Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 22:10:25

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1433 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 92, 93, 94, 95, 96  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: CHOROBORUM
PostWysłany: ndz, 12 grudnia 2021 11:21:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 20:54:20
Posty: 6846
W czasach przeddzieciowych standardem dla mnie było czytanie, pisanie i inne przygotowywanie rzeczy do pracy nocą, do ok. 3 (spokój, który zapadał na świecie po północy, całkiem sprzyjał skupieniu), a potem spanie do 9. I kiedyś znajoma, która zadzwoniła do mnie o tej 9 właśnie i dowiedziała się, że właśnie wstałam, wyraziła pewne zdumienie i zazdrość, jak super mam, że mogę tyyyyle spać. :roll: Ludzie łatwo przenoszą schematy na innych. Choć, owszem, teraz luksusu pospania do 9 zasadniczo nie mam, ponieważ dziecko - naturalny budzik - budzi nas ok 6/7 świątek-piątek (świątek zwykle oznacza bliżej 6 :twisted: ). Ostatecznie bilans snu podobny, jak w poprzednim życiu, z drzemkami jednakowoż czasami.

Wszystko przed 6 uznaję za nieakceptowalne. Wyjątkowym złem w tym kontekście bywa zmiana czasu, ta ironicznie łączona ze spaniem o godzinę dłużej :twisted:

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: CHOROBORUM
PostWysłany: ndz, 12 grudnia 2021 16:42:25 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
U mnie tak to wygląda, że zdecydowanie wolę (i lepiej znoszę) późne pójście spać, niż wczesne wstanie - również przy założeniu identycznej długości efektywnego snu. O świcie właściwie nie funkcjonuję - dlatego też np. jadąc w długą trasę samochodem wolę jechać cały dzień i noc i dojechać na miejsce o brzasku, niż wstać np. o 3 czy 4, żeby dojechać na późny wieczór. Teraz, jak co roku ostatnio, chodzimy w poniedziałek na roraty o 6, co wymusza wstanie o jakiejś 5:15, żeby zdążyć od nas z domu do Dominikanów. Udaje mi się wstać i trzeźwo uczestniczyć, ale już koło 10, 11 rano czuję się zrąbany i pod wieczór mam wrażenie, jakby mnie brała jakaś choroba. Osiem godzin snu uważam za niezbędne mi minimum, chociaż - jak w przypadku w/w bardzo długich przejazdów samochodowych umiem być w pełni aktywny i całkowicie skoncentrowany przez okrągłą dobę (jazda bez zmiennika). Imprezowe zarywanie nocy znoszę już od bardzo dawna naprawdę źle, chyba że mam okazję niezakłóconego odespania do np. 16 (co zupełnie nie utrudnia mi pójścia spać znowu np. o 23 tego samego dnia). W sytuacjach górskich potrafię się zmobilizować do bardzo wczesnej pobudki, ale traktuję to ściśle zadaniowo i niesie mnie wtedy adrenalina. Wiem, że na 100% nie byłbym w stanie funkcjonować w modelu opisanym wyżej przez Witka (codzienna, lub regularna pobudka o 5:45). Sen jest najlepszą częścią dnia!

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: CHOROBORUM
PostWysłany: ndz, 12 grudnia 2021 18:55:46 

Rejestracja:
ndz, 18 czerwca 2006 13:42:20
Posty: 3186
Skąd: dalekie krainy
Dziesięć lat temu, jeszcze na studiach, również chodziłam późno spać i lubiłam długo pospać. Pamiętam, że w dzieciństwie latem wstawałam o 10-11, nie wcześniej. Z czasem zaczęłam stopniowo się przestawiać. Codziennie budzik, reżim wczesnego chodzenia spać i granice się przesuwały. Tak z sowy przerobiłam się na skowronka. Przez ostatnie lata, czy to piątek, czy to świątek, wstawałam codziennie z budzikiem o 5-5:30, o 6 jadłam śniadanie. Do łóżka o 21. Posiłki o stałych porach.
Rok temu zasady przestały być priorytetem. Brakowało czasu na życie, więc chodziłam spać później. Wstawałam przy tym o 4:50 (niedobrowolnie) co doprowadziło do permanentnego stanu wyczerpania. W weekend nie potrafiłam dłużej wypocząć, budziłam się mniej więcej jak zwykle, może godzinę półtorej więcej snu. Po pobudce pełna energii, ale ten stan trwał bardzo krótko tak, że zwykle nie zdążałam wykonać nagromadzonych planów. Pamiętam jak o 11 rano siadłam na dywanie oparta o szafę i drzemałam nie będąc w stanie nic zrobić. Co to za życie!

Ale mam i inne wspomnienia. Też narzucony dobrowolnie reżim, że po kilku letnich miesiącach wyspałam się dopiero w listopadzie. Brakowało czasu... ale ten czas, który miałam, starałam się maksymalnie wykorzystać. Nie ma, że zmęczenie. To wtedy zaczęłam pić kawę nie tylko rano, ale i po południu, wówczas naprawdę pomagała mi funkcjonować. Taki paradoks - pragnęłam mieć więcej czasu, ponieważ przy ówczesnej mobilizacji mogłam go naprawdę wydajnie wykorzystać. Jednak mając już ten czas, robiłam mniej niż wcześniej.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: CHOROBORUM
PostWysłany: ndz, 12 grudnia 2021 19:25:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Z tym rano/wieczór to ewidentnie zależy od jednostkowych uwarunkowań. W sensie, że jeden woli tak jak monika opisała - siedzieć do 3 w nocy, wtedy najlepsze skupienie itd., rano pospać. Drugi woli wcześnie się położyć i lepiej niż po północy, działa przed świtem. Ba, wydaje mi się (po sobie sądząc), że u jednej osoby nawet może być czasem tak, czasem siak. Nienajlepiej tylko sprawdza się połączenie tych dwóch modeli :lol:

Ja osobiście wolę (albo też: wolałbym woleć) model poranny. W tym sensie, że kiedy mi się uda wcześnie położyć i nawet bardzo wcześnie wstać, to o wiele lepiej się z tym czuję i sensowniej wykorzystuję czas (niezależnie, czy chodzi o jakąś pracę, czy czynności rozrywkowe) - oczywiście jeżeli mowa o działaniu samotnym, bo posiedzieć i pogadać to na pewno wolę wieczorem.
Problem przy nadal małych dzieciach jest taki, że właściwie dopiero, kiedy pójdą spać, ma się trochę tzw. czasu dla siebie. Więc dość często nadużywam tego czasu dla siebie... i siedzę w noc. Ale to nie jest to, co wolę.

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: CHOROBORUM
PostWysłany: pn, 13 grudnia 2021 10:08:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:53:29
Posty: 14860
Skąd: wieś
Crazy pisze:
Z tym rano/wieczór to ewidentnie zależy od jednostkowych uwarunkowań.


Czytałem, że nawet to zbadano i wykazano, że jest kilka typów ludzi o różnym rytmie.
Ja dodam tylko jedną obserwację - wysypianie się ma bardzo duży wpływ na to, co robię w układaniu bez patrzenia. Odkryłem to dopiero w tym roku. Krótko mówiąc, tak jak pisali inni - ma to duży wpływ na możliwość koncentracji.

Edit:
O znalazłem nawet film poglądowy na ten temat
https://www.youtube.com/watch?v=6FZl4V18tfI

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: CHOROBORUM
PostWysłany: pn, 13 grudnia 2021 13:53:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
Tyler Durden pisze:
U mnie tak to wygląda, że zdecydowanie wolę (i lepiej znoszę) późne pójście spać, niż wczesne wstanie - również przy założeniu identycznej długości efektywnego snu.


O właśnie :piwo:

Czyli jesteśmy "sowami". A Crazy to nasz forumowy "skowronek". 8-)

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: CHOROBORUM
PostWysłany: pn, 13 grudnia 2021 14:50:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 20:54:20
Posty: 6846
grawson pisze:
O znalazłem nawet film poglądowy na ten temat


A ja taki kiedyś widziałam - w imieniu & w obronie sów:

phpBB [video]

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: CHOROBORUM
PostWysłany: pn, 13 grudnia 2021 16:29:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:53:29
Posty: 14860
Skąd: wieś
monika pisze:
A ja taki kiedyś widziałam - w imieniu & w obronie sów:


W tym sporze sów ze skowronkami są jeszcze kosy. :)

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: CHOROBORUM
PostWysłany: pn, 13 grudnia 2021 16:30:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Człowiek - kosa?

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: CHOROBORUM
PostWysłany: pn, 13 grudnia 2021 16:49:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:53:29
Posty: 14860
Skąd: wieś
Człowiek - kasa :)

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: CHOROBORUM
PostWysłany: pn, 13 grudnia 2021 21:53:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 14:36:56
Posty: 7692
Skąd: 52,2045 N, 20,9694 E
grawson pisze:
Człowiek - kasa

phpBB [video]

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: CHOROBORUM
PostWysłany: pn, 13 czerwca 2022 12:16:39 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 09:03:24
Posty: 17986
..kręgosłup szyjny.Ponad miesiąc siedzę na L 4. Oprócz bólu szyji i lewego ramienia ,niedowład lewej ręki.Jakby mi sił ubyło tak z 80 %. Lekarstwa ,zastrzyki pomogły w pewnym stopniu.W zasadzie to mam ten problem ponad 10 lat. Po rentgenie wiadomo jak schorzenie przez te lata się pogłębiło.W sumie to nie byłem zaskoczony.Dziś idę pierwszy raz na rehabilitację. Trzeba ten wyprostowany odcinek szyjny doprowadzić do naturalnej krzywizny. A sytuacja wygląda tak ,że do pracy potrzebuję dwóch sprawnych rąk.I to nie koniecznie do tej którą wykonuję teraz,ale do jakiejkolwiek.

_________________
..Ty się tym zajmij..


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: CHOROBORUM
PostWysłany: pn, 13 czerwca 2022 12:17:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Ojoj. Dzielny bądź!

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: CHOROBORUM
PostWysłany: pn, 13 czerwca 2022 13:58:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
Wuka, musimy poharatać w gałę, tak rehabilitacyjnie!
Chcesz być tormanym? 8-)

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: CHOROBORUM
PostWysłany: pn, 13 czerwca 2022 14:32:56 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 09:03:24
Posty: 17986
..do tora mógł bych wlyźć.Ino bych musioł mieć tak że 20 kilo mniyj :) abo i lepij. No i obie łapy zdrowe.

_________________
..Ty się tym zajmij..


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1433 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 92, 93, 94, 95, 96  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 43 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group