Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 20:02:05

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 138 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: nonfiction
PostWysłany: pn, 15 lipca 2019 19:41:23 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 18:55:19
Posty: 3093
Skąd: Poznań
marcela pisze:
lubię słuchać jego "Raportu o stanie świata" w soboty w Trójce

Od tego programu zacząłem go kojarzyć. Dawno już nie słuchałem, byłem przekonany, że zdjęto go - skoro jest w sobotę nastawię ucha.
Potem przeczytałem Ziarno i krew, Człowiek o twardym karku i tę pozycję.
W planach Żar i Wielka odmowa.

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: nonfiction
PostWysłany: czw, 25 lipca 2019 13:23:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 18:55:19
Posty: 3093
Skąd: Poznań
Dziwniejsza historia - Remigiusz Ryziński.
Scena gejowska w 20 leciu, podczas wojny, w PRL. Indywidualne historie na tle historii zbiorowej. Wachlarz postaw i zachowań. Rzecz dość szeroka ale i zdawkowa. Co ważne dla mnie - duże spektrum postaw osób homoseksualnych i reakcji na homoseksualistów pokazuje jak człowiek mało się zmienia na przestrzeni lat. Nihil novi sub sole. Lektura szybka, nie roszcząca sobie praw do bycia odkrywczym i epokowym dziełem, ale ciekawa. Po macoszemu potraktowany wątek lesbijski.

Wszyscy jesteśmy dziwni. Opowieści z Coney Island - Karolina Sulej.
Znów pozycja szybka. Kilka (a może nawet -naście?) życiorysów, silnie nieszablonowych postaci z krwi i kości na delikatnie naszkicowanym tle amerykańskiej historii i kultury. Gdyby ukazywały się w jakimś tygodniku gdy byłem w liceum, wycinałbym i składał w segregatorze. Tymczasem przeczytałem, zrozumiałem trochę bardziej kilka fragmentów wspomnień Patti Smith (wyjaśniła mi się funkcja miejsca do którego przyjeżdżała z Mapplethorpem), dołożyłem kawałek do obrazu, który zbudowała mi Seria Amerykańska wydawnictwa Czarne i już - nic więcej. Znów lektura warta uwagi - ale bez przesady.

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: nonfiction
PostWysłany: pn, 05 sierpnia 2019 21:24:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 18:55:19
Posty: 3093
Skąd: Poznań
Dariusz Rosiak - Żar.
Afryka z bliska, bez romantycznych uniesień i poprawnopolitycznej kalki spłaszczającej obraz. Zachód dawał ciała przez lata, robi to nadal na inne sposoby, miejscowi w większości wynaturzaja swoje państwowości. Rzecz bardzo dobra, w kontrze do poprzednio czytanego Brexitu umacnia nadwątlone zaufanie do autora.


Zaczynam Shauna Walkera - Na ciężkim kacu. Nowa Rosja Putina i duchy przeszłości. Jako follow up do wcześniej czytanych: Swiatłany Aleksijewicz, Jądra dziwności Pomerantseva czy Granice marzeń Grzywaczewskiego. Jestem dopiero na początku ale czyta się bardzo dobrze.

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: nonfiction
PostWysłany: śr, 14 sierpnia 2019 11:39:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 18:55:19
Posty: 3093
Skąd: Poznań
Shaun Walker - Na ciężkim kacu. Nowa Rosja Putina i duchy przeszłości.
Historie wysiedleń Kałmuków, Czeczenów i Kozaków Krymskich jako tło bieżącej polityki historycznej Kremla. Czeczenia, Donbas, Krym, archipelag Gułag w bardzo szybkim, reporterskim stylu. Lekka forma, treści cokolwiek smutne. Poza dobrą reportażową częścią pojawiają się nudne i mdłe wstawki khm filozoficzne - historiozoficzne (?). Są na szczęście w mniejszości. Dynamika i aktualność (związana z pracą autora w Guardianie) stanowią o wartości tej książki. Dobra, gorąca sprawa.

Zacząłem 27 śmierci Toby’ego Obeda Joanny Gierak-Onoszko. Kanada oglądana przez pryzmat skarpetek premiera to nie jest.

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.


Ostatnio zmieniony wt, 20 sierpnia 2019 10:41:18 przez zasada, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: nonfiction
PostWysłany: śr, 14 sierpnia 2019 22:40:39 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 14:36:56
Posty: 7692
Skąd: 52,2045 N, 20,9694 E
Podobno to forum służy do wrzucania swoich tekstów skądinąd ;-)

A co ciebie obchodzi, co myślą inni? Dalsze przypadki ciekawego człowieka

panek pisze:
Zatem, czy może nas obchodzić, co myśli Feynman? Jak najbardziej, pod warunkiem, że nastawimy się na lekką lekturę w sam raz na leniwe wakacje, dość rwaną (poza częścią o Challengerze), a nie książkę w przełomowy sposób odsłaniającą nowe dziedziny wiedzy naukowej.

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: nonfiction
PostWysłany: wt, 20 sierpnia 2019 10:50:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 18:55:19
Posty: 3093
Skąd: Poznań
27 śmierci Toby’ego Obeda Joanny Gierak-Onoszko.
Co system sprzęgający państwo, kościoły i prywatną inicjatywę jest w stanie zrobić z dziećmi najsłabszych, tj.zmarginalizowanych rdzennych mieszkańców. Co dzieje się z ich dziećmi i wnukami. Jak przemoc rozlewa się przez pokolenia. Jak kraj może sobie radzić/ nie radzić z własnym dziedzictwem na różnych płaszczyznach. Gdzie są granice brania odpowiedzialności za przeszłość. Tyle temat.
Forma imo doskonała. Bardzo oszczędna. Jak w posłowiu można przeczytać: pozbawiona większości przymiotników. Jedna z najlepszych i najbardziej poruszających książek, które trafiły mi w ręce w ostatnim czasie.

Zaczynam Syndrom wyspy. Z trzy lata temu miałem to zrobić :p

edit 22.08:
Zamiast Syndromu wyspy, Diabeł umiera w Hawanie. Dopiero po którymś razie gdy zdawało mi się, że czytam to samo, sprawdziłem notę w której stało o tym, że to zbiór tekstów gazetowych z kilku (nastu?) lat. Więc podobnie jak w wypadku wcześniejszego Rosiaka o innych wyspiarzach, czuję się nieco zawiedziony. Po świetnej Hawanie, książka gorzej napisana ale więcej traktująca o politycznym wymiarze ostatnich 70 lat na Kubie. Dla laika, jak najbardziej przydatna. Syndrom wyspy nadal na wierzchu stosiku, niedługo już jego czas nadejdzie.

I zakładam konto na Lubimy Czytać.
Zobaczymy czy się do czegoś przyda.

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: nonfiction
PostWysłany: śr, 04 września 2019 13:21:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 18:55:19
Posty: 3093
Skąd: Poznań
Syndrom wyspy zakończony. Z dwiema poprzednimi pozycjami o Kubie uzupełnia się bardzo dobrze. Kuba to nie Korea, ale reżim to reżim.

Zaczynam Cudowną. Nie mogę się doczekać jak się rozkręci.

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: nonfiction
PostWysłany: ndz, 08 września 2019 08:26:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 18:55:19
Posty: 3093
Skąd: Poznań
Cudowna już za mną.
Bardzo polecam.
Cytat:
Ryzykowna sprawa - prowadzić śledztwo dziennikarskie 50 lat po wydarzeniach. Do pracy zaprzęgnięto źródła pisane oraz pamięć uczestników. W efekcie dostajemy krótką ale mocną migawkę z rzeczywistości Podlasia połowy lat '60. Kilka obserwacji uniwersalnych, kilka związanych z ówczesnym "tu i teraz" politycznym, obyczajowym i wyznaniowym.

Teraz równolegle: "Nie będzie żadnej rewolucji" o Łodzi i CKOD oraz 'Ludzie: Krótka historia o tym, jak spieprzyliśmy wszystko". Obydwa szybkie w czytaniu. Pierwsze ma dla mnie walor bliskości i identyfikacji, drugi ma urok programów na Discovery: trochę nauki, trochę widowiska.
edit 09.09: "Nie będzie..." skończone. Szybko przeczytane, z biglem napisane. Warto rzucić okiem nawet jeśli nie lubi się CKOD (albo ma się ich pod ogonem po prostu). Jednocześnie znam inną Łódź alternatywą niż opisywana. "Pedofilskie bródki łódzkich hardcore'owcow" to bardzo ładny greps!
Teraz zaczynam "Wielką odmowę..." Rosiaka.

edit 12.09: Rosiak skończony wczoraj. Bardzo miło po dwóch pozycjach może i ciekawych ale lekkich, sięgnąć po coś bardziej dojmującego i poruszającego, pozwalającego lepiej rozumieć, rozumieć więcej. Myślę, że książki Rosiaka (kolejno: Ziarno i krew, Człowiek o twardym karku, Żar - bo Brexit jak pisałem wyżej wypada z tego zestawienia) dają mi nieśpieszny i raczej głęboki wgląd/ ogląd i dlatego cenię je oraz ich autora.

Przy okazji dowiedziałem się, że Romuald Jakub Weksler-Waszkinel czyli bohater Człowieka o twardym karku "Dnia 6 lutego 2019 roku porzucił stan kapłański i przyjął judaizm".

W kolejce do przeczytania nadal Natalia, z tej samej serii wydawniczej Błoto słodsze niż miód oraz Długi taniec za kurtyną, Wieża Eiffla nad Piną i Brzuch Matki Boskiej.

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: nonfiction
PostWysłany: wt, 17 września 2019 10:38:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 13:02:17
Posty: 5355
Skąd: Skąd:
zasada pisze:
lubię słuchać jego "Raportu o stanie świata" w soboty w Trójce
Od tego programu zacząłem go kojarzyć.

To mój ulubiony program w Trójce w ogóle. Jego rozstrzał tematyczny i to, jak Rosiak sprawnie się porusza w każdym z poruszanych tematów, naprawdę mi imponują.

zasada pisze:
27 śmierci Toby’ego Obeda Joanny Gierak-Onoszko.

Po pierwszej połowie czułam się prawdopodobnie jak pokolenie dzieci i wnuków nazistowskich zbrodniarzy. Druga połowa wchodzi nieśpiesznie, bo nie mam czasu na czytanie.

_________________
Bez zbroi wychodzić się boję.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: nonfiction
PostWysłany: ndz, 06 października 2019 06:56:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 18:55:19
Posty: 3093
Skąd: Poznań
Skończyłem Wieżę Eiffla nad Piną. Ciekawe faktograficzne (nie jestem fanem Kresów, więc większość tematów była dla mnie nowa), literacko sprawne i płynne. Nie wzbudziło we mnie fascynacji opisywanym regionem i okresem, bardziej utwierdziło w przekonanuu, że nie ma czegoś co byłoby nieinteresujące, nieciekawe, nieważne.

Zamiast wrócić do rozgrzebanego Czarnego rynku w PRL, zabrałem się za Błoto słodsze niż miód i wczoraj wciągnąłem połowę (ostatecznie przeczytane w pętli Poznań-Świnoujście-Poznań: jakieś 330 minut według Legimi). Tragedie analogiczne do tych poznanych dzięki książkom o reżimie komunistycznym w Korei Płn. (Światu nie mamy czego zazdrościć), Kubie (Diabeł umiera w Hawanie) i Polsce (Piotr Lipiński) zyskały inny język.Mimo dominacji narracji własnej bohaterów, mam wrażenie jakiejś poetyckości tej książki.

Rozgrzebane mam także monografie amerykańskiego hard core'a (połowa mniej więcej, w papierze) i grunge'u (pierwsze kilka rozdziałów, w pliku). W kolejce po Błocie... czeka Brzuch Matki Boskiej (plik), i Natalia (papier).

edit: zacząłem Brzuch... a w kolejce pojawił się Szczygieł z Nike.

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: nonfiction
PostWysłany: wt, 15 października 2019 15:04:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 18:55:19
Posty: 3093
Skąd: Poznań
zasada pisze:
edit: zacząłem Brzuch... a w kolejce pojawił się Szczygieł z Nike.

Szczygieł skończony. Zbiór bardziej niż chaotyczny. Innowacje formalne mu nie służą. Jako czytelnik nie zostałem nakarmiony przez autora.

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: nonfiction
PostWysłany: pt, 18 października 2019 07:26:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 14:36:56
Posty: 7692
Skąd: 52,2045 N, 20,9694 E
Książka o wodzie Aleksandry Kardaś. Lektura łatwa i przyjemna. Dla ludzi w każdym wieku (pod warunkiem umiejętności czytania) i o każdym stopniu znajomości zagadnień hydrologicznych.

Więcej napisałem tu: https://naukowy.blog.polityka.pl/2019/1 ... -o-wodzie/

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: nonfiction
PostWysłany: ndz, 20 października 2019 11:08:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 18:55:19
Posty: 3093
Skąd: Poznań
Skończyłem Brzuch Matki Boskiej.
Bez struktury, magma pamięci pokoleń w sumie wciąga ale bez zachwytu.
W kolejce obydwie pozycje polecane przez Panka, w trakcie Hardcore i Czarny rynek.
Czuję przesilenie i x radością odbijam sobie Księgą Dżungli w jakimś starym tłumaczeniu z Wolnych Lektur czytaną starszej przed snem.

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: nonfiction
PostWysłany: ndz, 24 listopada 2019 22:15:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 18:55:19
Posty: 3093
Skąd: Poznań
Amerykański hardcore: opowieść plemienna oraz Everybody loves our town zakończone. Może w wątku o książkach muzycznych coś skrobne bo to pozycję bardzo dobre, szczególnie ta anglojęzyczna.

Czarny rynek nadal rozgrzebany, Książka o wodzie również. Przymierzałem się do wywiadu z Muńkiem, książki o Jerzym Walusiu, Biografii głupoty oraz Nikt nie słucha - o disco polo. Ale zacząłem dzisiaj Gomułkę Piotra Lipińkiego jako uzupełnienie wcześniejszych Bieruta i Cyrankiewicza, i zażarło jak złe!

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: nonfiction
PostWysłany: wt, 03 grudnia 2019 22:31:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 18:55:19
Posty: 3093
Skąd: Poznań
Muniek skończony. Solidnie, ale widocznie słabszy od Brylewskiego czy Stańki. Podobnie Gomułka. Wszystko na miejscu ale w porównaniu z Bierutem i Cyrankiewiczem - o Humerze nie wspominając - dziwnie słabo.
Może tak jest, że bycie fanem autorów kończy się wybrednością?

Teraz książka o disko polo.
edit:
Nikt nie słucha. Reportaże o disco polo - Judyta Sierakowska. Skończyłem dzisiaj. Uczucia mieszane. Kompilacja wieeeeeeelu źródeł (wszystkie cytowania wspomniane dwukrotnie - w bibliografii na koniec rozdziału i na koniec książki) i własnej pracy wywiadowczej w pewien obraz zjawiska, czasu, miejsca. Bez dystansu do bohaterów, bez ocen. Jest obyczaj, jest polityka, jest kronika kryminalna. Czytając miałem wrażenie, że to książkowa wersja serii materiałów reporterskich z Dużego Formatu.

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 138 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group