Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest pt, 19 kwietnia 2024 13:48:37

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 986 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51 ... 66  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: sob, 10 czerwca 2017 16:42:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 17:38:41
Posty: 9981
Wrażenia super, trochę adrenalinki przy zakrętach, silny wiatr...
ale też generalnie poczucie, że jestem w swoim żywiole, na swoim miejscu..
Nie jestem stworzeniem lądowym, choć na lądzie się urodziłam i żyję całe życie.
Ale tylko na wodzie, albo gdzieś wysoko w górze czuję się szczęśliwa.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 10 czerwca 2017 19:28:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 15:34:22
Posty: 17256
Skąd: Poznań
Kurde, Fen, szacun! I zazdraszczam, też kiedyś sobie polecę!
I skoczę - zamierzam kiedyś skoczyć ze spado! Skakałem, na bungee - fajnie, ale myślę że spadochron to jeszcze coś lepszego!

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 10 czerwca 2017 20:40:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 10 kwietnia 2011 18:14:16
Posty: 6965
Aras! 8-) I jak to jest z tym bandżi? Więcej strachu przed skokiem czy paniki w locie? :) i ten moment przed śmiercią??!!

Wczoraj miałam fajny moment, całe dwie godziny. Byłam na czeskim wieczorze, na którym grał polski zespół coverujący amerykańską formację Ramones : :D Na wokalu blondi sexbomba i chłopak w koszulce z napisem Jarocin 2014. Podczas szinaes pankroker byłam akurat przy ciemnym czeskim :). Od razu poleciałam po drugi kufel! Trzy albo cztery gitary, nie zdążyłam policzyć, i ten czad dało się poczuć fizycznie!
A przed nimi niewiarygodny czeski skład pod nazwą Ajdontker :shock: Na basie maleńka nimfa w trampkach, cała niedbale erotyczna, na perkusji prawdziwy czeski pepik w krótkich gaciach, białej koszulce w paski i z wielką chustką do obcierania twarzy. :D W dodatku naprawdę śpiewali poczesku, źadnej ściemy! Żiwot je lep! :wink:.
Imprezę, co najlepsze, zorganizowała biblioteka miejska! :D


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 11 czerwca 2017 00:23:19 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 17:38:41
Posty: 9981
arasek pisze:
Skakałem, na bungee - fajnie, ale myślę że spadochron to jeszcze coś lepszego!

Wow, super!
A jak taki skok na bungee jest odczuwalny dla kręgosłupa?
Ja się zawsze bałam właśnie z tego powodu - że z mojego nieszczęsnego kręgosłupa po takim skoku nie będzie co zbierać...
A spadochron podobno też jest pod tym względem groźny, chociaż nie wygląda. Szkoda, bo skoczyłabym...


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 11 czerwca 2017 09:38:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 10 kwietnia 2011 18:14:16
Posty: 6965
Ja też!
Zapomniałam jeszcze wspomnieć o jadlospisu.Pizza w składzie: pizza, ser, oregano i sosy - ale żadna tam margerita, tylko Goły Benek :D.
Natomiast kumpela z pracy, będąca dotąd radykalną i budzącą grozę weganką, zapomniała się do tego stopnia, że zamówiła tacę serów z dipami dla niepoznaki i uparła się że to takie czeskie korzonki. Załamka!

Za to wczoraj na odreagowanie 3,5 godziny Led Zeppelin!
Kupiliśmy z tej okazji dwie flaszki soku pomidorowego. Jedna stłukła się już rano w sklepie, druga po prostu wyleciała gwałtownie wieczorem z lodówki. Blood Mary, Dżimi Pejcz i kuchnia obsypana szkłem :faja: grunt to odpowiednie dekoracje!


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 11 czerwca 2017 12:14:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 10:03:24
Posty: 17991
..ani bandżi ani spadochron! :) Jesteście szaleni! :)

_________________
..Ty się tym zajmij..


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 11 czerwca 2017 19:07:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 01 października 2007 22:19:21
Posty: 7628
Skąd: Kraków
Wprawdzie to z wczoraj, ale musiałem ochłonąć - spałem więc wczoraj nieco, aż nagle słyszę muzykę i jakiś znajomy głos tuż po przebudzeniu. Brzmi jak Maleo. No ale skąd wziąłby się koncertujący Maleo pod moim blokiem? :lol:

Coś mnie jednak tknęło i sprawdzam. Bo głos należy do Malejonka, i nie chce należeć do kogokolwiek innego.


Sprawdzam, faktycznie jest koncert MRR w Krakowie tego dnia.

Na podwórku szkoły, do której chodziłem przez trzy lata, co, przyznam się szczerze, dość niedobrze wspominam. Bardzo delikatnie rzecz ujmując.

Popędziłem więc i nawet udało mi się Dariuszowi powiedzieć, jak to dobrze, że tam zagrał...


:) :D

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko. :wink:


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 12 czerwca 2017 20:27:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 17:38:41
Posty: 9981
anastazja pisze:
Kupiliśmy z tej okazji dwie flaszki soku pomidorowego. Jedna stłukła się już rano w sklepie, druga po prostu wyleciała gwałtownie wieczorem z lodówki. Blood Mary, Dżimi Pejcz i kuchnia obsypana szkłem :faja: grunt to odpowiednie dekoracje!

O tak, sceneria przednia! :D Ale tylko sam sok pomidorowy mieliście, tylko blood od tej Mary?

jpl pisze:
No ale skąd wziąłby się koncertujący Maleo pod moim blokiem?

Piękne! :D
Ja już przywykłam do tego, że w parku obok występują artyści wszelacy, jest to blisko, ale nie dosłownie pod blokiem. Kiedyś też jednak usłyszałam, że koncert odbywa się dokładnie na moim podwórku, myślałam, że słuch mnie myli, a jednak nie mylił. Dokładnie też tak było - ktoś zorganizował koncert na terenie mojej podstawówki, która stoi tuż obok mojego bloku.
Niemniej jednak nie był to Maleo ani nikt, na kogo chciałoby mi się iść. W sumie nie pamiętam, kto...


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 13 czerwca 2017 11:22:38 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 01 października 2007 22:19:21
Posty: 7628
Skąd: Kraków
W sumie to u mnie też to nie było dokładnie pod blokiem, tylko jakieś pięćdziesiąt metrów od niego. Ale słyszałem tak, jakby to było właśnie obok bloku. :wink:

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko. :wink:


Ostatnio zmieniony sob, 08 lipca 2017 02:08:12 przez jpl, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 13 czerwca 2017 19:55:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 17:38:41
Posty: 9981
Eee, no, nie żartujmy, 50 m to JEST pod blokiem. Przecież nie mogą ustawić sceny tak, zeby przylegała do okien. :D


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 13 czerwca 2017 20:43:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 15:34:22
Posty: 17256
Skąd: Poznań
anastazja pisze:
jak to jest z tym bandżi? Więcej strachu przed skokiem czy paniki w locie?


Przed skokiem jest strach. Przynajmniej przed pierwszym razem - włącza się po prostu zwykły instynkt życia, który przecież nie uwzględnia tego, że do nóg masz przyczepioną gumę, lecz że skaczesz z 38 metrów (ja z tylu akurat skakałem). To nie do pokonania. Powiedziano mi przed skokiem, że trzeba skoczyć szybko - im dłużej się jest na górze i zwleka, tym gorzej. Przede mną zwieziono dziewczynę, która właśnie jeszcze koniecznie "chciała najpierw podziwiać widoki", aż nie była w stanie skoczyć.
A w locie to już czysta przyjemność była. Już się leci, nic się nie odstanie, ze świstem koło uszu odlatują wszystkie problemy i można spokojnie poddawać się procesom grawitacyjno-naprężeniowym :wink:

Fengari pisze:
A jak taki skok na bungee jest odczuwalny dla kręgosłupa?


Chyba nie jest tak źle. Naprężenie liny jest jednak dość łagodne. Ja przynajmniej nie czułem później żadnych nieprzyjemności.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 13 czerwca 2017 21:29:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 17:38:41
Posty: 9981
Oo, ja bym napewno chciała podziwiać widoki! :)
Bo potem chyba szybko się leci i jakoś mam obawy, że niewiele zdążyłabym zarejestrować.

A jak z ciśnieniem w uszach?

arasek pisze:
Chyba nie jest tak źle. Naprężenie liny jest jednak dość łagodne. Ja przynajmniej nie czułem później żadnych nieprzyjemności.

Czyli nie ma żadnego nagłego szarpnięcia?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 13 czerwca 2017 21:42:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 15:34:22
Posty: 17256
Skąd: Poznań
Nie przypominam sobie kłopotów z uszami.
A szarpnięcia właśnie nie ma, raczej takie intensywne rozciąganie w spaghetti, ale to tylko przez chwilę.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 13 czerwca 2017 22:07:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 17:38:41
Posty: 9981
Brzmi zachęcająco. :wink:


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 14 czerwca 2017 00:13:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 01 października 2007 22:19:21
Posty: 7628
Skąd: Kraków
Fengari pisze:
A spadochron podobno też jest pod tym względem groźny, chociaż nie wygląda. Szkoda, bo skoczyłabym...


A to nie jest tak, że tylko wtedy, kiedy "używa się" fotela wyrzucanego? Co Ci raczej nie grozi, bo nie poświęcą raczej całego samolotu na taki skok... :D

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko. :wink:


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 986 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51 ... 66  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 76 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group