Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest wt, 07 maja 2024 10:47:39

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10607 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 687, 688, 689, 690, 691, 692, 693 ... 708  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: pn, 30 stycznia 2023 10:46:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25406
He he.

Rycerz nieistniejący *****!
Wicehrabia przepołowiony *****
Baron drzewołaz ***, może i pół, bo jednak cała wizja rewelacyjna, tylko całość się rozłazi.

Myślę więc, że jest szansa, że Baron podobałby Ci się najbardziej ;-)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 30 stycznia 2023 10:51:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 26 stycznia 2009 21:04:57
Posty: 14024
Skąd: ze wsi
Ok. Pomijam fakt, że po połowie wiadomo co będzie dalej, zarówno w wymiarze fabuły, jak i "treści".
Bo do tej połowy nie podejrzewałem, że mam do czynienia z grubo ciosanym moralitetem odnoszącym się do "podejrzanej" antropologii. ;)
...ale... także język (może w oryginale jest coś więcej) jest ubogi jak na tytuły i honory, które pisarz otrzymuje.

_________________
un tralala loco


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 30 stycznia 2023 11:32:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25406
Żeby podjąć rzeczową (a nie tylko gwiazdkową ;-)) polemikę, musiałbym przypomnieć sobie tę książkę, ale na chwilę obecną mogę powiedzieć, że nie pamiętam za bardzo ani fabuły, ani też treści w sensie np. moralitetowym - za to mam w pamięci bardzo żywą wizję, niezwykle mi odpowiadała poetyka tej opowieści, dla mnie to było wspaniałe dzieło fantazji, którą autor podzielił się ze mną z polotem, humorem i wyjątkowym zmysłem plastycznym. Ja do dziś widzę tę książkę. Tak naprawdę nie wiem, czy pięć gwiazdek - "Rycerz..." na pewno, a Wicehrabiego przeczytałem na fali entuzjazmu i w pełni spełnił oczekiwania, więc... czemu nie?

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 30 stycznia 2023 13:51:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 14 czerwca 2010 00:53:10
Posty: 1030
Skąd: Frakcja Astralna
Ja bym dorzucił "Jeśli zimową nocą podróżny...". To było moje pierwsze spotkanie z Calvino, powiem - świetne!

_________________
...sailin`on...


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 30 stycznia 2023 15:52:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 26 stycznia 2009 21:04:57
Posty: 14024
Skąd: ze wsi
Mam wypożyczone wszystkie części cyklu i "Jeśli zimową....". Oczywiście spróbuję.

_________________
un tralala loco


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 01 lutego 2023 15:57:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 14:02:17
Posty: 5355
Skąd: Skąd:
XmrowekX pisze:
Jeśli zimową nocą podróżny...

Świetne, potwierdzam.

A ja przeczytałam Matkę na obiad. Kawał dobrego czarnego humoru ze smutnym (i niekoniecznie odkrywczym, ale nie ma w tym nic złego) podsumowaniem świata/ludzkości.

_________________
Bez zbroi wychodzić się boję.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 01 lutego 2023 19:32:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 22 czerwca 2013 12:27:05
Posty: 4428
Skąd: z lasu
MAREK KRAJEWSKI ,,Rzeki hadesu'', wyd znak Kraków 2012.





_________________
,,Tak dużo, tak mocno
Nie pytaj już
Nie pytaj
Tak dużo, tak mocno ''


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 03 lutego 2023 10:55:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 26 stycznia 2009 21:04:57
Posty: 14024
Skąd: ze wsi
"Niech wasza mowa będzie; tak, tak, nie, nie" wywiad z ks. Waldemarem Chrostowskim przeprowadził Tomasz Rowiński. Wyd. Fronda.
Kolejna z cyklu.
Bardzo udana. Dobrze się czyta. A fragmenty dotyczące np. papieża Franciszka - wyśmienite!
Wyczuwalna jakaś agresja(?) w pytaniach zadawanych przez interlokutora jest pięknie wyciszana przez odpowiedzi szczere, przemyślane i ważne.
Bardzo ciekawe.

_________________
un tralala loco


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 03 lutego 2023 11:12:39 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 20:20:04
Posty: 14523
Skąd: nieruchome Piaski
Jesteś uprzedzony do Rowińskiego? Środowisko "Christianitas" traktuję jako bardziej wyważony niż inne, optujące za Tradycją.

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 03 lutego 2023 12:22:48 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 26 stycznia 2009 21:04:57
Posty: 14024
Skąd: ze wsi
Miki pisze:
Jesteś uprzedzony do Rowińskiego? Środowisko "Christianitas" traktuję jako bardziej wyważony niż inne, optujące za Tradycją.


Nie.

Pytanie brzmi, jak widzimy tzw. "środowisko 'Christianitas'"? Czy są to autorzy piszący na jego łamach, czy także np. osoby żywo komentujące artykuły tam zamieszczane?
Pismo bardzo szanuję i cenię. To kawał wartościowego spojrzenia na Kościół, kulturę, świat. Zwłaszcza Paweł Milcarek potrafi głęboko i, w moim odczuciu, bardzo mądrze przedstawiać swój punkt widzenia. To, co jest uderzające w wielu rzeczach przez niego pisanych, to miłość z jaką traktuje Kościół.
Natomiast duża część komentarzy... cóż... obarczona jest tym całym przykrym bagażem, który dźwiga całe środowisko tradycjonalistyczne.

Naprawdę, polecam gorąco by z uwagą spojrzeć na to, jak wypowiada się Chrostowski.

P.S.

W kolejce mam kupione Rowińskiego "Turbopapiestwo. O dynamice pewnego kryzysu." I powiem tak. Mam pewne wyobrażenie jaka może być treść. Ciekawi mnie jednak, jak udźwignie ten problem autor?

_________________
un tralala loco


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 03 lutego 2023 12:38:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 20:20:04
Posty: 14523
Skąd: nieruchome Piaski
Może to pytanie o pewne wstępne nastawienie do Rowińskiego jako autora było zbyt skrótowe, niezniuansowane. Do publikujących na łamach pisma nie mam uwag bardzo krytycznych. Nawet jak występują publicznie z jakimiś odczytami lub są przepytywani na różne kwestie związane z pontyfikatem obecnym lub poprzednim, to jawią mi się jako głos rozsądku lub wiadro (słowo nieadekwatne do stylu) zimnej wody wylanej na głowy słuchaczy lub adwersarzy. Podobnie mam z ks. prof. Skrzypczakiem. Zupełnie zaś inaczej oceniam Lisickiego.

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 03 lutego 2023 13:46:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 26 stycznia 2009 21:04:57
Posty: 14024
Skąd: ze wsi
Zgadzam się.

Kontynuując off top [może moderator przytnie i przeniesie dla porządku? jeśli trzeba].
Lisickiego nie lubię. A było inaczej. Poznałem go tuż po tym, jak wydał swoją pierwszą książkę "Nie-ludzki Bóg". Podobała mi się. "Rzeczpospolita" w czasach kiedy w niej publikował, a potem kiedy był jednym z jej głównych redaktorów, była dobrą gazetą. (Na marginesie dodam osobisty wtręt, że w tamtych czasach, pod koniec lat 90-tych, bardzo sympatyzowałem z FSSPX... bardzo... z drugiej strony było już pewne katolickie środowisko internetowe skupione w grupie dyskusyjnej (konfesyjnej) Katolicy2, gdzie spierali się, kłócili potężni szermierze z różnych stron, od protestantyzujących, tradsów, neonów... ;) i tam mogłem widzieć zabiegi dokonywane na żywym organizmie... Co ciekawe, czasami różnice pomiędzy osobami z neokatechumenatu a tradycyjnymi, były uderzająco mniejsze niż te pomiędzy samymi członkami wspólnoty "neo"! )
Lisickiego nie czytam i nie słucham. Przestałem po tym, kiedy mój organizm zaczął odrzucać formę i treść jego wypowiedzi. Zadziwiająco wulgarne, pełne wielkich kwantyfikatorów, bez szacunku, mylące przyczyny ze skutkami, albo zupełnie pomijające jakiekolwiek wnioskowanie, obraźliwe, może nawet ex cathedra ;). Jednak, co w tym kontekście zaskakuje mnie samego, kupiłem ostatnio jedną z jego nowszych książek. Jeszcze nie czytałem, ale... zobaczę.

_________________
un tralala loco


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 05 lutego 2023 18:44:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24325
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Mariusz Szczygieł - Gottland

Niby nie jest to książka o historii Czech, ale, poprzez przedstawienie losów kilkorga mniej lub bardziej znanych Czechów, sporo nam o tej historii powie. Opowieści, mimo że nierzadko śmieszne, są dość poważne, miejscami przerażające i na pewno nie przedstawiają kraju nad Łabą i Wełtawą jako niespiesznego raju na ziemi, jak to często z polskiej perspektywy się wydaje. Nie jest to oczywiście żaden paszkwil na Czechy, ale czytelnik nasłucha się sporo o mrocznych kartach z ich historii. Styl i warsztat Szczygła mocno poszedł do przodu od czasu pierwszych reportaży, więc Nike Czytelników wcale mnie nie dziwi.

Stanisław Lem - Dziury w całym

Felietony z "Tygodnika Powszechnego" z połowy lat dziewięćdziesiątych. Tematyka różnoraka - literatura, kultura, polityka, historia, nauka. Lem z jednej strony, mimo siedemdziesięciu kilku lat na karku, wciąż w wybornej formie intelektualnej i z bezkresną, zdałoby się, pamięcią. Z drugiej - jednak coraz częstsze powtarzanie się i wzmianki "pisałem o tym już w 1962". Mimo wszystko przyjemny zbiorek.

Ziemowit Szczerek - Wymyślone miasto Lwów

Szczerka mam za twórcę dość nierównego, ale tym razem jest nieźle. Mimo, że rozważania o Lwowie ułożone są trochę bez ładu i składu, że dużo w książce chaosu - jednak sporo znajdziemy tu informacji ciekawych, tak w zakresie historii i natury samego Lwowa, jak i osobistych refleksji autora i jego rozmówców. I tylko szkoda, że w aktualnym kontekście geopolitycznym lektura robi się dość smutna.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 06 lutego 2023 12:21:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 19:55:19
Posty: 3142
Skąd: Poznań
Z czytaniem Tyrmanda zaliczyłem tygodniową przerwę, bo koleżanka przyniosła mi Shitshow! Ameryka się sypie, a oglądalność szybuje - Charlie LeDuff'a. Erudycyjna proza przegrała z reportażem o brudnym języku, rwanej, szczątkowej strukturze i treściach - nienowych ale wciąż poruszających. Ameryka z poziomu chodnika, z którego widać, jak polit-elity i media odkleiły się. Werbalne lanie dostają zarówno słonie jak osły. Szybka rzecz, jak seria plomb w pysk: Ameryka też się sypie to osobny rozdział....

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 07 lutego 2023 18:46:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 22 czerwca 2013 12:27:05
Posty: 4428
Skąd: z lasu
MAREK KRAJEWSKI ,,Koniec świata w Breslau''





_________________
,,Tak dużo, tak mocno
Nie pytaj już
Nie pytaj
Tak dużo, tak mocno ''


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10607 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 687, 688, 689, 690, 691, 692, 693 ... 708  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 252 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group