Ultima Thule

O to mi chodziło co dla Cianu.

Czat GPT . AI czy bard
Mogłyby odświeżyć i zmodernizować stronę.

I co w tym dziwnego ?


Lecz jeśli Nikt nie chce - to nie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Pecie, ja nie wiem, czy Twoja polemika ma w ogóle sens.

Akurat poziom merytoryczny wypowiedzi chata GPT potrafi być całkiem wysoki (choć oczywiście masz rację, że strony w całości od A do Z nie zrobi). Natomiast nabieram coraz poważniejszych podejrzeń, że Bilbao75 jest po prostu jakimś szczególnym, osobliwym przypadkiem trolla, bo coraz trudniej mi uwierzyć, że to co pisze, to pisze na poważnie, zwłaszcza w zestawieniu z informacją, że ma tyle lat co ja - w co już w ogóle nie wierzę.
Tego się już nawet nie da wytłumaczyć tym:

Dlatego ja osobiście pasuję i rezygnuję z wszelkich prób dyskusji, bo w tego rodzaju podpuchy i prowokacje bawić mi się zwyczajnie nie chce.

Właściwie to ja też nie wiem.

Ja nawet nie wiem, czy to w ogóle można nazwać polemiką. To trochę jak rozmowa o I prędkości kosmicznej z wyznawcą płaskiej ziemii.

Już kilka razy obiecywałem sobie, że więcej nie będę wdawał się z Bilbao w dyskusje, bo nie ma to najmniejszego sensu, podobnie jak nie miało dyskutowanie z jej poprzednim wcieleniem o nazwie Papuszaa, ale coś mnie podkusiło i mam za swoje.

Tak na marginesie dyskusji tylko...


Po pierwsze podkreśliłbym słowo "potrafi". Bo jeśli chodzi o poziom merytoryczny, to potrafi być też niski, a czasami tylko pozornie wysoki, bo błędy i przeinaczenia, które wplata w strukturę tekstu niestety są dyskwalifikujące.
Jednak niezależnie od tego jaki byłby to poziom, to chatGPT sam kontentu nie wymyśli, tylko trzeba mu go zadać. A jeśli nie ma się pomysłu na treść to i chat jest bezradny, i posiadanie praw do nazwy domeny całkowicie mija się z celem. I o to mi tylko chodziło.

_________________
Sometimes good guys don't wear white

O! Ale jesteś detektywem.

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.

Ale przecież styl polegający na klepaniu treści bez najmniejszego sensu, celu, logiki i w oderwaniu od tematu, tylko po to, żeby na końcu stwierdzić:

to dosyć jednoznaczna cecha charakterystyczna tożsama z Papuszaa (która chyba sama poprosiła o zablokowanie swojego konta parę lat temu), widoczna od samego początku bytności B75 na UT.
Nie trzeba tu specjalnych zdolności detektywistycznych.

_________________
Sometimes good guys don't wear white

W moim odczuciu jednak styl Bilbao i Papuszy się różni i wydaje mi się, że to jednak dwie różne osoby. Papuszaa się wcieliła potem w jakieś Licho i próbowała udawać inną osobę, ale od razu widać było, że to ona, a tym razem... no nie wiem... Tak czy siak są to zagrywki i styl nie do podrobienia przez żadne AI.


Błędy maszynowe są jednak zupełnie innego rodzaju - nawet jak się czyta bzdurne artykuły na portalach internetowych - to nieraz można odróżnić, co jest dziełem niezbyt rozgarniętego redaktora, a co dziełem AI.


Kontentu na pewno nie, ja się zastanawiałam (zboczenie około zawodowe ) , na ile mógłby być pomocny w tworzeniu kodu, ale w przypadku strony www nawet samo to cienko widzę... Chociaż nie próbowałam, to i nie wiem na pewno.
Chociaż pewnie z contentem prędzej by sobie poradził.