Tyler Durden pisze:
Ale na czym polega problem? Paczkę wysyłasz prywatnie
Prywatnie. A problem polega na tym, że jako debiutant na tym polu, nie załączyłem do niej faktury handlowej w trzech kopiach (która jak się okazuje jest wymagana nawet od osoby fizycznej), za to firma UPS jest taka sprytna, że paczkę przyjmuje, kieruje do odprawy i dopiero wtedy informuje via tracking, że tych faktur nie ma. Za to nie informuje w żaden sposób, w jaki sposób mam je dostarczyć. Co ciekawsze polska wersja trackingu podaje lakoniczną informację "brak faktury powoduje opóźnienie" - OK, mi tam się nigdzie nie spieszy. Na wszelki wypadek zadzwoniłęm jednak w sobotę na infolinię i pytam czy i jakie działania mam podjąć w związku z tą sprawą. Od przemiłej pani, która patrzyła na tarcking mojej paczki dowiedziałem się, że paczka z opłaty celnej została zwolniona i czeka na zwolnienie, a skoro tak, to nie muszę nic robić. Byczo!
Coś mi jednak nie daje spokoju i wczoraj sprawdzam jeszcze na wszelki wypadek wersję anglojęzyczną trackingu. I tu sprawa staje się klarowniejsza, bo przy informacji, że paczka czeka na ostateczne zwolnienie z odprawy pojawia się dopisek, że oczekiwane są dodatkowe informacje od nadawcy (czyli, że ode mnie). Tylko nie ma słowa o tym gdzie mam te dodatkowe informacje przekazać i w jakiej formie. Aha. Super. Zaczynam wertować internety w poszukiwaniu odpowiedzi na dręczące mnie pytania, bo zakładam, ze nie tylko ja miałem taki przypadek. Okazuje się jednak, że chyba tylko ja, bo nigdzie nie ma informacji, jak dostarczyć brakujące faktury do odprawianej paczki. Znajduję za to w jakiś zakamarkach polskiej strony UPS formularz tej faktury, a nawet samouczek do jego wypełniania. Po angielsku. Nie szkodzi. Poradzę sobie. Tylko co z tego, że wypełnię ten papierek, a nawet zrobię mu dwie kopie, skoro nie wiadomo co mam z nim potem sobie zrobić. Znowu telefon na infolinię UPS. Tłumaczę, że faktur nie załączyłem, bom dupa, ale chętnie załączę, tylko nie wiem gdzie mam je dostarczyć.
Aaaa, jasne! - odpowiada pani na infolinii - niech pan je wyśle mailem na adres
************@ups.com.
No raczej! Jakież to było banalne! Jak mogłem na to nie wpaść.
A! Już wiem jak. Nigdzie na stronie nie ma podanego tego adresu mailowego, który dostałem od pani, ani chociażby żadnego formularza kontaktowego do agencji celnej odprawiającej te paczki.
No ale dobra. Przy okazji, znając nazwę agencji celnej, znajduje tez stronę o odpowiednim przygotowaniu przesyłki do odprawy (na którą nie można za bardzo wejść ze strony głównej). Znajduje się też polskojęzyczną wersję samouczka do wypełniania tej faktury (juppi!). Niestety różni się on od wersji anglojęzycznej, którą znalazłem wcześniej (ueee). Mało tego. Różni się on nawet w szczegółach od formularza faktury, który można pobrać tuż obok niego.
No nic. Opisałem sytuację, załączyłem PDF faktury (modląc się, żeby była dobrze wypełniona) i rano wysłałem. Odpowiedzi mailowej nie otrzymałem, ale za to dostałem powiadomienie, że "The information requested has been obtained and the hold has been resolved". Bajerek!
No ale póki co nie popadam w przesadny optymizm. Pożyjemy, zobaczymy... Póki co, walka trwa.
Zaloguj się
Zarejestruj się
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
