Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest sob, 27 kwietnia 2024 08:34:58

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10605 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 678, 679, 680, 681, 682, 683, 684 ... 707  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: sob, 10 września 2022 18:54:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 12 lutego 2009 00:19:00
Posty: 1655
Skąd: Warmia/Poznań
N. Scott Momaday "Imiona" - wspomnienia autora z plemienia Kiowa. Nierówna książka, choć ma dużo dobrych fragmentów. Na pewno pełnowartościową powieścią jest jego "Dom utkany ze świtu".

_________________
CO ROBISZ NA NASZEJ ULICY
Co robisz na naszej ulicy, pomiędzy samochodami,
koniu?
Co słychać u twoich kuzynów, centaura i jednorożca?

Charles Reznikoff


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 12 września 2022 18:17:23 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28016
...przeczytawszy całego Pottera... :)

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 13 września 2022 11:00:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24322
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Jakub Żulczyk - Informacja zwrotna

Przez większość lektury się zżymałem, ale końcówka (i posłowie!) mocna.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 13 września 2022 11:10:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 17:29:27
Posty: 7695
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Mi się bardzo podobało (choć to złe słowo w kontekście tej książki). Trudna lektura, ale warto poświęcić czas.

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 13 września 2022 13:11:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28016
Chyba lepsze od Ślepnąc...

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 13 września 2022 13:18:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 17:29:27
Posty: 7695
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Dla mnie na pewno nie, ale i tak daję piątkę!

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 13 września 2022 13:41:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24322
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Mi tam się najbardziej podobało "Wzgórze Psów". Nie czytałem debiutu i tej młodzieżowo-horrorowej dylogii.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 16 września 2022 17:52:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 22 czerwca 2013 12:27:05
Posty: 4416
Skąd: z lasu

STEFAN ŻEROMSKI,,Wierna rzeka'',Wyd pruszyński i Ska Warszawa 1997
PETER L. BERGER ,,zaproszenie do socjologii'',wyd PWN Warszawa 1995


DAREK DUSZA ,,jestem ziarnkiem piasku'', wyd zima2016

_________________
,,Tak dużo, tak mocno
Nie pytaj już
Nie pytaj
Tak dużo, tak mocno ''


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 18 września 2022 18:38:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25392
antiwitek pisze:
...przeczytawszy całego Pottera...

Ha. Ja postanowiłem - na fali lektury naszych chłopców - nadrobić drugi tom, wziąłem go po angielsku, żeby była wartość edukacyjna dodana, ale męczę się trochę. Momentami fajne, ale po całości jakby o niczym. Nie miałem takiego wrażenia przy tomie pierwszym i trzecim. Tylko scena [i]Deathday Party[/b] u Bezgłowego Nicka (prawie) znakomita, jak oni się tam krzywią przy talerzach zgniłego jedzenia, a któryś duch przepływa z rozkoszą przez te przysmaki, pytają go, czy czuje smak, skoro tylko tak przechodzi przez nie na drugą stronę, a on to ze smutną powagą: "prawie."

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 18 września 2022 21:29:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 19:55:19
Posty: 3133
Skąd: Poznań
Skończyłem "Człowieka, który był czwartkiem". Kilka lat temu słuchałem fragmentów czytanych w radio przez Ferencego. Samodzielna lektura nie miała w sobie nawet połowy tej atrakcyjności. Koncept wydał mi się jasny już na poziomie 1/3 objętości. Filozofowanie natomiast nie ujęło mnie ani na jotę. I co ja teraz zrobię?

"Delfin w malinach" z.kolejnymi tekstami jakby się rozkręcił i zamierzam w najbliższych dniach go finiszować. Co później? Co następne? Pytania dość gardłowe.

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 18 września 2022 21:42:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28016
zasada pisze:
Kilka lat temu słuchałem fragmentów czytanych w radio przez Ferencego. Samodzielna lektura nie miała w sobie nawet połowy tej atrakcyjności.


Ciekawa sprawa. Nie mam póki co zwyczaju słuchania książek, ale mam doświadczenia radiowe z dzieciństwa. Najmocniej zapadł mi "Buszujący w zbożu", czytany przez Zamachowskiego. Myślę, że jest trochę takich pereł, wartych słuchania.

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 18 września 2022 22:17:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24322
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Zamachowski? W Twoim dzieciństwie? :)
To jako student chyba. :)

zasada pisze:
I co ja teraz zrobię?
:D

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 18 września 2022 22:20:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28016
No w takim 1989 to już przecież pod trzydziestkę był. A ja pod czternastkę :wink:.

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 27 września 2022 11:02:56 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24322
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Kurt Vonnegut – Opowiadania wszystkie

Imponujących rozmiarów zbiór „Opowiadania wszystkie” Kurta Vonneguta ukazał się u nas cztery lata temu. Mimo że pomieścił niemal sto tekstów (nie licząc wstępów i komentarzy redaktorów do poszczególnych sekcji), angielska Wikipedia twierdzi, że i tak kilka opowiadań zostało pominiętych (faktycznie zastanawia zestawienie słowa „wszystkie” z podaniem nazwisk redaktorów odpowiedzialnych za „wybór tekstów”). Sprawdziłem jednakże trzy wydane w Polsce rzekomo pominięte dziełka – ciężko je nazwać opowiadaniami, zwłaszcza w przypadku szczerego i przejmującego wspomnienia z bombardowania Drezna.
Mamy więc przed sobą kompletny właściwie zbiór krótkich form prozatorskich jednego z mistrzów literatury dwudziestego wieku. Warto zaznaczyć, że zdecydowana większość opowiadań powstała w latach pięćdziesiątych, które – mimo powojennej traumy i dyszącej na plecach Zimnej Wojny tudzież tematów koreańskich – zapamiętane zostały w USA jako czas spokoju, szczęścia i błogiej beztroski. W dużej mierze takie są te teksty – klasyczne w stylu i konstrukcji, opowiadające o zwykłych ludziach i ich problemach – moralnych, zawodowych, uczuciowych. Nie ma tu opowiadań wybitnych, które pamiętać się będzie latami, ale nie ma też słabych, lektura każdego jest przyjemnością, przy której trudno uwolnić się od refleksji „Teraz już się tak nie pisze”. Jeśli chodzi o konstrukcje fabularne, nie jest to Vonnegut w najlepszym wydaniu, ale to zrozumiałe – to właściwie początek jego drogi literackiej, słynne powieści miały dopiero przyjść później. Czytając taki zbiór za jednym razem, łatwo wyłapać powtórzenia i stałe motywy – bohaterowie często wykonują tę samą profesję (sprzedawca okien, doradca ubezpieczeniowo-inwestycyjny), akcja dzieje się w tej samej okolicy, rozterki uczuciowe lubią przybierać te same kształty. Tu wypada zgodzić się z samym Vonnegutem, który twierdził, że nie umie tworzyć postaci kobiecych i ich psychologii. Faktycznie tak jest, ale tym samym opowiadania stawiające na sprawy uczuciowo-miłosne są sympatycznie naiwne czy wręcz staroświeckie.
W większości utworów wychwycić można jeden ważny motyw, który – o czym sam autor też nierzadko wspominał – przyświecał mu przez całe, nie tylko literackie, życie. Jaki? Cytując jeden z listów (a jeśli wierzyć legendzie – wymarzone epitafium autora na własnym nagrobku): „Do cholery, trzeba być przyzwoitym”. Taka jest większość bohaterów Vonneguta – prości, nieco naiwni i sympatyczni ludzie (przypominają trochę postacie Dicka), którzy próbują przeżyć swe życie porządnie i uczciwie i w taki też sposób radzić sobie z problemami. Powtarzają się też wizje ogromnych fabryk, w których między poszczególnymi wydziałami regularnie kursują autobusy. Widać powszechna industrializacja też nie była dla Kurta sposobem na zbawienie świata.
Z tych sympatycznych czy wręcz idyllicznych klimatów wyłamują się dwa rozdziały zbioru. Pierwszy – to opowiadania wojenne. W dużej mierze oparte na wspomnieniach samego autora, bądź historiach usłyszanych przezeń od towarzyszy broni. Znajdziemy tu wszystko to, co znamy z „Rzeźni numer pięć” czy fragmentów innych powieści – podkreślenie postawy pacyfistycznej i jednoznaczne potępienie bezsensu wszelkich wojen, a Vonnegut lubuje się w wynajdywaniu wszelakich absurdów zbrojnych konfliktów (pamiętamy bohatera „Rzeźni” i historię z kradzieżą czajniczka?). Jednak dopiero ostatni rozdział tomu wynosi twórczość Vonneguta na inny poziom. Dotyczy on futurologii i najbardziej zapada w pamięć, jako że tematyka dotyczy już bardziej rozwoju ludzkości niż losów poszczególnych jednostek. Najsłynniejszy tekst to oczywiście „Harrison Bergeron”, głośna satyra na głoszenie – i wprowadzanie – równości za wszelką cenę. Niewiele mu ustępują „Witajcie w małpiarni” czy „2BR02B”, a także kilka innych, które mierzą się z przeludnieniem, kontrolą urodzeń, prawem do eutanazji czy społeczną użytecznością jednostki. Ciekawe, że dawniej Vonnegut uchodził za guru młodej lewicy, a w dzisiejszej rzeczywistości teza ta wydaje się dość dyskusyjna. Opowiadania te dzisiaj uderzają czytelnika dużo mocniej, niż w chwili powstania – kiedyś mógł je bowiem czytać jako niepokojące wizje, dziś zaś sporo z opisanych przez Kurta pomysłów albo już się ziściło, albo przynajmniej postulowanych jest przez wielu postępowych myślicieli całkiem na serio.
Mam im tylko jedno do powiedzenia – Do cholery, trzeba być przyzwoitym.

Paweł Jasienica – Polska Piastów

Historią interesowałem się zawsze, ale miałem pecha do nauczycieli, tak w podstawówce, jak i w liceum. Co wiem, tego sam się nauczyłem, wskutek tego wiedza moja pełna jest dziur, zagadek i niekonsekwencji. Wiedzę o dziejach Polski piastowskiej postarał się nieco usystematyzować Paweł Jasienica w doskonałej książce, która bardziej niż podręcznikiem historii, jest esejem o dawnych dziejach – opisuje je, ocenia, przedstawia refleksje i wyciąga wnioski. Mimo że Jasienica niektóre tematy przedstawia mocno subiektywnie, mimo że książka ma już ponad sześćdziesiąt lat i pewne z zawartych w niej tez mogą blednąć w świetle nowszych badań archeologicznych, utonąłem w tym świecie i w tej opowieści na dobre, a każdy z jej bohaterów przeobrażał się w postać dobrze znaną, budzącą różnorakie emocje. Takie odczucia przy książce historycznej? Mistrzostwo.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 27 września 2022 11:37:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 10:03:24
Posty: 17992
.."100 lat piłki nożnej w Siemianowicach Śląskich".Spory kawał historii i jak dla mnie jednego z kopaczy w zasadzie 2 klubów bardzo interesująca pozycja.

_________________
..Ty się tym zajmij..


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10605 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 678, 679, 680, 681, 682, 683, 684 ... 707  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 276 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group