Ultima Thule

Mój tato miał to dawno temu... A moja mama z kolei, gdy mnie jeszcze na świecie nie było, podśpiewywała sobie Beatlesów z koleżankami i wg. nich słowa 'Let it be' brzmiały nie inaczej jak 'Lery pi' Hmmm... Natomiast ja, jeszcze przed I Komunią Św. zamiast 'Panie nie jestem godzien, abyś przyszedł do mnie, ale powiedz tylko słowo, a będzie uzdrowiona dusza moja' mówiłam 'Panie nie jestem godzien, abyś przyszedł do mnie, ale powiedz tylko słowo, a będzie powtórzona msza moja' I wyobraźcie sobie, że zawsze byłam grzeczna na Mszy i ani się nie wierciłam, ani nic z tych rzeczy, bo myślałam, że jak się będę źle zachowywać to Bóg mi każe zostać na jeszcze jednej Mszy Św., a bardzo mnie owe nudziły... Tak więc zawsze wypowiadałam te słowa z wielka gorliwością...

Pod wpływem topiku Crazy'ego o Kulcie przesłuchałem sobie "Mojego Wydaffcę" i przypomniało mi się, że jak byłem jeszcze młody i niewinny, to w utworze tytułowym słysząc: "Oni rozsypują kreski na biurkach", nie miałem pojęcia, o co chodzi i stwierdziłem, że tam pewnie jest "Oni rozsypują kredki na biurkach", a Kazelot po prostu niewyraźnie śpiewa. Kredki bardziej mi współgrały z moją ówczesną pastelowo radosną wizją świata 8)

Przebłysk 5

A ja zawsze po "...a będzie uzdrowiona dusza moja" dodawałem "misiabela".
No po prostu dramat...

_________________
Już niedługo nadejdzie taki czas, że za brak orgazmu będą karać nas...

A ja nie wiem czy opowiadałem..... w kościele ksiądz podniósł kielich, zapadła krótka cisza, ale mój malutki braciszek cioteczny zdołał zaintonować "Stooooo laaat! Stooooo lat!". Do dziś rodzina opowiada, jak to się szybko odsuwali od niego na boki, bo się ludzie dziwnie patrzyli......

_________________
kocham cię
kocham cię
śmierć w Wenecji
miłość w Warszawie

imprezowa ta rodzina. od malego.
przedni numer.

Chyba dopiero na Armii w Punckie doszło do mnie że:
diabeł... mej generacji
jakoś zawsze mi się wydawało... regeneracji

zresztą regenreacja dobrze współbrzmi z przesłaniem Toma, kto wie, może dla mnie nawet lepiej niż ma generacja

Hehehe, doznaliśmy olśnienia w tym samym momencie A może to była degeneracja

Ale serio regeneacja to dla mnie przeciwstawienie sie starzeniu, przeciwstawianie się życiu, które przemija, a ktore najlepsze dopiero będzie? /mój duch jest słaby /
choć nie nalzy mylić z regenracją po kontuzji
/swoją drogą, zajebisty avatar, hombre de Mexico /

Dzięki . Co do przesłania - nie wnikałem w to aż tak głęboko 8). Pasowała mi degeneracja i diabeł jako uosobienie zła i zniszczenia . Jak widać, warto czasem chodzić na koncerty...

ci, którzy są z mojej generacji dobrze wiedzą, czym jest jej diabeł 8)

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Degenerat

disco?

Wieje słuszny gniew
Zaciskaj pięść...

Saint anger 'round my head

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

A ja w utworach „Piersi” to w każdym jednym coś zmaściłem, ale nie mam czasu teraz szukać więc tak na spontana to co pamiętam:

1. PIERSI: „ Kujawiak! To dla nas taniec najlepszy
Niegroźny i swojski
Kujawiak! Wyzwala naturę profana”

JA: „Wyzwala naturę fontanna”

2. PIERSI: „Kujawiak! Weź na but nietolerancję
Skop po mordzie melancholię”

JA: „skok powolny w melancholię”


3.PIERSI: „Poszła Karolinka
Hen, do NRF
Wielką panią będzie
W Audi se wsiędzie”


JA: „wielką panią będzie , ma miejsce w świecie”

i jeszcze tego tony były. Jak będzie czas to zapodam...

_________________
"My face in the mirror tells me it's not surprise that I'm
pushing the stone up the hill of failure"

a JA tu slyszalam 'skok powolny na mordzie"

_________________
you create your hell...