Ultima Thule

Mam poczucie, że ludzką miarą prawdziwej SPRAWIEDLIWOŚCI się nie osiągnie.

Ale ze sprawiedliwością boską na szczęście wiąże się miłość i miłosierdzie.

Dużo nad tym myślę, bo jednym z moich zawodowych zadań jest ocenianie (nie tylko uczniów, również prowadzę wewnętrzne ewaluacje) i czuję się zdecydowanie za mała na takie zadanie. Nie mam poczucia, że robię to dobrze. Ale właśnie pociechę znajduję w fakcje, że Bóg sprawiedliwy i miłosierny mi wybaczy.

Poza tym śpiewa mi w głowie:
i tak trwają
wiara, nadzieja i miłość

No właśnie, człowiek może się starać być sprawiedliwy - na miarę swojego rozeznania -ale z tym rozeznaniem może być bardzo ciężko...

Elsea to najlepszy przykład - nauczyciele w tym temacie mają wybitnie przerąbane. To chyba najtrudniejszy zawód pod tym względem, no, może na równi z sędziami (takimi z sądów, nie z zawodów sportowych).
No bo jak nauczyciel może ocenić każdego ucznia sprawiedliwie i jeszcze tak, żeby inni nie czuli się pokrzywdzeni? I jeszcze pamiętając przy tym o miłosierdziu?
Z jednej strony niby można przyjąć "obiektywne" kryterium pt. stan wiedzy ucznia, ale z drugiej.. nie sposób nie zwracać uwagi na indywidualne uwarunkowania - uzdolnienia, domowe warunki do nauki, z trzeciej strony ocenianie każdego indywidualnie przez pryzmat jego uwarunkowań może rodzić poczucie pokrzywdzenia u innych dzieci, które takich spraw nie dostrzegają. Z czwartej strony - uczeń może dostać pałę w sumie słusznie - bo nie zrobił nic, nie nauczył się niczego, ale nauczyciel ma świadomość, że w domu czekają patologiczni rodzice, którzy nie umożliwili mu nauki w spokoju, a teraz dzieciaka skatują, jak wróci z pałą, z piątej - dzieciaki mogą dobre serce nauczyciela wykorzystywać i wciskać różne historyjki na swoje usprawiedliwienie - i jak odróżnić prawdę od kłamstwa?
Był czas, ze myślałam o uczeniu w szkole i mnie te kwestie gnębiły strasznie....

Czy zna ktoś człowieka, który mając w zasięgu ręki to:



nie popęka sobie?

To sem ja.

Ja w sumie też, choć to prawdopodobnie efekt przesytu - po prostu najczęściej mam jej nadmiar.

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko.

Czy zdarza wam się wciskać 'przystanek na żądanie' przed pętlą? Ludzie często to robią. Myślą, że się nie zatrzymam, że wywiozę ich w ciemny las?

_________________
muzyka gra, a dzień ucieka
last.fm/wokr

Może czytali Grabińskiego i wolą dmuchać na zimne

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night

To może być nerwicowe..

_________________
Bez zbroi wychodzić się boję.

O to z Grabińskim do mnie przemawia. Muszę kiedyś tak zrobić jak Grot

Dzisiaj zwiedzam Konstancin, Skolimow, Piaseczno - 710.

_________________
muzyka gra, a dzień ucieka
last.fm/wokr

Kiedyś kierowca zawiózł cały autobus pod sam kościół - to było tak, że był taki kurs o 8.09 i wszyscy wtedy jechali tym autobusem do kościoła. Wysiadało się po 3 km i jakiś 5 minutach jazdy i szło ok. 1,5 km do kościoła. Trzeba było iść dość żwawo, żeby zdążyć na 8.30 na mszę. Więc kierowca Rysiek któregoś razu skręcił w prawo i zawiózł nas pod kościół. Przy kościele akurat mieściła się pętla innej linii. To było w połowie lat 80tych.

_________________
Youtube

O! Poranna trasa z Mirkowa do Klarysewa nadal trwa 1,5 h?

_________________
Bez zbroi wychodzić się boję.

[powinnam zastosować prawo/syndrom/efekt - o którym niżej mowa, ale postanowiłam inaczej ]

Jak uzyskać wyczerpującą odpowiedź na jakieś pytanie zadane np. na fejsbuku?
Należy w swoim pytaniu lub w swoim oświadczeniu, które towarzyszy pytaniu, zawrzeć błąd.
Uzyska się wtedy o wiele więcej poprawnych i sensownych odpowiedzi niż stawiając to pytanie wprost.

Przykład



Można założyć, że bardzo szybko uzyskam odpowiedzi, w których będą prawdziwe informacje.


Czy ktoś z Was wie/umie znaleźć, jak ten mechanizm się nazywa w psychologii?

Ja kiedyś czytałem, jak wściekły kierowca PKSu (jeszcze w głębokim PRLu) zamknął pasażerów w przyczepie autobusowej (jeszcze jeździły takie), opornemu połamał palce młotkiem i tak uwięzionych woził po całej trasie.

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko.

Manipulacja




Ok, wiem, że nie o ten mechanizm pytasz.

Nie odpowiem Ci na to pytanie. Jeżdżę tylko popołudniami i korki mam w przeciwną stronę (wczoraj maksymalnie - 18).

_________________
muzyka gra, a dzień ucieka
last.fm/wokr