Ultima Thule

Tez ogladam. Blanka super dla mnie, przyjemny, wyluzowany letniaczek w morzu nadętego patosu

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!

Mi się spodobała jedna rzecz w Blance, otóż widać u niej pewien progres w stosunku do tego, co wcześniej prezentowała; widać było, że przyłożyła się do pracy. Miejsce, myślę, zasłużone, sądziłem, że nawet nie wejdzie do finału. No ale jednak weszła.

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko.

Takie naciągane to wszystko , jej pijarowiec dołożył starań w ostatnim czasie.
Naprawdę cały tik tok jest tym bejba zalepiony
W Polsce jest więcej utalentowanych piosenkarzy
tylko nie mają jak się wybić.
Jak dla mnie to ina w Dubaju może tak śpiewać przed Arabami.

Miałem strasznie zawalone trzy tygodnie... ale dziś trochę się wreszcie odkopałem z papierów

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

A ja sobie dziś znów popływałam kajakiem po jeziorku Kamionkowskim.
Kondycyjnie zdecydowanie lepiej się mam teraz, niż przed rokiem - ćwiczenia jednak pomagają!

Masz własny kajak, czy jakiś wynajęty?

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko.

Nie no, niestety tylko wynajęty.

Tik Tok zapchał się streamami z Magicalem

Wkręciła mi się wiralowa piosenka maju maj..
Tak jak wszystkim użytkownikom TT

Wiem, czego dziś nie robię. Miałam być na ognisku do późnej nocy, a nie jestem.
No, ale mam nadzieję, że co się odwlecze, to nie uciecze...

Zazwyczaj co się odwlecze to uciecze.
Ale nic, opowiadam baśnie z pamięci swoim wnukom na trawie.
Było o rybaku i złotej rybce i o dwóch dorotkach. Szał!
Opowiedz mi babciu...że co??? No dobra, tylko już nic nie pamiętam.
Był sobie pies z oczami jak spodki.
Był sobie wilk z oczami jak talerze.
Był sobie smok z oczami jak młyńskie koła.
Nie boimy się nic a nic! Cały czas w strachu.

Kogo on tak wystraszył i gdzie jest krzesiwo?
Pstryk pal odpalam, a to deszcz pada że aż fajeczka gaśnie.
Zapomniałam co dalej, a te gnomy skaczą mi po brzuchu jak chochliki Co było w tym skarbcu tak histeryvznie strzeżonym?
Za rok za dwa za trzy..kiedy mnie przerośniesz to sobie przypomnisz, słyszę. A kiedy? No, jak już umarniesz babciu! Ale to jeszcze długo długo, jak stąd do furtki. Zaczekasz!
No pewnie, zaczekam!

„. O lazurowe i wielkie niebo świata,
od wiatru i deszczu zmarszczone,
od nadziei zielono wzdęte,od snu kolorowe
i od ognia czerwone,
nad ziemią która jest kuźnią purpurową
jak żelazo giętkie,
jak łuk żaru ziejące,jak miecz boski — piękne"".

Właściwie to nie warto specjalnie długo
rozwodzić się nad tematem,bo zapewnie
wszystkim wiadomo
– zanim nazwano niebo sklepieniem,
było po prostu chmurami i mgłami.
Świadczy o tym choćby indyjskie
nabhas,greckie nefos czy łacińskie nubes/nebula.
Albo bardziej swojskie,francuskie LA PLAINE.
Pojaśniało i wypogodziło się dopiero
około XV wieku,przestając być smutnym,ciemnym,
ponurym oraz bieskim i stając się – nie bieskim
– przejęło też symbolikę tego,co od prawieków
wisiało nad [nie tylko] ludzkimi głowami.
W starożytnych mitologiach to,
co dziś nazywamy niebem,symbolizowało
zasadę męską i porządek świata.
Oznaczało światło,nieskończoność,
harmonię i prawdę.
– utożsamiano je z Sądem Bożym,
szczęśliwością i prawem moralnym.
Zachwycali się nim filozofowie i artyści,
odmieniano je więc we wszystkich możliwych
konfiguracjach: ""kopuła nad światem,
może stalowa z gwoździami
gwiazd,która możliwie,że jest pusta""....

I malowano,używając najróżniejszych barw:
Wychwalano je,śpiewano o nim,marzono…
A także chciano je zdobyć......

A mi jest po prostu smutno

Jestem w Ikei, dostaję choleri!

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.

Bo każda Ikea jest inna.
Ale w każdej najlepsze są cukierki Daim

Zgubiłam szlak.

No nie

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co