Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest śr, 08 maja 2024 11:59:07

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1045 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 70  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 30 września 2013 21:39:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 26 stycznia 2009 21:04:57
Posty: 14024
Skąd: ze wsi
Ewangelia wg św. Łukasza 9,46-50.
Uczniom Jezusa przyszła myśl, kto z nich jest największy.
Lecz Jezus, znając myśli ich serca, wziął dziecko, postawił je przy sobie
i rzekł do nich: «Kto przyjmie to dziecko w imię moje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmie, przyjmuje Tego, który Mnie posłał. Kto bowiem jest najmniejszy wśród was wszystkich, ten jest wielki».
Wtedy przemówił Jan: «Mistrzu, widzieliśmy kogoś, jak w imię Twoje wypędzał złe duchy, i zabranialiśmy mu, bo nie chodzi z nami».
Lecz Jezus mu odpowiedział: «Nie zabraniajcie; kto bowiem nie jest przeciwko wam, ten jest z wami».




Księga Psalmów 102(101),16-18.19-21.29.22-23.
Poganie będą się bali imienia Pana,
a Twej chwały wszyscy królowie ziemi.
Bo Pan odbuduje Syjon i ukaże się w swym majestacie,
przychyli się ku modlitwie opuszczonych
i nie odrzuci ich modłów.

Należy to spisać dla przyszłych pokoleń,
lud, który się narodzi, niech wychwala Pana.
Bo spojrzał Pan z wysokości swego przybytku,
aby usłyszeć jęki uwięzionych,
aby skazanych na śmierć uwolnić.

Synowie sług Twoich bezpiecznie mieszkać będą,
a ich potomstwo będzie trwało w Twej obecności.
By imię Pana głoszono na Syjonie i Jego chwałę w Jeruzalem,
kiedy zgromadzą się razem narody i królestwa, by służyć Panu.

_________________
un tralala loco


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 01 października 2013 20:45:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 26 stycznia 2009 21:04:57
Posty: 14024
Skąd: ze wsi
Ewangelia wg św. Łukasza 9,51-56.
Gdy dopełniał się czas wzięcia Jezusa z tego świata, postanowił udać się do Jerozolimy
i wysłał przed sobą posłańców. Ci wybrali się w drogę i przyszli do pewnego miasteczka samarytańskiego, by Mu przygotować pobyt.
Nie przyjęto Go jednak, ponieważ zmierzał do Jerozolimy.
Widząc to, uczniowie Jakub i Jan rzekli: «Panie, czy chcesz, a powiemy, żeby ogień spadł z nieba i zniszczył ich?»
Lecz On odwróciwszy się zabronił im.
I udali się do innego miasteczka.




Ileż razy byłem zaślepiony na doświadczenie spotkania z posłańcami, którzy przychodzą przygotować Jego pobyt... co zrobiłem najlepszego kochając mój czas, a uciekając przed Twoim... Pan nie chce, aby spadł taki ogień... ale czego chcę ja?



Księga Psalmów 87(86),2-3.4-5.6-7.
Gród Jego wznosi się na świętych górach.
Umiłował Pan bramy Syjonu
bardziej niż wszystkie namioty Jakuba.
Wspaniałe rzeczy głoszą o tobie,
miasto Boże.

Wymienię Egipt i Babilon wśród tych, co mnie znają.
Oto Filistea, Tyr i Etiopia,
nawet taki kraj tam się narodził.
O Syjonie powiedzą: „Każdy człowiek urodził się na nim,
a Najwyższy sam go umacnia”.

Pan zapisuje w księdze ludów:
„Oni się tam narodzili”.
I tańcząc śpiewać będą;
„Wszystkie moje źródła są w tobie”.

_________________
un tralala loco


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 01 października 2013 20:51:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 07 listopada 2010 10:40:04
Posty: 306
Dziękuję Pietruszka, poniekąd to ty byłeś dzisiaj moim posłańcem :!:


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 02 października 2013 21:20:25 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 26 stycznia 2009 21:04:57
Posty: 14024
Skąd: ze wsi
Ewangelia wg św. Mateusza 18,1-5.10.
Uczniowie przystąpili do Jezusa z zapytaniem: «Kto właściwie jest największy w królestwie niebieskim?»
On przywołał dziecko, postawił je przed nimi i rzekł:
«Zaprawdę, powiadam wam: Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego.
Kto się więc uniży jak to dziecko, ten jest największy w królestwie niebieskim.
I kto by przyjął jedno takie dziecko w imię moje, Mnie przyjmuje.
Strzeżcie się, żebyście nie gardzili żadnym z tych małych; albowiem powiadam wam: Aniołowie ich w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mojego, który jest w niebie».


Wszystkie moje kochane dzieciaki różnią się od siebie jak poniedziałki i soboty, ale jedną cechę mają tak uderzająco wspólną, że zawsze myślę o niej z czułością... kiedy obiecam któremuś lody, zapamięta to na zawsze... kiedy obiecam kino, albo słone paluszki, albo spacer, albo grę w piłkę, albo budyń, albo tosty, albo wyjazd do Rado... pamiętają, że obudzone w środku nocy powiedzą: tato! OBIECAŁEŚ!
... wzrusza mnie ta nieustępliwość tląca się zawsze w ich oczach, tak, że nie muszą w końcu nic mówić, bym wiedział... że cholerka: OBIECAŁEM.... :D to zupełne oddanie, tym moim ludzkim, słabym przyrzeczeniom kręci mi łzy w okach...

... a na przykład inaczej traktują już moje groźby... jakby były jakimś cieniem tego, co się liczy, a liczą się... OBIETNICE...

ACH! Kończyć każdą modlitwę ze wzrokiem wbitym w Ojca jak dziecko uczepione wizji łakoci!!!
:D



Księga Psalmów 91(90),1-2.3-4.5-6.10-11.
Kto się w opiekę oddał Najwyższemu
i mieszka w cieniu Wszechmocnego,
mówi do Pana: "Tyś moją ucieczką i twierdzą,
Boże mój, któremu ufam".

Bo On sam cię wyzwoli z sideł myśliwego
i od niosącego zgubę.
Okryje cię swymi piórami
pod Jego skrzydła się schronisz.

Wierność Jego jest puklerzem i tarczą;
nie ulękniesz się strachu nocnego.
Ani strzały za dnia lecącej,
ani zarazy, co skrada się w mroku,
ani moru niszczącego w południe.

Nie przystąpi do ciebie niedola,
a cios nie dosięgnie twego namiotu.
Bo rozkazał swoim aniołom,
aby cię strzegli na wszystkich twych drogach.

_________________
un tralala loco


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 03 października 2013 07:10:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 26 stycznia 2009 21:04:57
Posty: 14024
Skąd: ze wsi
Ewangelia wg św. Łukasza 10,1-12.
Spośród swoich uczniów wyznaczył Pan jeszcze innych, siedemdziesięciu dwóch, i wysłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał.
Powiedział też do nich: «Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo.
Idźcie, oto was posyłam jak owce między wilki.
Nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie.
Gdy do jakiego domu wejdziecie, najpierw mówcie: "Pokój temu domowi".
Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was.
W tym samym domu zostańcie, jedząc i pijąc, co mają: bo zasługuje robotnik na swoją zapłatę. Nie przechodźcie z domu do domu.
Jeśli do jakiego miasta wejdziecie i przyjmą was, jedzcie, co wam podadzą;
uzdrawiajcie chorych, którzy tam są, i mówcie im: "Przybliżyło się do was królestwo Boże"».
Lecz jeśli do jakiego miasta wejdziecie, a nie przyjmą was, wyjdźcie na jego ulice i powiedzcie:
"Nawet proch, który z waszego miasta przylgnął nam do nóg, strząsamy wam. Wszakże to wiedzcie, że bliskie jest królestwo Boże".
Powiadam wam: Sodomie lżej będzie w ów dzień niż temu miastu».



Księga Psalmów 19(18),8.9.10.11.
Prawo Pańskie jest doskonałe i pokrzepia duszę,
świadectwo Pana niezawodne, uczy prostaczka mądrości.
Jego słuszne nakazy radują serce,
jaśnieje przykazanie Pana i olśniewa oczy.

Bojaźń Pana jest szczera i trwa na wieki,
sądy Pana prawdziwe, a wszystkie razem słuszne.
Cenniejsze nad złoto, nad złoto najczystsze,
słodsze od miodu płynącego z plastra.

_________________
un tralala loco


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 03 października 2013 08:38:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 10 kwietnia 2011 18:14:16
Posty: 6969
Pietruszka pisze:
... a na przykład inaczej traktują już moje groźby... jakby były jakimś cieniem tego, co się liczy, a liczą się... OBIETNICE...

ACH! Kończyć każdą modlitwę ze wzrokiem wbitym w Ojca jak dziecko uczepione wizji łakoci!!!

:serce


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 03 października 2013 08:51:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21415
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Pietruszka pisze:
Wszystkie moje kochane dzieciaki różnią się od siebie jak poniedziałki i soboty, ale jedną cechę mają tak uderzająco wspólną, że zawsze myślę o niej z czułością... kiedy obiecam któremuś lody, zapamięta to na zawsze... kiedy obiecam kino, albo słone paluszki, albo spacer, albo grę w piłkę, albo budyń, albo tosty, albo wyjazd do Rado... pamiętają, że obudzone w środku nocy powiedzą: tato! OBIECAŁEŚ!
... wzrusza mnie ta nieustępliwość tląca się zawsze w ich oczach, tak, że nie muszą w końcu nic mówić, bym wiedział... że cholerka: OBIECAŁEM.... to zupełne oddanie, tym moim ludzkim, słabym przyrzeczeniom kręci mi łzy w okach...

... a na przykład inaczej traktują już moje groźby... jakby były jakimś cieniem tego, co się liczy, a liczą się... OBIETNICE...

ACH! Kończyć każdą modlitwę ze wzrokiem wbitym w Ojca jak dziecko uczepione wizji łakoci!!!



Muszę sobie ten cytat skopiować i zapisać w jakimś miejscu, zeby mi nie zginął. Moje chłopaki mają dokładnie tak samo. Ja też tak miałem ...i mam.

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 03 października 2013 10:31:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 20 października 2008 17:48:09
Posty: 6421
Pet pisze:
Moje chłopaki mają dokładnie tak samo. Ja też tak miałem ...i mam

i moje i ja i pewno wszystkie :D
Pietruszka pisze:
... wzrusza mnie ta nieustępliwość tląca się zawsze w ich oczach, tak, że nie muszą w końcu nic mówić, bym wiedział... że cholerka: OBIECAŁEM.... :D to zupełne oddanie, tym moim ludzkim, słabym przyrzeczeniom kręci mi łzy w okach...

ale Pietruszka tak to ładnie ubiera w słowa, wydobywa, scala, to co zwyczajne staje się blaskiem, wzruszeniem...
Pietrucha nie gniewaj się ale musiałem to napisać :piwo:


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 03 października 2013 11:04:54 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:53:29
Posty: 14866
Skąd: wieś
Powsinoga pisze:
i pewno wszystkie


Nie inaczej. :D Przy czym to nawet nie musi być obietnica lecz nawet jej cień czy nadzieja. :)

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 03 października 2013 22:43:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 12 lutego 2009 00:19:00
Posty: 1655
Skąd: Warmia/Poznań
Pietrucha, gdybyś był księdzem, pisałbyś świetne kazania! :wink: ale jako świecki też dajesz radę! :D


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 03 października 2013 23:33:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 26 stycznia 2009 21:04:57
Posty: 14024
Skąd: ze wsi
oj... przywaliłaś mnie teraz z grubej rury... :?

_________________
un tralala loco


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 03 października 2013 23:35:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28020
ale lubisz dźwięk odtykania ? :)

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 04 października 2013 13:02:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 12 lutego 2009 00:19:00
Posty: 1655
Skąd: Warmia/Poznań
marcela pisze:
Pietrucha, gdybyś był księdzem, pisałbyś świetne kazania!

to był raczej przytyk do niektórych księży :wink:
A swoją drogą jestem ciekawa, czy kiedyś świeccy zostaną dopuszczeni do wygłaszania kazań na Mszy?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 04 października 2013 20:37:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 26 stycznia 2009 21:04:57
Posty: 14024
Skąd: ze wsi
Ewangelia wg św. Łukasza 10,13-16.
Jezus powiedział: "Biada tobie, Korozain! Biada tobie, Betsaido! Bo gdyby w Tyrze i Sydonie działy się cuda, które u was się dokonały, już dawno by się nawróciły, siedząc w worze pokutnym i w popiele.
Toteż Tyrowi i Sydonowi lżej będzie na sądzie niżeli wam.
A ty, Kafarnaum, czy aż do nieba masz być wyniesione? Aż do Otchłani zejdziesz.
Kto was słucha, Mnie słucha, a kto wami gardzi, Mną gardzi; lecz kto Mną gardzi, gardzi Tym, który Mnie posłał".



Księga Psalmów 79(78),1-2.3-5.8.9.
Boże, poganie przyszli do Twego dziedzictwa,
zbezcześcili Twój święty przybytek,
Jeruzalem obrócili w ruiny.
Ciała sług Twoich wydali na pastwę ptakom powietrznym,
zwierzętom ziemskim ciała Twoich wiernych.


Ich krew rozlali, jak wodę, wokół Jeruzalem
i nie było komu ich pogrzebać.
Staliśmy się przedmiotem wzgardy dla naszych sąsiadów,
igraszką i pośmiewiskiem dla otaczających.


Dokądże, Panie? Czy wiecznie będziesz się gniewał?
Czy Twoja zapalczywość będzie gorzeć jak ogień?
Nie pamiętaj nam win naszych przodków,
niech rychło przyjdzie ku nam miłosierdzie Twoje:
bo bardzo jesteśmy słabi.

Wspomóż nas, Boże nasz, Zbawco,
dla chwały Twojego imienia,
wyzwól nas i odpuść nam grzechy
przez wzgląd na swoje imię.

_________________
un tralala loco


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 06 października 2013 18:37:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 26 stycznia 2009 21:04:57
Posty: 14024
Skąd: ze wsi
Drugi list św. Pawła do Tymoteusza 1, 6 - 8
13 - 14
Z tej właśnie przyczyny przypominam ci, abyś rozpalił na nowo charyzmat Boży, który jest w tobie przez nałożenie moich rąk. Albowiem nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale mocy i miłości, i trzeźwego myślenia. Nie wstydź się zatem świadectwa Pana naszego ani mnie, Jego więźnia, lecz weź udział w trudach i przeciwnościach znoszonych dla Ewangelii według mocy Boga! Zdrowe zasady, któreś posłyszał ode mnie, miej za wzorzec w wierze i miłości w Chrystusie Jezusie! Dobrego depozytu strzeż z pomocą Ducha Świętego, który w nas mieszka.



Ewangelia wg św. Łukasza 17, 5 - 10
Apostołowie prosili Pana: "Przymnóż nam wiary!" Pan rzekł: "Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: "Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze!", a byłaby wam posłuszna. Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: "Pójdź i siądź do stołu?" Czy nie powie mu raczej: "Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił?" Czy dziękuje słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak mówcie i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono: "Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać"".



Ps 95 (94), 1-2. 6-7ab. 7c-9

Słysząc głos Pana, serc nie zatwardzajcie.

Przyjdźcie, radośnie śpiewajmy Panu,
wznośmy okrzyki ku chwale Opoki naszego zbawienia.
Stańmy przed obliczem Jego z uwielbieniem,
radośnie śpiewajmy Mu pieśni.

Słysząc głos Pana, serc nie zatwardzajcie.

Przyjdźcie, uwielbiajmy Go padając na twarze,
zegnijmy kolana przed Panem, który nas stworzył.
Albowiem On jest naszym Bogiem,
a my ludem Jego pastwiska i owcami w Jego ręku.

Słysząc głos Pana, serc nie zatwardzajcie.

Obyście dzisiaj usłyszeli głos Jego:
«Niech nie twardnieją wasze serca jak w Meriba,
jak na pustyni w dniu Massa,
gdzie Mnie kusili wasi ojcowie,
doświadczali Mnie, choć widzieli moje dzieła».

Słysząc głos Pana, serc nie zatwardzajcie.

_________________
un tralala loco


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1045 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 70  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 212 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group