Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 22:42:28

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 19 stycznia 2010 12:07:43 

Rejestracja:
pn, 12 października 2009 16:12:48
Posty: 805
Skąd: Daleko i blisko
elrond pisze:
James Joyce - Finnegans wake

Jak to się ma do Ulissessa?

Cytat:
E, aż tak chyba nie. Chociaż w sumie zależy, co rozumieć przez "odjechane".

Peregrin Took pisze:
Treściowo może i tak, ale napisane jest bardzo klasycznie, a ja podświadomie tę "odjechaność" odebrałem bardziej jako eksperymenty narracyjno-formalne, stąd też wspomniałem o kłopotach z definicją.

Dodefiniowałem temat.

_________________
każdy cieszyć się chce


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 19 stycznia 2010 15:20:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
Przygod pisze:
Jak to się ma do Ulissessa?
...Ulisses dzieje się jednego dnia a Finnegans wake ....podobno podczas snu

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 22 stycznia 2010 11:05:14 

Rejestracja:
pn, 12 października 2009 16:12:48
Posty: 805
Skąd: Daleko i blisko
Kurt Vonnegut Jr. - Śniadanie Mistrzów
Nie aż tak odjechane jak 'Alicja', ale na pewno dalekie od standardowego pisania

_________________
każdy cieszyć się chce


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 23 stycznia 2010 00:44:02 

Rejestracja:
pn, 07 listopada 2005 19:24:08
Posty: 3118
Przygod pisze:
Nie aż tak odjechane jak 'Alicja', ale na pewno dalekie od standardowego pisania

Od standardowego to na pewno, ale odjechanym bym nie nazwał. Najbliżej tego określenia jest dla mnie "Głupiec na wzgórzu", chociaż trochę to naciągane.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 24 stycznia 2010 01:58:15 

Rejestracja:
pn, 12 października 2009 16:12:48
Posty: 805
Skąd: Daleko i blisko
Nie czytałem Matta Ruffa. Podobna konstrukcja i sposób narracji?

_________________
każdy cieszyć się chce


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 24 stycznia 2010 11:07:14 

Rejestracja:
pn, 07 listopada 2005 19:24:08
Posty: 3118
Przygod pisze:
Podobna konstrukcja i sposób narracji?

Nie, chociaż też występują elementy surrealistyczne, odwołania do autora (chociaż tam jest to dwupoziomowe), inny humor. Niemniej zakręciło mną.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 25 stycznia 2010 09:35:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
O! Jeszcze jedna zakręcona ksiażka mi się przypomniała:

"Most" - Iain M. Banks

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 28 stycznia 2010 19:13:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 13 stycznia 2008 22:19:30
Posty: 4159
Skąd: Wrocław
Co jest tak odjechanego w Don Kichocie? Czytałem dość obszerne fragmenty w oryginale, powieść jak powieść.

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 28 stycznia 2010 21:10:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 11:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
elrond pisze:
James Joyce - Finnegans wake


elrond pisze:
czytałem przetłumaczony fragment pod tytułem "Anna Livia Plurabelle"


rajza pisze:
Współczuję Słomczyńskiemu.


Taaa... To skrajny przykład. Ale Słomczyński przetłumaczył tego bardzo mało. Chętnych na więcej kieruję do obszernej (około 100 stron?) próby Krzysztofa Bartnickiego. Opublikowano to w "Literaturze na świecie":
Obrazek
Skądinąd świetny numer "LnŚ". Dla fanów Joyce'a rzecz obowiązkowa.

Wracając do "Finnegans Wake", to sam przemogłem jedynie około 10 stron tekstu i nigdy do niego nie wróciłem. Przekład Słomczyńskiego (LnŚ z 1973 bodajże) wydaje się jednak bardzo uproszczony. Niestety oba zeszyty są w domu i na ten moment nie mogę nawet powiedzieć, jakie to są różnice. Ciekawy temat.

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 06 lutego 2010 12:34:26 

Rejestracja:
pn, 12 października 2009 16:12:48
Posty: 805
Skąd: Daleko i blisko
Neil Gainman - nigdziebądź
Struktura i świat przedstawiony.

_________________
każdy cieszyć się chce


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 07 lutego 2010 10:09:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:39:35
Posty: 12221
Skąd: Nieznajowa/WarsawLove
a czytał ktoś - lub próbował - powieść mieczysława porębskiego "z"? ja miałam to kiedyś w domu ale nie dałam rady na studiach nam mówili, że to przykład polskiej powieści z założenia postmodernistycznej. wydaje mi się, że były tam eksperymenty formalne bardziej niż językowe.i że był to w ogóle eksperyment. pamiętam, że książka była gruba i wydana pod koniec lat 80tych. no i mam nadzieję, że nie pomyliłam autora.

edit: sprawdziłam: pełen tytuł to: "z. po-wieść"

_________________
ja herez ja herez
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 07 lutego 2010 13:55:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
pilot kameleon pisze:
Skądinąd świetny numer "LnŚ". Dla fanów Joyce'a rzecz obowiązkowa.

...nie czytałem tego numeru alle chętnie bym po niego sięgnął

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 07 lutego 2010 19:31:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 11:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
pilot kameleon pisze:
Skądinąd świetny numer "LnŚ". Dla fanów Joyce'a rzecz obowiązkowa.


elrond pisze:
...nie czytałem tego numeru alle chętnie bym po niego sięgnął


Nie mam go oczywiście pod ręką w Krk, jeno w domu pod Poznaniem, ale myślę, że będzie szansza, żeby jakoś wypożyczyć ten zeszyt.

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 07 lutego 2010 20:37:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
...dzięki !

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 08 lutego 2010 14:59:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 18:26:27
Posty: 2896
Skąd: Buckland
"Golem" Meyrinka

Strasznie pojechana narracyjnie i językowo książka - no ale warto było się z nią zmierzyć, choćby dla cytatu jaki widnieje u mnie w stopce...

_________________
" (...)Czy pan myśli,że nasze żydowskie pisma są tylko dla jakiegoś widzimisię pisane spółgłoskami?Każdy wyszukuje sobie skryte samogłoski, które zawierają dla niego jedynego określoną myśl, żywe słowo nie powinno zamieniać się w martwy dogmat."


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group