otoKarbalcy pisze:
Wynik i styl zmącił trochę entuzjazm i wiarę w reprezentację
Meczu z Holandią nie widziałem, nie czytałem też żadnych skrótów ani nie oglądałem komentarzy na jego temat - ogólnie to uważam, że wyciąganie zbyt daleko idących wniosków z takich sparingów jest nieuprawione, a poza tym się nie znam - ale co jakiś czas docierają do mnie właśnie jakieś przejawy entuzjazmu i wiary w reprezentację, których nie rozumiem. A może inaczej - samą wiarę rozumiem, bez niej byłoby nudno, ale nie rozumiem, skąd się ona bierze
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Z tego, że awansowaliśmy do turnieju? No, to się już zdarzało w ostatnich latach, a co było potem? Żebyśmy jeszcze jakoś w tych eliminacjach wymiatali, ale...
otoKarbalcy pisze:
ze Szkocją dwa razy na remis, z Irlandią remis i wygrana jedną bramką, wydarta w ostatnim meczu
No właśnie, z całych eliminacji wygraliśmy jeden mecz z czterech z rywalem z naszej półki. Owszem, żadnego nie przegraliśmy, to też coś, ale Szkocja i Irlandia to nie jakiś top wszechczasów, tylko raczej dolne rejony średniej półki i takie wydaje się nasze miejsce. Wygraliśmy mecz z Niemcami, ale gdyby Niemcy wtedy strzelili wszystko to, co nawet nie mogli, a powinni, to wynik byłby raczej bliższy temu z półfinału ostatnich MŚ.
otoKarbalcy pisze:
Natomiast wydaje mi się, że wyjść z grupy będzie cholernie ciężko, o czym rzadko się u nas mówi. (...). Wyjście z takiej grupy to będzie wielki sukces, nie żadne tam minimum!
No i właśnie - jeśli wyjście z takiej grupy miałoby być wielkim sukcesem, no to gdzie tu miejsce na entuzjazm?
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Warto pamiętać, że wyjście z grupy oznacza znalezienie się w takim miejscu, w jakim byliśmy biorąc udział w Euro 2008, czyli w 16.
A w ogóle to dopiero wczoraj dowiedziałem się, że to, co odpala moja kablówka polsatowi za nadawanie ich kanałów sportowych jest tylko premią za istnienie, a jak coś mają w tych kanałach pokazać, to trzeba dopłacić. MŚ w siatkę odpuścić nie mogłem, ale tutaj pojawia się dobra okazja do oszczędności, tak więc pozostaje mi czekać na ćwierćfinały.