Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 17:51:48

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10593 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 676, 677, 678, 679, 680, 681, 682 ... 707  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: pt, 15 lipca 2022 10:03:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Światy Braci Strugackich. Czas uczniów

Antologia sprzed ćwierćwiecza. Współcześni pisarze rosyjscy w hołdzie Mistrzom. Piszą kontynuacje ich powieści, bądź utwory mocno nawiązujące. Nic przesadnie nie zachwyca, ale czuć duży szacunek do Braci i gruntowną znajomość ich dzieł. Może być.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 15 lipca 2022 21:35:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 18:55:19
Posty: 3093
Skąd: Poznań
Próbowałem Ślepą kuchnię, próbowałem Nie wszyscy pójdziemy do raju ale skończyło się na Potosí: Górze, która zjada ludzi. Kuchnia zbyt przypominała mi Tylnymi drzwiami i przytłoczyła wielkością opracowania. Nie wszyscy... mimo dobrego początku nie przyciągnęła na 100% ale podejrzewam, że wrócę z niej przed końcem miesiąca. Reportaż o wydobyciu srebra i cyny i Boliwii od pierwszych zdań złapał mnie silnie. O.

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 16 lipca 2022 12:10:38 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 22 czerwca 2013 11:27:05
Posty: 4374
Skąd: z lasu
Eleonora Szafran,,Mistrz Tadeusz Teddy Pietrzykowski''

_________________
,,Tak dużo, tak mocno
Nie pytaj już
Nie pytaj
Tak dużo, tak mocno ''


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 17 lipca 2022 11:07:10 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Wit Szostak - Szczelinami

Książka eksperymentalna co się zowie. Zbiór wierszy udający powieść. Albo odwrotnie. Historia życia fikcyjnej poetki, opowiedziana przez jej wiersze. Wyzwanie, z którego Wit wyszedł co najmniej obronną ręką, ale chyba coraz bardziej rozjeżdżam się z jego twórczością.

Andrzej Pilipiuk - Wilcze leże

Poszukiwanie zaginionego relikwiarza z piórem archanioła Gabriela. Albo zaginionej w 1939 kontynuacji "Szatana z siódmej klasy". Wilkołaki w miasteczku na Lubelszczyźnie, a w tle Holocaust. Dobry duch uczący lekarzy nowych metod operacyjnych. Człowiek, który chciał zostać mumią i to z powodów uczuciowych. Żydowska księga, pozwalająca przenieść się do innego świata. Takie rzeczy - tylko u Pilipiuka.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 25 lipca 2022 01:03:58 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22845
Budyń pisze:
na półce czekają już "Postrzyżyny"

przeczytane, jestem pod wrażeniem tego, z jakim uczuciem to mu się udało napisać.

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 26 lipca 2022 09:44:49 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Olga Tokarczuk - Empuzjon

Ciężka sprawa. Bardzo ładnie zarysowane tło - sudeckie uzdrowisko (znane mi miejsce, więc tym przyjemniej się czytało), główne postacie. Po czym powieść grzęznie. Raz - w niekonczących się dyskusjach (tu pewnie wychodzi mój brak znajomości "Czarodziejskiej Góry", podejrzewam że książka w jakimś stopniu do niej nawiązuje), w których zbyt dużo miejsca poświęcone jest roli kobiet, całkiem jakby pani Olga pisała na zamówienie albo pod założoną tezę. Dwa - powieść próbuje podskórnie być horrorem, ale rozłożenie akcentów i nastroju mam za dalece niewystarczające. Zakladam, że to nie nieporadność, a świadome działanie pani Olgi, która nie raz postulowała rozbrat z ograniczeniami różnorakiej literatury gatunkowej. Sam zamysł gorąco popieram, ale wykonanie niespecjalnie mnie przekonało.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 27 lipca 2022 15:43:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Przeczytałem ostatnio kilka ciekawych rzeczy.

Zacznę od komiksu, niby bardzo krótkiego, niby dla dzieci - ale moim zdaniem bardzo pełnego treści i raczej dla filozofów, niż dla dzieci, chociaż dziecko głównym bohaterem jest:

Obrazek

Znakomity Chłopiec z gór to opowieść zgoła mityczna, z postacią dziadka, który dźwiga góry na swoich barkach i wiatru mieszkającego na najwyższej górze świata, również opowieść o poszukiwaniu korzeni (a nawet: zrozumieniu, czym w ogóle są korzenie), a przy okazji urocza opowieść drogi, z kolejnymi przystankami i napotykanymi, barwnymi bohaterami. A graficznie to w ogóle odlot, zarówno dlatego, że piękne, jak i dlatego, że właśnie: niby niewielka objętość tego komiksu, ale ile tam się dzieje na każdym obrazku!

--

Wcześniej czytałem jeszcze inny komiks, głośne Dni, których nie znamy:

Obrazek

- hmm, pomysł na fabułę jest pierwszorzędny, ale jej wypełnienie jakby trąci pustką. W tym sensie, że wszystko, co dobre, widzę tam na powierzchni, i to jest naprawdę ciekawe, a chciałbym dokopać się gdzieś głębiej. Warto przeczytać, ale rekomendacja ostrożna.

--

Yoko Ogawa - Ukochane równanie profesora

Obrazek

To już powieść klasyczna, nie graficzna, ale wklejam okładkę, bo to książka wyjątkowo miła do trzymania w ręku: może widać na zdjęciu, że jest taka specyficzna faktura... no ale przecież don't judge a book by its cover ;-) Chodzi o to, co w środku, a to podobało mi się nadzwyczaj. Niecodzienna historia o profesorze matematyki, który w wyniku uszkodzenia mózgu pamięta tylko ostatnie 80 minut tego, co się działo :shock: , za to pozostaje szalonym genialnym matematykiem specjalizującym się w liczbach pierwszych, jednocześnie będąc wielkim fanem baseballu (ale sprzed swojego wypadku, bo o nowym nie ma pojęcia), i o jego przyjaźni z chłopcem i jego mamą, którą to przyjaźń trzeba codziennie zawierać od nowa. Bije z tej książki ciepło i mądrość, czasem stoicka zgoda na świat, czasem dziecięca pasja zmieniania go, czyta się wyśmienicie, nic dziwnego, że książka stała się w Japonii bestsellerem, a myślę, że jest bardzo zrozumiała gdziekolwiek.

--

Igor Ostachowicz - Noc żywych Żydów - odlot! Najlepiej scharakteryzuje rzecz jednozdaniowe streszczenie: opowieść o zombie-Żydach, którzy najbardziej chcą sobie kupić ubrania w warszawskim centrum handlowym Arkadia, ale w kulminacyjnej sekwencji toczą tam wielką bitwę z neonazistami :twisted: Abstrakcja i surreal wyższego rzędu (coś jak z Masłowskiej, ale pisane bardziej ludzkim językiem ;-)), postmoderna, której nie powstydziłby się Tarantino z najlepszych lat, mi też kojarzyło się z bardzo lubianą przeze mnie wczesną powieścią Żulczyka - Zrób mi jakąś krzywdę, tym bardziej, że łączy te książki duża kompetencja w dziedzinie współczesnej popkultury, ze szczególnym uwzględnieniem muzyki rockowej i okolic.

--

A teraz czytam Siostrzeńca czarodzieja, bo jakoś się nigdy nie złożyło. Nie miałem pojęcia, że tam stwarzają Narnię!! W ogóle ŚWIETNA jest ta część.
(Srebrne krzesło też przeczytałem jakoś wiosną, ale to już w ramach powtórki.)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 28 lipca 2022 13:35:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Crazy pisze:
don't judge a book by its cover


Obrazek

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 28 lipca 2022 21:34:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22845
Crazy pisze:
Igor Ostachowicz - Noc żywych Żydów - odlot! Najlepiej scharakteryzuje rzecz jednozdaniowe streszczenie: opowieść o zombie-Żydach, którzy najbardziej chcą sobie kupić ubrania w warszawskim centrum handlowym Arkadia, ale w kulminacyjnej sekwencji toczą tam wielką bitwę z neonazistami Abstrakcja i surreal wyższego rzędu (coś jak z Masłowskiej, ale pisane bardziej ludzkim językiem ), postmoderna, której nie powstydziłby się Tarantino z najlepszych lat, mi też kojarzyło się z bardzo lubianą przeze mnie wczesną powieścią Żulczyka - Zrób mi jakąś krzywdę, tym bardziej, że łączy te książki duża kompetencja w dziedzinie współczesnej popkultury, ze szczególnym uwzględnieniem muzyki rockowej i okolic.

ja nawet podejrzewałem, że to może być ciekawa książka, ale już wtedy, gdy wyszła, mnie trochę przerażało, że autor odpowiada za przekaz informacyjny, a więc realnie - 90? polityki ówczesnego rządu.

Tymczasem zakończyłem lekturę Pisma Świętego (planuję jeszcze powtórzyć Nowy Testament w audiobookach na Spotify), a teraz "Lalka" Prusa, której, o dziwo, nigdy w całości nie czytałem, tylko kiedyś słuchałem obszernych fragmentów, czytanych w radiu.

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 03 sierpnia 2022 10:32:19 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Andrzej Pilipiuk - Zły las

Pilipiuk poszedł w trochę dłuższe formy, ze szkodą dla całości. Dwa pierwsze opowiadania są przegadane, a napięcie albo siada co chwilę, albo w ogóle się nie pojawia. Dla odmiany tekst numer trzy jest krótki i nie zdąży się rozkręcić. Czyli i tak źle, i tak niedobrze? Na szczęście na deser dostajemy "Zemstę Śmieciarzy", dla mnie jeden z najlepszych tekstów autora. Tu zagrało prawie wszystko - i mroczna zagadka, i warszawski folklor ze swoimi legendami, i nawet życzeniowe Deus Ex Machina w końcówce.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 03 sierpnia 2022 10:51:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Przeczytałem (dopiero?!?!?!) pierwszą (?) skazaną "prawomocnym wyrokiem" książkę po 1989 roku, czyli "Sekretne życie motyli". Pomijając środowiskową otoczkę, jest to całkiem spoko powieść ;)

Teraz czytam filmową biografię Tarantino "Nieprzewidywalny geniusz" Toma Shone. Nie jest to klasyczne bio, bo w 99% koncentrujemy się tu na warstwie twórczej/produkcyjnej, ale czyta się to świetnie (jeśli jest się fanem Quentina). Do tego książka jest przepięknie wydana - ilość, jakość i unikalność ilustrujących tekst fotografii jest po prostu powalająca.

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 03 sierpnia 2022 11:03:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 18:55:19
Posty: 3093
Skąd: Poznań
Ja po zakończeniu Wywracanie kultury. O dandysach, hipsterach, mutantach Księzyka chwyciłem za polecaną w niej prozę (!): Mambo Dżambo - Ishmael Reed.
Ciekawe!

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 03 sierpnia 2022 14:41:25 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 22 czerwca 2013 11:27:05
Posty: 4374
Skąd: z lasu
przeczytałem Marian Marszałek ,,na partyzanckich ścieżkach'', wyd Adama Marszałek Toruń 2020r.
a teraz czytam : Bartosz Nowożycki,,Czata49. Relacje i wspomnienia żołnierzy armii krajowej'', wyd. historyczna 2011.




_________________
,,Tak dużo, tak mocno
Nie pytaj już
Nie pytaj
Tak dużo, tak mocno ''


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 04 sierpnia 2022 01:10:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22845
równolegle do "Lalki" czytam sobie książkę Mariusza Maxa Kolonko "odkrywanie Ameryki". Z jednej strony sporo w niej ciekawych rzeczach, a z drugiej, cóż, całkiem sporo tu wskazówek, po których dzisiejsze losy autora jakoś mniej dziwią ;)

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 08 sierpnia 2022 18:13:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 10 kwietnia 2011 17:14:16
Posty: 6963
Bohumil Hrabal - Miasteczko w którym czas się zatrzymał

kontynuacja Postrzyżyn :)


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10593 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 676, 677, 678, 679, 680, 681, 682 ... 707  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 53 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group