Ultima Thule

Moja domowa to już rozebrana ze 2 tygodnie temu.
Za to ten post:

O ponad roku nic nie stracił ze swojej aktualności.

A teraz?

Myślę o sośnie w tym roku.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

U mnie stoi od dziś. Sosna oczywiście! Jeszcze w wersji naked, ale już niedługo będzie barokowo.

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.

My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".

Wciąż aktualne!
Myślę, że moi koledzy nigdy nie zdecydują się na rozebranie swoich choinek, one już tak zostaną na wieki!

Właśnie ubieram swoją.

Byłem w lesie (ciiii...) i przywlokłem sosnę

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

Ale nic się nie bój. Ten zakaz wchodzenia do lasu już dawno odwołali.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

Może chodziło o podręcznikowy przykład kradzieży drewna z lasu.

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night

Podżegaczem był tu zespół Raz Dwa Trzy, wysokisondzie!

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

Czy zatem rzecz odbyła się "nocą" i "znowu"?

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

Proszę Sondu, Aras jest winien z całą pewnością!
Mam tu zdjencie na dowód:

Tak

Sosenka jest przepiękna, pachnie i czeka na ubiór, który nastąpi jutro.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

I jak tam sosenka, stoi jeszcze?

Ja jestem pod ogromnym wrażeniem mojej choinki. Mam w tym roku świerczka, takiego zwykłego, najzwyklejszego, najtańszego. Takie świerczki z reguły nie są zbyt wytrzymałe i krótki jest ich żywot. Mojemu wróżyłam jeszcze krótszy, bo jego koleżanki ze stoiska już wtedy były w większości przypadków padnięte i klapnięte. A tymczaem on stoi i wciąż pięknie się trzyma! Wszystkie, ale to wszystkie gałązki ma wciąż w górze, nawet te takie cienkie na samym dole, co zawsze pierwsze się kładą. I się nie sypie! Żal będzie rozbierać, oj żal....

Nasza wygląda nadal pięknie i dostojnie (wyjątkowo postawna w tym roku) - do momentu, w którym się jej nie dotknie. Wówczas opada nagle grad igiełek. Ale póki gałęzie się nie pokładają, stoi dzielnie!

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Sosenka stoi i ma się dobrze, ale w domu rośnie presja na jej usunięcie Postaram się dociągnąć do Środy Popielcowej.

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.

My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".