Ultima Thule

Nie i nie jestem odosobniony. Znajoma mieszka w Jonkowie i tam jest specyficzny klimat - wieczorem było poniżej 20 i do tego wiatr. Wszyscy żeśmy się odziewali.

_________________
Youtube

Zważywszy na datę wysłania posta, to może i nie...


Ps. To chyba widać tylko przez Ciapciaka, ale u mnie tamten wpis Graviego jest datowany na 1 stycznia 1970.

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami

.

.

Jechałam dziś metrem, którym kierował maszynista Grot. Nie trafił w stację.
Musiał potem się cofać!

Dziwy, dziwy na tym świecie są...

Jest u mnie w pracy wykładzina na podłodze. Wykładzina w kwadraty. A konkretnie - gładkie tło, co kilkadziesiąt centymetrów to tu, to tam - kwadrat wielkości płyty chodnikowej.
Deseń jak deseń, do domu bym se nie kupiła, do nowoczesnej przestrzeni biurowej pasuje. Przyjmowałam ją jako rzecz naturalną, ot wzór jak każdy inny.
Dziś przyszli do nas jacyś panowie robotnicy.

Oni te kwadraty WYMIENIALI!!!

Czułam się dokładnie tak, jakbym na własne oczy zobaczyła świstaka, który zawija sreberka...

Żeby było jasne, kwadraty naprawdę były z wykładziny a pod nimi nie kryły się żadne tajne schowki ani przejścia...

.

.

Znaczy wykładzina w płytkach.

Wyszłam dziś po bułki pieczone w piekarni, kupiłam masło pasłęckie i keczup z Włocławka w słoiku, poczułam megaświeże powietrze i nawet hałas przestaję słyszeć. A powietrze na 6 gwiazdek! Czuję się jak na wakacjach.

_________________
Bez zbroi wychodzić się boję.

Po to, żeby zmienić barwy na nowe barwy firmowe.
Najlepsze, że to taka zwykła anonimowa wykładzinka, która mogłaby leżeć gdziekolwiek, i nigdy nie przyszłoby mi do głowy podejrzewać, że jej kolory mają jakiekolwiek znaczenie.

Niedawno firma w której pracuję została kupiona prze inną firmę, a wraz z nowym właścicielem przypłynęło trochę korpo-absurdów. Na szczęście póki co nic, co by jakoś szczególnie uprzykrzało życie...

a korporacje mają pomysły na które przeciętny Kowalski nigdy nie wpadnie

siedzę w ogródku i widzę wujka który boso idzie gdzieś ( trochę jest dziwny a szedł do sklepu jak się okazało)
- eeee ! wujek ! masz pietruszkę jeszcze ???
- mam
- te se przyjdę i wezmę
- to przyniosę bo mi się nudzi



czy koniecznie musiałam dodać że to do zupy ???

Duża zupa dla całej rodziny i gości

Właśnie zobaczyłam, co należy wpisać, aby powstał ten obrazek:

_________________
Bez zbroi wychodzić się boję.

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

.