Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 02 maja 2024 09:32:43

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10606 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 708  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 18 stycznia 2005 19:04:26 

Rejestracja:
ndz, 19 grudnia 2004 19:27:33
Posty: 32
Moimi ukochanymi książkami pozostaną:

- eseje Zagajewskiego a szczególnie "W cudzym pięknie" i "Obrona żarliwości",
- "Pan Cogito" i "Raport z oblężonego miasta" Herberta,
- "Posiew kontemplacji", "Nikt nie jest samotną wyspą" Mertona

Do tych (i nie tylko) książek nie raz wrócę!

_________________
- Nick Nack, Tabasco!
- Wait moment, Monsieur Scaramanga!!!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 19 stycznia 2005 10:21:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 19:26:27
Posty: 2896
Skąd: Buckland
"Sprawa honoru"- obowiązkowa pozycja w każdej biblioteczce
(www.sprawahonoru.com). Po tym co przeczytałem, panu FD Rooseveltowi bym w Poznaniu ulicę odebrał :(
Banda anglosaskich zdrajców, gdyby nie Chesterton, Tolkien, Newman i inni, to bym chyba już żadnemu Angolowi ręki nie podał :(

Zabieram się teraz za "Powstanie 44" N.Daviesa- ciężko jest to wszystko czytać :(, ale "tylko prawda was wyzwoli"!

A jako smutne post-scriptum tego wszystkiego czytałem "Listy pisane w PRL 1951-56"- włos się jeży co się u nas wtedy działo...

Naprawdę nabrałem wielkiego szacunku dla pokolenia naszych dziadków i rodziców, że to wszystko przeszli...

biedny ten nasz kraj, naprawdę biedny :(

_________________
" (...)Czy pan myśli,że nasze żydowskie pisma są tylko dla jakiegoś widzimisię pisane spółgłoskami?Każdy wyszukuje sobie skryte samogłoski, które zawierają dla niego jedynego określoną myśl, żywe słowo nie powinno zamieniać się w martwy dogmat."


Ostatnio zmieniony śr, 19 stycznia 2005 10:23:49 przez Meriadok Brandybuck, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 19 stycznia 2005 10:23:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:14:22
Posty: 9021
Skąd: Nab. Islandzkie
ja bardzo chcialbym przeczytac powstanie 44 , ale kniga wielka, a czasu mało.......


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 19 stycznia 2005 22:59:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 15:34:22
Posty: 17265
Skąd: Poznań
Aaaa właśnie - "Sprawę honoru" czytam od wczoraj. Rewelacja, jak na razie. Rewelacja!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 22 stycznia 2005 14:13:19 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:14:22
Posty: 9021
Skąd: Nab. Islandzkie
czytam sobie 'petera camenzinda' hermana hesse... jak ja lubie jego styl i klimat........
herman, posmiertne piwko: :piwo: :D


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 23 stycznia 2005 01:37:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 00:39:35
Posty: 12221
Skąd: Nieznajowa/WarsawLove
sprawa honoru kupiona kilka dni temu czeka. powstanie przeczytałam. uważam, że takie książki powinno się mieć i czytać obowiązkowo, żeby dzieci nasze wiedziały. może brzmi to patetycznie, ale tak własnie myślę. z tego "cyklu" dobra jest też książka o powstaniu w getcie Anki Grupińskiej "CIągle po kole"
Ostatnio jednak przeczytałam "pamietnik Róży" - zony Saint_ Exuperego. bardzo naprawde mi się podobała. w ogóle zony sławnych ludzi najczęściej nie były zbyt szczęśliwe, mimo, że kochały...

_________________
ja herez ja herez
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 23 stycznia 2005 02:02:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 23 stycznia 2005 01:41:24
Posty: 592
Moja ulubiona książka: "Kochanek Wielkiej Niedźwiedzicy".Niektórych nie porusza,ale mnie tak,a szczególnie zakończenie.Identyfikuje się z tą książką.Kto spędzał wiele czasu z przyjaciółmi,przeżywał niezapomniane chwile a potem wspomina stare czasy które już nie wrócą musi przeczytać tą książkę.Mam nawet koszulkę z przodu z namalowanym farbami do tkanin logo Armii a z tyłu z moją kochaną Wielką Niedźwiedzicą :) mimo iż książka nie ma nic wspólnego z Bogiem,którego kocham.Za każdym razem czytając tą książkę bierze mnie taki sentyment że aż serce ściska,ale to niesamowite uczucie.Książkę napisał Sergiusz Piasecki...

_________________
"My face in the mirror tells me it's not surprise that I'm
pushing the stone up the hill of failure"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 23 stycznia 2005 02:21:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:53:47
Posty: 4080
Skąd: Chełm (k. Mistycznego Miasta Lublina) - Warszawa (Stacja Ursynów)
Oj, znam ci ja i często wracam do "Kochanka...". Również uwielbiam tą książkę... I w tem temacie polecam jeszcze "Zapiski oficera Armii Czerwonej" z jednej strony tarzałem się po podłodze ze śmiechu, a z drugiej strony doskonały opis mentalności żołnierzy Sowietów. Baardzo polecam!

A wczoraj zakupiłem dwa Ziemkiewicze "Viagra mać" i "Polactowo" w związku z umiłowaniem jego publicystyki. Fantastyka, którą pisze jest zresztą również przednia, polecam. Ponadto dokupiłem sobie brakującego Dukaja "Czarne Oceany". Tego pana z kolei już chyba nie trzeba przedstawiać.... W ciemno można powiedzieć, że to co napisał będzie świetne....
A "Sprawę honoru" już w dłoni miałem, już mnie kusiło, ale jeszcze poczekają, bo "Malowanki i naklejanki" musiałem synowi kupić...

_________________
kocham cię
kocham cię
śmierć w Wenecji
miłość w Warszawie

Obrazek
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 23 stycznia 2005 02:59:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:53:47
Posty: 4080
Skąd: Chełm (k. Mistycznego Miasta Lublina) - Warszawa (Stacja Ursynów)
a możliwe, możliwe.....
Skleroza i uwiąd starczy zadziałały.... i zapomniałem....jak zwykle.

_________________
kocham cię
kocham cię
śmierć w Wenecji
miłość w Warszawie

Obrazek
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 23 stycznia 2005 06:26:47 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 19:30:29
Posty: 406
sprawe honoru znam bardzo pobierznie, ale z tego co wiem, to gniot, ze az szkoda gadac. No ale jak ktos lubie poczytac jacy to rzekomo wspaniali bylismy to prosze bardzo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 24 stycznia 2005 11:08:23 

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:40:03
Posty: 834
Skąd: Białystok
zooropa pisze:
Moja ulubiona książka: "Kochanek Wielkiej Niedźwiedzicy".Niektórych nie porusza,ale mnie tak,a szczególnie zakończenie.Identyfikuje się z tą książką.Kto spędzał wiele czasu z przyjaciółmi,przeżywał niezapomniane chwile a potem wspomina stare czasy które już nie wrócą musi przeczytać tą książkę.Mam nawet koszulkę z przodu z namalowanym farbami do tkanin logo Armii a z tyłu z moją kochaną Wielką Niedźwiedzicą mimo iż książka nie ma nic wspólnego z Bogiem,którego kocham.Za każdym razem czytając tą książkę bierze mnie taki sentyment że aż serce ściska,ale to niesamowite uczucie.Książkę napisał Sergiusz Piasecki...


Ależ "Kochanek Wielkiej Niedżwiedzicy" to jest znakomita ksiażka. :piwo:
Czytając ją czuje się prawdziwy smak przygody. Tęsknię do takich kresowych klimatów. W tym celu nawet przedsięwziąłem niegdyś własnym transportem wycieczkę do Pińska, ale mocno się rozczarowałem. :cry:

Piła pisze:
A wczoraj zakupiłem dwa Ziemkiewicze "Viagra mać" i "Polactowo" w związku z umiłowaniem jego publicystyki. Fantastyka, którą pisze jest zresztą również przednia, polecam.


Z książek fantastycznych Ziemkiewicza, a tylko te na razie znam, duże wrażenie zrobił na mnie "Walc stulecia". Ale "Pieprzony los kataryniarza" oraz zbiór nowel "Czerwone dywany, odmierzony krok" też są znakomite.


Ostatnio zmieniony pn, 24 stycznia 2005 13:58:56 przez pako, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 24 stycznia 2005 11:22:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 19:26:27
Posty: 2896
Skąd: Buckland
Cytat:
sprawe honoru znam bardzo pobierznie, ale z tego co wiem, to gniot, ze az szkoda gadac. No ale jak ktos lubie poczytac jacy to rzekomo wspaniali bylismy to prosze bardz



Nie bądź KaOwcem królu i sam przeczytaj te książkę, a potem wypisuj takie uwagi...jeśli będziesz mógł.

Chyba,że pisząc coś takiego chcesz się podlizać zakłamanym Anglikom, których pewnie prawda boli i w oczy kole... :twisted:
:roll:

_________________
" (...)Czy pan myśli,że nasze żydowskie pisma są tylko dla jakiegoś widzimisię pisane spółgłoskami?Każdy wyszukuje sobie skryte samogłoski, które zawierają dla niego jedynego określoną myśl, żywe słowo nie powinno zamieniać się w martwy dogmat."


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 24 stycznia 2005 13:26:47 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 19:30:29
Posty: 406
wiesz, chodzi mi o to, ze przeczytawszy fragmenty tej ksiazki moge powiedziec z cala pewnoscia, ze historia to to nie jest. Nie wiem co to jest, ale z historia ma mniej wiecej tyle wspolnego co Andrzej Sapkowski.
A co do Anglikow i 2 wojny swiatowej, to smiesza mnie nasze Polskie pretensje, szczegolnie, ze prawie nikt nie wie, jaka byla tak naprawde polityka Anglii przed i w czasie wojny...
ale to juz zupelny off top.
po prostu chce ostrzec, ze sprawa honoru to nie jest dobra historia. A ze sie fajnie czyta, to byc moze


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 24 stycznia 2005 13:51:48 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 11 grudnia 2004 00:54:09
Posty: 134
Skąd: Gdynia
Zaczęłem Braci Karamazow czytać i zabrnąłem do 340 strony poczym utknąłem :lol: ciężki to jest materiał historyczno- filozoficzny moim zdaniem ale z pewnością poszerza horyzonty :roll:


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 24 stycznia 2005 14:34:10 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 19:26:27
Posty: 2896
Skąd: Buckland
Finrodzie
Jakież to fragmenty przeczytałeś, że stwierdzasz tak kategorycznie, iż to nie jest książka historyczna a fantasy historyczna typu Sapkowskiego?? Uważasz, że autorzy nierzetelnie przedstawili historię II wojny światowej?
Jeśli tak, to w którym miejscu??

Mam nadzieję, że przeczytasz całość nim odpowiesz mi na dwa ostatnie pytania!

Owszem, jest w „Sprawie honoru” dużo dziennikarskiego podkoloryzowania fabuły i prowadzenia narracji w stylu amerykańskim, dzięki czemu czyta się to wszystko bardzo dobrze. To jednak jak rozumiem, jest poważnym zarzutem w gronie historyków, w większości nie potrafiących ciekawie i komunikatywnie pisać.
To, że autorzy ukazują dzieje Polski na tle dziejów poszczególnych ludzi, jest udanym zabiegiem, pozwalającym zrozumieć tragedię tamtych czasów (normalnych ludzi, nie statystyk!). Na szczęście ta książka nie była pisana przez historyków dla historyków lecz miała charakter popularyzatorski, co wcale nie zmniejszyło wartości i wiarygodności ocen cytowanych źródeł historycznych.

Prócz N. Daviesa, nie spotkałem się z zachodnimi opracowaniami, które by równie wnikliwie podeszły do tematu, głęboko wgryzając się w kontekst wcześniejszych losów Polski.

Spotkałem się natomiast z Anglikami, którzy żyją w wyuczonym (w ich podręcznikach historii!!) przekonaniu, że są wobec nas jak najbardziej ok. i, że mało tego, to oni nas uratowali przed Hitlerem, za co powinniśmy być wobec nich ślepo wdzięczni.
Współczesne angielskie opracowania dotyczące II wojny światowej, dostępne w Polsce dalej kontynuują „chlubną” tradycję pomijania wkładu czwartej co wielkości armii walczącej po stronie aliantów na wszelkich możliwych frontach.
Tak ogólnie to można powiedzieć, że na zachodzie, nawet wykształceni ludzie mają taką opinię: „Polaków w czasie wojny właściwie nie było, jak to oni przegrali z własnej winy swoją wojnę naiwnie wierząc, że szarżująca kawaleria pokona niemieckie czołgi. Potem co najwyżej tchórzliwie pomagali nazistom budować „polskie obozy koncentracyjne” i powinni się cieszyć, że wielki sojusznik wujek Stalin zaprowadził im porządek. Aha- byli jeszcze ci lotnicy ale to tylko epizod w zwycięskiej przecież wojnie, triumfie nad zbrodniczymi nazistami”.
Tego typu myślenie jest niestety normą na zachodzie. Takie książki jak „Sprawa honoru” robią więcej dobrej roboty niż wcześniejsze polskie publikacje, które pogardliwie pomijano, jako subiektywne i niewiarygodne („czegóż się zresztą można spodziewać po Polakach”).
N. Daviesa,, z całym szacunkiem do niego, jako pasjonata i poniekąd związanego z Polską (żona), też pewnie co niektórzy wrzucili już do woreczka „niewiarygodny” bo „trzyma” z Polakami.

Autorzy „Sprawy Honoru” nie mają NIC wspólnego z Polską, żadnego interesu w tym, by w pozytywnym świetle przedstawić nas i nasze dzieje, nic prócz tego, że prawda powinna ujrzeć (sic!) światło dzienne i zwyciężyć.
Nie mając żadnych uprzedzeń czy obowiązków wobec przodków autorzy podeszli do tematu wnikliwie i wysunęli takie wnioski jakie tylko po WNIKLIWYM przestudiowaniu tematu można wysnuć. Oddali należną cześć pamięci milionów zapomnianych bohaterów, o jakich my wiemy (przynajmniej niektórzy z nas)od dawna, ale o jakich zachód nie ma pojęcia, tkwiąc CAŁY czas w cytowanym wyżej stereotypie „kawalerii na czołgi” i „polskich obozów koncentracyjnych”

Trwa teraz wielka bitwa o pamięć (w książkach, filmach ale też w TV i grach komputerowych) dlatego Finrodzie zamiast protekcjonalnie i lekceważąco wyrażać się o tej niezwykłej i ważnej książce, lepiej ją wpierw przeczytaj a potem pożycz swoim angielskim przyjaciołom.

ps: dokładam dla ciekawostki ten link: http://e23.sjgames.com/item.html?id=SJG82-0141

Bitwa o pamięć TRWA!

_________________
" (...)Czy pan myśli,że nasze żydowskie pisma są tylko dla jakiegoś widzimisię pisane spółgłoskami?Każdy wyszukuje sobie skryte samogłoski, które zawierają dla niego jedynego określoną myśl, żywe słowo nie powinno zamieniać się w martwy dogmat."


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10606 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 708  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 305 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group