Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest wt, 04 czerwca 2024 16:43:23

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 366 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22 ... 25  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: EURO 2016
PostWysłany: pt, 01 lipca 2016 09:33:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 10:03:24
Posty: 17999
...oooo..Arasek to samo pomyślałem z Borubarem.Fabiański w bramce świetny,ale w karnych bez historii.
I jeszcze jedna rzecz.Aby nie był to jednorazowy przebłysk młodzi zawodnicy ktòrzy siedzieli na ławce i nie mieli okazji pokazać się a grają w naszej lidze koniecznie muszą grać w ligach zachodnich bo to gwarantuje podnoszenie poziomu sportowego

_________________
..Ty się tym zajmij..


Ostatnio zmieniony pt, 01 lipca 2016 09:39:16 przez wuka, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: EURO 2016
PostWysłany: pt, 01 lipca 2016 09:36:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 12:17:46
Posty: 4937
Skąd: Biadacz
:cry:
Naprawdę szkoda, że po takim meczu ! Jakby odpadli po tym ze Szwajcarią to nie byłoby we mnie tego żalu... a tak ? po boju który można było wygrać zarówno w regulaminowym czasie gry w obu połowach jak też w obu częściach dogrywki ? Nasi nie zdechli jak ze Szwajcarią tylko grali normalny otwarty mecz do końca dogrywki... Szkoda Fabiana - jednego karniaka w dwóch seriach powinien odbić... ale szacun a to, że się do tego przyznał.

jpl pisze:
wreszcie nie martwimy się o to czy w ogóle awansują, czy w ogóle zdobędą jakiś punkt w grupie, tylko czy awansują do strefy medalowej

nawet teraz jak to piszę to trudno w to uwieżyć :roll:

Znakomity występ Polskiej drużyny - nie przegraliśmy meczu (a Portugalia nie wygrała !)
:piwo:

No to teraz kibicuję Walii i Islandii, a w finale Włochom ;)

pozdro...
KoT


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: EURO 2016
PostWysłany: pt, 01 lipca 2016 09:38:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 20:20:04
Posty: 14524
Skąd: nieruchome Piaski
Moje kibicowskie uczucia zmierzają w tym samym kierunku co u KoTa, a poza tym czekam na jesień.

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: EURO 2016
PostWysłany: pt, 01 lipca 2016 10:20:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 02 sierpnia 2011 13:48:04
Posty: 1938
Skąd: Warszawa
Miki pisze:
a poza tym czekam na jesień.


A wtedy pojedziemy do Kazachstanu, a potem gramy u siebie z Danią i Armenią, a w listopadzie jedziemy do Rumunii :).

A w Euro to chyba będę kibicował Belgom (bo strzelają sporo bramek) i Włochom (na razie robią imponujące wrażenie).

_________________
Mam w sobie dzikość żółtej pantery...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: EURO 2016
PostWysłany: pt, 01 lipca 2016 11:11:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 15:34:22
Posty: 17305
Skąd: Poznań
U mnie kolejność sympatii jest teraz taka:

1. Islandia
2. Walia
3. Belgia
4. Włochy
5. Portugalia
6. Niemcy
7. Francja

Dziś będę sercem za Walijczykami. Choć kalkulując, to Belgowie mają większe szanse na pokonanie Portugalii w półfinale... :taaaaa:
Zapewne będzie 2:0 dla Belgii.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: EURO 2016
PostWysłany: pt, 01 lipca 2016 11:18:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 21:54:20
Posty: 6850
Po tym bombowym początku byłam pełna nadziei, ale - wiadomo - im bliżej karnych, tym większy niepokój. Jest smutek, ale też to szczególne nowe uczucie po odpadnięciu naszych piłkarzy z ważnego turnieju: absolutny brak zażenowania. I więcej: poczucie, że serio i zasłużenie mogli dojść do półfinału, a to jest wprost niewiarygodne!

Choć z tym się zgodzę:

arasek pisze:
Nasza drużyna - i było to widać najbardziej w meczu ze Szwajcarią, ale przecież też z Ukrainą - nie ma jeszcze zbiorowego instynktu killera. Jak jest 1:0, to cofamy się do "16" choć dziś Portugalczycy byli tak oszołomieni, że klasowa drużyna typu Niemcy podkreśla swoją przewagę jeszcze bardziej, wykorzystuje to.


Kuba https://www.facebook.com/KubaBlaszczyko ... =3&theater

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: EURO 2016
PostWysłany: pt, 01 lipca 2016 11:29:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:43:51
Posty: 3056
Skąd: z Trawberry Fields
Właściwie zgadzam się ze wszystkim, co napisaliście. Też po raz pierwszy od Olimpiady w Barcelonie (24 lata) nie mam żalu, tylko zwyczajny smutek. Oprócz dumy z tej drużyny, ja ich po prostu kurde lubię. Przed chwilą obejrzałem wywiad z Fabiańskim i się poryczałem razem z nim :( Z tym, że do niego nie mam w ogóle pretensji. Naprawdę jest tak, że jeśli karny jest dobrze bity (a Portugalczycy byli niezwykle dobrze przygotowani w tym elemencie), to bramkarz nie ma szans. Inna sprawa, że zagranie psychologiczne z wpuszczeniem Boruca byłoby genialne i szkoda, że na to Nawałka nie wpadł lub tego nie zrealizował.

Nie jest tak, że są same plusy, ale zdecydowanie przysłaniają nieliczne drobne minusy. O niektórych pisał Arasek. Ja bym w ogóle dodał, że na ławce u nas albo nie było, albo trener nie dał szansy, żeby się narodzili, równie wartościowi zmiennicy. Wydaje mi się, że może trochę to drugie, bo Linetty zasłużył, żeby zagrać choć chwilkę.
Z drugiej strony ufam trenerowi i bardzo z tego powodu marudzić nie będę.

Ogólnie smutno, ale perspektywy na przyszłość są bardzo dobre. Na turniej pojechało paru młodych chłopaków (Linetty, Zieliński, Kapustka, Salamon, Stępiński). Nie było świetnego Rybusa, a przecież jeszcze są tacy, jak Starzyński, którzy mają wiele przed sobą. Mamy dobry, poukładany, mocny pierwszy team, genialnego kapitana. Wygląda więc na to, że w najbliższych latach możemy mieć wiele pociechy z tej reprezentacji.

A, przypominam, wielu z nas nie sądziło, że za naszego życia cś takiego może się zdarzyć.

Na koniec jeszcze jedno - bramka Lewego cudowna. Cholernie trudny strzał z trudnego podania, a wykonany z taką precyzją i pewnością! Niezwykłe

Kapitan: http://sportowefakty.wp.pl/euro-2016/61 ... t-brutalna


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: EURO 2016
PostWysłany: pt, 01 lipca 2016 11:51:48 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 00:10:43
Posty: 3722
otoKarbalcy pisze:
Właściwie zgadzam się ze wszystkim, co napisaliście.
Ja takoż.
monika pisze:
Po tym bombowym początku byłam pełna nadziei, ale - wiadomo - im bliżej karnych, tym większy niepokój. Jest smutek, ale też to szczególne nowe uczucie po odpadnięciu naszych piłkarzy z ważnego turnieju: absolutny brak zażenowania. I więcej: poczucie, że serio i zasłużenie mogli dojść do półfinału, a to jest wprost niewiarygodne!
Choć z tym się zgodzę:
Cytat:
Nasza drużyna - i było to widać najbardziej w meczu ze Szwajcarią, ale przecież też z Ukrainą - nie ma jeszcze zbiorowego instynktu killera. Jak jest 1:0, to cofamy się do "16" choć dziś Portugalczycy byli tak oszołomieni, że klasowa drużyna typu Niemcy podkreśla swoją przewagę jeszcze bardziej, wykorzystuje to.
Dokładnie!

Ja bardzo dziękuję tej drużynie! :)

To teraz kibicuję Islandii i Belgii. Jeśli któraś z tych drużyn nie dojdzie do finału, to Włochy. Na kolejnym miejscu Niemcy.
Oby nie Francja albo Portugalia... :evil:


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: EURO 2016
PostWysłany: pt, 01 lipca 2016 12:24:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 14:02:17
Posty: 5355
Skąd: Skąd:
otoKarbalcy pisze:
Na koniec jeszcze jedno - bramka Lewego cudowna.

Karny ze Szwajcarią to był pokaz! W ogóle ta jego lekkość w oddawaniu strzałów, wow! Trochę niestety Portugalia nas pokonała swoją dzikością i ruchliwością, jak już odzyskali wigor. W drugiej połowie wyglądaliśmy jak wielkoludy w krainie rozbieganych liliputów. Ilu w tej Portugalii jest w ogóle Portugalczyków? A ten Sanchez nie powinien najpierw skończyć liceum? Ech, szkoda mi chłopaków, ale po raz pierwszy chyba ogarniam drużynę. I że to drużyna. I fajnie czekać na następne rozgrywki. Brawo Nawałka!

_________________
Bez zbroi wychodzić się boję.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: EURO 2016
PostWysłany: pt, 01 lipca 2016 12:33:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 30 sierpnia 2010 21:33:11
Posty: 1971
Skąd: Sulejówek
arasek pisze:
Albo wręcz nagłe wpuszczenie Boruca na karne (jakby to zmieszało rywali!).
Przypomina się mecz Holandia-Kostaryka sprzed 2 lat. Gdyby to się udało mielibyśmy swojego Krula Artura. :D


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: EURO 2016
PostWysłany: pt, 01 lipca 2016 12:41:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 05 lutego 2008 00:32:44
Posty: 3641
winię Milika :P . A tak serio, było pięknie. Mamy porządną drużynę :serce




(http://joemonster.org/filmy/77324/Treni ... go_punkcie :D )


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: EURO 2016
PostWysłany: pt, 01 lipca 2016 13:22:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:43:51
Posty: 3056
Skąd: z Trawberry Fields
Joon pisze:


:lol: :lol: :lol: Błędna decyzja sędziego :lol:


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: EURO 2016
PostWysłany: pt, 01 lipca 2016 13:36:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 19:29:55
Posty: 3974
Skąd: Warszawa
Ech, nikt nie chce za bardzo pomarudzić, to znowu ja muszę... ;)

Ogólnie rzecz biorąc, było rzeczywiście dobrze. Przed turniejem odpadnięcie w grupie uważałbym za klęskę, awans do 1/8 (choćby z 3 miejsca) za stan normalny, a ćwierćfinał za sukces. Teraz zdania nie zmienię, ta drużyna bez dwóch zdań osiągnęła sukces. Po raz pierwszy mogłem oglądać na turnieju (bo w eliminacjach to już się zdarzało) polską reprezentację, która nie wygląda jak grupa facetów przypadkowo przechodząca obok w drodze powrotnej z wesela, a jak drużyna, która jest tam, gdzie jest, nieprzypadkowo. I chwała im za to.

Innymi słowy:
arasek pisze:
To jest w ogóle jakościowa zmiana - wreszcie nie martwimy się o to czy w ogóle awansują, czy w ogóle zdobędą jakiś punkt w grupie, tylko czy awansują do strefy medalowej. Zatem brawo Nawałka i jego drużyna!

Zgoda w 100%.

Swoją drogą, fakt że tak długo czekałem na to, żeby zobaczyć reprezentację coś na turnieju grającą sprawił, że kompletnie nie czuję z piłkarzami emocjonalnego związku. Normalnie to bym się jakoś denerwował przed meczami i w trakcie, a podczas karnych bym umierał, a tu nic - wszystko przyjmowałem zupełnie na chłodno i aktualnie nie ma we mnie cienia (no, ok - cień jest) żalu, że się na tym ćwierćfinale skończyło. Wczoraj z resztą wkurzyli mnie już na początku, bo dopiero co udało mi się wysłać starsze dziecko do spania i ogarniałem jakieś rzeczy porządkowe, które chciałem ogarnąć przed meczem, pocieszając się, że żadnych krzyków nie słychać, więc póki co nic się nie dzieje, i właśnie wtedy, gdy to powiedziałem, ryknęło całe osiedle. Bramki więc na żywo nie widziałem, a i dzieciaka trzeba było wysyłać do spania jeszcze raz... No ale, obiektywnie patrząc, zaczęło się super i bardzo się ucieszyłem, że w końcu strzelił właśnie Lewandowski (w porównaniu z tym pierdołą Ronaldo wyszedł wczoraj zdecydowanie na plus). Niestety dalej już tak różowo nie było.
arasek pisze:
Nasza drużyna - i było to widać najbardziej w meczu ze Szwajcarią, ale przecież też z Ukrainą - nie ma jeszcze zbiorowego instynktu killera. Jak jest 1:0, to cofamy się do "16" choć dziś Portugalczycy byli tak oszołomieni, że klasowa drużyna typu Niemcy podkreśla swoją przewagę jeszcze bardziej, wykorzystuje to. My natychmiast bronimy 1:0, co raz wychodzi a raz nie. No a karne - wiadomo... raz my, a raz oni.

Ja nie mam pretensji o cofnięcie się. To jednak był ćwierćfinał ME, wynik korzystny, a my Niemcami, ani w ogóle klasową drużyną, jednak wciąż nie jesteśmy. Ile przez te 5 meczy strzeliliśmy bramek? To była czwarta, w dodatku jak życie uczy, limit na ten mecz już wykorzystaliśmy. W ataku, mimo tego, co potrafił zrobić Grosicki na skrzydle i co potrafi - w co niestety bardziej muszę wierzyć, niż wiedzieć z doświadczenia - robić Lewandowski, niestety dobrego turnieju nie zagraliśmy, w czym wypada mi się zgodzić z wcześniejszym postem Crazy'ego. Więc cofnięcie się było dla mnie racjonalne. Nie wyszło - cóż, tak jak pisał Arasek, raz wychodzi, raz nie. Ze Szwajcarami, z którymi ogólnie mieliśmy większe problemy niż wczoraj, o dziwo by wyszło, gdyby nie nagłe zesłanie sił nadprzyrodzonych na Shaqiriego, wczoraj mimo ogromnych wysiłków Ronaldo nie i to dość szybko. Natomiast po bramce wyrównującej pomyślałem, że teraz się okaże, czy jest to drużyna na półfinał. Bo tak, szybko strzelona bramka może sobie być, ale potem prowadzenie tracimy, trzeba się przestawić i zacząć walkę o zwycięstwo od nowa. Jeśli by się to udało, to czapki z głów - gramy w półfinale i to w dodatku w 100% zasłużenie. Ale to się nie mogło udać, bo po straconej bramce gra się nie zmieniła. Jedna dobra sytuacja, jaką mieliśmy, to zdaje się Grosicki po rewelacyjnej wymianie piłek, ale to jeszcze przy 1:0 było chyba. Więc z
KoTem, który pisze:
boju który można było wygrać zarówno w regulaminowym czasie gry w obu połowach jak też w obu częściach dogrywki ?

się nie zgodzę, bo nie było z czego tej bramki strzelić, było natomiast z czego stracić, choć:
arasek pisze:
Portugalczycy jednak wciąż bez błysku

... no właśnie, to nie był przeciwnik z najwyższej półki. W moim odczuciu byliśmy wczoraj jednak od przeciętnych Portugalczyków nieco słabsi, choć nie na tyle, żeby stwierdzić, że gdyby karne skończyły się wynikiem odwrotnym, nasz awans byłby niezasłużony, w przeciwieństwie do zasłużonego awansu rywali.

W ogólności - bardzo fajnie, że udało się w tym ćwierćfinale zagrać. Entuzjazmu wobec drużyny nadal nie odczuwam, bo jednak w czterech z pięciu rozegranych spotkań to przeciwnik sprawiał lepsze wrażenie, a i w tym pozostałym ciągłe bezsensowne wrzutki górą w pole karne i nieskuteczność w ataku raziły. Ale taka jest nasza aktualna siła i tego się nie przeskoczy, a to, że udało się do ćwierćfinału awansować nie było efektem jakiegoś wielkiego szczęścia, a tego, że do drużyn na umownym poziomie "ćwierćfinalista ME" nie brakowało wiele, a to, co brakowało, udało się nadrobić.

W kwestii dalszych rozgrywek - bardzo podoba mi się układ drabinki, jaki się wytworzył, bo uniemożliwia rozegranie najgorszego finału, jaki mógłbym sobie wyobrazić, czyli Francja - Niemcy. Z naszej połówki chciałbym, żeby w finale zagrała Belgia - po pierwsze dlatego, że jako chyba jedyni coś więcej strzelają na tym nudnawym turnieju, a po drugie liczę na to, że Belgia rozbije Portugalię i nie pozwoli tym samym na powstanie myśli "co by było gdyby". Z połówki drugiej oczywiście najchętniej Islandia, choć kusi też rozwiązanie takie, że w finale grają Belgowie z Włochami, a Portugalia, Francja i Islandia odpadają nie-po-karnych i kończymy wtedy euro jako jedyna niepokonana drużyna :)

_________________
My shadow is always with me. Sometimes ahead... sometimes behind. Sometimes to the left... sometimes to the right. Except on cloudy days... or at night.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: EURO 2016
PostWysłany: pt, 01 lipca 2016 13:42:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 26 marca 2006 09:01:48
Posty: 19456
Skąd: z prowincji
Bogus pisze:
fakt że tak długo czekałem na to, żeby zobaczyć reprezentację coś na turnieju grającą sprawił, że kompletnie nie czuję z piłkarzami emocjonalnego związku. Normalnie to bym się jakoś denerwował przed meczami i w trakcie, a podczas karnych bym umierał, a tu nic - wszystko przyjmowałem zupełnie na chłodno i aktualnie nie ma we mnie cienia (no, ok - cień jest) żalu, że się na tym ćwierćfinale skończyło.
mogę się pod tym zdaniem w 100% podpisać

a i pod całym postem Bogusa chyba też

_________________
Obrazek
"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: EURO 2016
PostWysłany: pt, 01 lipca 2016 15:39:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:43:51
Posty: 3056
Skąd: z Trawberry Fields
Ja chyba też, z wyjątkiem tego
Bogus pisze:
najgorszego finału, jaki mógłbym sobie wyobrazić, czyli Francja - Niemcy

Bo po jakim względem najgorszego? Piłkarsko, to chyba można sobie wyobrazić gorsze (np. Portugalia - Francja). Estetycznie/emocjonalnie też może być gorzej (Portugalia - Włochy, Portugalia - Niemcy). Wydaje mi się, że mecz Niemców z Francuzami może być całkiem fajny i pod jednym i pod drugim względem. Za to każdy finał z Portugalczykami to będzie coś nie do oglądania


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 366 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22 ... 25  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group