Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest pn, 02 grudnia 2024 15:32:44

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: wt, 07 marca 2017 15:41:28 

Rejestracja:
pn, 07 listopada 2005 19:24:08
Posty: 3119
Obrazek
Cytat:
Recital Tomka Budzyńskiego — wokalisty takich zespołów jak Armia, Trupia Czaszka, 2Tm2,3, Siekiera. Piosenki z wydawnictw solowych i niespodzianki. Bilety 15 zł


Ośrodek Kultury Ochoty OKO
Grójecka 75

http://warsaw.carpediem.cd/events/25036 ... choty-oko/


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 07 marca 2017 16:53:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 19 grudnia 2007 10:18:44
Posty: 2025
Skąd: Los Hervideros
Budzuński

edit: już zmienili

_________________
muzyka gra, a dzień ucieka
last.fm/wokr


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 12 kwietnia 2017 11:09:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25766
Chciałem powiedzieć, że się wybieram! Mam wprawdzie koincydencję terminów, ale jestem na maksa zmotywowany, żeby pójść!

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 18 kwietnia 2017 11:37:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25766
Spotkam kogoś znajomego?...

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 18 kwietnia 2017 12:15:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 30 sierpnia 2010 20:33:11
Posty: 1991
Skąd: Sulejówek
Ja będę. :)


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 18 kwietnia 2017 19:47:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 16:38:41
Posty: 10312
Też zamierzam być. :)


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 21 kwietnia 2017 09:14:50 

Rejestracja:
pt, 09 października 2015 22:26:56
Posty: 51
Crazy pisze:
Spotkam kogoś znajomego?...

Nie znamy się, ale ja też będę.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 21 kwietnia 2017 11:38:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 19:20:04
Posty: 14532
Skąd: nieruchome Piaski
Dawno się nie widzieliśmy i tym razem też się, niestety, nie zobaczymy. Wracamy z Lublina w niedzielę.

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 21 kwietnia 2017 21:50:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17573
Skąd: Poznań
Jak było?

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 21 kwietnia 2017 22:11:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 31 maja 2007 22:28:36
Posty: 1077
Skąd: W-wa
arasek pisze:
Jak było?

Super, piękny koncert! :D :D :D


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 21 kwietnia 2017 23:40:47 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 16:38:41
Posty: 10312
Koncert świetny.
Repertuar lunowo-szkieletowy, na koniec dwa bisy, w tym Źródło. Budzy dużo opowiadał, wiele opowieści słyszałam po raz pierwszy, a te stare i znane brzmiały inaczej, niż zwykle. Baba baba -taką odpowiedź na wszystko miało dziecko-fan. :D Czasem miałam wrażenie, jakby Tom wygłaszał kazania specjalnie do mnie, no ale to tylko wrażenie (niebo trzeba podnieść już dziś, kto jest twoim wrogiem? itd.. ) Utwory działały na mnie bardzo silnie, ale nie porywająco do tańca, tylko wgniatająco w fotel, czasem chciałam śpiewać teksty, ale głos grzązł w gardle, czasem łzy stały w oczach. W wielu momentach wyglądałam pewnie jak martwy kołek, a przeżywałam mocno..
Trochę nie do końca przekonywało mnie takie a nie inne użycie efektów klawiszowych, na pewno nietypowe jak na koncerty Budzego czy Armii. Ale czasem było naprawdę kosmicznie, juefou na bis to był mega odlot i mega czad! :brawa:
Staśka w pierwszej chwili w ogóle nie poznałam, ależ chłopak wyrósł! :shock: I dobrze na gitarze daje!

Salka mała i przez to akustyka nie była najlepsza, za to klimat bardzo kameralny, w czasie koncertu niemal manewrowy. Dużo ludzi i sporo forumowiczów.
Tak zupełnie na marginesie, z boku koncertu, szkoda tylko, ze jaskółka, która nagle i niespodziewanie, nie wiedzieć po co, wyfrunęła z ciemnego kąta przed świętami, wiosny nie uczyniła, liczyłam na cud, no, ale niektóre cuda są niemożliwe, cóż, życie... Koncert, jakkolwiek magiczny by nie był, to się skończył i trzeba powrócić do rzeczywistości...
Powrót z duszą na ramieniu, w tramwaju całą drogę jakiś menel rzucał bluzgi i wszelkie możliwe groźby karalne pod adresem kierowcy. Życie...


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 22 kwietnia 2017 09:48:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:33:35
Posty: 4890
dziękuję Tomowi za ponowne zaproszenie do składu Budzy solo

grać w tych piosenkach (umieraj umieraj moje serce z kamienia, niech odrzuci cię zupełnie cały świat - lekkomyślny pomocniku poety, niebezpiecznie śnić - co śpiewasz, może się sprawdzić :!: ) i z takimi muzykami to prawdziwy zaszczyt

wiem, że - mimo błędów, których się nie ustrzegłem - in the area of bass przewidywanego wstydu nie było, chwała Panu, dziękuję za piękny dzień, piękne podróże z Rock and Fire i Wolf Spiderem, no i piękny wieczór z Wami

pozdrawiam wszystkich widzianych i niewidzianych ze sceny i na korytarzu, zwłaszcza Piotra Panka, który mignął mi gdy siedziałem w garderobie, przepraszam, ale taki koncert to dla mnie sprawa na śmierć i życie i nie miałem siły się nawet ruszyć z krzesła

dziękuję za wsparcie i do zobaczenia niedługo

wczoraj dla mnie
best songs: Luna i Umieraj (extended version)
best moment: uspokojenie w Domu

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 22 kwietnia 2017 10:20:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25766
Było cudownie! Dla mnie koncert na pięć gwiazdek. Szedłem tam bez specjalnych spodziewań, zresztą okazało się, że moja intuicja początkowo miała być słuszna, że będzie to koncert typu "chłopiec z gitarą" (spodziewałem się w zasadzie dwóch panów B. na dwóch gitarach) - tak rzeczywiście miało być (o czym się dowiedziałem już po występie), ale Budzy zmienił koncepcję i przyprowadził cały zespół, w którym błyszczały różne oryginalne elementy zestawu perkusjonaliowego Beaty (im bardziej ona gra na tych dziwnych, tym bardziej mi się podoba, a im bardziej na zwykłej perkusji, tym mniej mi się podoba... ale ogólnie BARDZO na plus) oraz super dźwięki z klawiszy Karola (tu się Fengari z Tobą różnił będę, dla mnie te wszystkie efekty trafione w dziesiątkę). No i niespodzianka niesłychana - wchodzi Budzy, wchodzi Beata, a ja patrzę, tam gdzieś za nimi też stoi Gero! Pierwsza moja reakcja była taka, że o, przyjechał niespodziewanie na koncert, kto by pomyślał, że mu się będzie chciało :D Dopiero chwilę mi zajęło, żeby pojąć, że ona tam będzie GRAŁ, a co ważniejsze (dla mnie) ŚPIEWAŁ.

Generalnie to wejście mnie tak zaskoczyło, że z lekka oniemiałem. Nie wiem, co z kolei oniemiło innych, ale Budzy chyba był zaskoczony brakiem reakcji publiczności na ich wejście na scenę i nieco z tej publiczności na dzień dobry zadrwił, w pełni zasłużenie zresztą. Ale myślę, że potem reakcje słuchaczy zrekompensowały, bo brawa były gromkie i ja czułem, że publika żywo reaguje na przekaz ze sceny.

Repertuar - wymarzony. Szkieletowo-lunarny, z przewagą Luny. Mocne wejście Radia Rivendell, ale to była tylko rozgrzewka, bo potem pierwszy Luna-set dosłownie mnie rozłożył na kawałki. Znakomite Echo (wiemy, że ja wolę oryginalne armijne Echo, ale tutaj naprawdę zabrzmiało wyśmienicie), potem Luna de Marija, który chyba była best momentem wieczoru :!: , chyba że było nią następujące zaraz potem Na niebie ciągły ruch, które sposobem telefonicznym (nieco uświęconym tradycją różnych koncertów, na których kogoś nie ma) "transmitowałem" do domu i rósł we mnie coraz większy żal, że elsea nie przyjechała ze mną, choć naprawdę było to tym razem w zasięgu organizacyjnym (Gero, to obciąża Twoje sumienie, wieeeesz?) i że w ogóle mogliśmy przyjechać całą rodziną, bo tam było mnóstwo różnych dzieci! W tym forumowych! Narodzonych i nienarodzonych :D

W każdym razie "Na niebie ciągły ruch" wypadło rewelacyjnie, i była też świetna gadka przed tym numerem. W ogóle tutaj muszę się podłączyć pod słowa Fengari: wstępy do piosenek zabrzmiały mi niezwykle świeżo i bardzo dużo wnosiły do odbioru całości. Czyli niby tak jak drzewiej bywało. Z tym, że dawno nie byłem na Budzym solo i dawno nie słyszałem tych opowieści, a faktycznie wielu z nich nigdy nie słyszałem, one szły tym razem dalej.

Nie będę już opowiadał utwór po utworze. Ale właściwie wszystko zażarło. Do mnie osobiście najmniej przemówił Dom, ale on do mnie w ogóle trochę mniej przemawia, w wersji wczorajszej coś tam mi też nie pasowało, ale to chyba jedyny przypadek. Za to Umieraj faktycznie petarda straszliwa (po co te krzesła?!??!), a Tren, zwłaszcza refren (tu brawa dla Staśka, godnie zastąpił to Litzy "piłowanie" gitarą), chodzi mi po duszy dziś od rana. Było półtora bisu, bo weszli na UFO i Dom, po czym Budzy powiedział, że "jest już po i można iść", część muzyków nawet zaczęła iść, ale zamiast tego Budzy zaczął grać jeszcze Źródło ;-)

Świetny, świetny koncert. Było mi też niezwykle miło widzieć naprawdę dużą forumową ekipę, nawet jeżeli częściowo ex-forumową. Ale dobrze było też z ekipą ex-forumową uścisnąć dłoń. Niebo trzeba podnieść już dziś.

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 22 kwietnia 2017 10:52:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 10 kwietnia 2011 17:14:16
Posty: 7022
Bardzo piękny koncert! Nie byłam, a czuję!


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 22 kwietnia 2017 17:19:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 31 maja 2007 22:28:36
Posty: 1077
Skąd: W-wa
Na wczorajszym koncercie usiedliśmy (byłem z moim starszym synem) na krzesełkach w pierwszym rzędzie. Salka niewielka, klimatyczna, zespół prawie na wyciągnięcie ręki. Ja już pisałem, że super, ale chcę dodać, że mojemu synowi koncert bardzo się podobał, bardzo.
Bardzo podobały mi się również opowieści Budzego, bardziej rozbudowane niż zwykle, znacznie ubogaciły wieczór.

Wszystko było bardzo dobrze słychać, klawiszowe i gitarowe smaczki wzmocniły wrażenia, Budzy śpiewał swobodnie i mocno, bardzo podobały mi się wokalne wejścia Gera i to, jak emocjonalnie przeżywał występ oraz jego współpraca sceniczna z Budzym.
Repertuar wymarzony - utwory, które bardzo, bardzo lubię - połączenie Tańca Szkieletów i Luny :)

Serce, Tren, Umieraj, Echo, Luna, Na niebie ciągły ruch - duży ładunek emocji i treści, chętnie posłuchałbym na żywo jeszcze raz, kiedy będzie następna okazja? Warto wczoraj było być na tej salce :D
Miło było też spotkać znajome twarze, rodziny się powiększają :D , pozdrowienia dla wszystkich!


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group