Ultima Thule

Czad! Na instrument go!

Widziałem dziś pięknego bażanta z okna pociągu

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

Ja też je czasem widuję z pociągu na trasie Olsztyn - Poznań, najczęściej chyba w okolicach Torunia. Zawsze mnie zadziwia, że one żyją dziko (bo kojarzę je jak pawie - parkowo).
Wczoraj na powyższej trasie - sarnę i stado - zdaje się - żurawi.

_________________
CO ROBISZ NA NASZEJ ULICY
Co robisz na naszej ulicy, pomiędzy samochodami,
koniu?
Co słychać u twoich kuzynów, centaura i jednorożca?

Charles Reznikoff

Bażanty widuję czasem nad Wisłą.
Przedwczoraj byłam w Konstancinie - zgodnie z tym, co sobie obiecałam zimą, że pojadę tam zobaczyć, jak to wszystko wygląda jak już się zrobi zielono. Widzieć, to specjalnie żadnych nadzwyczajnych ptaków nie widziałam, ot zwykłe kaczki, mewy (u mnie to słowo zbiorczo oznacza wszelkie białe morskie ptactwo bez względu na gatunek, bo i tak ich nie odróżniam), może jakąś łyskę. Za to kiedy weszłam na kładkę między bagienne sitowie - znalazłam się w środku niemożliwie wręcz dzikego koncertu ptactwa wszelakiego, a może i jakaś żaba też się odezwała. Niestety nie wiem, co to było, bo żadnej aplikacji do identyfikacji ptasich głosów nie posiadam.
A wczoraj z kolei, w Parku Skaryszewskim - bardzo dużo mandarynek. Niesamowite, jak nimi tam obrodziło.

Myśliwi wypuszczają bażanty do środowiska... one są trochę jak kury... zimy lżejsze, więc łatwiej przeżyć... lęgi im wychodzą i dzięki temu chodząc w wysokich trawach można doświadczyć zrywającego się do lotu spod nóg bażanta...no i podziwiać dumne samce z pięknymi ogonami... a jakie niepowtarzalne skrzeczenie jakie wydają...



jestem już na etapie że bawi mnie takie zdanie... mój synek wczoraj właśnie z iskrami w ochach opowiadał, że warto byłoby się poprzyglądać mewom, bo teraz te co wyglądają jak śmieszki mogą się okazać czarnogłowe i inne...


w sitowiu zwykle hałasują trzciniaki... wczoraj byłem nad jeziorem... rejwach jak na długiej przerwie w podstawówce moich dzieci.


to ja jeszcze raz zachęcę do doskonałej apki do identyfikacji - Merlin ID
https://merlin.allaboutbirds.org/
po angielsku i trzeba ściągnąć do tego paczkę z ptakami...
W fajny sposób pokazuje który ptak właśnie śpiewa - jest fotka i ptaszek się podświetla... można się dużo nauczyć o pieśniach ptasich.



od 3:20 jest pokazane rozpoznawanie głosów.

U nas w tym roku oprócz kopciuszków - samica od paru dni wysiaduje 5 jajek - są jeszcze malutkie sikorki czubatki w budce lęgowej dwa dni temu dzielnie odparły atak mazurków i kowalika... obserwujemy to w tym roku kamerką... może coś wrzucę na yt jeżeli jeszcze się da...

pozdro...
KoT

Jeszcze trochę i zacznie jeździć przez pół Polski, żeby zaliczyć delawarską

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami

Bardzo trafne porównanie, dokładnie tak było!
Posłuchałam sobie śpiewu trzciniaków na YT - no i wygląda na to, że masz rację - to one odpowiadały głównie za ten rejwach. Ale nie spodziewałam się, że aż tak wiele różnych odgłosów jest dziełem jednego gatunku. Mimo wszystko wciąż mi się zdaje, że to nie tylko one... no i ta żaba! Musiała być jakaś żaba!


Dzięki za rekomendację! W końcu coś będę musiała sobie zainstalować, chociaż szkoda, że to po angielsku - jakoś mam obawy, że nazwy gatunków różnych stworzeń nie przekładają się na polski 1:1. Żeby daleko nie szukać przykładu:

A żebyś wiedział, ciągle mam w głowie ten fragment z 12 srok za ogon. Właściwie już prawie tam jesteśmy Na razie na szczęście ogranicza się to do najbliższych okolic.

pozdro...
KoT

tymczasem wrzuciłem parę filmików z naszymi ptaszkami:
https://www.youtube.com/@biaytelefon7278/videos

najciekawszy póki co ten:



pozdro...
KoT

Zaspamuję jeszcze tu...

Kamerka miała być - jak zawsze - dla kopciuszków, a tymczasem trafiła nam się ciekawostka ornitologiczna... w budce lęgowej, którą miałem ściągnąć 2 lata temu zalęgły się sikorki czubatki... Otóż gdyby te ptaki znały swoją biologię i behawioryzm, to w życiu nie wybrałyby tego miejsca... klasyk (Lars Jonsson) twierdzi, że to "wybitnie leśna sikora (...) zamieszkuje bory iglaste, względnie mieszane, których z reguły nie opuszcza", wiki podaje "Częściej spotykana w głębi zwartych kompleksów leśnych niż na ich obrzeżach. W okresie lęgowym tylko wyjątkowo opuszcza zwarte bory świerkowe lub sosnowe i rzadko występuje poza obszarami leśnymi "... Tymczasem nam trafiła się najwidoczniej jakaś para półgłówków, która założyła gniazdko w budce lęgowej na uschniętej czeremsze za stodołą... ale wystarczy jeden rzut oka, żeby się połapać co to za jedni... pankowcy z czubami, wydziarane oblicza... strach pomyśleć co wyrośnie z ich dzieci... właściwie już wyrosło, bo wczoraj 2 maluchy opuściły gniazdko... jednego znaleźliśmy martwego w dzień bandyckiego ataku... więc były conajmniej 3 sztuki... a kopciuszków od wczoraj jest 5 ! i relacja będzie na bieżąco wrzucana na kanał w formie filmików i szortów...

pozdro...
KoT

Kot, jak wiesz, oglądam i podziwiam. Zwłaszcza punkowe sikorki.

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko.

Wczoraj Jasiek z wypiekami na obliczu zaprezentował mi nagrane nieopodal odgłosy lelków ! Może uda się wytropić w terenie...

pozdro...
KoT

Bardzo dziękuję za te wpisy!

Co do Merlina, to używałem mało, ale jak na razie nie udało mi się go przyłapać na większej wpadce (ale ja nie jestem dobrym jurorem, chociażby zawsze muszę sobie przypominać, czym się różni piosenka trzciniakowa od trzcinniczkowej), ale największe wrażenie robi na mnie to, że radzi sobie z kakofonią wielu różnych gatunków naraz.

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami

W sobotę, dwa dni temu, byliśmy na pierwszej w życiu ptasiej wycieczce zorganizowanej dla nas w podwarszawskich południowych okolicach przez wybitnego Kucharza (który jest okazjonalną, acz niezwykle istotną podporą zespołu The D.N.A.). Kucharz oprowadził nas po siedmiu miejscówkach - wyprawa trwała od 4 rano do południa i odwiedzała zróżnicowane środowiska: rzekę, torfowisko, bagno, las, staw, pola, jezioro. Korzystając z potężnej wiedzy i doświadczenia Kucharza udało nam się zaobserwować równo 70 (siedemdziesiąt) gatunków ptaków! Poniżej lista obserwacji w kolejności alfabetycznej:

1. Bażant
2. Błotniak stawowy
3. Bocian biały
4. Bogatka
5. Brodziec piskliwy
6. Brzegówka
7. Brzęczka
8. Cierniówka
9. Czajka
10. Czernica
11. Dymówka
12. Dzięcioł duży
13. Dzięcioł zielony
14. Dziwonia
15. Gąsiorek
16. Gęgawa
17. Głowienka
18. Gołąb miejski
19. Grzywacz
20. Jerzyk
21. Kapturka
22. Kawka
23. Kormoran
24. Kos
25. Krwawodziób
26. Krzyżówka
27. Kukułka
28. Łabędź niemy
29. Łozówka
30. Łyska
31. Mewa białogłowa
32. Mewa czarnogłowa
33. Mewa siwa
34. Modraszka
35. Muchołówka żałobna
36. Muchołówka szara
37. Oknówka
38. Ostrygojad
39. Pełzacz ogrodowy
40. Perkoz dwuczuby
41. Pierwiosnek
42. Pleszka
43. Pliszka siwa
44. Pliszka żółta
45. Płaskonos
46. Pokląskwa
47. Potrzeszcz
48. Potrzos
49. Remiz
50. Rokitniczka
51. Rudzik
52. Rybitwa białoczelna
53. Rybitwa czarna
54. Rybitwa rzeczna
55. Sierpówka
56. Sieweczka obrożna
57. Sieweczka rzeczna
58. Skowronek
59. Sójka
60. Srokosz
61. Strzyżyk
62. Szpak
63. Śmieszka
64. Śpiewak
65. Świerszczak
66. Świstunka leśna
67. Trzciniak
68. Wilga
69. Zaganiacz
70. Zięba

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.

My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".