Ultima Thule

Nie jestem pewien czy to w tym filmie czy też w którymś z wywiadów Wojewódzkiego z Tomem, ale gdzieś jest faktycznie tak, że mówią o 'Trzech bajkach', a puszczają koncertową 'Opowieść zimową', ten akurat fragment, gdzie jest w tekście o trzech bajakch.


EDIT:

Na wyraźną mobilizację Mikiego sprawdziłem. Jest ten błąd w filmie.

Dzięks, ale na privie umówiłem się już z Bandytą - będę miał to od niego

_________________
kocham cię
kocham cię
śmierć w Wenecji
miłość w Warszawie

to chyba nie chamstwo, tylko kwestia kosztow. Nadawac normalnie jest drozej niz przez platforme cyfrowa (poprawic mnie jak glupio gadam)

Finrodzie - ale normalnie stać ich na nadawanie trzech prawie bezwartościowych kanałów... Ja wiem - oglądalność i takie tam. Ale telewizja publiczna powinna pełnić jakąś misję - z resztą to dosyć dyskusja nie nowa.


Pisząc 'chamstwo', nie miałem na myśli tego, że ktoś to celowo robi by ograniczyć dostęp do tego kanału, bo to byłby absurd. Miałem na myśli ogólnie sytuację jaka się wytworzyła. Że dostęp do wartościowych pozycji jest utrudniony/uniemożliwiony.

tak właśnie jest 8)

Jestem zainteresowany. Dorwę Cię na gg jakoś niedługo 8)

_________________
"Świat to dobre miejsce. Warto o niego walczyć."
- Zgadzam się z tym drugim.

Ja chcę .....

Widziałem to dość niedawno. Przed koncercie kapeli zwanej Kabaret Starszych Punków (Bryl & Kelner + inni) był Kono i puszczał filmy przez siebie zrobione m.in. Nie ma zagrożenia (to też bym chciał - miałem kiedys na wideło ale rodzice przez pomyłkę skasowali ) i rzeczony Exodus, czyli film dokumentalny o Brylu, gdzie mowa jest o chyba wszystkich jego zespołach (było tego trochę) czyli również sporo o Armii. A Elrond się wypowiada parę razy rzeczywiście. Solidnie zrobiona rzecz. Nawet jeżeli sa jakieś wpadki to warto.

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...

Ten film "Exodus" ladnie dosc podsumowuje pewien etap dzialalnosci pana Brylewskeigo, ktory pod koniec filmu mowi, ze to dopiero poczatek. Zastanawiam sie poczatek czego, bo potem to sie wlasciwie jeszcze tylko jedna plyta na poziomie ukazala (Swiat Czarownic) i wlasciwie nic wiecej.
Gdy ogladalem ten film w tamtych czasach, bylem pod wielkim wrazeniem. Dzis raczej doluje mnie ogladanie tego filmu o Robercie Brylewskim, w ktorym za przerywniki robia fragmenty Armii, a i tytul jego tez bardziej Armijny niz inny.

_________________
.
.
przebacz mi przyjacielu

Bardzo fajny wywiad z Robertem B. http://muzyka.onet.pl/lampa/1227369,2008,1,artykul.html

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

Sobie poleciałem tym linkiem i dotarłem do wywiadu z Tymańskim, tan pan ogólnie głupio gada, ale kilka smaczków tabloidowych wyłapałem - np. jego romans z nieletnią córką Bryla.... i takie oto coś:
"Na przykład wczoraj widziałem Budzyńskiego. Był taki program w telewizji i oglądałem go z Sarą bardzo uważnie. I przyszło mi do głowy, że Budzy to taka inkarnacja barda, minstrela średniowiecznego. Jest w tym coś pięknego, rycerskiego, ale też trochę mroczno straszliwego, bo to zupełnie dziwna bajka i ja się boję średniowiecza. Jeżeli żyłem w średniowieczu, a pewnie żyłem jako jakaś tam praprainkarnacja, to myślę sobie, że niejednokroć srałem w gacie ze strachu. Bo może byłem nienormalny i mnie przywiązali do pręgierza lub zakuli w dyby, a może byłem złodziejem i chcieli mi rękę objebać, a może cudzołożyłem lub paplałem dziwności i spalili mnie na stosie? Więc mi się kojarzy to średniowiecze nie z pięknem gotyku i cała głębią duchowości, ale z brakiem światła, brudem, smrodem, paranoją, zabójstwami na porządku dziennym. Ratunku! Ale zobaczyłem Budzyńskiego, szlachetnego, rycerskiego, który sobie żyje i śpiewa, nikomu krzywdy nie robi, więc pewnie to średniowiecze bywało i piękne."

_________________
kocham cię
kocham cię
śmierć w Wenecji
miłość w Warszawie

Ooooo, to z mojej percepcji wynika, że mamy niesamowicie wiele z tak rozumianego średniowiecza w tym 21 wieku. A to takie postępowe czasy, hehehe.

Ta praprapraprainkarnacja to chyba musi być jakaś proteza życia wiecznego dla odmiennie religijnych . To chyba wynika z ludzkiej chęci uczynienia samemu siebie nieśmiertelnym.
W czasach tak popularnego obecnie recyclingu rożnych surowców nawet dusza może się nie zmarnować i ekologicznie można ją wykorzystać wtórnie za jakiś czas w innym cielsku.

Ja oczywiście do Bryla nic nie mam, żebym był dobrze zrozumiany przez niektórych.

Shreku, to napisał (czy też powiedział, a ktoś zanotował) Tymon Tymański (zresztą, już to było przytaczane parę miesięcy temu), a nie Robert Brylewski.
Poza tym, to z tą modą na reinkarnację się zgadzam

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami

Ja bym tak nie wyrokował. Czy naprawdę uważasz, że wszystkie osoby wyznające Buddyzm (a Tymon jest Buddystą) w naszym kręgu kulturowym robią to z powodu mody, a nie głębokich przekonań?

W ogóle ten cały Tymonowy wywiad to jakaś nędza straszna.... Co za gość... Artysta nowoczesny pełną gębą....

_________________
kocham cię
kocham cię
śmierć w Wenecji
miłość w Warszawie