Ultima Thule

mam małe konkretne pytanie, bo zgłupiałem. byłem z przyjaciółmi i potem jak czekaliśmy na pociąg usiłowaliśmy podsumować setlistę. no i ak dojechaliśmy do Drogi, to ja mówię że no były Buraki. a oni mówią ze nie było. no i zgłupiałem sam. były czy nie??bo jesli nie to znaczy ze nie było nic z Drogi <najczarniejszy koszmar>.

sam koncert fajny tylko publika na końcu jak dla mnie to się pod scena zbyt... agresywnie zrobiło. ale w pierwszej części koncertu. wymiatała. no no i głośno śpiewała. Trzy Bajki swietne były..... zanim weszła waltornia toi już zaczeliśmy "hohohooooo". no i publika swoim rytmem a waltornia swoim. chwilkę trwało zanim się dograli i no to było fane takie dla mnie. szkoda że nie było "On jest tu", no ale biorąc pod uwagę generalni siekierowaty profil aktywnej publiki to nie byłoby to zbyt na miejscu... setlista standardowa. ja jako ze Leniwca tez lubię tom się pofatygował pociągiem az z Wrocławia i jestem zadowolony.

p.s. no i jak jechałem do zabrza to jak sie wsłuchałęm w stukot pociągu to starsznie zacxzęło pomnie chodzić "niech Cię strzeze, niech Cię wspiera"... fajne to było[/i]

_________________
-Panie Havranek, za 5 lat tu będzie IV Rzeczpospolita.
-Ja se ne boje, ja mam rakovinu..

kuurde.... a ja z przyczyn hmmm... wiekowych musiałem już po dezerterze wyjść a znajomy mówił że fajnie "siekiera" wyszła...

_________________
dobro jest dobre, pięść rozwali świat

a ja myślałem, ze nikogo z forum nie było

_________________
<a><img></a>

heheh... na dezerterze upadłem na ziemię, a jak mnie ktoś podnosił, to mnie złapał za oko ale na szczęście za chwilę przełożył rękę

_________________
dobro jest dobre, pięść rozwali świat

za oko? niezłe. A myślałem, że już przeżyłem w młynie wszystko co się dało....myliłem się. Strzał w oko to zdarzał się mi często ale podnoszenie za oko....a masz jeszcze to oko?

_________________
"My face in the mirror tells me it's not surprise that I'm
pushing the stone up the hill of failure"

ale były Buraki??

_________________
-Panie Havranek, za 5 lat tu będzie IV Rzeczpospolita.
-Ja se ne boje, ja mam rakovinu..

o tym oku to możesz napisać w temacie "damage inc." zrobisz furorę:)
a buraków to chyba nie było.chociaż sam nie wiem, byłem nieźle zmęczony (wiecie ile ampeg waży )

_________________
<a><img></a>

Buractwo było jak zwylke.....zaraz tam Ampeg....ja tam widziałem że co innego obejmowałeś.....

Ooo! Dredziarz znalazł w końcu żone?

Bylam w piatek na koncercie Armii i z przykroscia musze powiedziec, ze byl to ich najgorszy koncert, na jakim bylam. Armia zagrala tak bezosobowo jakos, o ile mozna to tak okreslic. Mialam wrazeni, ze grali nie dla przyjemnosci, tylko zeby zagrac i zgarnac kase. Moze sie to komus nie podobac co napisalam, ale to jest moje zdanie.

przykro to słyszeć ale oczywiście masz prawo do swojego zdania.....ciekawe tylko skąd takie wnioski....

Z chłopaków to aż się ta kasa sypie na każdym koncercie....
Zauważyliście w Punkcie, jak grali Triodante dla kasy?

_________________
kocham cię
kocham cię
śmierć w Wenecji
miłość w Warszawie

już nie męczcie tak biedaczki, nie zna realiów
jak ja mam teraz skalę porównawczą "punkt-stodoła kontra reszta" to naprawdę..

_________________
Już niedługo nadejdzie taki czas, że za brak orgazmu będą karać nas...

No i tu sie mylisz. Wiem, ze muzycy nie zarabiaja "kokosow". Mam znajomych, ktorzy zajmuja sie organizowaniem koncertow i wiem co nie co na ten temat.

Nie wnikam ile Armia bierze za koncert. Z tego co slyszalam, to nieduzo.

Na koncercie Armii na Woodstwocku czuc bylo energie tryskajaca z budzego. Widac bylo, ze spiewanie to jest jego zywiol, ze on to kocha. Niestety nie poczulam tego w Zabrzu, stad moj post.

Hej! Witam na forum Armii!
Przyszedłem do Was, bo właśnie byłem na koncercie waszego ulubionego zespołu. Był to najgorszy koncert Armii, na jakim byłem. Chłopaki grali dla kasy.
To tyle na dzień dobry!

P.S.
Ja mogę mieć słabsze dni, ale Armia? NIGDY! Takie jest moje zdanie.
Potrafię mówić więc mówię.