elsea pisze:
WUKA70 napisał:
jednakże w sprawach zasadniczych...i myślę tutaj o wszystkich członkach forum UT...poglądy posiadają zbiór wspólny...
przepraszam, jaki? sądzę, że to mocno nieostrożne stwierdzenie...
Budyniowi zaś mogłabym tylko powtórzyć to, co napisał Crazy. Fajnie by było, żebyś znalazł dobre miejsca dla siebie też w innych działach. Choć bardzo dobrze wiem, że wcale to nie jest takie proste. Tylko że... to Ty napisałeś o forum magisterkę.
Nie sądzę, by obecnie istniał jakiś zbiór wspólny. Co do miejsca itd. Pisałem we wszystkich działach, tyle, ze ponieważ byłem głównym użytkownikiem Awanturum to się pojawia fałszywy wniosek, że pisałęm tylko tam
jest natomiast faktem, że obecnie zajmuję się polityką w większym stopniu, niż kiedyś.
Kamik pisze:
Budyń, mam wrażenie, że nie rozumiesz jednej bardzo jasnej dla mnie rzeczy: gotowość (a tym bardziej potrzeba) do rozmawiania zawsze i wszędzie na nawet najważniejsze (również subiektywnie) tematy, jest naprawdę cechą niewielu.
Twoja polityczna diagnoza ma się do mojego przypadku nijak.
hm... wydaje mi się, że właśnie rozumiem i stąd moja decyzja o chwilowym odpuszczeniu sobie - zresztą jak trwała widać w Awanturum, gdzie akurat mam sprawę godną dla mnie walki i i się o nią biję
- przecież ja nie napisałem "ale wy jesteście głupi, nie gadacie o polityce, nie gadam z wami, cześć" a mam wrażenie, ze Wy się odnosicie do takiej mojej wypowiedzi
I nie wiem dlaczego uznałeś się za przedmiot mojej diagnozy.
Cytat:
buahahaha ja tak napisałam? szejm Very Happy teraz głosuję na UPR i przestanę się interesować polityką jak ONI wygrają. to potrwa.
mam pamięć do jakiś zaskakujacych rzeczy czasem
na arzie mi to niepisanie umiarkowanie wychodzi, ale bardzo miło było Twego posta przeczytać.
youzwa
pogadamy.
Zaloguj się
Zarejestruj się
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
już ponad miesiąc temu planowałem dać sobie spokój z tym, ale przyzwyczajenie było silniejsze. tym razem mam już dość. nie mam zamiaru przekonywać nikogo że w moich oczach białe jest czarne itp. lubię neurosis i kobonga, armia to dla mnie nadal najważniejszy polski zespół a moody blues uważam za szczyt wiochy i nudy 8)
żeby było miło
