Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 20:11:43

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: śr, 21 czerwca 2006 10:01:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 29 stycznia 2005 14:01:17
Posty: 262
Skąd: poznań
Kiedy ruszamy z anglojęzyczną wersją forum ?????


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 21 czerwca 2006 11:21:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 26 marca 2006 08:01:48
Posty: 19429
Skąd: z prowincji
blindman pisze:
Kiedy ruszamy z anglojęzyczną wersją forum

100% forum przetłumaczone?

_________________
Obrazek
"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 21 czerwca 2006 11:40:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 29 stycznia 2005 14:01:17
Posty: 262
Skąd: poznań
pablak pisze:
100% forum przetłumaczone?


nie ja bym zrobił oddzielne dla inastranców
English forum
np tak

http://fruhstuck.pl/forum/index.php?sid ... a3e35d2d39
moze być inaczej ale tłumaczyć to wszystko to ciężka praca - nie wiem kto by to robił - chyba że jakis automat ale one są niedoskonałe i będą wychodzic głupoty


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 21 czerwca 2006 13:10:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 29 stycznia 2005 14:01:17
Posty: 262
Skąd: poznań
K.T.W.S.G. pisze:
Dostanie mi się pewnie za sianie defetyzmu, ale to trudno. Wypowiedzieć się trzeba....

każdy ma prawo do swoich poglądów na temat...
ale w 100 % nie zgadzam sie z tobą
uważam że zespół powinien mieć forum dla osób które nie umieją naszego języka ojczystego a moderowane powinno byc przez osobę biegle znającą poczynania zespołu jak i oczywiście j. angielski
K.T.W.S.G. pisze:
Forum obcojęzyczne jest zbędne, bo grupa jego zagranicznych użytkowników będzie najprawdopodbniej tak mała

a skad ty to wiesz?
prorok ?

K.T.W.S.G. pisze:
Jaki przewidujesz zagraniczny ruch na stronie (forum)?


przewiduje bardzo intensywną pracę nad popularyzacją zespółu za granicą polski
aby miało to sens - poparte to musi być działaniami w internecie
dlatego też moje prośby o
- myspace
- stronę armii w j. angielskim
- forum armii w j. angielskim

twoje "sianie" temu działaniu nie pomaga
niestety smutek mnie ogarnia :cry: :cry: :cry:


Ostatnio zmieniony śr, 21 czerwca 2006 13:13:06 przez blindman, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 21 czerwca 2006 13:26:56 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 26 marca 2006 08:01:48
Posty: 19429
Skąd: z prowincji
Proponuję:

1) Dołożyc dział dla obcokrajowców.
2) Przetłumaczyć FAQa.
3) Wypuścić na żywioł.

Zobaczy się ilu juzerów się pojawi, czy będzie zainteresowanie. Co się będzie dzialo.

_________________
Obrazek
"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 21 czerwca 2006 15:22:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:05:18
Posty: 3785
Ja niestety podzielam obawy Kacpra. Nie chciałbym żeby moje słowa powodowały, żeby ogarniał kogoś smutek, ale myślę, że należy zachować odpowiednie proporcje - najpierw porządna anglojęzyczna strona, później odpowiednia promocja na zagranicznych stronach (choćby i myspace), a dopiero później anglojęzyczne forum. Bo na dzień dzisiejszy, obawiam się, dyskusje na nim zdominowaliby monika, deebee i gero (no chyba że pan sullivan by się zarejestrował ;) )
no i absurdem wydaje mi się tłumaczenie tematów na angielski. Zakładając mały ruch na takim forum będzie można odpowiadać od razu na nowe tematy zagraniczniaków, poza tym niektóre tematy mogłyby być totalnie dla niepolskojęzycznych niezrozumiałe (vide Wojski).


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 21 czerwca 2006 15:38:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 31 stycznia 2005 01:20:37
Posty: 319
Skąd: Ant(y)werpia
Ja mysle , ze przynajmniej jedna sekcja forum powinna byc po angielsku....nie wiem, skad ten sceptycyzm u innych...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 21 czerwca 2006 16:27:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 22 listopada 2004 13:05:36
Posty: 7312
Skąd: Warszawa/Stuttgart
przede wszystkim strona !!
Na forum spokojnie możnaby założyć nowy room z angielskim i poprzyklejać tematy Q&A, teksty etc. które mogłyby nawet powielać rzeczy ze strony albo do niej linkować. Tłumaczenie obecnego forum to pomysł całkowicie nierealny.

blindman pisze:
- myspace
- stronę armii w j. angielskim
- forum armii w j. angielskim

ale jak widać chyba taką sama kolejność zakłada ślepy więc się nie ma o co kłócić. :wink:

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 21 czerwca 2006 20:26:10 
Razisz Slepego po oczach.
Jestem pesymistą podobnie jak Kacper, ale nic nie stoji na przeszkodzie, by potłumaczyć część (tłumaczenia tekstów się nie dziwię, ale po legendzie to b. ciężko będzie to zadanie - no może poza 'Jesus Chrystus Panem jest' ;)), zrobić miejsce na forum i FAQi. Jeśli będzie tam sporo luda, to się dla nich rozwinie.

No i płyt z połową tekstów po angielsku, połową po polsku odradzam. Bo uważam że to słabe będzie. Nawet jeśli dla Ciebie Ślepy Polska to dno. Może to na wyrost obawa, ale jekiś taki ton załapałem (zwłaszcza po txtach o Polsce). Co najwyżej płyty po angielsku z całościowym tłumaczeniem polskich, choć jak dotąd jedynie Kora moze mówić o jakimś sukcesie tej metody(nakład kasy ogromny, zyskowność ryzykowna)


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 21 czerwca 2006 21:29:49 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 18:09:25
Posty: 6879
Skąd: z Nepalu
- Chwilunia. A dlaczego ta świnia ma kły?
- Bo to jest guziec. Taka świnia z Afryki.

Czy blindman gdzieś napisał żeby tłumaczyć całe forum? Albo chociaż część tematów?
Ja to widzę w ten sposób. Jest sobie nowy room pt. English forum i tam osoby z zagranicy się wypowiadają, zadają pytania. Jeżeli ktoś z nas, znający angielski będzie chętny aby z nimi dyskutować to niech dyskutuje. Kto nie chce ten nie musi!!!!!!!!!!!!! Na forum Lecha Poznań też mamy taki dział http://www.hejlech.pl/forum/index.php?s ... owforum=15
Dzięki niemu np. nawiązaliśmy kontakt z kibicami Levskiego Sofia. Wymieniane są tam informacje co do ważniejszych meczów oraz pokazywane zdjęcia. Fajna sprawa!
Jestem za i popieram Ślepego!!!

_________________
Auto, winda, kibel, molo
Ławka, kino,basen, szkoła


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 21 czerwca 2006 21:43:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 29 stycznia 2005 14:01:17
Posty: 262
Skąd: poznań
Panowie K.T.W.S.G. I 3bajki
chodzi mi o temat forum w wersji angielskiej dla osób które chcą/ bedą chcieć pisać o zespole
nie chcę tłumaczyć tego co się dzieje na forum

K.T.W.S.G. pisze:
o rzeczą pierwszorzędną powinien być aktywny i zawodowy management oraz super-profesjonalna strona internetowa.

dobrze mówi :piwo:

3bajki pisze:
No i płyt z połową tekstów po angielsku, połową po polsku odradzam. Bo uważam że to słabe będzie. Nawet jeśli dla Ciebie Ślepy Polska to dno. Może to na wyrost obawa, ale jekiś taki ton załapałem (zwłaszcza po txtach o Polsce). Co najwyżej płyty po angielsku z całościowym tłumaczeniem polskich, choć jak dotąd jedynie Kora moze mówić o jakimś sukcesie tej metody(nakład kasy ogromny, zyskowność ryzykowna)

a dlaczego takim maczkiem
ja nigdy nie powiedziałem że polska to dno :shock:
uważam że jeśli nic się nie będzie robić z tą naszą polską to dopiero będzie dno a przykro mi to stwierdzić patrząc na to co sie dzieje to szybko osiągniemy to dno
jeśli chodzi o nagrywanie płyty po angielsku - to zależy tylko i wyłącznie od Toma - ja do jego wizji wokalu, tekstów sie nie mieszam - również uważam że Tom jest jednym z niewielu artystów którzy śpiewiają świetnie po polsku i umieją to robić ( a uwierz mi jest to bardzo trudne bo j. polski do muzyki rockowej się poprostu nie nadaje ) Częstym i mi się wydaję dobrym rozwiązaniem jest zrobienie płyty w dwóch językach - osobno - ale jak zaznaczyłem wyzej zależy to od Toma. Z drugiej strony świetnym przykładem na to ze w dobie ekspansji j. angielskiego jest taki Rammstein- robi karierę na całym świecie - więc róbmy dobre piosenki a Tomek zaśpiewa do nich na 102


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 22 czerwca 2006 01:11:42 
Pytanie kierowane do moderatorów, więc odpowiadam.
Niestety nie mogę się tego podjąć. Ani moja znajomość angielskiego nie jest wystarczająca, ani moje zasoby czasowe. :(

Bartek Z. pisze:
Czy blindman gdzieś napisał żeby tłumaczyć całe forum? Albo chociaż część tematów?


W poście otwierającym wątek pisał o anglojęzycznej wersji forum, co mogło sugerować tłumaczenie całości, choć z dalszych wypowiedzi oraz zlinkowanego przykładu jasno faktycznie wynika, że nie o to chodzi.


Ja mam natomiast garść uwag innej natury, może nie do końca pasujących do tego wątku, ale kwestie te rozlazły się po kilku wątkach powstałych w ostatnim czasie, więc umieszczam tu, jako że to najnowszy wątek, a ja chyba właśnie dojrzałem, żeby to napisać. ;)

Cieszę się, że zespół chce się promować za granicą, ponieważ uważam, że jego twórczosć na to zasługuje. Inna sprawa, że wydaje mi się, że bez zrozumienia tekstów, całość dużo traci (podobnie oczywiście jak same teksty dużo tracą na braku muzyki). Nie wyklucza to oczywiście możliwości czucia tekstów. :)

Ale nie rozumiem jednej rzeczy - jak zespół chce się dobrze promować za granicą, skoro promocja w kraju kuleje? Od razu zaznaczam - piszę to teraz z punktu widzenia zwykłego słuchacza - nie znam się na promocji zespołu itp. Z kuleniem promocji w kraju chodzi mi głównie o informacje koncertowe, choć nie tylko.

Ciągnąc dalej: z koncertami często jest tak, że informacja pojawia się w formacie: data i miasto. A gdzie reszta informacji? Klub, adres, godzina, cena biletów, supporty? Przecież to wszystko są ważne informacje dla potencjalnego słuchacza koncertowego. Jeśli nie potrafię znaleźć potrzebnych mi informacji o koncercie, który ma się odbyć 100, 150, 200 km od miejsca mojego zamieszkania, to zwyczajnie na taki koncert NIE pojadę. Choć z żalem. Czy zespół na tym traci? Wydaje mi się, że tak, ale jak zaznaczałem - nie znam się, więc mogę się mylić.

Dalej: w okolicach 3 czerwca pojawiły się na stronie Budzego terminy koncertów m.in. Armii. Są tam informacje o dwóch koncertach 20 lipca. 4 czerwca pytałem tu na forum, czy nie ma pomyłki w tych datach. Do teraz brak odpowiedzi. Tymczasem przed dwoma dniami napisał do mnie organizator, że koncert jest 27 lipca. No to samo nasuwa się pytanie - czy to jest najlepsza droga dowiadywania się o błędzie?? Przypominam, że na stronie Budzego wciąż jest informacja, że ten koncert jest niby 20 lipca. Ja jestem prosty człowiek - planuję swoje wakacje z wyprzedzeniem, a nie spontanicznie w ostatniej chwili. Czy jeśli 20 lipca w Kalwarii Pacławskiej dowiem się, że koncert jest 27, to będę zadwolony czy nie? Czy to jakoś się odbije na moim stosunku do zespołu?

Dalej: po jakim czasie pojawiła się informacja co zrobić z biletami na odwołany koncert w Krakowie? One kosztowały chyba po 25 zł. Dla przeciętnego młodego człowieka to chyba nie jest jakaś tam suma niewarta zachodu. Miło by było więc jak najszybciej poinformować ludzi, którzy jak widać zbyt pośpieszyli się z zakupem biletów, co mają zrobić.

Ale nie tylko o koncerty mi chodzi. A co ze stroną Armii? 22 maja dostałem polecenie zamknięcia dotychczasowej strony. Ja rozumiem, że ambitne plany przewidywały szybkie ukończenie nowej strony. Ale stara zasada mówi, że nie wyrzuca się starych butów przed zakupem nowych (czy jakoś tak). I co? Strony nie ma w Internecie od miesiąca. Oczywiście nie mam pretensji, że wszystko się przedłuża - to normalne przy pracy społecznej ludzi zapracowanych. Ale to po co było zamykać dotychczasową wersję strony? A tymczasem z tego, co piszę na forum i z maili, które otrzymuję, widzę, że ludzie jednak potrzebują od czasu do czasu tych rzeczy, które tam były.

A co z wywiadami w prasie, radiu i telewizji? Przecież zespół wie, kiedy udziela wywiadu i kiedy on będzie opublikowany. Ja np. nie słucham radia, ale gdybym wiedział, że w radiu jakimś tam, w ten dzień, o tej godzinie, będzie wywiad z zespołem, to oczywiście włączę. Radiu podskoczy słuchalność, więc otrzyma sygnał, że ten zespół jest mile widziany. Ja rozumiem, że niecodziennie udziela się wywiadów. Ale pamiętam, jak wyglądała lista, którą widziałem po spotkaniu z Tomem w katowickim Empiku, na promocji albumu 'Ultima Thule'. Czy informacje o tych wywiadach nie mogły się znaleźć w Internecie?

Jest jeszcze kilka rzeczy, które mógłbym wspomnieć, ale nie mogę bądź nie wypada mi. "Kto ma oczy do patrzenia..."

Nie chciałbym, żeby ktoś tu się teraz na mnie obrażał czy zasmucał z powodu tego co napisałem. Napisałem co uważam, że kuleje promocja w kraju. Może to tylko moje zdanie, może poza mną nikt inny nie ma takich potrzeb. Zatem niech będzie, że napisałem tylko swoje zdanie.


"Nie media, nie promocje - to są naturalne sprawy i prawdziwe emocje."


EDIT:
Zapomniałem: K.T.W.S.G. - miło czytać rzeczy, które piszesz o stronie Armii, ale pamiętajmy, że akurat moja w tym najmniejsza zasługa. :oops:


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 22 czerwca 2006 07:42:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 11:17:46
Posty: 4935
Skąd: Biadacz
podpisuję się wszystkimi czterema łapkami pod tym co napisał Bandyta
...first things first...
moim zdaniem najpierw przydałoby się popracować nad dobrą promocją zespołu w kraju, albo przynajmniej przy okazji promocji za granicą to zrobić...

do pomysłów na promocję o których pisał Bandyta dodałbym:

trasy koncertowe zorganizowane tak jak na początku roku z gośmi - nie chodzi o to, żeby były koniecznie z gośmi, ale żeby były zorganizowane, ogłoszone w cgm.pl i innych mediach...

plakaty przed koncertem zespołu - jak plakaty nie wiszą na mieście tydzień przed koncertem, to szansa dotarcia do osób, które nie zaglądają na forum jest nikła... ja sam się dowiedziałem o koncercie w moim mieście z plakatu po drodze do pracy dwa dni przed koncertem (w forumowych informacjach o koncertach napisał o tym wcześniej w formie przypuszczającej Stiw)... wiem po sobie, że oplakatowanie miasta często prowadziło do mojego udziału w koncercie, o którym bym się nie dowiedział z innego źródła....

zabieranie na trasę innych zespołów, najlepiej młodych, które mogą przyciągnąć młodszą publiczność i chciałyby być supportem legendarnej Armii...


no i jeszcze powiem, ze sprawdzają się moje najgorsze obawy odnośnie nowej strony... na stronie budzy.art.pl nie było informacji o odwoaniu koncertu we Wrocławiu 18.06, co więcej dalej ta informacja wisi. Ja się o odwołaniu tego koncertu dowiedziałem po zapytaniach na forum dwa dni przed jego datą... no i na tej stronie próżno szukać miejsca i godziny koncertu... mnie osobiście pod tym względem ogarnia smutek.


pozdro...
KoT


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 22 czerwca 2006 09:10:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:39:35
Posty: 12221
Skąd: Nieznajowa/WarsawLove
to wszystko prawda o czym piszecie, ale to jest rezultat BRAKU MENADŻERA, kogoś, kto te wszystkie organizacyjne sprawy miałby na głowie. niestety tymczasem jest tak, że budzy zajmuje się: pisaniem tekstów, nagrywaniem płyt, udzielaniem wywiadów, projektowaniem okładek, projektowaniem stron www, organizowaniem koncertów (w znacznej mierze), rozmowami z firmą wydawniczą, koordynacją wyjazdów na koncert, załatwianiem zastępców muzyków podstawowych i czasem to wszystko się w mózgu lasuje. ja bym chciała, żeby budzy tylko komponował, pisał teksty i wyjeżdżał na koncerty.
a więc potrzebny jest oddany sprawie uczciwy CZŁOWIEK. Jak się okazuje takich "na pęczki" nie ma. :(

_________________
ja herez ja herez
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 22 czerwca 2006 09:24:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 11:17:46
Posty: 4935
Skąd: Biadacz
natalia pisze:
ja bym chciała, żeby budzy tylko komponował, pisał teksty i wyjeżdżał na koncerty.

no bo tak powinno być - artysta nie jest po to, żeby swoją sztukę sprzedawać (chociaż np. Nikifor temu przeczy) Żaden z nas nie miał na myśli tego, żeby Budzy rozklejał plakaty na mieście i osobiście się zajmował podawaniem dat i miejsc koncertów na forum oraz rozsyłał mejle z informacjami o zespole i jego koncertach.... tym się powinien ktoś zająć... my tylko piszemy jakie są efekty tego, że nikt tego nie robi - spadek popularności zespołu wynikający z braku promocji i informacji...

i jeszcze dodam, że ja osobiście nie rozumiem, jak to możliwe, że zespół z 25-letnia historią, jak by nie było jakaśtam ikona na scenie naszej muzycznej nie ma menago...

pozdro...
KoT


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 41 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group