Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 11:21:01

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 3166 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 201, 202, 203, 204, 205, 206, 207 ... 212  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Sen o...
PostWysłany: czw, 26 sierpnia 2021 12:04:10 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
Prowadziłem - jako równorzędny partner - show z Zenonem Laskowikiem i dwiema damami w błyszczących sukniach: zielonej i niebieskiej. Co jakiś czas prezentowałem błyskotliwe bon moty a publiczność wybuchała śmiechem.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Sen o...
PostWysłany: czw, 26 sierpnia 2021 12:35:10 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24303
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Ja rzadko mam takie głupie sny, ale jakieś 4-5 dni temu podczas jednej nocy absurd gonił absurd.
Najpierw przeczytałem w gazecie, że scenarzyści "Klanu" programowo wprowadzili do serialu dużą liczbę wątków LGBT (niestety przykłady nie padły). Doprowadziło to do wielkich kłótni światopoglądowych pomiędzy obsadą serialu. Ktoś tam kogoś pobił, ktoś kogoś potrącił samochodem...
Potem, tym razem w telewizji, usłyszałem, iż skradziono dowód Kanta na istnienie Boga. Tak, ja wiem, że "dowód Kanta na istnienie Boga" to hipoteza filozoficzna, eksperyment myślowy, lecz nie pytajcie mnie, w jaki sposób udało się go ukraść. Tak powiedzieli w telewizji i już.
Wreszcie, niestety nie wiem, w jaki sposób, stałem się posiadaczem oryginalnego(!) weksla Szapira z żyrem Glasa. Najpierw bardzo się ucieszyłem, jednak potem zacząłem się bać, iż ktoś mi ten skarb ukradnie. I obawa ta wpędzała mnie w paranoję. Nie mogłem spokojnie spać. Chodząc po ulicach, rozglądałem się nerwowo i kryłem w zakamarkach. Gdy jechałem samochodem, to każde auto jadące za mną, z pewnością mnie śledziło itp.
Przebudzenie się po tych ostatnich przygodach było dużą ulgą.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Sen o...
PostWysłany: sob, 28 sierpnia 2021 19:08:48 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
Peregrin Took pisze:
tałem się posiadaczem oryginalnego(!) weksla Szapira z żyrem Glasa


No to już odlot zupełny!
Zazdroszczę Ci tego snu. :faja:

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Sen o...
PostWysłany: ndz, 17 października 2021 11:12:49 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 18:55:19
Posty: 3093
Skąd: Poznań
Miałem stać na bramce podczas koncertu zespołu Dubska.
W sumie nie pierwszyzna, ale tym razem koncert miał miejsce w jakimś dziwnym gmachu ni to z Incepcji, ni z Emerald Mine - pomieszane poziomy, zabarykadowane korytarze etc., a ja byłem z młodszą córką (2 lata).
W sumie nawet dotarłem przed rozpoczęciem, ale knajpa już wystawiła swoich i po zawodach.

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Sen o...
PostWysłany: sob, 23 października 2021 19:38:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
Kotka stała na parapecie i bawiła się - podszedłem: bawiła się śniegiem, chwytała w łapy, rozrzucała... Spojrzałem za okno a tam pełno śniegu! Musiał być spory mróz, bo śnieg był sypki i suchy.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Sen o...
PostWysłany: wt, 11 stycznia 2022 21:22:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
Szedłem ulicą Złotowską w Poznaniu. To zachodnie rejony miasta, blisko lotniska Ławica, luźno zabudowane domkami, dalej są ogródki działkowe. Chciałem wrócić do centrum, a minęły mnie już dwa autobusy. Stwierdziłem, że tam jeżdżą trzy linie więc jak pojedzie zaraz trzeci to będę później długo stał i czekał. Tym bardziej, że pogoda - niby letnia - była jakaś niemrawa, słońce prześwitywało przez chmury ale blado i szaro. Ruszyłem raźno w stronę przystanku. I nagle jakieś 20 metrów za mną wyszedł z boku, tak jakby z ogródków, jakiś brzydki łysawy facet z wąsami. Głośno i ostro powiedział "dzień dobry" ale w bardzo zniekształcony sposób jakieś takie "dzeeeendddyyoobbbr!", zauważyłem ponadto że kulał i był pozbawiony obu przedramion. Odpowiedziałem "dzień dobry" ale stwierdziłem że z tym przyjemniaczkiem nie chcę mieć nic do czynienia i przyspieszyłem kroku. Po chwili obejrzałem się a on już był 10 metrów za mną. Jakoś nagle zdałem sobie sprawę że to może być walka o życie! Zacząłem biec, mocno się męcząc - ale sądziłem że skoro on kulawy to zaraz go odstawię na bezpieczny dystans. Gdzie tam - jakbym nie przyspieszał on był ciągle kilka metrów za mną. Tak się wystraszyłem, że obudziłem się nagle...

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Sen o...
PostWysłany: wt, 18 stycznia 2022 09:52:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 18:55:19
Posty: 3093
Skąd: Poznań
Dzisiaj w nocy witałem się na peronie dworca w Opolu z Adamem Mościckim, Kazkiem, Jarexem i prezydentem Opola. Dużo uścisków, tak załogancko-przyjacielsko. Największym zaskoczeniem dla wszystkich zgromadzonych był prezydent Opola.

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Sen o...
PostWysłany: pt, 11 lutego 2022 11:43:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 13:09:14
Posty: 4694
Śniło mi się, że rozmawiałem z moim znajomym chirurugiem i spytałem go czy jest w tej pracy zadowolony z zarobków. A on mówi: "nie no, ja to w ogóle kasy tam nie zarabiam, ale za udaną operację szpital mi dwa piwka daje" :)

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Sen o...
PostWysłany: wt, 08 marca 2022 09:49:56 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
A ja dziś w śnie byłem fizykiem i zupełnie na poważnie wykładałem, że pierwiastki o liczbie atomowej powyżej 120 nie mogą istnieć i że określa to nieprzekraczalna fizyczna reguła.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Sen o...
PostWysłany: pt, 25 marca 2022 21:42:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 16:38:41
Posty: 9939
Śniło mi się, że były manewry forumowe. W śnie wszystko mi się wydawało normalne, ale po obudzeniu uświadomiłam sobie, że w tym śnie nie było ani jednego prawdziwego forumowicza - tylko sami znajomi z pracy czy nawet jeszcze ze szkoły. I we śnie wszyscy byli jak najbardziej fanami Armii, choć w rzeczywistości pewnie nikt z nich nie jest.
Ale nie to było najistotniejsze. Problem tego snu polegał na tym, że nad Warszawą wisiała wojna. Latały ogniste pociski, co rusz to gdzieś coś wybuchało - chociaż to wszystko działo się jeszcze nie do końca na serio. Nikt jeszcze nie zginął, nic ważnego nie uległo zniszczeniu. Po prostu Putin był już obok i chciał nas w ten sposób nastraszyć. I wszyscy trwaliśmy w takim napięciu i oczekiwaniu, kiedy ta wojna zacznie się naprawdę. :(


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Sen o...
PostWysłany: śr, 30 marca 2022 16:20:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
Też miałem sen forumowy, bardzo ładny.
Byłem w miasteczku, w którym był zlot UT, ale całe ulice zapełnione były forumowiczami! Może to było miasto, którego plan kiedyś tu wrzuciłem? Nie wiem... Było lato, ciepła i jasna pogoda.
Szedłem w kierunku przejazdu kolejowego, przed szlabanem stał Pietruszka i patrzył na tory, może czekał na parowóz numer osiem? Tymczasem ja zszedłem w kierunku przejścia podziemnego, na początku tunelu było jakieś zbiegowisko. To wuka grał na ogromnej gitarze akustycznej - ale rękami uderzał w struny (blisko główki gitary) jak pianista, mocno i rytmicznie! A po drugiej stronie instrumentu siedziała Fengari z wyciągniętymi nogami i na tych samych strunach, ale przy samym pudle grała skomplikowane solówki bosymi stopami! Nie był to żaden utwór Armii, przypominał raczej szantę, ale podobał mi się jak cholera. Tak jak antiwitkowi, który naokoło wuki i Fen wykonywał jakiś dziki afrykański taniec.
Zszedłem jeszcze głębiej i okazało się, że jest tam rodzaj niedużego pomieszczenia ze sceną - widownia, jak w kinie, ale pod jeszcze większym kątem do góry, zamiast krzeseł były wgłębienia na ciała. Na oświetlonej scenie siedział na stołku Gero z gitarą.Wszystkie miejsce były już zajęte oprócz jednego - dokładnie poniżej miejsca moniki, która miała gigantycznie długie rozpuszczone włosy, chyba ze dwa metry, zatem opływały to moje miejsce. Ale jakoś się tam wcisnąłem, uważając jednak by czasem ich nie pociągnąć ani nie pognieść. A Gero zaczął grać utwór "Biedny, chudy i zły" i potem tym swoim najlepszym konferansjerskim głosem powiedział "ja teraz nie zaśpiewam, przekonamy się czy arasek zna cały tekst!". No co za łobuz, zestresowało mnie to... i się obudziłem. 8-)
A więc: Pietruszka, wuka, Fengari, antiwitek, monika, Gero - aż sześć osób z forum w jednym śnie!

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Sen o...
PostWysłany: czw, 31 marca 2022 15:25:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 26 stycznia 2009 20:04:57
Posty: 14019
Skąd: ze wsi
...sen przeuroczy... :)

_________________
un tralala loco


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Sen o...
PostWysłany: czw, 31 marca 2022 20:48:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 09:03:24
Posty: 17986
:) ooooo !

_________________
..Ty się tym zajmij..


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Sen o...
PostWysłany: sob, 09 kwietnia 2022 20:00:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 16:38:41
Posty: 9939
Śniło mi się dzisiaj, że odziedziczyłam dom, choć nie mam pojęcia, po kim.
Dom znajdował się w górach, był piętrowy i wielki, luksusowo wyposażony. Otaczał go ogród wielkości parku. Położony był na wzgórzu i roztaczały się stamtąd niesamowite widoki na malownicze doliny, przepaściste, pionowe skalne urwiska, kamienne ścieżki otoczone kamiennym murem o starożytnym wyglądzie, a w oddali bajeczne zamki - jeden z nich przypominał ten słynny z Bawarii, chociaż we śnie to wszystko znajdowało się w Polsce.
Chodziłam i podziwiałam te widoki i niestety się obudziłam. Szkoda.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Sen o...
PostWysłany: śr, 13 kwietnia 2022 20:30:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
Rewelka, chętnie dokonałbym przejęcia (nie wrogiego ;) tego snu 8-)

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 3166 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 201, 202, 203, 204, 205, 206, 207 ... 212  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 46 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group