Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest pn, 02 grudnia 2024 15:36:15

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10717 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 706, 707, 708, 709, 710, 711, 712 ... 715  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: pn, 17 czerwca 2024 17:14:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 23092
na szybko, w weekend na działce Leonarda Sciascia - Każdemu, co mu się należy (od mafii)
włoski trochę kryminał, trochę satyra obyczajowa z intrygą kryminalną, nie przypadkiem wydana w PRL przez raczej betonową "Książkę i wiedzę", ale mimo tego zastrzeżenia całkiem ciekawa lektura

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 18 czerwca 2024 09:30:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24503
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Philip K. Dick - Gather Yourselves Together

Prawdopodobnie najstarsza zachowana powieść Dicka, choć wydana dopiero pośmiertnie (a w Polsce wcale). Potwierdza tezę, że Philip na początku chciał być pisarzem głównonurtowym, a do fantastyki pchnęły go zbiegi różnorakich okoliczności (z których bodaj najważniejszą była ta, iż jego wczesne głównonurtowe próby wydawcy zgodnie i konsekwentnie odrzucali). Powieść niezbyt przypomina tego Dicka, którego znamy, jest za to koszmarnie długa (jak na historię, którą opowiada) i przegadana, zawiera też prawie wszystkie grzechy debiutanta. Przełom lat czterdziestych i pięćdziesiątych, w Chinach triumfuje Mao, więc chińska filia amerykańskiej korporacji porzuca swój interes, przekazując go miejscowym, a na miejscu na kilka dni zostaje jeszcze troje bohaterów, aby dopiąć owo przejęcie. Wchodzący w dorosłość Carl, kilka lat starsza, lecz już doświadczona przez życie (zwłaszcza intymno-uczuciowe), Barbara oraz starszy od nich cyniczny Verne siedząc na tej pustej przestrzeni próbują sobie radzić ze swoim życiem osobistym, wspomnieniami, wzajemnymi relacjami, w których przeszłość też gra swoją rolę (bo Barbara i Verne spotkali się już kiedyś, jeszcze w USA). Lawina wewnętrznych monologów - o ideałach miłości, o moralności o porządku świata, a w tle szczątkowa akcja i oszczędny język (nie mam się za mistrza w czytaniu po angielsku, ale tu szło to bez większych problemów). Wycięcie z książki jakichś 40% niespecjalnie miałoby wpływ na cokolwiek. Można zadać pytanie, czy jest tu już zapowiedź "właściwego Dicka". No chwilami tak - Carl prowadzi dziennik podobny do tego, który trzy dekady później znajdziemy w "VALIS", rozterki uczuciowe to też znana cecha nie tylko bohaterów Dicka, ale i jego samego (fani wiedzą, że jego bujne życie uczuciowe nieraz oddziaływało na tworzone fabuły; zresztą znajdzie się w powieści i klasyczna "dark haired girl", Dickowy archetyp). Najbardziej zaś warto się przyjrzeć jednemu z ostatnich rozdziałów, w którym Verne rozmawia z przygodnym Chińczykiem i wiodą oni dysputę, w której porównują cywilizację zachodnią do upadającego Rzymu, a ambitnych Chińczyków do pierwszych chrześcijan. No tak, to już ewidentnie brzmi znajomo.

Jacek Sobota - O fantastyce filozoficznie

Sobota, fantasta i filozof, analizuje literaturę (i rzadziej film) fantastyczną z punktu widzenia epistemologii, aksjologii, teologii, historiozofii... Wspaniała książka, którą przeczyta pewnie ze sto osób.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 05 lipca 2024 07:48:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 18:55:19
Posty: 3330
Skąd: Poznań
Po strasznie męczącej i długiej lekturze Gure: Historie z Kraju Basków odbiłem się od non-fiction i poszybowałem najpierw w stronę nowego tłumaczenia Chłopców z placu Broni (obecnie ...z ulicy Pawła) a potem do nominowanych nagrody Gombrowicza. Zaczynam od Głodnych.

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 10 lipca 2024 09:01:48 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 18:55:19
Posty: 3330
Skąd: Poznań
Iwona Bassa - Głodni
Fabula jak z reportażu. Wiejskie dziecko z patologicznej rodziny trafia do dużego miasta. Nie radzi sobie z edukacją akademicką, Wpada w relację z Piotrusiem Panem. W oparach alkoholu, ganji i innych substancji płodzą dziecko z wadą układu pokarmowego/wydalniczego. Piotruś Pan znika przestraszony rzeczywistością. Bohaterka wchodzi w buty samodzielnej matki polki i płaci słony rachunek rozbijając się o kolejne rafy systemów.
I gdzie tkwi atrakcyjność tego tekstu? W języku. Inteligencja wsadzona w buty, namacalne rozedrganie, tropy pop- i nie popkulturowe. Najbardziej porusza mnie obraz oceanicznej głębi wrzucony w chwili gdy trajektoria wydaje się przesądzona.

Teraz zaczynam Idzie tu wielki chłopak Grzegorza Bogdała

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 11 lipca 2024 16:19:49 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 22 czerwca 2013 11:27:05
Posty: 4676
Skąd: z lasu
PIOTR GOCIEK ,,Analfabet 3 RP''
IGOR JANKE ,,Twierdza Solidarność''

_________________
,,Tak dużo, tak mocno
Nie pytaj już
Nie pytaj
Tak dużo, tak mocno ''


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 14 lipca 2024 11:00:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 18:55:19
Posty: 3330
Skąd: Poznań
zasada pisze:
Idzie tu wielki chłopak Grzegorza Bogdała

Proza pełna chwytających za serce detali. Szczególnie zwierzęcych (kucyk, małpka, papuga, pies, puszczyk, wiewiórka). Opowieści toczą się leniwie a w tle majaczy śmierć. Można domyśleć się ostatniego albo przedostatniego Jarocina w czwartej części tytulowego opowiadania (zaczynu minipowieści?!). Opowiadanie o umieraniu ciotki budzi we mnie skojarzenia z dawno czytanym Cortazarem.
Całościowo poziom niżej niż Bessa.w.kontekście której czytam nominowane pozycje.
Teraz czas na Katarzyne Groniec.

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 16 lipca 2024 10:01:49 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24503
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Olaf Stapledon - Syriusz

Była książka tegoż autora o ponadprzeciętnie inteligentnym człowieku, a ta opowiada o ponadprzeciętnie inteligentnym psie. Obserwuje on ze swej perspektywy gatunek ludzki oraz boryka się z własną niecodzienną naturą i człowieczymi uprzedzeniami wobec niej. Gorzkie.

Ryszard Kapuściński - Kirgiz schodzi z konia

Mówię "Kapuściński", myślę "Afryka" (a w sumie dlaczego nie "Ameryka Środkowa"?). Ale chyba to jego opowieści z ZSRR lubię najbardziej. Krótki przegląd historii i rzeczywistości (koniec lat sześćdziesiątych) republik Kaukazu i Azji Środkowej ma wszystko, co lubię u autora. Najlepszy fragment - sugestywne opisy Baku ery gorączki naftowej.

Philip K. Dick - Głosy z ulicy

Podobnie jak opisywana wcześniej powieść - Dick wczesny, głównonurtowy, wydany pośmiertnie. Kryzys (osobowości? tożsamości? wieku średniego?) bohatera, który miota się między żoną a fascynującą i odpychającą jednocześnie kobietą, nie lubi swojej pracy, szuka sensu w życiu, próbuje go znaleźć w religii... I tak się miota z miejsca na miejsce, nie umiejąc sobie znaleźć spokoju i odpowiedzi. Książka jest znów zbyt długa i przegadana, ale osoby w średnim wieku na pewno docenią przedstawienie niektórych rozterek. Co ciekawe tym bardziej, że Dick pisząc ją miał za sobą raptem ćwierć wieku życia.

Virginia Woolf - Orlando

Najbardziej przystępna i najbardziej przejrzysta fabularnie (choć zawiłości tu niemało, by wspomnieć tylko nagłą zmianę płci głównego bohatera (bohaterki?)) książka pani Virginii z trzech, które czytałem. Mimo wszystko nie polubimy się specjalnie.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 19 lipca 2024 08:26:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 23092
Budyń pisze:
Podczas rozmowy na mój kanał dziennikarz Jakub Maciejewski powiedział, że o ile środowisko dziennikarskie jest według niego wciąż żywcem wyjęte z książki Tyrmanda "Życie towarzyskie i uczuciowe", o tyle ja tam swego odpowiednika nie mam. I teraz czytam tę książkę, bo chyba jej akurat nie czytałem w czasie mojego tyrmandowego zrywu - albo kompletnie nie pamiętam.


dopiero teraz skończyłem, ależ to jest dobra książka. Chyba faktycznie najlepsza rzecz Tyrmanda. Pisana, jakby nie było żadnej cenzury, pełna znakomitych opisów i, niestety, bardzo pesymistyczna.

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 19 lipca 2024 08:57:49 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 18:55:19
Posty: 3330
Skąd: Poznań
Budyń pisze:
Chyba faktycznie najlepsza rzecz Tyrmanda.

Kolejkuje ją zatem.
Kundle Katarzyny Groniec utknęły mi jakoś na początku. Za to Chlopcy z ulicy Pawła pieknie prą do przodu.

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.


Ostatnio zmieniony pt, 19 lipca 2024 12:31:17 przez zasada, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 19 lipca 2024 12:09:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 23092
a właśnie, powiedz mi, bo mnie ta Bassa zaciekawiła - to jest ciężkie, czy mimo tematyki lekkie? Bo z rozmów/recenzji w sumie wyszło, ze to drugie trochę.

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 19 lipca 2024 12:30:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 18:55:19
Posty: 3330
Skąd: Poznań
Budyń pisze:
lekkie

Nie jest to lektura ponura, czy przygniatajaca.
To wszystko co najtrudniejsze ubrane jest w taki sztafaż przymróżnego oka i skrzywionych, zaciśniętych ust. Jakby w lokalnym mięsnym, czy lumpeksie albo pijalce spotkali sie pozbawieni złudzeń bohaterowie po przejściach i chcieli ograć skrzeczące rzeczywistość lekko wisielczym humorem i dystansem nabytym za dużą cenę. Podejrzewam, że kojarzysz ten feeling.

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 19 lipca 2024 12:49:05 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 23092
myślę, że tak, dzięki.

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 23 lipca 2024 09:15:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24503
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Krzysztof Piskorski - Czterdzieści i cztery

Połowa dziewiętnastego wieku. Coś na kształt steampunku, ale właściwie powinniśmy powiedzieć etherpunk. Bramy do światów alternatywnych, ruchy polityczne w Europie, a pośród rozgrywających są Mickiewicz, Słowacki, Byron, podstarzały książę Poniatowski, a nawet podtrzymywany przy życiu substancjami z innych światów Napoleon. I co? I jednak za dużo grzybów w tym barszczu. Ciekawy świat, sporo smaczków i wyłapywania aluzji (podobieństw bądź zgoła przeciwnie) do naszego świata, ale konstrukcja fabuły na tym cierpi.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 24 lipca 2024 02:17:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 23092
czy to jakieś późne echa "Lodu"?

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 24 lipca 2024 06:13:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24503
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Raczej nie. Dużo lżej, a podobieństw w konstrukcji świata raczej niewiele. No i dzieje się kilkadziesiąt lat wcześniej. Luźno nawiązuje (świat, nie fabuła i bohaterowie) do "Zadry", wcześniejszej powieści Piskorskiego, ale pewnie nie znasz. No i nie ten ciężar gatunkowy zupełnie - Piskorski to jednak rozrywka plus ciekawy pomysł na świat. Ale - jak pisałem przy okazji "Cieniorytu" - w tej kategorii jest to wysoki poziom.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10717 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 706, 707, 708, 709, 710, 711, 712 ... 715  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group