1. We czwartek jechałem po raz ostatni autobusem 515, który od poniedziałku przestanie istnieć. Ale czemu o tym piszę? - ponieważ zostaje przekształcony z powrotem w legendarną (przepraszam, taniecszkieletową) linię 143! I to właśnie do Rembertowa, bo przecież nieraz dawne numery wracają, ale zupełnie gdzie indziej. A tu wraca stara linia. Ja się akurat nie cieszę, bo 515 było autobusem naprawdę szybkim i z ronda Wiatraczna do metra Politechnika dojeżdżało przy dobrych wiatrach w try miga. A "normalna" linia 143 będzie się na pewno zatrzymywać na każdym przystanku. Ale na legendy nie ma co wybrzydzać!
2. Myślałem w tenże czwartek, że jadę po raz ostatni również legendarną linią E-2, znaną tu i ówdzie jako "edward" - aż tu nagle czytam, że jednak ZTM wycofał się z decyzji i linia zostaje. Jestem w lekkim szoku, bo to znaczy, że w jakimś stopniu się jednak liczą ze zdaniem szarych użytkowników (którzy pono słali listy protestacyjne). Choć zwycięstwo jest połowiczne, bo Edward linia ekspresowa z definicji miał się mało zatrzymywać, żeby jechać z przedmieść do centrum bez zabierania po drodze coraz więcej i więcej pasażerów. Na początku miał bezprzystankowy kurs od Św.Bonifacego do Placu trzech Krzyży, potem dodali dwa przystanki na Sadybie/Stegnach oraz Plac na rozdrożu... ale to jeszcze było pół biedy, bo wciąż był bardzo długi przebieg bez przystanku.
A teraz oczywiście dodali przystanek Dolna akurat pośrodku i żadna z niego już linia ekspresowa... Ale legenda przeżyła, nie ma co wybrzydzać
3. Jest taki przystanek o dźwięcznej nazwie "Przyczółek grochowski". Przez megafon (w nowocześniejszych autobusach) rozlega się czasem: "następny przystanek: przyczółek grochowski".
W tamtenże czwartek przejeżdżałem przezeń i jakaś pani przez telefon powiedziała komuś, że właśnie jest na "pszczółkach grochowskich"
Swoją drogą nie wiem, czy to jakaś lokalnie używana nazwa (jak i ten "edward"), której pani akurat użyła, czy pani miała taką fajną inwencję językową, czy też była głupia i nie wiedziała, czym się różnią pszczółki od przyczółku - ale efekt ogromnie mi się podobał!
Następny przystanek: Pszczółek grochowskich
Zaloguj się
Zarejestruj się
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Ostatnio Puławską jeździ takie coś (obsługuje linię 18):
Skandal!
