Ultima Thule

potem jest tylko jedna

_________________

"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"

Stefanie Heinzmann - The Unforgiven
http://www.youtube.com/watch?v=I_a-siU6e50
Nouvelle Vague - Love will tear us apart
http://www.youtube.com/watch?v=l4efME9Vnlc

Och, czyżby to ta słynna grupa, co zarzyna klasyki?

_________________

no:) teraz wynurzenia Curtisa można bez zgrzytu puszczać do kotleta!:)
jeszcze sprawdź "Unforgiven" usłyszałem to wczoraj w centrum handlowym, myślałem że padnę....

Ja właśnie padłam... Co to kurczę ma być?

Stąpasz po cienkim lodzie, Leniwcze..

W "Planet Terror" Roberta Rodrigueza było Nowowogowe "Too Drunk Too Fuck" wiadomej grupy. Ich jedyny utwór, który jest znośny. Oczywiście, nie zmienia to faktu, że jest lata świetlne za Jello i kolegami.

_________________

Ostatnie Indios Bravos nie polecam, ten zespół wyczerpał już swoje możliwości... A tak całkiem niezłe było początki Banacha w Heju, początki studyjne Indios z Gutkowskim i solowy Banach z jednorazowym gościnnym udziałem Lipińskiego, a tutaj taki "blamanż"...

_________________
II.OP.OP

...muzyka rap....po przyjęciu pewnej dawki bison grass vodka oraz żołądkowej gorzkiej miętowej w towarzystwie miłośników tegoż gatunku muzyki i tychże trunków nie zostałem porwany przez klimaty oferowane mi przez współuczestników "inauguracyjnego" grila...
A na sugestie...."Eeee panowie ..tam w ogóle nie ma gitar..." zostaliśmy z kumplem pogardliwie zmierzeni wzrokiem... ..bo tam na prawdę nie było gitar...
P.S. Dla uściślenia chodzi mi o polska odmianę tej muzyki

Nie wiem co Ci tam puszczali, pewnie jakiś szajs, ale taki Kaliber 44 to mistrzostwo 8)

_________________
www.dtrecords.pl - Dobry Towar Records (Spirit of 84, Malchus, cdn...)
www.backstageshop.pl - płyty, koszulki, książki, itd.

"Jak mamy tu coś zwojować skoro między jedną siatką, a drugą jest przerwa na piłkę?"

Nie wiedząc co mu tam puszczali, muszę się i tak z nim zgodzić.
Pierwsza płyta ma coś w sobie - gdyby jeszcze można było zrozumieć, o czym śpiewa pan wokalista... Późniejsza twórczość - do jednego wora z tym, co WuCe puszczali.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

Kup sobie lepsze głośniki


Ja też długo nie mogłem się przyzwyczaić do drugiej płyty, ale po jakimś czasie... Zabawa słowami, super podkłady Feel-Xa. Oczywiście z dzisiejszej perspektywy może brzmieć kiczowato, ale z tego co się orientuje, to jak nagrywali tą płytę to polski hip-hop dalej był w powijakach i to inni zżynali od nich

_________________
www.dtrecords.pl - Dobry Towar Records (Spirit of 84, Malchus, cdn...)
www.backstageshop.pl - płyty, koszulki, książki, itd.

"Jak mamy tu coś zwojować skoro między jedną siatką, a drugą jest przerwa na piłkę?"

...a płyta Abradab i Kaliber 44 "Czerwona płyta" to jest jakaś wykładnia możliwości zespołu Kaliber 44...nie pytam złośliwie. Mam kupiłem sobie bo podobał mi się jeden kawałek...i chyba z dwa razy puściłem i leży sobie w domu "nieboraczka płyta" i czeka na nowego właściciela dla którego takie dźwięki były by czystą przyjemnością....skłonny jestem podarować...Na "zajączka"... Komu , komu bo idę do domu!

Dla mnie to żadna wykładnia.. Nie wiem jak z nowymi płytami Abradaba, ale ta mi nie podeszła.
Twórczość solowa to jedno, a sam Kaliber to drugie, nie ma co porównywać.

_________________
www.dtrecords.pl - Dobry Towar Records (Spirit of 84, Malchus, cdn...)
www.backstageshop.pl - płyty, koszulki, książki, itd.

"Jak mamy tu coś zwojować skoro między jedną siatką, a drugą jest przerwa na piłkę?"

Czerwony album to niestety najlepsza płyta solowa abradeabe. niestety, bo jest średnia

kiedyś słuchałem czerwony album, ale próby czasu nie przetrwał znudził mi się i w ogóle nie wracam a tym bardziej do późniejszych tworów...

anyway, nie słucham cinematic orchestra man with a movie camera bo pożyczyłem kumpeli ponad rok temu i ciągle nie mam