Ultima Thule

Nie lubię i nie umiem otwierać tego typu wątków, ale ktoś musi zacząć.

To miał być koncert z cyklu 'Armia gra Legendę', ale zapamiętam go jako koncert rekordowej chyba liczby bisów. Legendę zagrali na początku, a potem na bisy wychodzili chyba ze 4 razy, jednak nie to jest najlepsze, najlepsze jest to, że w ramach tych bisów zagrali tyle utworów, że część bisowa była chyba dłuższa od właściwej.

Publika dopisała dość dobrze, było ludzi dość, żeby wypełnić salę, ale nie tyle, żeby zrobił się ścisk. Na środku szalało dzikie pogo, aż mi się zatęskniło za czasami, kiedy rzucałam się w takie coś. Ale już się nie odważyłam.
Tylko forumowiczów tyle, co kot napłakał - ja osobiście spotkałam tylko Emiliana, Panka i Barda (bardzo miło było poznać! ). Pewna epoka się chyba niestety skończyła...

W cieszeniu się koncertem przeszkadzało złe nagłośnienie. Słychać było wokal Budzego, waltornia też się wyróżniała, ale pozostałe instrumenty zbijały się w jeden trudno rozróżnialny hałas. Trudno w tym momencie oceniać jakość występu i bardziej się rzucały w uszy minusy, niż plusy. Minusy były dwa - jakieś dziwnie spłycone Jeżeli i bardzo uproszczony Zły Porucznik. Armio, proszę, nie idź w tą stronę! Więcej minusów nie było.
Większości set listy nie powtórzę, za dużo tego, żeby zapamiętać, ale warto odnotować, że pojawiły się aż 3 nowe utwory , póki co instrumentalne. Na pewno były jeszcze Soul Side Story, Statek Burz, Jestem drzewo jestem ptak, Aquiree, Zostaw to, On jest tu.

I tu też Budzy pytał, kto jest w jego wieku. Tylko jeden pan się przyznał. I jakiś inny, rok młodszy. Ogólnie dużo było pozytywnej energii, dużo radości, dużo darcia ryja (aż dziw, że dziś mogę normalnie mówić ).

Fajnie było zobaczyć znowu Armię po tak długiej przerwie!

Na scenie Budzy z synem, pod sceną ja z córką Bardzo nam się podobało. Fajnie było to znowu poczuć. Tę wspólnotę. To, że Armia ma ciągle tylu fanów, którzy chóralnie wyśpiewują wszystkie teksty i rzucają się w szaleńczy młyn (to ci odważniejsi ). Fajnie, że Armia odnalazła się koncertowo. Że potrafi zapełnić niemały przecież klub. Legenda + szlagiery - ten zestaw bardzo dobrze się sprawdza.

Te nowe numery, cóż Młody miał koszulkę Gojiry i to coś mówi o kierunku w jakim zespół zdaje się podążać. Bo ciężkie były one niesłychanie. I nie powiem, żebym był entuzjastą tego kierunku. Ale widać, że własna twórczość sprawia chłopakom duży fun, wiec kto wie?

W każdym razie, kto nie był ten trąba!

_________________
muzyka gra, a dzień ucieka
last.fm/wokr

Dziki na fejsie wrzucił jeden nowy kawałek
Mi się podoba

_________________

"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"

Przegapiłem koncert... Czy jest szansa na podesłanie linka do tego, co wrzucił Dziki? Szukam na Fejsie jego profilu i coś nie mogę trafić.

_________________
"...Trzeba walczyć, aby Bóg dał zwycięstwo..."
św. Joanna d'Arc

Szukaj Wildera

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

To ja w ramach awanturum



Bisów, owszem było dużo, ale nie wiem, czy rekordowo. Może w dawnych czasach na bis szły jakieś dwa-trzy kawałki, ale od jakiegoś czasu to chyba taka tradycja już, że jest On jest tu, a potem jest jeszcze całkiem dużo kolejnych piosenek (no chyba że aplauz słaby albo względy organizacyjne nakazują ścisłe godziny).


Dwóch.



...no dobra, z tym nie będę się awanturował...

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami

No dobrze, niech będzie, że rekordowo biorąc pod uwagę te koncerty, na których ja byłam.
Ile grali na tych, na których mnie nie było, to nie wiem, nie będę się spierać.


Ja tam kojarzę jednego. Drugi to był ten rok młodszy.


Jak dla mnie to nie brzmiały za ciężko, jeden to w ogóle brzmiał fajnie der prozessowo, ale tak naprawdę to ocenię jak usłyszę w lepiej słyszalnej wersji studyjnej. A póki co, to ogólnie nie mam nic przeciwko kierunkowi, w jakim szły.

Znalazłem, dziękuję

_________________
"...Trzeba walczyć, aby Bóg dał zwycięstwo..."
św. Joanna d'Arc

Nie wiem czy widziałaś jak się przestrajali do drop d
W każdym razie Budzy w jakimś wywiadzie komplementował Staśka, że niby taki jest niemetalowy i trochę na to liczyłem. Na jakąś przestrzeń, może nawet mgławicę gitarową, może nawet punk A usłyszałem duużo dołu.

_________________
muzyka gra, a dzień ucieka
last.fm/wokr

I właśnie na to liczyłem. Uwielbiam dropped d.

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg

Budzy dość swobodnie podchodzi do takich etykiet i jak mi się wydaje, dla niego "metalowe" bardziej oznacza coś, co się mu mało podoba niż to, co za metalowe uważa się powszechnie Ma prawo tak uważać, podobnie jak twierdzić, że muzyka Armii bardziej przypomina Bitelsów niż Metallicę. Solowo Staszek Budzyński gra coś podobnego do Luny (choć Budzy twierdzi, że wcale nie), ale nowe kawałki z koncertu brzmiały jak jakiś progresywny metal. Bardziej cięty i szarpany niż na Duchu, bardziej w stylu Prozessu. Mnie to nie przeszkadza


Wysłane z mojego CPH2021 przy użyciu Tapatalka

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami

Nie widziałam, ale dla mnie to nie ma znaczenia. Po prostu podobało mi się to brzmienie.


Ja też twierdzę, że wcale nie. Oczywiście jeżeli weźmiemy pod uwagę całkiem solowego Staszka, a nie Staszka z 'Pod wulkanem'. 'Pod wulkanem' jest lunowe, a Luna miała może i mroczne teksty, ale muzykę pogodną i dość lekką. Solowy Staszek brzmi jak zaawansowane stadium głębokiej, wieloletniej, permanentnej depresji. Jeśli Luna to była płyta dla ludzi po czterdziestce, to Staszek solo to normalnie muzyka dla samobójców po sześćdziesiątce. Piękne, ale zbyt dołujące.

Cześć tu Bard
Niestety nie udało mi się dostać do starego konta, jest nowe.

Byłem na sobotnim koncercie, być może uda mi się opisać wrażenia na dniach, tymczasem znalazłem na YT nagranie CAŁEGO koncertu w Progresji Szanuję kamerzystę za stalowe ręce.





Pozdrawiam Fengari i Emiliana!

Dziękuję - odpalam!

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.

Cześć! Fajnie Cię widzieć na forum!