Ultima Thule

Wczoraj - ostatni dzień pracy w firmie, w której przepracowałam (z małą przerwą) jakieś 10 lat... Dziwnie było odchodzić..
A dziś pierwszy dzień w nowej pracy. Póki co wrażenia pozytywne, zobaczymy, co będzie dalej...

..powodzenia

_________________
..Ty się tym zajmij..

Dzięki!

Powodzenia.
Ja w zeszłym roku odszedłem z firmy, w której byłem 25 lat w różnych konfiguracjach. I tak wyszło, że przeszedłem na swoje.
Ale wciąż jakoś przeżywam żałobę po poprzedniej pracy. Daję sobie z tym czas do czerwca, kiedy ostatni raz fizycznie byłem w pracy.

_________________
Youtube

Dzięki!
Ja w pewnym momencie też próbowałam przejść na swoje (stąd przerwa) i byłoby super, gdyby tak mogło zostać, no ale się nie powiodło i stało się dla mnie jasne, że w ten sposób nie mam szans się utrzymać. A praca zapowiada się ciekawie, ludzie mili, póki co nie narzekam.

...ze snu zimowego powoli budzą się stalowe rumaki i ich nieustraszeni pogromcy Metanol w żyłach , żużel w sercu

_________________
..Ty się tym zajmij..

Powodzenia Wam wszystkim.

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko.

No właśnie

Wuka, pójdziesz na jakiś mecz żużla wiosną?

Fen, a jak kible w nowej pracy? Pewnie bez półeczek?

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

No, bez półeczek niestety...

..Arasek.Oczywiście. Częstochowa , Rybnik, Stadion Śląski Być może jeszcze gdzieś.. Od dziś do poniedziałku objazdowa wystawa w Swiętochłowicach " 100 lat żużla". Chyba wybiorę się.

_________________
..Ty się tym zajmij..

O, super!

Byłem dziś w Muzeum - Pracowni Arkadego Fiedlera.
Poprzednio chyba z wycieczką szkolną, w 1984... Fiedler jeszcze żył.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co