arasek pisze:
Oba single Śmierci Klinicznej też gdzieś mam. To był dobry skład, ale zdaje się D. Dusza potem się rozpił czy coś.... no i się rozpadli.
Arasek, proszę, nie siej takiej popeliny. Nie będę się wypowiadał na temat powodów rozpadu Śmierci Klinicznej, mimo, że przy okazji zbierania materiałów i podpisywania umów na box jarociński Darek znowu (jak to ma w zwyczaju) poopowiadał bardzo dużo. Nota bene koncert jarociński z 1984 był ostatnim w tym oryginalnym składzie. Ale odkąd miałem zaszczyt Darka poznać w 1993 NIGDY nie spotkałem go po alkoholu. To jedna z najmilszych postaci w świecie polskiego szołbizu jakie było dane mi poznać. I muszę powiedzieć, że nawet gdy często zdarza mi się do niego dodzwonić gdy moczy kija (jest zapalonym wędkarzem i pisze artykuły bodajże do Wędkarskiego Świata) to w tej sytuacji też nigdy nie jest "po kieliszku". A jeśli chcesz śledzić losy Darka to oprócz wspomnianych wyżej opcji polecam poszukanie nagrań zespołu ABSURD oraz wczytanie się w co poniektóre teksty zespołu DŻEM. Pozdrawiam ciepło!
Zaloguj się
Zarejestruj się
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
