Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest pt, 26 kwietnia 2024 15:54:47

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10605 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 688, 689, 690, 691, 692, 693, 694 ... 707  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: czw, 09 lutego 2023 21:24:56 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28016
Przeczytałem "Ocalenie", czyli tom wierszy Miłosza wydany w 1945. W sumie poruszająca, a miejscami wstrząsająca lektura.

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 10 lutego 2023 02:01:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 17:00:25
Posty: 22881
Budyń pisze:
"Agonia systemu" Waldemara Kuczyńskiego

wreszcie skończone. Ta książka składa się z trzech bloków tematycznych - tekstów o relacjach społeczeństwa, opozycji i władzy w stanie wojennym i wcześniej, bloku naukowych i dość wymagających tekstów ekonomicznych o przyczynach kryzysu gospodarczego w Polsce w latach 1974 - 1984, wreszcie felietonów i wystąpień z lat 88 - 89. Ten ostatni jest najciekawszy, zwłaszcza, że Kuczyński jawi się tam jako obrońca idei państwa opiekuńczego i krytyk turbokapitalistycznego podejścia polskich liberałów, do których przecież chwilę później przystał. Tak czy inaczej, zacząłem to czytać jako ciekawostkę i dla beki, a sporo się dowiedziałem, sporo zrozumiałem (również jeśli chodzi o sposoby myślenia czy to pierwszej "S", czy tzw. michnikowszczyzny) i kilka spraw mi to uporządkowało. Gdyby ktoś trafił w makulaturze czy jakichś tanich książkach, zdecydowanie polecam.

Teraz dla rozrywki znaleziony w moim tymczasowym mieszkaniu lekki kryminał Patricii Moyes "Morderstwo w świecie mody" i 4 tom integrala "Kajka i Kokosza".

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 10 lutego 2023 11:54:56 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24321
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Kurt Vonnegut - Kocia Kołyska

Jedna z najpopularniejszych powieści Kurta, a ja nigdy za nią nie przepadałem. Ponowna lektura tego nie zmieniła. Dlaczego? Ujmę to tak - powieść ma dwa podstawowe, mocno łączące się ze sobą, wątki i drugi z nich zawsze mnie uwierał. Ten pierwszy - to chyba najmocniejsze nasycenie science fiction w całej twórczości Vonneguta, a już na pewno w powieściowej. Jakkolwiek bowiem w "Syrenach" mieliśmy podróże kosmiczne, a nawet aberrację czasowo-miejscową, a w "Rzeźni" swoiste podróże w czasie, to naukowa podbudowa tego była raczej mizerna. Lód-9 - substancja, wokół której toczy się właściwa fabuła "Kołyski" - prawdopodobieństwo naukowe ma pewnie i niewielkie, oględnie mówiąc, ale przedstawione to jest tak, by spełnione były wszelkie zasady porządnej fantastyki naukowej. Wątek ów - zahaczający i o temat bomby atomowej i przewrotu politycznego na karaibskiej wysepce, to Kurt w najwyższej formie. Problem robi się z bokononizmem, czyli wymyśloną w powieści tudzież na potrzeby powieści religią. Jakkolwiek nie jest ona wolna od mądrych i wzniosłych przemyśleń i sentencji, to jednak sporo aspektów, zwłaszcza w sferze kontaktów międzyludzkich wykoślawia czy wyśmiewa. I wszystko fajne, gdyby to był na przykład system filozoficzny. Ale już nazywanie tego religią, zwłaszcza gdy śledzimy niemal krok po kroku wymyślanie jej cech i zasad, zawsze budziło mój głęboki niesmak. Odczucie to nie zmieniło się, mimo że dziś jestem na pewno dużo mniejszym ortodoksem chrześcijańskim niż podczas pierwszej lektury.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 10 lutego 2023 23:16:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 26 stycznia 2009 21:04:57
Posty: 14022
Skąd: ze wsi
XmrowekX pisze:
Ja bym dorzucił "Jeśli zimową nocą podróżny..."


...tak... zupełnie inna literatura od tej z "Wicehrabiego...". Jestem w trakcie i powiem tylko tyle, że po przebrnięciu pierwszych kilkudziesięciu stron, jest dobrze. Książkę o mało co bym już odłożył, bo nie mogłem ścierpieć nieudanego - delikatnie mówiąc - pomysłu zwracania się bezpośrednio do czytelnika - oczywiście dopuszczam, że zabieg celowo denerwujący :) Pudełkowa narracja, jakiś hrabalowski klimat, cudowność widzenia rzeczy "zwyczajnych", mnóstwo jakby od niechcenia ważnych i kluczowych wtrętów, dygresje, które otwierają horyzonty szerzej niż główna intryga.... no miód!

Cytat:
"Jeż, woalka, dwaj nieznajomi: kolor czerni nadal ukazuje mi się w takich okolicznościach, że zwraca na siebie moją uwagę. Są to przesłania, które tłumaczę sobie jako wezwania nocy. Zrozumiałem, że od dłuższego czasu staram się ograniczyć obecność ciemności w moim życiu. Wydany przez lekarzy zakaz wychodzenia po zachodzie słońca od miesiąca więzi mnie w granicach dziennego świata. Lecz to nie wszystko: w świetle dziennym, w tej jasności rozlanej, bladej i niemal pozbawionej cienia, dostrzegam mrok bardziej nieprzenikniony od mroku nocy."

...oto Italo Calvino w pełnej krasie.... Klarowny styl, i wielość dróg zrozumienia wraz z trzymającym w napięciu nastrojem.

Przyznam jednak, że cytat przytoczony wyżej nie jest do końca przypadkowy.
Zazwyczaj czytam coś obok, i tak było tym razem. Wybór padł na Józefa Tischnera - "Miłość w czasach niepokoju. Niepublikowane wykłady." Bardzo ciekawa rzecz! Jest tam wszystko za co lubiłem i za co nie lubiłem Tischnera. Forma wykładów, jak wiadomo, ma swoje plusy dodatnie i plusy ujemne... przy czym te pierwsze, w moim odczuciu, przeważają. Tischner mówi studentom o miłości. Poprzez analizy fragmentów Hegla, Kierkegaarda, św Jana od Krzyża i Mistrza Eckharta spogląda na Pismo Święte. Jego myśli są czytelne. Spostrzeżenia bardzo ciekawe. Trochę góralszczyzny, anegdot, i to widoczne zakochanie i pasja w odkrywaniu zakamarków ludzko-boskiego świata. Czyta się błyskawicznie, a nawet jak na mnie zbyt szybko - powoduje to, że większość, jeśli nie wszystkie, tematy nie są dobrze podczas lektury przemyślane. Trzeba będzie wrócić.
I właśnie cytat z Calvino pięknie skomponował się z Tischnerowskimi analizami św. Jana od Krzyża w których zauważa, że są dwa rodzaje ciemności: ta, która pochodzi z niedoboru światła, i ta, która pochodzi z nadmiaru światła!
Cytat:
"Święty Dionizy nazywa wiedzę o Bogu, którą się wtedy uzyskuje w wierze, "promieniem ciemności".

Snute rozważania wokół tego tematu są bardzo poruszające. Polecam.

_________________
un tralala loco


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 14 lutego 2023 11:55:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24321
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Utopay. Przyszłość wystawia rachunek

Antologia opowiadań o - oględnie mówiąc - pieniądzach przyszłości i różnych ich formach. Jak to przy antologiach - teksty lepsze i gorsze. Najlepszy - Łukasza Orbitowskiego, który do pomysłu w odpowiednich proporcjach dodał też fabułę, bo większość pozostałych autorów na tym właśnie aspekcie poległa.

Rafał Hetman - Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie

Ponura i mroczna historia, opowiedziana jednak w niezadawalający sposób. Dużo kluczenia i skakania z tematu na temat (a nawet bardziej z epoki na epokę), niepotrzebnych dygresji i powtórzeń. Właściwa tajemnica morderstw w podkarpackim lesie w latach 1945-46 nie zostaje wyjaśniona, a tematem książki jest bardziej pamięć - bądź niepamięć - ludzka o strasznych wydarzeniach. Ciekawe to podejście, nie powiem, więc ogólnie nie żałuję lektury.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 14 lutego 2023 12:19:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 19:55:19
Posty: 3133
Skąd: Poznań
Peregrin Took pisze:
Ciekawe to podejście, nie powiem, więc ogólnie nie żałuję lektury.

Mam wrażenie, że pamiec i jej mechanizmy są tu równorzędnymi bohaterami z osobami dramatu.

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 14 lutego 2023 12:48:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24321
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Albo i bardziej, zgadzam się.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 14 lutego 2023 21:02:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 14 czerwca 2010 00:53:10
Posty: 1029
Skąd: Frakcja Astralna
Pietruszka pisze:
XmrowekX pisze:
Ja bym dorzucił "Jeśli zimową nocą podróżny..."


...tak... zupełnie inna literatura od tej z "Wicehrabiego...". Jestem w trakcie i powiem tylko tyle, że po przebrnięciu pierwszych kilkudziesięciu stron, jest dobrze. Książkę o mało co bym już odłożył, bo nie mogłem ścierpieć nieudanego - delikatnie mówiąc - pomysłu zwracania się bezpośrednio do czytelnika - oczywiście dopuszczam, że zabieg celowo denerwujący :) Pudełkowa narracja, jakiś hrabalowski klimat, cudowność widzenia rzeczy "zwyczajnych", mnóstwo jakby od niechcenia ważnych i kluczowych wtrętów, dygresje, które otwierają horyzonty szerzej niż główna intryga.... no miód!


No właśnie, kurczę.. Podróżny - to było moje pierwsze spotkanie z Calvino; w pełni podpisuję się pod opisanymi przez Ciebie odczuciami - bo tak było! I miało być: jeszcze więcej Calvino, po czym trafiłem na jakiś zbiór opowiadań i.. Ech, zostałem przy poczciwym Flannie O`Brienie i Tomku Pynchonie.. Strasznie mnie te opowiadanka odrzuciły. Ale Podróżny.. Top!

W temacie: Jacek Dukaj "Katedra"

_________________
...sailin`on...


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 14 lutego 2023 21:19:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 11 stycznia 2023 02:53:35
Posty: 137
„Tajemna historia”- Donna Tart

Akcja rozgrywa się wokół elitarnego uniwersytetu .
Fascynacja tym stała się zapalnikiem do powstania nowej subkultury .
Inspirujemy się tutaj sztuką renesansu , baroku i romantyzmu .
Celebrujemy literaturę klasyczną.
Charakterystycznym elementem dla Dark Akademy - są duże biblioteczki albo wydzielone miejsca biblioteczne w domach .
Aura tajemniczości,
Antyki , obrazy w złotych ramach .

Ten ciekawy styl wystroju wnętrz pojawił się na platformie Tander ok 2015r.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 15 lutego 2023 14:32:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 14:02:17
Posty: 5355
Skąd: Skąd:
Peregrin Took pisze:
a tematem książki jest bardziej pamięć - bądź niepamięć - ludzka o strasznych wydarzeniach.

zasada pisze:
Mam wrażenie, że pamiec i jej mechanizmy są tu równorzędnymi bohaterami z osobami dramatu.

Skoro tak odczytujecie, to chyba udało mu się to, co zamierzał. Nie wiem, jak się skończyła batalia z Grynbergiem, ale trochę Hetmana wytarmosili po tej książce (że niby wykrada badania i jedzie na czyichś analizach i wnioskach). Wydaje mi się, że niesprawiedliwie.
Peregrin Took pisze:
opowiedziana jednak w niezadawalający sposób. Dużo kluczenia i skakania z tematu na temat (a nawet bardziej z epoki na epokę), niepotrzebnych dygresji i powtórzeń.

To już muszę sprawdzić. Chciałam to zrobić od razu po premierze, ale się wszystko rozjechało. Po pierwszej książce byłam zaskoczona, że ten chłopak jest w stanie coś tak dobrego napisać.

_________________
Bez zbroi wychodzić się boję.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 15 lutego 2023 16:30:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 14 czerwca 2010 00:53:10
Posty: 1029
Skąd: Frakcja Astralna
manool pisze:
Nie wiem, jak się skończyła batalia z Grynbergiem


Tak dawno sięgałem po książki o tejże tematyce, że muszę zadać naiwne (!!!) pytanie, sorry.. Z którym?

_________________
...sailin`on...


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 15 lutego 2023 19:36:10 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 22 czerwca 2013 12:27:05
Posty: 4414
Skąd: z lasu


MICHAŁ STANISZEWSKI,,Fort Pillow 1864'', wyd Bellona, Warszawa 2012

_________________
,,Tak dużo, tak mocno
Nie pytaj już
Nie pytaj
Tak dużo, tak mocno ''


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 15 lutego 2023 19:48:38 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 14:02:17
Posty: 5355
Skąd: Skąd:
XmrowekX pisze:
Tak dawno sięgałem po książki o tejże tematyce, że muszę zadać naiwne (!!!) pytanie, sorry.. Z którym?

OK, wyszukałam, pomieszałam i już wiem dlaczego. Zarzuty do nowej książki miała badaczka, z której badań korzystał, a czytałam o tym na FB: https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 4184290137
No i tam w komentarzach trafiłam na informację (zresztą mojej dawnej koleżanki), że Grynberg - Henryk - miał zarzuty do Izbicy: https://kulturaliberalna.pl/2021/04/20/ ... n-zaglada/.

_________________
Bez zbroi wychodzić się boję.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 15 lutego 2023 20:33:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 14 czerwca 2010 00:53:10
Posty: 1029
Skąd: Frakcja Astralna
manool pisze:
Grynberg - Henryk - miał zarzuty do Izbicy: https://kulturaliberalna.pl/2021/04/20/ ... n-zaglada/.


Manool! Dzięki Twemu wpisowi przynajmniej się dowiedziałem, że Henryk żyje :piwo: No, serio oddaliłem się od tej tematyki..

W Wontku: Jacek Dehnel - Rynek w Smyrnie

_________________
...sailin`on...


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 20 lutego 2023 18:43:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 19:55:19
Posty: 3133
Skąd: Poznań
Czytam Filipa Leopolda Tyrmanda i idzie mi coraz ciężej. Chcę skończyć, zostalo mi 100 stron z okładem ale ta wola we mnie słaba. Dodatkowo okazalo sie, ze jestem ofiarą strategii marketingowej tworcow filmu. Dopiero w piatek zorientowalwm sie, że nowe wydanie ksiazki jest powiązane z premierą jej kinowej adaptacji.

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10605 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 688, 689, 690, 691, 692, 693, 694 ... 707  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 169 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group