnio. Część myśli przeniosło się do czasów przełomu podstawówki i liceum, kiedy słuchałem tej płyty najwięcej. Rozpędem włączyłem też Unknown Pleasures i spodobało mi się jeszcze bardziej! Może dlatego, że tego albumu aż dobrze nie znam. A może dlatego, że jest po prostu lepszy? Zdaje się, że też dobrze konweniuje ta muzyka z pogodą i kondycją.

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

Scorpions - In Trance.
Wiecie, że to jest najzwyczajniej w świecie świetna płyta?

_________________
ćrąży we mnie zła krew

To pewnie jakaś głęboka siedemdziesiona?

U mnie wczoraj Nasum - Helvete, a teraz Rapsody - Eve.

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

środkowa

Weź, jak on tu gra na gitarze!



I jaki rokendrol!



I jakie melodie!

_________________
ćrąży we mnie zła krew