Ultima Thule

a ktoś palił słynne "Radomskie" ?

ps: z egzotyków to paliłem jeszcze jakieś chińskie szlugi, które jedna siostra ze wspólnoty przywiozła z Honk-Kongu.

_________________
" (...)Czy pan myśli,że nasze żydowskie pisma są tylko dla jakiegoś widzimisię pisane spółgłoskami?Każdy wyszukuje sobie skryte samogłoski, które zawierają dla niego jedynego określoną myśl, żywe słowo nie powinno zamieniać się w martwy dogmat."

Na szczęście nie znalazłem w nich żadnych drewienek, patyków czy innych niespodzianek. Natomiast paliłem je wieczorem i cały następny dzień czułem w gębie posmak tego syfu.

_________________
"Ale my kochamy to, co nieświadome; kusi nas wino, miłość i krew." Ernst Jünger

Jako szczeniak paliłem okazyjnie kilka fajek w roku. Nigdy nie byłem nałogowcem. Ostatnim papierosem jaki wypaliłem był czerwony Spike, po którym kręciło mi się w głowiei się żygać zachciało i wtedy sobie postanowiłem, że już nie będę w ogóle palił. Było to 13 sierpnia 1998 roku...

Mój organizm źle reaguje na fajki. Nawet nie lubię na biernego he he

_________________
Auto, winda, kibel, molo
Ławka, kino,basen, szkoła

pamiętam jak za dawnych czasów krążyła po szkole teza, że od palenia mentolowych papierosów staje się bezpłodnym. hm palę mentolowe Vouge`i, nie za dużo i najczęściej na imprezach. ale już mi to zaczyna przeszkadzać. bo to syf jednak.

_________________
ja herez ja herez

Bo to jest prawda, ale chodzi o facetów.

Nigdy nie miałem papierosa w ustach, i palenie bierne też mi raczej przeszkadza (fajnie, tyle że mój Tata pali jak smok od 15 roku życia )
Jakiś tydzień temu spróbowałem cytrynowego tytoniu z fajki wodnej (bez zaciągania), i jakoś żyję... Ale dla mnie tu najfajniejsze są te chmury białego dymu

_________________
Już niedługo nadejdzie taki czas, że za brak orgazmu będą karać nas...

Palę tylko jak głupieję.
Paliłem może trzy lata w sumie, z czego najintensywniejszy rok 3/4 ramki dziennie.
Ulubione Galłazy(jak to się pisze - Galuoise?) i Camele,ew. malboro. Choć te główne marki sa robione w Polsce, a na zachodzie są smaczniejsze. Zwłaszcza Camele kiedyś (ponoć tam była odrobina gówna wielbłąda, ale usunęli).
A z lżejszych (nie przepadam, zwłaszcza że wszystkie lajty bardziej trują) Dunhille i Rothmansy, ale te w specjanych opakowaniu (takich dłuższych, prostokątnych). W odróżnieniu od tych w zwykłym opakowaniu (b. przeciętne), baaaaardzo smaczne.
Jak ktoś nie zamierza rzucac, polecam.

a najbardziej się trułem Lucky Strike'ami w USA. Tam Lucky to jest old school i na miesiąc pobytu jedynie raz je znalazłem... z filtrem. A paliłem miękką ramkę dziennie jak nic.

Czekam na temat jakie dragi lubisz najbardziej
Ale chyba sie nie wypowiem, bo esej byłby Choć temat mocno nieaktualny

potwierdzam! a jaką miały etykietkę z Meksykaninem w sombrero, co za kolorystyka ( w sumie nie umiem opisać bo jestem daltonistą, ale jaskrawa! chyba czerwień i pomarańcz czy jakoś tak..)

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

moje ulubione to ,niestety już nie istniejące w Polsce, Camele. Normalnie
pale L&M albo Pall Male, Lucky Strike też czasem. Jak jest gorzej niż normalnie to Viceroye albo inne Bondy ostatnio paliłam Slimy waniliowe i baardzo mi posmakowały. Ilościowo to różnie, potrafie nic nie palić przez cały dzień, a potrafie na imprezie paczke wypalić


a to prawda jest !!! i w ogóle fajnych ludzi można poznać na "dymku"

Annę Dymną, Jeana Michela Żara i Stefana Jaracza.....

_________________
kocham cię
kocham cię
śmierć w Wenecji
miłość w Warszawie

i jeszcze :
Hanna Smouktunowicz z telewizji
Jolanta Fajkowska z telewizji
Jarosław Dymek - taki siłacz , zawodnik ze StrongMan
Popiołek – stróż z serialu DOM
Jaruzelski generał
Jarmush Dżim – taki reżyser
Jaruga-Nowacka – bez przypisów
..... i sympatyczny Pet zwany gdzie niegdzie Wrzoskiem z naszego forum

Shreku, az sie zarumienilem ... strzelmy sobie zatem po kielonku bezalkoholowej beherovki (bo emotek z beherovka ni ma)

Zdrowka zycze

_________________
Sometimes good guys don't wear white

jak nie ma takich emotek ...to strzelmy po kielonku gorącego wrzosowego trójniaka z goździkami i szczyptą cynamonku ...

No to siup! Zdrowie Wasze w nerki nasze

Zdrowka zycze

_________________
Sometimes good guys don't wear white