Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest pt, 26 kwietnia 2024 06:47:40

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: wt, 01 marca 2005 20:30:18 

Rejestracja:
wt, 01 marca 2005 20:23:16
Posty: 1
Skąd: łapanów
nie wiecie czy jest szansa ,ze wtym roku Armia pojawi sie w Krakowie na koncercie?? od ostatniego mineły juz 2 lata i Tom z kapelą skutecznie od tego czasu omijaja południe :cry: Na nic tak nie czekam jak na ich koncert...pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 02 marca 2005 16:54:42 

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 11:41:49
Posty: 36
Skąd: wawa
w zeszlym roku, w lipcu jakoś zdaje sie grali w Zakopanem więc nie przesadzaj tak z tym omijaniem poludnia


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 02 marca 2005 17:34:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 19 listopada 2004 01:04:43
Posty: 28
Skąd: Katowice
Wiesz kapela napewno by chętnie zagrała w Krakowie ale trzeba ją tam zaprosic załatwic jej klub do grania i tak dalej :]


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 02 marca 2005 23:05:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 00:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
....no pewnie!

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 05 maja 2005 11:16:18 

Rejestracja:
sob, 11 grudnia 2004 14:00:26
Posty: 3
Skąd: Kraków
no i doczekaliscie sie!
www.chdz.krakow.pl
10 maja (wtorek) „Czad party”
godz. 16.00 - 24.00 – Klub Studio (d. 38), ul. Budryka 4 (Miasteczko Studenckie AGH), zagrają:

Armia
Frustuck
Leaf
Anastasis

bilety 20 PLN, karnet na 10. i 11. maja 30 PLN, do nabycia w "Stubie św. Anny", przy kościele św. Anny

11 maja (środa) „Reggae party”
godz. 16.00 - 03.00 rano – Klub Studio (d. 38), ul. Budryka 4 (Miasteczko Studenckie AGH), zagrają:

Maleo Reggae Rockers
Good religion
Remont Duszy

po koncercie po koncercie 100% winylowa selekcja jamajskiego reggae i starego
dancehall - Positive Ferment Sound System, bilety 20 PLN, karnet na 10. i 11. maja 30 PLN, do nabycia w "Stubie św. Anny", przy kościele św. Anny

pozdrawiam i do zobaczenia na Juwenaliach!!!

_________________
Wiatr wieje tam gdzie chce...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 05 maja 2005 11:32:17 

Rejestracja:
śr, 01 grudnia 2004 15:16:01
Posty: 2647
gdybym mogl byc mialbym wejscie free, moi znajomi ktorzy to orgaznizuja juz mi oferowali. jako nagrode pocieszenia przysla mi fotki (wrzuce je tu jesli beda dobre).

tym ktorzy tam beda zazdroszcze i zycze milej zabawy, bo zestaw przedni.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 05 maja 2005 17:56:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28016
...bardzo chcę być, lecz nie wiem czy mi się uda. mam nadzieję, że tak...

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 11 maja 2005 13:12:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 17:16:54
Posty: 1329
Skąd: Kraków
no i stało się,w końcu Armia zagrała w Krakowie.Najpierw kilka słów około-koncertowych:ochrona-buractwo takie że aż mi się nie chce opisywać co oni tam wyrabiali :puknijsie: ...Orgnizatorzy-wielki brawa za sam fakt doprowadzenia do tego koncertu,ale kilka wpadek zaliczyli.Po pierwsze:na plakatach było napisane że karnety są do zdobycia tylko w jednym miejscu,i nie był to klub,w rzeczywistości były tylko w klubie w którym odbywał się koncert.Po drugie:zakaz sprzedaży alkoholu!!! gdyby to było miejsce gdzie to jest normalne, no to rozumiem,ale tam tylko na tym koncercie był zakaz.Bez kitu,weszłam na koncerty przed 18 wyszłam po północy i nawet łyka piwa nie zrobiłam:( kurde,to przecież juwenalia...
Gdyby przez tyle godzin grały fajne kapele,to bym słuchała i brak czegoś do picia by mi tak niedoskwierał,ale na supportach to się wynudziłam jak mops.Ale w końcu na scenie pojawiła się Armia,w składzie prawie pełnym,bez Banana za to z Kubą.Co tu dużo pisać,jak zwykle kawał świetnej muzyki.Zagrali(chyba i niechronologicznie):Inaczej niż zwykle,Przebłysk 5,Gdzie ja..,Buraki kapusta i sól,3 bajki,Jeżeli,Niezwyciężony,Legenda,Opowieść Zimowa,Poza prawem(2 razy),Zła Krew,Strzały z nikąd,Śmierć w Wenecji,Sodoma i Gomora,Miejsce pod słońcem,Niewidzialna Armia,Dom przy moście,Nostalgia,chyba tyle.Najbardziej mi się podobała Sodoma i gomora,czad nieziemski,i Śmierć w Wenecji-przepiękne,to musi wejść na stałe w repertuar koncertowy,niesamowite wrażenie.Jak sobie coś jeszcze przypomne,to napisze :)


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 11 maja 2005 14:14:11 

Rejestracja:
pn, 14 marca 2005 20:31:45
Posty: 12
Skąd: Kraków/Jaworzno
Ochrona i zakaz sprzedaży piwa-to rzeczywiście porażka.Supporty niezbyt ciekawe,ale dla takiego koncertu Armii warto bylo to wszystko znieść.Ogromnie się cieszę,że zagrali w Krakowie,to byl świetny koncert. :)


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 11 maja 2005 15:45:05 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 19:29:55
Posty: 3974
Skąd: Warszawa
laska pisze:
Śmierć w Wenecji-przepiękne,to musi wejść na stałe w repertuar koncertowy

Nic nie powinno wchodzić na stałe... Zmiany, zmiany i jeszcze raz zmiany :-)

_________________
My shadow is always with me. Sometimes ahead... sometimes behind. Sometimes to the left... sometimes to the right. Except on cloudy days... or at night.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 11 maja 2005 15:54:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 00:39:35
Posty: 12221
Skąd: Nieznajowa/WarsawLove
Cytat:
Zmiany, zmiany i jeszcze raz zmiany

zmiany czego? lepszych kawałków na gorsze???

_________________
ja herez ja herez
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 11 maja 2005 16:06:49 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 19:29:55
Posty: 3974
Skąd: Warszawa
natalia pisze:
zmiany czego? lepszych kawałków na gorsze???

A może gorszych na lepsze??????
To nie o to chodzi, które są lepsze, a które gorsze, bo do porozumienia w tej kwestii z pewnością nie dojdziemy. Swoją drogą, niepotrzebnie wyszedłem z tą dyskusją z właściwego dla niej wątku.

_________________
My shadow is always with me. Sometimes ahead... sometimes behind. Sometimes to the left... sometimes to the right. Except on cloudy days... or at night.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 12 maja 2005 15:37:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28016
gdzie byłeś Lukhop???

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 12 maja 2005 23:03:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28016
Miałem dużo, jak to się potocznie mówi, szczęścia, że dotarłem na ten koncert. Ale jak już byłem w Krakowie przestałem się spieszyć, a mimo to do klubu wszedłem gdy grała dopiero druga kapela. Efekt był taki, że AntiArmia zaczęła grać około 22.30 - coś jakby niestety trening przed Warszawą... Saporty mnie nie wciągnęły, choć ten Fruhstuck dosyć sprawny i wokalista przeekspresyjny, nawet raz się zagapiłem stojąc na galeryjce i potem dopiero po chwili zlokalizowałem go śpiewającego wśród publiczności :D ...
Koncert Armii bardzo mi się podobał. Ja tą muzykę odbieram jednak bardzo wewnętrznie i taki koncert to jest dla mnie jak wejście w inną przestrzeń, gdzie dzieją się bardzo dobre rzeczy! Bardzo dobrze zabrzmiały dla mnie piosenki stare i nowe. Trzy bajki - no to jest ciągle COŚ i to coś niewymuszonego. Podróż - już pisałem indziej o tym zakończeniu, zwieńczeniu, które zawsze bardzo lubię, a tu zabrzmiało jak przepełnione blaskiem - bardzo pięknie. Dawno nie darłem się z takim przekonaniem jak w Poza prawem (ostatni raz z Janerką, że wstawać i pra-cować i mieć... :wink: ) - chyba i ja już nie chcę być indykiem... Ucieszyły mnie Strzały, bardzo dobrze wypada Zła krew też. No a Śmierć w Wenecji - zaiste jest to strzał w dziesiątkę! Jak ten tekst trafia w tej wersji! Niewidzialna ... ano - bardzo się cieszę, że byłem na tym koncercie. Odbiór na żywo zawsze daje coś więcej - tym razem to było... więcej blasku. No i, przynajmniej miejscami :wink: , Armia gra bardzo piękną muzykę...
Ps. Pozdrowienia dla Aviatora!

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 13 maja 2005 18:44:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 19 lutego 2005 17:54:09
Posty: 139
Skąd: Żory/Kraków/Heliopolis
Piękny koncert, tylko lekko wyczerpujący.

Sterczałem przed klubem Studio już gdzieś od 16.30. Ochroniarze okazali się totalnymi idiotami i przez chwilę czułem się jak jeniec wojenny a nie uczestnik koncertu. Czy to naprawdę musi tak wyglądać ? No chyba że w ramach Chrześcijańskich Dni Żaka miałem się poczuć jak chrześcijanin rzucony lwom na pożarcie. Dzięki za nic.

Potem już było lepiej. Miło zaskoczył Daily Bread na supporcie - myślałem że będą jakieś smuty a tu zdrowy łomot w okolicach death metalu. Potem Leaf, przy którym lekko usypiałem. Następnie Anastasis, która to kapelka mnie przebudziła całkiem skutecznie, mimo niechęci do numetalowych zagrań. W końcu mężowie Zachodu z Minas Tirith :twisted: czyli wrocławski Frühstück, którego wokalista dał z siebie wszystko albo i jeszcze więcej (czegoś takiego jeszcze nie widziałem). I skończył się support...

...a zaczęło się danie główne. Tutaj w zasadzie wiele nie mogę napisać, bo trudno przekuć w literki wrażenia z koncertu, do tego sprzed dwóch dni. W zasadzie cała szala oszalała, a ja razem z nią. Przy okazji słowa dziękczynienia dla mistrza Elronda za Buraki, kapustę i sól i Inaczej niż zwykle. Tak samo jak w Chorzowie kończyłem koncert pod samą sceną, tym razem wrzeszcząc WYLUDNIAAAAACZ wraz z jednym niezidentyfikowanym kolegą, ale mój głos okazał się słaby i nikt go odpowiednio nie nagłośnił. Co nie zmienia faktu że koncert piękny (2 koncert Armii w moim życiu, pewnie dlatego na nic nie zrzędzę).

Dwie uwagi:

Primo, bilety naprawdę można było dostać w siedzibie Duszpasterstwa na ul. św. Anny, tak jak stało na plakacie, trzeba było tylko dobrze poszukać.

Secundo, co do braku alkoholu to na tym właśnie polegają Chrześcijańskie Dni Żaka, że w przeciwieństwie do Juwenaliów (bleee) ludzie mają się bawić bez wspomagaczy. Mnie tam osobiście wystarczył soczek pomarańczowy. Może jestem nie z tego świata :lol:


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 107 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group