Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 20:16:49

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10593 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 608, 609, 610, 611, 612, 613, 614 ... 707  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: ndz, 17 września 2017 08:24:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 22 czerwca 2013 11:27:05
Posty: 4375
Skąd: z lasu
MAKARY BARTŁOWMIEJ ZAKRZEWSKI ,, ''Skała'' Wspomnienia z lat 1924-1945'', ZP. wydawnictwo, Warszawa 2009 r.

GEORGES DUBY ,,Bitwa pod Bouvines'' , wyd PIW, Warszawa 1988r.

PAWEŁ ZARZECZNY ,,Mój własny charakter pisma'', wyd Foksal , Warszawa 2015 r.









_________________
,,Tak dużo, tak mocno
Nie pytaj już
Nie pytaj
Tak dużo, tak mocno ''


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 17 września 2017 19:31:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 09:03:24
Posty: 17986
Obrazek
..fajna pozycja. Młodzi adepci futbolu powinni koniecznie przeczytać.

_________________
..Ty się tym zajmij..


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 24 września 2017 20:18:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Przeczytałem znów Pożegnanie jesieni. Ciekawa rzecz, bo było zupełnie inaczej niż za pierwszym razem. Wtedy zwracałem uwagę na zewnętrzne przymioty tej literatury, jechanie po bandzie jeśli chodzi o fabułę. I chyba traktowałem to wszystko dość lekko. Teraz unaoczniła mi się cała ponurość, przewrotność i brzydota kryjąca się w tej książce, ale też Witkacy po prostu mnie dotknął.

Poszukałem też w internetach wiadomości na temat Beli Hertz, czyli pierwowzoru Heli Bertz, i to jest dopiero dziwna historia...

No i zdjąłem z półki Nienasycenie, ale jeszcze nie wiem.

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 25 września 2017 20:53:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 30 sierpnia 2010 20:33:11
Posty: 1963
Skąd: Sulejówek
Kiedyś zabrałem się za "Pożegnanie jesieni", ale w ogóle mi nie szło. Może jeszcze spróbuję kiedyś.
Teraz czytam autobiografię Salvadora Dalego.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 03 października 2017 19:15:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
Po latach znów "Eden" Lema.
Utwierdziłem się w przekonaniu, że to dla mnie najlepsza z jego powieści.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 05 października 2017 13:09:10 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 10 kwietnia 2011 17:14:16
Posty: 6963
Skończyłam Blaszany bębenek G.Grassa. Dawno nic tak mnie nie zmęczyłło i rozbawiłło zarazem. :?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 05 października 2017 15:22:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 10 kwietnia 2011 17:14:16
Posty: 6963
A teraz mam coś lepszego: Tom Hodgkinson Jak być leniwym

nie żebym potrzebowała poradnika w tej dziedzinie, ale przyda się trochę motywacji. :wink:


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 07 października 2017 21:15:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Crazy przy okazji pisania o Rzeźni nr 5 pisze:
Myślę też, że na koniec roku okaże się nie jedyną pozycją autorstwa Vonneguta, z którym, jak mówiłem, właśnie zadebiutowałem.

Niby tak. Wziąłem Trzęsienie czasu, ale...
Crazy pisze:
Nie wiem, czy znowu po tych 100+ stronach nie skapituluję (to się chyba zaczyna robić moja metoda czytelnicza).

Co tu dużo mówić. Jest to kolejna słynna książka, bardzo lubiana, polecana mi przez bliskie osoby, która mi nie wchodzi. Przeczytałem z połowę i widać już, że rewolucji dalej nie będzie, a tymczasem nie podoba mi się to. Oczywiście jest dobrze napisane i językowo wchodzi, choćby wszystkie frazy z tytułowym trzęsieniem czasu i jego końcem, "gdy wolna wola znowu zaskoczyła" są znakomite same w sobie, ale ni diabła nie mogę zrozumieć, po co ta książka jest i jakie znaczenie ma cokolwiek, co jest w niej napisane. Taka metagadanina do kwadratu. Nie powiem, sam koncept Trzęsienia czasu jak najbardziej interesujący, ale to, co dalej w związku z nim jest opisywane (trudno powiedzieć: "siędzieje", bo jakby... nic się nie dzieje) - już znacznie mniej. Mam trochę skojarzenia z nowym Twin Peaksem, bo rezygnacja z pełnowymiarowych bohaterów jako metoda twórcza jest może jakąś metodą, ale nie na przyciągnięcie mnie jako czytelnika/widza.

Mam zatem listę kolejnych książek, które chciałbym przeczytać, może tym razem coś zaskoczy. Co tam stoi w kolejce... Sztukmistrz z Lublina, bo nic Singera od dawna nie czytałem, Lawinia Ursuli Le Guin (zdaje się, że zupełnie niefantastyczna jej książka), Podróż "Wędrowca do świtu" (jakoś nigdy nie czytałem), a także książka po angielsku, którą dostałem w czerwcu od jednej z klas pt. "The Scots Way to Santiago de Compostela", teoretycznie bardzo jestem jej ciekaw, choć trochę się boję, że mnie zmuli.



O, a tymczasem przypomniałem sobie jeszcze jedną książkę przeczytaną w tym roku, jedną z mocniejszych, choć miała teżfragmenty nieco beznadziejne. Nazywa się "Krzyż i sztylet", napisał ją niejaki David Wilkerson (pastor) i jest to historia prawdziwa, choć opisana tak barwnie (i przy okazji tak nieprawdopodobna), że czyta się jak zwykłą powieść. Stała u nas na półce z książkami religijnymi i nigdy wcześniej o niej nie słyszałem ani nie planowałem czytania. Stało się jednak tak, że Jaś coś się bawił, powywracał i leżała na podłodze. Ma przyjazny format, niewielki rozmiar, stwierdziłem, że rzucę okiem. Początek przykuł moją uwagę i książkę całkiem połknąłem.
W książce też jest szereg takich "przypadków", ktore kierują losem głównego bohatera, czyli tego pastora (jest to w pełni autobiograficzne), który idzie w środowiska nowojorskich gangów młodzieżowych i niesie tam duchową rewolucję. Niezwykłą historia, którą warto przeczytać mimo, że tu i ówdzie górę bierze dydaktyzm i się robi kwaśnie, ale na szczęście tylko rzadko.

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 09 października 2017 12:19:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
Z "Trzęsieniem czasu" miałem tak jak z "Syrenami z Tytana" tegoż Vonneguta. Oczarowany "Śniadaniem mistrzów" sięgnąłem po to, by stwierdzić iż jednak to co najlepsze w Vonnegucie jest jednak w "Rzeźni" i "Śniadaniu" właśnie. Normalnie uznałbym to za niezłą lekturę, ale poprzez porównanie przeżyłem jednak wówczas zawód.

A ja mam teraz na rozkładzie "Wojnę o Gran Chaco 1932-1935" Jarosława Dobrzelewskiego.
Pisałem o tym konflikcie tu:
viewtopic.php?f=2&t=1834
i okazuje się, że wielu rzeczy nie wiedziałem i całość okazuje się jeszcze bardziej skomplikowana i interesująca!

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 15 października 2017 11:11:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Przeczytałem Mikrotyki Pawła Sołtysa, znanego też jako Pablopavo. Nie było tak, że od razu chciałem, ale spodobał mi się ostatnio jego felieton (nie wiem czy tu pasuje to określenie) w Gazecie Magnetofonowej, no tak jakoś... kupiłem.

Bardzo mi się podobało. Mimo, że t książka podszyta bólem. Oczywiście, zastanawiałem się też czy w tych krótkich opowiadaniach słychać muzykę. No i myślę, że tak! Bo słowa płyną specyficznie, pojawiają się wyraźne akcenty, porozkładane są różne motywy. I to też jest fajne.

I teraz może posłucham jego solowych płyt? Zniechęcił mnie trochę Telehon, zresztą Vavamuffin poza pierwszymi dwiema też nie śledziłem.
Będę informował :) . Na razie pikam po jednym losowo wybranym numerze z każdego albumu, w tej chwili Oddajcie kino Moskwa.

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 15 października 2017 14:44:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 30 sierpnia 2010 20:33:11
Posty: 1963
Skąd: Sulejówek
Też czytam teraz "Mikrotyki". Solową twórczość znam dobrze, więc siłą rzeczy porównuję opowiadania do tekstów piosenek. Na razie bardziej do mnie przemawiają te drugie.
Witek, sprawdź jeszcze płytę bez Ludzików - "Tylko", bo to muzycznie zupełnie co innego, a klimatem tekstów bardziej zbliżone do opowiadań.
phpBB [video]


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 17 października 2017 17:23:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 22 czerwca 2013 11:27:05
Posty: 4375
Skąd: z lasu


SERGIUSZ PIASECKI ,,Zapiski oficera armii czerwonej''
LESZEK ANDRZEJ MROCZKOWSKI ,,Ostatni list do Matki, Warszawa 2017 r.

WALDEMAR KOWALSKI ,,Adam Dedio (1918-1947) dobry syn'', wyd IPN, Gdańsk 2017 r.

_________________
,,Tak dużo, tak mocno
Nie pytaj już
Nie pytaj
Tak dużo, tak mocno ''


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 05 listopada 2017 17:58:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 22 czerwca 2013 11:27:05
Posty: 4375
Skąd: z lasu

Ostatnio przeczytałem:

1. JÓZEF TYSZKO ,,Rozkazałem załodze skakać.. . Pamiętnik pilota Naczelnego Wodza'', wyd historyczna, Warszawa 2011 r.
2. LEON MITKIEWICZ ,,Bitwa zimowa na mazurach (6-15 II 1915 r. ), wyd Napoleon V, Oświęcim 2013 r.
3. ,,Katyń dokumenty Ludobójstwa. Dokumenty i materiały archiwalne przekazane Polsce 14 X 1992 r. '',
pod Red prof Wojciecha Materskiego, wyd Instytut Studiów politycznych,Warszawa 1992 r.

Teraz czytam:
WASYL HANIEWICZ ,,Tragedia syberyjskiego Białegostoku. Operacja Polska NKWD 1937-1938, wyd Bernardinium, Pelplin 2017 r.


_________________
,,Tak dużo, tak mocno
Nie pytaj już
Nie pytaj
Tak dużo, tak mocno ''


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 22 listopada 2017 18:31:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
Johannes Sachslehner
"Zarządca do spraw śmierci. Odilo Globocnik, eksterminacja i obozy zagłady"

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 26 listopada 2017 15:52:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22846
skończyłem (wreszcie) "Taniec ze smokami", zacząłem "Mikrotyki" Pawła Sołtysa. To chyba będzie najgorszy mój rok, jeśli idzie o liczbę przeczytanych książek, przynajmniej odkąd to liczę, ale chyba i w ogóle odkąd czytam :(

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10593 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 608, 609, 610, 611, 612, 613, 614 ... 707  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 47 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group